agnieszka.com.pl

Jakie czynności mogę wykonać by sprawić partnerce przyjemność? (bez seksu)
chodzi mi bardziej o to co mogę zrobić dłońmi (na całym ciele) językiem (oprócz krocza)

jeśli można to tak bardziej szczegółowo bym prosił

poliż ją po tym ciele skoro językiem. proste? dłońmi możesz ją delikatnie miziać

szczegółowo? co mam Ci napisać pod jakim kątem masz mieć język w stosunki do płaszczyzny jej pleców??

slash pisze:Jakie czynności mogę wykonać by sprawić partnerce przyjemność? (bez seksu)

kup jej kwiatka

zbyt mało sprecyzowana odpowiedź i mało pomocna

poprawiam się: "czynności fizyczne, cielesne pod kątem dotyku itp

[ Dodano: 2008-10-27, 16:07 ]
chciałem jeszcze zapytać czy przez dotyk, sprawianie przyjemności uczucie może się wzmocnić? bo do tej pory słyszałem tylko o tym, że w związku bez uczucia nie ma przyjemności...

Dotykać chuchać lizać delikatnie drapać miejsca ergenne kobiety.

Poszukaj gdzieś tu na stronie są mapy erogenne. Musisz wziąć poprawkę na to które miejsca twoja koieta ma najwrążliwsze.

Moja np miala bardzo wrazliwe uszy co nie jest nigdzie napisane. Pobaw się w odkrywcę.

przyznała mi się, że bardzo lubi kiedy "smyram" jej pupę... martwi mnie to, że nic nie mówi na temat dotyku jej piersi ale myślę, że też jej sie to podoba ponieważ kiedy je dotykam, lekko ugniatam kładzie swą dłoń na mojej

Może za mocno ugniatasz, albo robisz to za słabo. Wyszeptaj jej do ucha zwracając sie do niej ulubionym zdrobnieniem i się zapytaj ".... mocniej ? ".
Nie wiem może zainteresuj się samymi dłońmi może to bedzie lubiła bardziej. Potem przejdź do konkretów. Baw sie w podróznika tu pocałuj z pięc minut to tam, sprawdź co sprawia ze jest napalona, gorąca innymi słowy co ją podnieca. O! np gdzie się nadstawia zeby dostać więcej itp.

Wszystko co powiedział przedmówca jak najbardziej godne polecenia. Pytanie co chcesz osiągnąć swoimi działaniami - dawanie dla samego dawania ? też bardzo to lubię choć może to mieć bardzo miły skutek uboczny - nakręcisz pannę że zaserwuje ci jazdę sezonu - i o to chodzi. Jeśli chcesz ją utrzymywać "w gotowości" również za dnia to proponuję przeczytać artykuł z głównej strony agnieszki - "co można zrobić z kobietą" - pewnie część opisanych tam zachowań praktykujesz ale przyznaję że można się zainspirować do nowych pomysłów. Z pewnością twojej pani też się proponowane tam zabawy spodobają

Pozdrawiam

Pit pisze:Pytanie co chcesz osiągnąć swoimi działaniami - dawanie dla samego dawania ?

uwielbiam kiedy czuję, że jest podniecona... chcę przede wszystkim dawać jej jak najwięcej rozkoszy

Pit pisze:może to mieć bardzo miły skutek uboczny - nakręcisz pannę że zaserwuje ci jazdę sezonu - i o to chodzi.

masz na mysli seks? jeśli tak to bardzo w to wątpię-niestety
pytam o czynności które zapewnią jej (nam) wiele przyjemności, rozkoszy tak by w grę nie wchodził stosunek płciowy

[ Dodano: 2008-10-27, 23:18 ]

Krzych(TenTyp) pisze:Wyszeptaj jej do ucha zwracając sie do niej ulubionym zdrobnieniem i się zapytaj ".... mocniej ? ".

spróbuję może faktycznie powie mi jak ma być

Krzych(TenTyp) pisze:Nie wiem może zainteresuj się samymi dłońmi może to bedzie lubiła bardziej

co masz na myśli bo nie do końca kapuje ?

[ Dodano: 2008-10-27, 23:26 ]

Pit pisze:proponuję przeczytać artykuł z głównej strony agnieszki - "co można zrobić z kobietą"

hmmm nie mogę tego odszukać...

slash pisze:co masz na myśli bo nie do końca kapuje ?

Widzisz ja np gładzę dłoń, palcami przesówam po jej pomiędzy po prostu można nazwać to pieszczeniem dłoni. Dłonie są bardzo uneerione, na przykładzie cała głowa z ramionami ma tyle samo zakończeń nerwowych co jedna dłoń. NO ale z tych spraw technicznych to wszystko. Najlepiej gładzi sięwewnętrzną stronę i opuszki palców, przy tym całując się, to dość wygodne połączenie. Jeżeli ma krótki rekawek lub ma na sobie coś na ramiączkach to też posówać możesz się wyżej powoli, do ramion i szyi a potem piersi =]

Nakręć ją tak ze pozwoli tobie na więcej.

hmmm nie mogę tego odszukać...

wsumie kilka polecić można wszystko jest tu

http://agnieszka.com.pl/fellatio.htm
http://agnieszka.com.pl/calowanie.htm
http://agnieszka.com.pl/dotyk.htm
http://agnieszka.com.pl/masaz.htm

dzieki, z tymi dłońmi nie wiedziałem, nie myślałem, że może byc to tak przyjemne dla kobiety...

zastosuje się do Twoich słów i spróbuję tego zobaczymy co będzie dalej

hmmm a po piersiach co może być?

[ Dodano: 2008-10-28, 09:26 ]
tak żeby to stanowiło jedną płynną całość tzn co byś doradził

Wiesz co ? jesli Ty zamierzasz ją piescic dotykac , a nie wezmiesz pod uwage tego iż w pewnym momencie moze miec ona ochote na cos wiecej , zas Ty pzregapisz to, to dojdzie do tego, ze nastepnym razem nie pozwoli Ci sie dotykać .Trzeba byc konsekwentnym ! jak cos zaczynasz musisz i skonczyc, a bywa też tak , ze kobieta mówi NIE ! a liczy na całkiem inną Twą reakcje owo " Nie " ! jest tylko jej jak by obroną , usprawiedliwieniem !

Andrew pisze:Wiesz co ? jesli Ty zamierzasz ją piescic dotykac , a nie wezmiesz pod uwage tego iż w pewnym momencie moze miec ona ochote na cos wiecej , zas Ty pzregapisz to, to dojdzie do tego, ze nastepnym razem nie pozwoli Ci sie dotykać .Trzeba byc konsekwentnym ! jak cos zaczynasz musisz i skonczyc

masz na myśli seks? a jeśli powiem, że jestem pewny, że ona tego nie chce?

Andrew pisze:a bywa też tak , ze kobieta mówi NIE ! a liczy na całkiem inną Twą reakcje owo " Nie " ! jest tylko jej jak by obroną , usprawiedliwieniem !

nie do końca rozumiem...

slash pisze:masz na myśli seks? a jeśli powiem, że jestem pewny, że ona tego nie chce?

slash pisze:nie do końca rozumiem...

Słuchaj, kolega wyżej stara sie tylko powiedzieć, że dziewczyna może tego bardzo pragnać ciałem i być bardzo podniecona. Ale ze względu na to że ktoś jej kiedyś powiedział, albo z jakiegoś innego miejsca myśli ze tak nie wypada mówi nie. Ale jak będziesz dostatecznie umiejętnie parł na przód może dojść do sytuacji gdzie już oboje bedziecie nadzy i ona już będzie totalnie uległa. Warto było by zastanowić się nad taką możliwością.

Z drugiej strony widzę ze jak narazie sprawia tobie frajdę dawanie jej przyjemności. Skup się na tym

Krzych(TenTyp) pisze:Z drugiej strony widzę ze jak narazie sprawia tobie frajdę dawanie jej przyjemności. Skup się na tym

nawet nie wiesz jak bardzo w zupełności wystarcza mi kiedy to ja jej sprawiam przyjemność bo kiedy tak jest to i ja czerpię z tego wiele przyjemności mając świadomość, że jej jest przyjemnie (masło maślane )

Chyba bardziej boisz sie niz ta dziewica

slash pisze:nawet nie wiesz jak bardzo w zupełności wystarcza mi kiedy to ja jej sprawiam przyjemność bo kiedy tak jest to i ja czerpię z tego wiele przyjemności mając świadomość, że jej jest przyjemnie (masło maślane

Spoko stary wiem jak to jest, ale poczytaj o tym więcej, fajnie się goni króliczka ale przyjdzie taki czas ze sam bedziesz chciał żebyś i ty poczuł sie jak w "niebie" tego też nie możesz zaniedbać. Bo jak ona się za mocno przyzwyczai to będziesz miał problem bo nie będziesz mógł jej już więcej zaoferować. Poćwicz sobie z nią różne techniki przez najbliższy czas ale daj sobie tez sprawić przyjemność. Bo mogą wyniknąć z tego konsekwencje których nawet nie beziesz się spodziewał Nie daj jej myśleć ze tylko ty jesteś jej zabawką erotyczną.

hmmm zastanawiam się jak sprawić by i ona sprawiała mi przyjemność, chyba nie pozostaje nic jak tylko nakierować jej dłoń na krocze lub inne miejsce na ciele

Dobry pomysł, jeżeli starczy tobie finezji możesz wymyśleć coś innego.
My faceci też mamy sporo stref erogennych, często sie nad tym nie zastanawiamy an nie dopuszczamy takich myśli, tors, plecy pośladki. Sprowadzanie jej tak szybko na ziemie może się skończyć odmową. Ale to dobry kierunek, działaj tylko niczego nie spie....

się rozumie pomyslę trochę nad tym, popróbuje i zobaczymy co z tego wyjdzie (oby nie dzieci )

to może ja powiem co mnie podnieca:) może Ci to w czymś pomoże:))

ogromnie podnieca mnie świadomość, że mój facet jest podniecony. I co się z tym wiąże: uwielbiam jak sobie gdzieś stoję, nawet w szkole, wokół pełno ludzi, a on z tyłu przytula się do mnie na tyle mocno, że w czuję jego twardego penisa.

ostatnio zaczął całować moje palce u dłoni, podgryzać je, ssać, nigdy bym nie przypuszczała, że może być to tak przyjemne! całowanie wnętrza dłoni też jest bardzo miłe

lizanie, lekkie podgryzanie płatków uszu,hmm to jest to:) i on też to uwielbia

kiedy pieści moje piersi, odlatuję!:) gdy je liże, głaszcze, masuje. Ważne jest przy tym to, żeby ciągle zmieniać tempo, tzn. żeby najpierw leciutko, ledwo muskać wargami, a potem nasilać pieszczoty, aż do lekkiego podgryzania. W momencie kiedy wszystko robisz z taką samą siłą, nic już się nie odczuwa (przynajmniej ja;))
podobnie też jest z samymi pocałunkami, jeśli jeszcze nie próbowałeś to spróbuj calować ją jak najwolniej się da. Mmm.. świetne przeżycie, myślę, że po dłuższej chwili będziecie całować się tak szybko jak jeszcze nigdy

muskanie opuszkami palców moich pleców, wzdłuż kręgosłupa i tam gdzie kończą się plecy a zaczyna się pupa też jest bardzo przyjemne:)


podnieca mnie jeszcze, kiedy mój mężczyzna dyszy (a raczej słyszę jak jego oddech jest szybszy) i jak głośno mnie całuje (np. gdy pieści moje piersi i słyszę cmokanie, ssanie). Bardzo to lubię:)



mam nadzieję, że choć trochę pomogłam:) może Twoją dziewczynę będą podniecały również takie rzeczy

nevermind1102 pisze:ogromnie podnieca mnie świadomość, że mój facet jest podniecony

uwierz mi, mnie podnieca kiedy czuję, że to właśnie ona jest podniecona ale nie o tym gadka

nevermind1102 pisze:on z tyłu przytula się do mnie na tyle mocno, że w czuję jego twardego penisa.

Ja również często przytulam swą partnerkę ale nie wiem czy odczuwa z tego przyjemność znaczącą.

nevermind1102 pisze:zaczął całować moje palce u dłoni, podgryzać je, ssać, nigdy bym nie przypuszczała, że może być to tak przyjemne! całowanie wnętrza dłoni też jest bardzo miłe

tego jeszcze nie próbowałem i bardzo chętnie spróbuję

nevermind1102 pisze:lizanie, lekkie podgryzanie płatków uszu,hmm to jest to:) i on też to uwielbia

robię to i mysle, że w pewnym stopniu podnieca ją to.

nevermind1102 pisze:kiedy pieści moje piersi, odlatuję!:) gdy je liże, głaszcze, masuje. Ważne jest przy tym to, żeby ciągle zmieniać tempo, tzn. żeby najpierw leciutko, ledwo muskać wargami, a potem nasilać pieszczoty, aż do lekkiego podgryzania. W momencie kiedy wszystko robisz z taką samą siłą, nic już się nie odczuwa (przynajmniej ja;))

ja też tak uważam, stosuje się do tego, na początek lekkie zmysłowe dotyki a z czasem i postępem coraz bardziej pewne i silniejsze.

nevermind1102 pisze:jeśli jeszcze nie próbowałeś to spróbuj calować ją jak najwolniej się da. Mmm.. świetne przeżycie, myślę, że po dłuższej chwili będziecie całować się tak szybko jak jeszcze nigdy

to też już przerabiałem i całkowicie się zgadzam naprawdę świetne! powolne, zmysłowe pocałunki, po paru minutkach ona nie wytrzymuje i jej pocałunki stają się intensywniejsze, czuję, że jest wielce podniecona

nevermind1102 pisze:muskanie opuszkami palców moich pleców, wzdłuż kręgosłupa i tam gdzie kończą się plecy a zaczyna się pupa też jest bardzo przyjemne:)

robię to za każdym razem i za kazdym razem wiem, że jej się to podoba, kiedy już zjadę do końca pleców dotykam delikatnie pośladków a następnie uciskam je mocniej.

nevermind1102 pisze:podnieca mnie jeszcze, kiedy mój mężczyzna dyszy (a raczej słyszę jak jego oddech jest szybszy) i jak głośno mnie całuje (np. gdy pieści moje piersi i słyszę cmokanie, ssanie). Bardzo to lubię:)

sprawdzone i wcześniej mi już proponowane myślę, że to działa w obie strony

nevermind1102 pisze:mam nadzieję, że choć trochę pomogłam:) może Twoją dziewczynę będą podniecały również takie rzeczy

myślę, że w pewnym stopniu pomogłaś, dziękuję <browar>

jak dla mnie kark, czasami jak leżymy jedno chuchnięcie w kark wystarczy, żebym miała ochotę na seks, no ale przecież to nie ma być z seksem związane

a owszem może chodzić i o seks bo nigdy się nie kochaliśmy a może akurat coś spowoduje, sprowokuje, zachęci ją do tego aktu