Studia.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Studia.

Postautor: mariusz » 12 gru 2005, 12:59

Spro ospb z forum coś studiuje.
Jak wam ida studia? Czy wkładacie w do duzo pracy? Czy macie efekty jakich sie spodzioewacie? Jakie widzicie przed soba perspektywy?
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 12 gru 2005, 14:15

A policealne też się liczą ???
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 gru 2005, 14:21

A policealne też się liczą ???



Pisze sie TEŻ a nie "t e s z" censored litości !!
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 12 gru 2005, 14:24

Kurde Maniek ... Ja tego nei zauważyłem ... Sory <browar>
Tak czy inaczej błedy będa i były moją domena, do końca moich dni :)
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 12 gru 2005, 15:17

Ida kiepsko :D

Prawie nic nie robie:D

Moglby isc bardzo dobrze i tak postaram sie w tym semestrze:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 gru 2005, 15:42

A ja już je kończę, na szczęście:) Fajne były, nie powiem, hehehehe....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 16:56

Mi kiepsko idą, a to dopiero pierwszy rok budowlanki... Teraz rozumiem czemu większość osób wybiera kierunki humanistyczne. :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.

The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.

If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 12 gru 2005, 17:00

mariusz pisze:
A policealne też się liczą ???



Pisze sie TEŻ a nie "t e s z" k*** litości !!

http://www.bykom-stop.avx.pl/ <- tak mi się przypomniało :]


A na studiach trochę bardziej się obijam niż pracuję. To nie jest tak, że jadę na minimum, ale momentami po prostu nie mogę się zmusić do czytania albo do kolejnych odwiedzin w bibliotece. Powinnam mieć już prawie wszystko przeczytane, a ja nie mogę sie zmobilizować. Na razie ogółem nie jest źle... Czasem ciężko zdobyć materiały. Czasem ma się też wrażenie, że doba jest za krótka. Tyle rzeczy jeszcze by się chciało zrobić. Ale nie zawalam nocy. Więcej rozrywkuję niż za czasów szkoły.
Jednak wiem... że II semestr będzie przerąbany :|

A perspektywy? o tym jeszcze specjalnie nie myślę.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 gru 2005, 17:15

Na kujona wychodzę.
Ale przy tej hołocie z która sie ucze o to nie trudno :DDD
Na szczęście połowy ich po 1 roku nie bedzie.
Moja szkółka musi oblac w pierwszym roko przynajmniej 50% studentów, a ja sie tam zaliczyć nie chcę więc sie staram. NA wykłady przewąznie chodze jak nie to biore szczegółowe notatki. Tłukę drugą książke z filozofii. Załatwiam reszte materialow.
Niedługo siegam do reszty przedmiotów, bo w sumie ćwiczenia z filozofii to mi Mrt referatem zaliczyła najprawdopodobniej :D

Ale generalnie tez mi nauka pod górkę idzie, ale sesji sie boje wiec sie kuć ostro zamierzam :]
Awatar użytkownika
MyersEvil
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 30 lis 2005, 22:35
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: MyersEvil » 12 gru 2005, 17:35

No cóz ja tez ciezko pracuje na studiach. Jako ,że jestem na wydziale wokalnym to poza teorią (bardzo nudną zresztą :> ) ,mam warsztaty wokalne,ćwiczenie dykcji , elementy aktorstwa ufffff.....jest ciężko,ale mysle,że pózniej sie opłaci:)
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 18:05

Jedyne czego ja się boje to geologii, za tydzień mam kolokwium, chociaż to będzie chyba jako zaliczenie z całego przedmiotu traktowane, a byłem na pierwszych dwóch wykładach... O fizyce się nawet nie będe rozpisywał, bo to moge tylko fartem zaliczyć, a mam mieć z tego egzamin. Mogłem iść na coś humanistycznego, bo humaniści na większości kierunków się tylko opieprzają. :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 gru 2005, 18:07

frer pisze:Mi kiepsko idą, a to dopiero pierwszy rok budowlanki... Teraz rozumiem czemu większość osób wybiera kierunki humanistyczne. :)


Czyżby ta pokopana politechnika??
Też tam siedze i mam dośc !! ;)
W której grupie jestes? I na jakim wydziale??
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 18:12

Tak, polibuda, wydział inżynierii środowiska, grupa 1. Chciałem na WIL, ale się nie dostałem, w sumie nawet nie żałuje, bo tam podobno jest ciężej.
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 12 gru 2005, 18:26

Mogłem iść na coś humanistycznego, bo humaniści na większości kierunków się tylko opieprzają.

Ja się nie opieprzam. W czasie sesji :) Sporo pracy, sporo.

A jakie perspektywy przed sobą widzę? Znakomite :]
A co :)
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 18:35

hehe no mi studia ida fantastycznie, hehe, cudowne miasto, przyjazne studentom:PPPhehe, sami mili ludzie i inteligentni wykladowcy, jutro examinek maly z
uwarunkowan prawnych funkcjonowania korporacji w otoczeniu miedzynarodowym hehe, a potem szlus i do domu jedziemy, czas konczyc ta piekna uczelnie i opuscic cieply censored dolek:)jesooo jeszcze prace magisterska napisac trzeba hehe, a potem dwa dyplomy i kariera hehe
(L)
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 12 gru 2005, 18:37

uwarunkowan prawnych funkcjonowania korporacji w otoczeniu miedzynarodowym

Ciekawy temat :>

Ale Ty na pewno jesteś studentem? <hahaha>
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Shaq
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 08 cze 2005, 14:15
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Shaq » 12 gru 2005, 18:37

Uniwerek Gdanski...niedlugo dojdzie do tego, ze zeby wyleciec bedzie nalezalo napisac podanie. Ehh
Ogolnie bezsprzecznie przyznaje, ze jestem kolejna durna pala, ktora poszla na filologie tylko i wylacznie z milosci do jezyka i minimalnym do tego, co powinnam soba reprezentowac, zainteresowaniem kultura danego panstwa ( w tym przypadku Rosja).
Pierwszy rok- banal , czulam, ze sie ucze, widzialam swoje postepy w poslugiwaniu sie jezykiem, wiec reszta interesowala mnie tylko na tyle, aby zaliczyc. A teraz? Zmienili sie wykladowcy jezyka, nie mam zadnego native speaker'a, a jedynie babke, ktora wymysla nowe slowka tylko dlatego, ze nie potrafi przyznac sie do niewiedzy, a o akcencie (w j.ros. bardzo waznym)juz nie wspomne... Po prostu 6cwiczen x 1,5h o historii rzepy, kapusty, burakow i ziemniaka to jak dla mnie lekka przesada. Zamiast uczyc sie gramatyki albo pograzac w nowej leksyce kaza mi wkuwac date,gdy to ziemniak trafil do Rosji...Chyba nie musze mowic nic wiecej :| Tragedia, jedyna rzecz , ktora kochalam w tych studiach zmienila sie w koszmar. Podanie o zmiane wykladowcy zlozone, jest jeszcze nadzieja na uratowanie chociaz drugiego polrocza.
Ogolnie nie mam sie czym chwalic, ale niewiele robie. A sesja? Przetrwam staro-cerkiewno-slowianski i juz sie mnie stamtad nie pozbeda. <boks>
Zaczelam-skoncze, chocbym miala flaki wypruc;]
S.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2005, 18:43 przez Shaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Wejdź we mnie falą wpłyń we mnie
Pod serce dojdź az do krzyku
Krwi potem spokój wróć znurzeniem
Półsennie niech płynie w żyłach ...
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 18:39

elo witam
koko pewnie ze student, podalem tylko przyklad ciekawego przedmiotu hehe, jesli lubisz takie nazwy to moge ci napisac jeszce kilka ktore juz skonczylem hehe
fascynujace tematy wrecz
(L)
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 12 gru 2005, 18:43

jesli lubisz takie nazwy to moge ci napisac jeszce kilka ktore juz skonczylem hehe

W przeciwieństwie do Ciebie ja nie tylko nazwy lubię :>
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 18:46

hehe koko, wiesz ja te przedmioty nawet lubie tylko czy musza az takie smieszne nazwy miec?
teddy boy a mozesz napisac jaki masz temat pracy?
(L)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 gru 2005, 18:48

frer pisze:Chciałem na WIL, ale się nie dostałem, w sumie nawet nie żałuje, bo tam podobno jest ciężej.


Środowisko to pikuś. Na wil jest przerypane. Zwłaszcza jak trafisz na wykładowców z ambicjami typu: "moi studenci sa z mojego przedmiotu najlepsi w krakowie"
Po prostu szkoda gadać. Te studia męcza ludzi i sporo wysiada psychicznie.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 18:51

a co to jest wil?
(L)
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 19:02

sanguis --> WIL to Wydział Inżynierii Lądowej

mariusz --> nie powiedziałbym, że pikuś, bo nasi wykładowcy też uczą na WILu, ale ja dobrze trafiłem, bo akurat od większości przedmiotów mam dobrych wykładowców, np. od matematyki mam świetnego, od geometri wykreślnej też spoko, z fizy koleś w porównaniu do innych jest o wiele lepszy, problemy są dopiero z laborkami z fizy, tam mamy porąbanych kolesi, np. źle podłączyliśmy układ do oscyloskopu, to jeden koleś u którego mieliśmy dane ćwiczenie wyrwał (dosłownie) kable, wrzasnął na nas "ŹLE" i sobie poszedł, tylko prowadzący laborki jest spoko (jedyną jego wadą jest że przepytuje dokładnie z każdego ćwiczenia), raz opieprzył jednego laboranta, bo coś tam był spieprzony sprzęt przy jednym z ćwiczeń i powiedział, że student może sprzęt zepsuć, ale prowadzący dane ćwiczenie ma sprzęt sprawdzić i naprawić, żeby dla następnych studentów był sprawny. :D
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 19:05

hehe u mnie na uczelni smieja sie np z UJ czy Akademii Ekonomicznej, ze tam do tej pory podstawowym narzedziem na cwiczeniach jest tablica i kreda a rzutnik to tylko w wyjatkowych salach, a projektor to tylko na wykladowych
(L)
a jak ze sprzetem u was?
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 19:13

Nie wiem jak na innych wydziałach. Na ćwiczeniach (nie mylić z laborkami) to i tak główne narzędzia to tablica i kreda, bo zadania robimy. Na wykładach to rzutnik mamy w jednej sali (w sumie na moim wydziale wykłady mam tylko w dwóch różnych salach, reszta w innych budynkach, w sumie chyba w 5 różnych) a i tak tylko na geologi koleś używa. Za to na laborkach troche sprzętu jest, w jednym ćwiczeniu laser nawet mamy, szkoda, że tego akurat nie robiliśmy. Tak to zwykłe jakieś: hallotron, spetroskop, itp. Tylko mierniki mamy archaiczne (w szkole średniej mieliśmy lepsze), a na stoperach pisze CCCP... :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 19:19

ja na szkole nie narzekam tylko generalnie dziady zdzieraja kase strasznie, za wszystko kaza sobie placic i to niezle sumki, najsmieszniejszy motyw jaki znam to gosc zaplacic musial 600 zl za niezaliczenei wf hehe
kasa misiu kasa
(L)
Awatar użytkownika
frer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 320
Rejestracja: 11 gru 2005, 17:43
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: frer » 12 gru 2005, 19:22

A gdzie ty studiujesz?? U nas za warunek z wfu ponoć też trzeba nieźle zabulić. :)
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.



The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.



If we stop living because we fear death then we have already died.
Smak_sera
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 07 gru 2005, 18:39
Skąd: chipsow
Płeć:

Postautor: Smak_sera » 12 gru 2005, 19:24

100km na poludnie od ciebie
hehe
sie rozgadalem a potem jakies wstretne osoby beda sie zloscic na mnie
(L)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 12 gru 2005, 20:51

Moje studia? Z pozoru wspaniale, w ostatnim semestrze byłam najlepsza, stypendium naukowe 500 zł. Szkoła, co prawda, prywatna, ale i tak zakuwać trzeba "Udowodnimy Im, że nie płaci się za oceny". Ostatni semestr przypłaciłam nieco zdrowiem-niedospanie, niedojedzenie, środki uspokajające.

Jednak ostatnio mam znów ból istnienia, bo i tak wyniki nie zaważą na pracy. Ale stypendium bardzo jest mi potrzebne...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 gru 2005, 21:46

gdzie ty studiujesz?? U nas za warunek z wfu ponoć też trzeba nieźle zabulić. usmiech


Wiec u nas wf (jesli masz 2 godz tygodniowo) kosztuje ok 240 zł za semestr. ;)
Oj PK lubi pieniązki lubi, a Władza oplami jeździ ;) Ktoś powiedział ze mają kupowac nowe Hondy ;)

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 332 gości