Tatuażowa Miłośc..:)

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Tatuażowa Miłośc..:)

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 21:02

Witam!:)
Czy waszym zdaniem umieszczenie skromnego, delikatnego acz stylowego tatuażu w formie serdeszka <małego - ale rzucająego się w oczy> z imieniem ukochanej jest niezłym pomysłem?
Osobiście już zdecydowałem że tak zrobię, i nikt mnie od tego pomysłu nie odwiedzie, ale jestem ciekawy opinii innych ludzi..;)
Jak drogie panie odebrałybyście taki czyn od swoich partnerów, których kochacie i którzy was kochają? Jako romantyczne poświęcenie godne odwzajemnienia czy może jako glupote i szaleńczą bezmyślnośc?:)
Pozdrawiam
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz

>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 16 lip 2006, 21:04

To może być największa głupota jaką zrobisz w życiu. Pamiętaj - nic nie trwa wiecznie, tym bardziej związki, tym bardziej w tym wieku. Tatuażu tak łatwo i tanio nie usuniesz. Zresztą... osobiście nie chciałbym aby moja partnerka tatuowała sobie moje imię.

Poza tym...to dość oklepane, nie sądzisz?
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 16 lip 2006, 21:04

Johnny Depp tez tak zrobil i Angelina Jolie a potem musieli laserem sobie usuwac bo ich milosci sie zmienily <pijak>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 16 lip 2006, 21:04

hasan-beja pisze:Czy waszym zdaniem umieszczenie skromnego, delikatnego acz stylowego tatuażu w formie serdeszka <małego - ale rzucająego się w oczy> z imieniem ukochanej jest niezłym pomysłem?



DlaMnieToWielkaBezmyslnosc.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lip 2006, 21:05

hasan-beja, uwazam ze to glupie i infantylne, ale rob se co chcesz...

[ Dodano: 2006-07-16, 21:06 ]
Gdyby moj wpadl na taki pomysl to by juz chyba moim nie byl, bo z idiotami sie nei spotykam...
Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 21:07

;/ w sumie może i jest oklepane ale nie w mojej okolicy..;/ byłbym pierszą chyba osobą posiadającą tatuaż jakikolwiek...
Więc jeśli patrzymy na to wyłacznie od strony oklepania > to problemu nie ma w moim towarzystwie byłoby to oryginalne... << mało miasteczkowa społeczność, - kto w takim żyje to moze wie.:)

A co do usuwania potem laserem, gdyż miłość nie jest wieczna... Szczerze mówiąc pociąga mnie świadomość że miałbym taki trwały ślad po takim naprawdę pięknym wspomnieniu. Bo nawet jeśli rzecz upadnie to zawsze pozostanie ślad < niczym pieczątka na dokumencie..:)
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz



>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 16 lip 2006, 21:08

hasan-beja teraz jesteś pewien że to miłość na całe życie.
Niestety to może (oczywiście nie musi) się skończyć szybciej niż myślisz.
Co wtedy zrobisz?
Z czasem ten "ślad" wkurzałby Cię a nie się podobał.
Z resztą przyszłej partnerce pewnie by się to nie podobało.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 16 lip 2006, 21:10

hasan-beja pisze:A co do usuwania potem laserem, gdyż miłość nie jest wieczna... Szczerze mówiąc pociąga mnie świadomość że miałbym taki trwały ślad po takim naprawdę pięknym wspomnieniu. Bo nawet jeśli rzecz upadnie to zawsze pozostanie ślad < niczym pieczątka na dokumencie..:)

A co na to Twoje kolejne wybranki serca? Ich imiona będziesz tatuował pod presją porzucenia? W końcu zaczniesz wyglądać jak przenośny katalog danych osobowych. Asia, Basia, Małgosia, Ketoprom?

Już lepiej zrób sobie jakiś sensowny tatuaż, który nie musi się z nią wiązać bezpośrednio, ale zawsze się będzie Tobie kojarzył. Z dwojga złego ta opcja jest lepsza.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 16 lip 2006, 21:10

Naiwne i glupie <pijak> jedyny trwaly slad po partnerze powinien istniec w psychice, gdyby cos sie nie udalo.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lip 2006, 21:10

hasan-beja pisze:A co do usuwania potem laserem, gdyż miłość nie jest wieczna... Szczerze mówiąc pociąga mnie świadomość że miałbym taki trwały ślad po takim naprawdę pięknym wspomnieniu. Bo nawet jeśli rzecz upadnie to zawsze pozostanie ślad < niczym pieczątka na dokumencie..:)
To se pogadaj z Hardcorem o juce <lol>
Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 21:12

nie jestem pewien > mam jedynie taką skromną nadzieję... że na wieczność...
A jeśli sie okaże inaczej > cóż, jak pisałem > trwały ślad pozostanie na który mam wielką ochotę...

Moon napisała:
Gdyby moj wpadl na taki pomysl to by juz chyba moim nie byl, bo z idiotami sie nei spotykam...

trochę po tak gwałtownym stwierdzenie zaczałem delitkatnie współczuć twojemui chłopakowi... Bo pomysły można mieć w życiu rózne > jest ono krótkie i przeróznie może się zakończyć... Należy w myśl carpe diem wszystkiego próbować... No a jeśli ty za taki nawet pomysł natychmiast byś porzuciła osobę która obecnei kochasz to Twoja miłośc jest bardzo słaba...
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz



>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 16 lip 2006, 21:12

hasan-beja pisze:A co do usuwania potem laserem, gdyż miłość nie jest wieczna... Szczerze mówiąc pociąga mnie świadomość że miałbym taki trwały ślad po takim naprawdę pięknym wspomnieniu. Bo nawet jeśli rzecz upadnie to zawsze pozostanie ślad < niczym pieczątka na dokumencie..:)


Tak, bedziesz wspominac poprzednic, a ciekawe co na to twoj nastwepny powie.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 16 lip 2006, 21:15

hasan-beja pisze:Szczerze mówiąc pociąga mnie świadomość że miałbym taki trwały ślad po takim naprawdę pięknym wspomnieniu.

Polecam ten temat :D A kwiatka wszak pozbyć się jest o wiele łatwiej, niż tatuażu :D
Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 21:18

TFA napisał:
"Tak, bedziesz wspominac poprzednic, a ciekawe co na to twoj nastwepny powie."

będzie musiała sie pogodzic że nie jest pierwszą, tak jak niezwykle gorzką pigułką bywa dla niejednego faceta słuchanie nawet krótkich i lakonicznych wspomnień-historii i o byłych i przeszłych...
Poza tym zawsze można poszukać kogoś o tym samym imieniu ..:):):D
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz



>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lip 2006, 21:31

hasan-beja pisze:trochę po tak gwałtownym stwierdzenie zaczałem delitkatnie współczuć twojemui chłopakowi... Bo pomysły można mieć w życiu rózne > jest ono krótkie i przeróznie może się zakończyć... Należy w myśl carpe diem wszystkiego próbować... No a jeśli ty za taki nawet pomysł natychmiast byś porzuciła osobę która obecnei kochasz to Twoja miłośc jest bardzo słaba...
Teraz by przeca tego nie zrobil. Mowilam na poczatku jak go poznalam. Bo potem raczej sie takich poronionych pomyslow nie ma :P
hasan-beja pisze:Należy w myśl carpe diem wszystkiego próbować...
NIe wyznaje tej zasady :]
hasan-beja pisze:osobę która obecnei kochasz
Albo kocham cale zycie albo wcale. :]
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 16 lip 2006, 21:31

Przypomina mi się ten film z Banderasem i Harrelsonem ("Kumpel do bicia"? jakoś tak), gdzie ten ostatni miał przez całe plecy wytatuowane GRACE przerobione potem z konieczności na PEACE <hahaha>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 16 lip 2006, 21:34

A rob co chcesz, ale gwarantuje ci ze bedziesz sluchal pieprzenia nad uchem od nastepnych kobiet.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 21:36

Moon napisała:
"Teraz by przeca tego nie zrobil. Mowilam na poczatku jak go poznalam. Bo potem raczej sie takich poronionych pomyslow nie ma "

wiesz moim zdaniem po prostu w Twoim życiu nie ma tej iskry szaleństwa i brawury jaka jest u innych....;/ > za mało czaru spontaniczności, nie myślenia o konswekncjach, za mało niedopowiedzialności i właściwego młodocianemu wiekowi próbowania ( a to prócz koniecznej stateczności i rozwagi również jest potrzebne do prawidłowego funcjonowania...) :P >> dla Ciebie to jest poronione i głupie > twoje prawo do opini :) nie neguję prawdziwości tych słow.
:)
ale ja sądzę inaczej:)
mimo wszystko dziękuję za wypowiedzi:)
Zrobię jak postanowiłem, bo cenię swoje zdanie :)
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz



>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
KAROLA
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 lis 2005, 18:47
Skąd: . . .
Płeć:

Postautor: KAROLA » 16 lip 2006, 21:38

koszmarny pomysl, serio.
i widzialam jak to wyglada po profesjonalnym usunieciu - okropnie.

--

moj to sie nawet na poczatku krzywil na zwykly tatuaz. 'za kilka tygodni Ci sie odmieni ze wlasciwie to chcialas inny wzor w innym miejscu i bedziesz niezadowolona' - oj tak, to prawda. na razie sie na krzyz faynela (tak to sie chyba nazywa) zdecydowalam gdzies na plecach, bo to dyskretne miejsce (no chyba ze jestem na basenie :D) i w przypadku ciazy ktora pewnie kiedys w przyszlosci bedzie sie nie rozciagnie...

ale $ trzeba zarobic na ta przyjemnosc najpierw... no i do krzyza doszlam po gekonach, jaszczurkach, skrzydlach na lopatkach i innych takich glupotach, wiec pewnie jeszcze mi sie odmieni ;) imie i serduszka nigdy mi nie przeszly na mysl - tandeta straszna wieje <pijak>

edit: (bo widze co do Munciaka ;) napisales) a co ma do tego szalenstwo? szalenstwo to skok na bungee (o, kolejny z moich celow) czy jechanie stopem z lublina do paryza ;P a tatuaze z imieniem milosci to glupota, trzeba rozroznic te dwa pojecia :)
Ostatnio zmieniony 16 lip 2006, 21:40 przez KAROLA, łącznie zmieniany 1 raz.
Tongue is dumb from all the drugs
Thank God! I Can't react!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lip 2006, 21:38

hasan-beja pisze:wiesz moim zdaniem po prostu w Twoim życiu nie ma tej iskry szaleństwa i brawury jaka jest u innych....;/ > za mało czaru spontaniczności, nie myślenia o konswekncjach, za mało niedopowiedzialności i właściwego młodocianemu wiekowi próbowania ( a to prócz koniecznej stateczności i rozwagi również jest potrzebne do prawidłowego funcjonowania...)
Owszem. :] Minelo mi pare lat temu :]
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 16 lip 2006, 21:39

hasan-beja pisze:Zrobię jak postanowiłem, bo cenię swoje zdanie :)

Oczywiście, ale gwarantuję Ci, że wspomnisz nasze słowa ze łzą na policzku - z pewnością nie będzie to łza szczęścia.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 16 lip 2006, 21:44

Do tatuazy nic nie mam bo sama mam dwa...ale inicjały ukochanego czy ukochanej??hmmm...sceptycznie do tego podchodze...ale rób jak uważasz.
Moim zdaniem trochę za młody jesteś,bo później mozesz załować...ale Twój wybór tylko licz się z tym,ze tatuaż jest już na całe życie...a jak wam jednak nie wyjdzie to co zrobisz z jej inicjałami??bedziesz szukał laski o takich samych :| ?
Carpe diem!
ewka_666
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 07 lip 2006, 14:16
Skąd: Otchłań
Płeć:

Postautor: ewka_666 » 16 lip 2006, 22:06

totalny idiotyzm, bedziesz tego zalowac do konca zycia, osobiscie nigdy nie zrobilabym sobie tatuazu z imieniem ukochanego poniewaz nie ma sie pewnosci ze zwiazek bedzie trwal do konca zycia wiec po co zostawiac sobie slad po bylym
Awatar użytkownika
hasan-beja
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 22 cze 2006, 23:27
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: hasan-beja » 16 lip 2006, 22:14

są ludzie na tym świecie, którzy nie dość że rzadko zmieniają partnerów, to jeszcze każdego z tych nielicznych ktorych mają szanują naprawdę bardzo... i nawet gdy zachodzi przykra okolicznośc rozstania naprawdę chcą mieć po nim ślad...
są też ludzie żyjący teraźniejszością, nie liczący się z przyszłością ani przeszłoscią:) > uznałem w tym momencie że nie rozumiem odpisujących na ten topic..:/ nikt nie podziela mojego zdania.:) > albo faktycznie jestem idiotyczny:)

I się nie załamuję i mimo to zrobię sobie dziecinny zdaniem poważnym, statecznych i myślących o przykrych konswencjach ludzi tatuaż z stylowym sercem i wplecionym w nie imieniem ukochanej:):) > nawet świadomośc że to baaardzo rzadkie imię mnie nie przeraża...
jeśli nie ta to już szansa że spotkam inną nosicielkę jest bliska zeru....:):)
to sie nazywa szaleństwo i ryzyko:)
"Koniec wieńczy dzieło" Owiudiusz



>> "Behind Me Lies Another Fallen" As I Lay Dying <<
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 16 lip 2006, 22:18

W takim razie powodzenia...obyś nie żałował ;)
Carpe diem!
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 16 lip 2006, 22:48

a zrób sobie, hasanie :) Najwyżej będziesz żałował. Twój wybór i ciało :D Powodzenia <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 16 lip 2006, 22:58

myślę że to straszna głupota. Jeśli zgłupieję kiedyś do reszty i będę chciala sobie zafundować takie "cudo" to daję wszystkim z Was pozwolenie żeby solidnie mnie kopnąć !!

A facet który by zafundowal sobie taki tatuaż już ma na wstępie u mnie minusa. :]
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Narwaniec
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 30 mar 2006, 21:13
Skąd: Nowy Sącz
Płeć:

Postautor: Narwaniec » 16 lip 2006, 23:07

tatuaz z imieniem dziewczyny!!? Glupota!! ,Jak juz tak chcesz tatuaz to zrob lepiej jakis konkretny, ktory pokazuje twoja osobowosc itd,ale bez zadnych imion :/

Spotkalem kiedys goscia co mial wytatuowany sliczny tatuaz, buzka swojego nowo narodzonego dziecka - niemowlaka i to mi sie podobalo :)
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 16 lip 2006, 23:29

Narwaniec pisze:Spotkalem kiedys goscia co mial wytatuowany sliczny tatuaz, buzka swojego nowo narodzonego dziecka - niemowlaka i to mi sie podobalo :)

To już trochę inna bajka - również widziałem faceta, który na ramieniu miał wytatuowaną twarz swojego syna, wówczas - na oko - 3 letniego. Ciekawa sprawa, równie ciekawym tatuażem (który możliwe, że sobie sprawię) jest grupa krwi np. na nodze. W razie wypadku, etc. zawsze się przydaje a i cel jest nieco wyższy niż uwiecznienie przelotnej miłości.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Lula
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 02 maja 2006, 20:59
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: Lula » 16 lip 2006, 23:38

widac ze naprawde kochasz swoja dziewczyne :-) z egoistycznego kobiecego punktu widzenia 8) fajnie byloby miec po rozstaniu swiadomosc ze byly jest naznaczony moim imieniem hehe <aniolek> z punktu widzenia kolejnej dziewczyny bylabym zla i delikatnie poprosila o zrobienie z tym czegos <foch> <foch>

przemysl to dobrze...moze zamiast imienia, cos innego co Ci sie kojarzy z ukochana ;-)

skoro piszemy o wlasnych pomyslach na tatuaz...mysle o pajaczku na biodrze, chce taki jak ma Peter Steele, swietne <aniolek>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości