Postautor: zielony kot » 12 sie 2006, 22:45
mrt no wiesz generalnie jestem bardzo nienormalna, jestem zydowka, w dodatku ruda (rude- falszywe- a pfe!) i szkoda tylko ze jakiejs choroby brakuje powazniejszej coby wizerunku braku normalnosci slicznie dopelnic- a nie nie toc biseksualizm- to juz prawie choroba, co?
ja bym na wlasna reke nie okreslala, czy tych bi to 9, czy 90%, kiedys czytalam u Lwa Starowicza,ile, a facet wie, co pisze. nie pamietam- trudno, mysle jednak, ze jest ich wiecej, niz to o sobie wiedza, a mniej, niz by niektorzy panowie chcieli. tyle.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller