To nie wypisuj bzdur.Blazej30 pisze:nie.
Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
rodzice zawsze dowiadują się najwcześniej na rozprawie.księżycówka pisze:Zresztą Andrew ma raptem 3 lata starszą córkę więc myślę, że jest na bieżąco dość jeśli o młodzież chodzi.
księżycówka pisze:Ciebie nikt nie pytał o zdanie.

Ostatnio zmieniony 12 paź 2009, 19:50 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja tu absolutnie nie sugerowałam córce Andrew jakiś takich zachowań imprezowych żeby było jasne. To przecież ładne dziewczę z dobrego domu tak poza tym jest i obrazić tu nie chciałam. Ale jednak ktoś kto nastolatka ma pod dachem większe ma rozeznanie niż 34 letni kwaler mieszkający z rodzicami.Blazej30 pisze:rodzice zawsze dowiadują się najwcześniej na rozprawie.
Mnie nikt nie musi. Przecież wieszBlazej30 pisze:ciebie też
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
na pewno? a teraz z ręką na sercu - ile z was rozmawiało z rodzicami o seksieksiężycówka pisze: Ale jednak ktoś kto nastolatka ma pod dachem większe ma rozeznanie niż 34 letni kwaler mieszkający z rodzicami.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
SEK w tym , ze dzieci słuchac nie chca o sexie , wydaje im sie , ze wiedzą wszystko - takie ja przynajmniej odnosze wrazenie ... wiec musze gadac jak by do sciany ...zakladajac , ze cos jednak usłyszy córka
W sumie jest kupa smiechu , bo starszy syn zwyczajnie cedzi z tego co mówie , zona też , a moze ja taki smieszny jestem w tym co mówie

![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Andrew pisze:SEK w tym , ze dzieci słuchac nie chca o sexie , wydaje im sie , ze wiedzą wszystko - takie ja przynajmniej odnosze wrazenie ... wiec musze gadac jak by do sciany ...zakladajac , ze cos jednak usłyszy córkaW sumie jest kupa smiechu , bo starszy syn zwyczajnie cedzi z tego co mówie , zona też , a moze ja taki smieszny jestem w tym co mówie
![]()
Oj Andrew! Bo stare zgredy się przecież nie znają


(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Andrew nie praktykujący i nie myślący o takich zdrożnościach?pracocholik pisze:Córka nie przyjmuje do siebie, że jej rodziciel może choćby pomyśleć o takich zdrożnościach, a co dopiero mówić o tym żeby się nim oddawać. A skoro nie praktykuje, to się znać nie może



Zależy co rozumiesz przez rozmowę.Blazej30 pisze:ile z was rozmawiało z rodzicami o seksie



Elspeth pisze:Andrew nie praktykujący i nie myślący o takich zdrożnościach?![]()
![]()
No nie, jak ten cos walnie to boki zrywać

księżycówka pisze:Nikogo nie zszokowało zbytnio jak z byłym wróciliśmy od ginekologa z pigułkami i uważnie studiowaliśmy ulotkę.
M<oja dopilnowała zebym dobrze przestudiowała ten wieeelki kawałek papieru, bym nie wywaliła by wiedziec co zrobić jak pigułki jakiejś nie łyknę
Andrew pisze:SEK w tym , ze dzieci słuchac nie chca o sexie
Jak miałam lat 16 to mama chciała mi antykoncepcję na siłę załatwiać

A jak już nieco podrosłam i moje nastawienie się zmieniło, to pozwoliłam mamie uwierzyć, że się czegoś nowego od niej dowiedziałam
Aczkolwiek oficjalnie seks u mnie w domu jest tematem tabu, bo tata swoją 'konserwatywnością' robi za dwoje

Ostatnio zmieniony 12 paź 2009, 23:32 przez Nemezis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
pracocholik pisze:Oj Andrew! Bo stare zgredy się przecież nie znająCórka nie przyjmuje do siebie, że jej rodziciel może choćby pomyśleć o takich zdrożnościach, a co dopiero mówić o tym żeby się nim oddawać. A skoro nie praktykuje, to się znać nie może
księżycówka pisze:Andrew nie praktykujący i nie myślący o takich zdrożnościach?![]()
![]()
Dzindzer pisze:No nie, jak ten cos walnie to boki zrywać
No to na własne oczy zobaczyłem się jak się miejskie legendy rodzą <lol2> <rotfl2>
A teraz grzecznie zapytam - kto ma problem z rozumieniem słowa pisanego

(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Dzindzer pisze:pracocholik pisze:A teraz grzecznie zapytam - kto ma problem z rozumieniem słowa pisanego
Ty i Ted
W takim razie wypijmy za błędy <browar>
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
Mijka, Mamcia, z dedykacją:
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 185#578185
Planowałem zaraz po filmie wrócić do domu i napisać na gorąco coś, ale no, musiałem iść z E. na piwko i przedyskutować to. Takie życiowe tematy i w ogóle
To samo u mnie, z czego jestem zadowolony, bo nie lubię takich rozmów i cieszę się, że rodzice w taki sposób postąpili. Chociaż ja sam (szczególnie po tym filmie) postaram się moje dzieci uświadamiać o co chodzi w tym wszystkim jak tylko zaczną dojrzewać, bo czasy się zmieniają i na pewno nie chcę pozostawić ich wiedzy na pastwę naszego systemu edukacji, czy (o ja pier...) religijnym wykładom księdza, a tym bardziej rówieśnikom...
a teraz pora iść spać. dobranoc <browar>
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 185#578185
Planowałem zaraz po filmie wrócić do domu i napisać na gorąco coś, ale no, musiałem iść z E. na piwko i przedyskutować to. Takie życiowe tematy i w ogóle

księżycówka pisze:Nigdy nie było dyskusji skąd się biorą dzieci ani nic. Tylko się pytała czy pamietam o zabezpieczeniu i takie tam. Bo to naturalne, że dorastająca córka seks uprawia.
To samo u mnie, z czego jestem zadowolony, bo nie lubię takich rozmów i cieszę się, że rodzice w taki sposób postąpili. Chociaż ja sam (szczególnie po tym filmie) postaram się moje dzieci uświadamiać o co chodzi w tym wszystkim jak tylko zaczną dojrzewać, bo czasy się zmieniają i na pewno nie chcę pozostawić ich wiedzy na pastwę naszego systemu edukacji, czy (o ja pier...) religijnym wykładom księdza, a tym bardziej rówieśnikom...
a teraz pora iść spać. dobranoc <browar>
Ostatnio zmieniony 13 paź 2009, 03:17 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
Dzień dobry
Popijam właśnie poranną kawkę przed "niezwykle pasjonującą pracą"
To znaczy będę robił coś strasznie nudnego, czego na dokładkę robić nienawidzę, ale mam wreszcie przynajmniej na kilka godzin jakieś pożyteczne zajęcie nie związane z gospodarstwem domowym
Życzę wszystkim miłego dnia <browar>
Popijam właśnie poranną kawkę przed "niezwykle pasjonującą pracą"


Życzę wszystkim miłego dnia <browar>
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)
Chris de Burgh - Lady in Red
witam. Podobno za 2 lata cała trakcja Centralnej Magistrali będzie wyglądać tak, podróż do Wawy skróci się z 2.40 do 1.30. Śmiem jednak wątpić (mimo że obecnie średnia prędkość na trasie to 150-160).
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Leśny Dziadek pisze:podróż do Wawy skróci się z 2.40 do 1.30
A u nas zawsze będzie to planowo minimum 3.40, w rzeczywistości 4 z hakiem. U nas nic PKP nie inwestuje w nowe trakcje. Dlatego przesiadłam się do busów. 3 godziny i jestem na miejscu. A w dodatku jakiś film można obejrzeć i herbatkę gorącą dostać
Dlaczego dopiero wtorek?
zmieniam system rano: wstaje i myje głowe, parzę herbatę, odpalam kompa z kotem na kolanach, ubieram się i maluje, a potem dopiero wszystko inne. Tylko dziś mam 20 min extra, bo samochodem jadę.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Blazej30 pisze:ile z was rozmawiało z rodzicami o seksie![]()
Ja z mamą rozmawiałam dość, wydaje mi się, swobodnie.
księżycówka pisze:Nigdy nie było dyskusji skąd się biorą dzieci ani nic.
U mnie też nie było w ten sposób, bo to mi na biologii mówili. Raczej mama zadbała o aspekt antykoncepcji - mniej sucho niż w szkole i emocjonalną sferę
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
i to zdaje się jest typowe. Córki, gdy trudno pominąć już fakt że dzieci mogą już mieć są uświadamiane przez matki. tylko że galerianki, zresztą jak większość współczenej młodzieży zdaje się że ma zdziebko wcześniej kontakt z seksem. galerianki może nie są czymś powszechnym, ale nie są też sztucznie stworzone. są pewnym odsetkiem młodzieży. i wątpię że reszta pasy cnoty nosi. galrianki to szczyt góry lodowej, ale by ten szczyt mógł zaistnieć musi istnieć reszta góry lodowej. galeriani to "awangarda" (cudzysłów nieprzypadkowy) pewnego trendu w poluzowaniu obyczajów. a co do rozmów o seksie to zdaje się rozmów dosłownych nie byłolollirot pisze:Blazej30 napisał/a:
ile z was rozmawiało z rodzicami o seksie
Ja z mamą rozmawiałam dość, wydaje mi się, swobodnie.
księżycówka napisał/a:
Nigdy nie było dyskusji skąd się biorą dzieci ani nic.
U mnie też nie było w ten sposób, bo to mi na biologii mówili. Raczej mama zadbała o aspekt antykoncepcji - mniej sucho niż w szkole i emocjonalną sferę
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Blazej30 pisze:nikt nie rozmawia o pierwszym razie
Ja rozmawiałam.
A sens rozmowy o oralu, analu i wszystkich pozycjach jest, przepraszam, jaki? Ja go nie widzę i absolutnie nie uważam, żeby brak tych rozmów świadczył o niedoinformowaniu moich rodziców. Z tego co mi wiadomo do tej pory wiodą aktywne i udane życie seksualne, więc się o nich nie martwię specjalnie
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
ze mną nikt nie rozmawiał, tylko podsuwał odpowiednie książki. Tyż dobrze.
Zaręczyłem się w sobotę.
[ Dodano: 2009-10-13, 10:59 ]
fali kurewstwa, która płynie z mediów, tych wszystkich odmóżdzających programów na MTV. To nie dziw się, że młody umysł może się skazić, jeżeli nie ma rodziców na odpowiednim poziomie.
Zaręczyłem się w sobotę.
[ Dodano: 2009-10-13, 10:59 ]
Blazej30 pisze:alrianki to szczyt góry lodowej, ale by ten szczyt mógł zaistnieć musi istnieć reszta góry lodowej.
fali kurewstwa, która płynie z mediów, tych wszystkich odmóżdzających programów na MTV. To nie dziw się, że młody umysł może się skazić, jeżeli nie ma rodziców na odpowiednim poziomie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
heh. niedawno się dowiedziałem że gdy byłem w wieku powiedzmy licealnym to wśród kobiet w wieku licealnym panowało przekonanie że seks analny to nie seks i nie tracą w ten sposób dziewictwa. znaczy się że błona cała to nic się nie stało. stawiam dolary przeciwko orzechom że nie dla wszystkich w wieku młodzieżowym seks oralny to w ogóle seks. może się też okazać że seks ze starszym panem to też nie seks. zresztą to czy coś jest seksem czy nie jest bardzo płynną sprawą. dlatego same:"yhym" nie wystarczy. trzeba być dosłownym.lollirot pisze:A sens rozmowy o oralu, analu i wszystkich pozycjach jest, przepraszam, jaki?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Zaręczyłem się w sobotę.
Gratki, co nic nie mówiłeś? Była zaskoczona?
Leśny Dziadek pisze:jeżeli nie ma rodziców na odpowiednim poziomie.
Właśnie w tym jest cały problem. Rodziców tych dziewczyn wysyłałabym na przymusowe kursy o tematyce "na czym polega interesowanie się własnym dzieckiem" <zmieszany>
[ Dodano: 2009-10-13, 11:21 ]
Blazej30 pisze:trzeba być dosłownym.
Nie, nie trzeba [tu akurat, bo zaraz usłyszę, że nie rozmawiałam o seksie, tylko o motylkach i pszczółkach]. Moim zdaniem w tej kwestii ważniejsze jest poruszenie emocjonalnej sfery, nie fizycznej, bo przy Twoim podejściu należałoby analizować każdą możliwą konfigurację - bez sensu.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2009, 11:22 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
no aż tylu tych konfiguracji to nie ma. seks to tabu. zwłaszcza między rodzicami a dziećmi. generalnie to sprawę zwala się na szkołę. tylko że co mogą nauczyciele powiedzieć dzieciom? nauczyć używania prezerwatyw itp. a reszta to sprawa tego co komu się podoba. dla jednych oral jest be dla innych nie. a jeśli nie powiedzą dzieciom co jest be a co nie to zrobią to koledzy. albo nie daj boże starszy pan.lollirot pisze:Nie, nie trzeba [tu akurat, bo zaraz usłyszę, że nie rozmawiałam o seksie, tylko o motylkach i pszczółkach]. Moim zdaniem w tej kwestii ważniejsze jest poruszenie emocjonalnej sfery, nie fizycznej, bo przy Twoim podejściu należałoby analizować każdą możliwą konfigurację - bez sensu.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości