Dotkniety szczesciem - Haro zakochany!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Dotkniety szczesciem - Haro zakochany!

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 22:46

Tak! TAK! Kochani moi, musze sie tym z Wami podzielic! Zakochalem sie, i to na amen! Walnelo mnie to tak mocno, ze do tej pory nie moge sie nijak otrzasnac. Ba! Nie chce sie otrzasnac! :) Jestem szczesliwy, poznalem przecudowna dziewczyne. Przesliczna, urocza, slodka, otwarta, usmiechnieta, wesola, gadatliwa, zabawna, inteligentna... Aniolek nie czlowiek! Zakochalem sie w Niej po uszy, nie ma chwili, zebym o Niej nie myslal. Na kazdym kroku, cokolwiek bym nie robil - w mojej glowie i sercu Ona. Nareszcie, po roku cierpienia, uzalania sie nad soba poznalem taka dziewczyne, dla ktorej calkowicie stracilem glowe. Jestem szczesliwy! Czuje, ze jest sens by budzic sie rano. otwierac oczy po przebudzeniu ze snu. Kazde spotkanie nadaje mojemu zyciu sens, kazde rozstanie sprawia bol. Musze codziennie zaspokajac swoj glod obcowania z Nia, chocby zeby zobaczyc Ja na ulamek sekundy, chocby zobaczyc ten rozbrajajacy usmiech, lechtajace moje serce spojrzenie, uslyszec kojacy dusze glos.

Lecz jest tez problem :( Ona ma chlopaka ;( Od Jej przyjaciolki wiem, ze sa ze soba 3 miesiace, i ze ich zwiazek nie jest przepelniony niewiadomo jakim uczuciem - cytuje, "jest raczej srednio". Ja nie potrafie opedzic sie od myslenia o Niej, czuje i wiem (i bede), ze musze o Nia walczyc. Wiem, ze od pierwszego spotkania ma o mnie bardzo dobre zdanie. Podobno po zobaczeniu mnie nogi Jej sie ugiely :) Pozniej, po dluzszej rozmowie stwierdzila, ze jestem przesympatyczny i ze rozmawia Jej sie ze mna jakbysmy znali sie juz dobre pare lat. Co smieszne, swoim rodzicom powiedzialem to samo na Jej temat. Jestesmy bardzo podobni z charakteru, bawia nas te same rzeczy. Jest naprawde cudownie, musze zrobic wszystko, zeby z Nia byc. Moze moglibyscie mi jakos poradzic, pomoc na swoj dobry, forumowy sposob (poprzednio mi pomogliscie).

Od razu uprzedze posty mowiace, ze za wczesnie, za szybko po poprzednim rozstaniu. Dupa tam! Dzieki Tej dziewczynie cale moje uczucie do bylej ulotnily sie, przerzucilo na Nia. Dzieki Niej zupelnie wyzbylem sie zalu do bylej. Teraz mowie "Niech sobie robi co chce, nie bedzie szczesliwa". Wiem, czuje to, ze wlasnie z Ta dziewczyna moglbym wreszcie byc szczesliwy, najszczesliwszy... jak nigdy dotad. Prosze, poradzcie cos. Nie moge tego zaprzepascic... Zbyt gleboko w to wszedlem, zbyt mocno zalezy mi na tym wszystkim.

P.S. JESTEM SZCZESLIWY!! <banan>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 maja 2006, 22:48

Haro pisze:Dupa tam!

I tak się skończy, jak z ta dziewczyną z dzieckiem. Że jeszcze tęsknisz za tamtą.
Zakochałeś się nieszczęśliwie. Po Twoich przeżyciach to coś najgorszego. :/
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 22 maja 2006, 22:56

Haro krakac nie chce, ale ja juz o 2 albo i 3 czytalam, ktore sprawily, ze jestes szczesliwy.
No, ale dobra, niech to bedzie juz TA. Ale ona ma chlopaka. I jest srednio, tak ?
To teraz pomysl. Ty byles ze swoja, tez bylo srednio i jakis koles tylko czekal zeby Wasz zwiazek sie skonczyl. Robisz tak, jak ktos robil Ci. Fajnie ?
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 22 maja 2006, 22:58

Haro pisze:Tak! TAK! Kochani moi, musze sie tym z Wami podzielic! Zakochalem sie, i to na amen! Walnelo mnie to tak mocno, ze do tej pory nie moge sie nijak otrzasnac. Ba! Nie chce sie otrzasnac! Jestem szczesliwy, poznalem przecudowna dziewczyne.
E tam, było do przewidzenia! :) I każdy Ci to mówił <browar>
Moim zdaniem trwaj przy Niej...skoro zawróciłeś tak w głowie, to z Tobą będzie... :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 22:59

Olivia pisze:I tak się skończy, jak z ta dziewczyną z dzieckiem. Że jeszcze tęsknisz za tamtą.
Zakochałeś się nieszczęśliwie. Po Twoich przeżyciach to coś najgorszego.

Nie, nie tesknie. Wlasnie o to chodzi ze od dluzszego czasu po prostu... lata mi to wszystko. Ona sobie gdzies jest. I niech bedzie, daj Jej Boziu zdrowka. Ja jestem tu, i znalazlem szczescie o ktore chce walczyc ze wszystkich sil! Czuje, w srodku, ze to juz nie jest puste szukanie milosci. Sama mnie znalazla. Teraz tylko musze zrobic wszystko, zeby bylo tak jak bym chcial.

P.S. Ona ma 17 lat.

[ Dodano: 2006-05-22, 23:03 ]
qbass17 pisze:Moim zdaniem trwaj przy Niej...skoro zawróciłeś tak w głowie, to z Tobą będzie

Znaczy ja nie wiem czy az tak zawrocilem w glowie. Duzo rozmawiamy, mamy duzo wspolnych tematow, smiejemy sie, wyglupiamy. Jest cudownie, i widze, ze Ona tez czerpie przyjemnosc z tego spotykania sie.

P.S.2. Dla byle kolejnej dajacej zludne szczescie nie zalozyl bym topicu. Znacie mnie przeciez. To jest cos innego, poczulem to gleboko w sercu! Nawet moj przyjaciel zauwazyl we mnie cos innego. Moje oczy juz nie sa zamglone, ale pelne radosci, iskrzy sie w nich wreccz od szczescia. <aniolek>
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 22 maja 2006, 23:03

Haro pisze:P.S. Ona ma 17 lat.
Haro, tylko uważaj, bo poprzednia też starsza nie była, a wydaje mi się, że takie nastolatki mają większą tendencję do zmiany partnerów :? Ale to subiektywna opinia :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 maja 2006, 23:06

Mam prośbę. Powiadom nas, jak już z kimś będziesz w związku. Szczęśliwym związku. Bo tak to nie ma sensu nam gitary zawracać. ;) I sobie też.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 22 maja 2006, 23:16

nie mow hop zanim nie zaliczysz :)

Bierz sie za nia jesli juz ma o Tobie takie dobre zdanie to nie mow jej ze zesrales sie kiedys w gacie :D hehe a bedzie dobrze :)

Tylko spokojnie nie rozkminiaj za szybko co ma byc to bedzie :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 22 maja 2006, 23:18

Haro pisze:Teraz tylko musze zrobic wszystko, zeby bylo tak jak bym chcial.


Po avatarze widać żeś nie ułomek, więc zrób to po swojemu tzn. porozmawiaj z Jej chłopakiem "po męsku" - In the name of Love !!


p.s.Chyba lepiej tak niż po censored cichcem/podchodami chłopakowi dziewczyne podebrać, co nie ? Sam chyba wiesz, że to jest jak nóż w plecy (a może w serce).
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 22 maja 2006, 23:21

Orbital teraz dojebal.es :D

Sila zabierac dziewczyne :D Wiesz ja Ci powiem takie moje zdanie jezeli masz panne i zdarza sie sytuacja ze dostajesz wpier.dol(nie w zwiazku z nia tylko po prostu) a panna Cie zostawia bo jestes ze tak to nazwe ciota(w sensie dales sie pobic) to censored z taka panna o ! :) I co chcesz zeby on mu wpierdolil czy go postraszyl zeby ona z nim byla? No gratuluje pomyslu :)

A co bedzie jak Haro trafi na silniejszego? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 22 maja 2006, 23:21

Haro pisze:Lecz jest tez problem Ona ma chlopaka
Do tego momentu tak przyjemnie się to czytało...
Cieszę się że jesteś szczęśliwy ale wszedłeś znowu w nietypowy układ - jest zajęta :/
Mam nadzieję że niedługo wszystko się wyjaśni.
Obrazek
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 22 maja 2006, 23:26

A ja Ci życzę wszystkiego dobrego i tylko pozazdrościć szczęścia.
Ciesz się nim póki jest.Oby trwało jak najdłużej :-)
Carpe diem!
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 23:26

Nie chce nikogo bic. Nie chce rezygnowac, nie chce przestac pisac w tym topicu (hi Olivka :P). Niz po cichu robic nie bede, po prostu chcialbym dac Jej np. 2 tygodnie, niech pozna na ile moze, niech sama zdecyduje kogo lepiej wybrac. Wiem, nie robie nic dobrego, ale nie zrezygnuje z wlasnego szczescia tylko dlatego, ze to szczescie jest chwilowo zajete. Bede walczyc (czyt. bede soba). Duzo czasu z Nia spedzac, pokaze sie z jak najlepszej strony. Pokaze, ze warto zaryzykowac bycie z kims taki jak ja. Cholera... Taki szczesliwy, a tak ciezko :/
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 22 maja 2006, 23:29

Ciesze sie haruś. Bycie zakochanym nawet bez wzajmeności jest bardzo fajne aczkolwiek jeśli sie ta wzajemność z czasem nie pokaże zacznie być męczące.

[ Dodano: 2006-05-22, 23:30 ]
A i nie słuchaj tych bzdur Olivii o nie wchodzeniu w coś nowego po zerwaniu z byłą, ona by pewnie chciała żebyś sie zadręczał myślami o byłej i żył w maraźmie w nieskończonosc.
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 22 maja 2006, 23:34

A ja Ci powiem, że pomiędzy mną a moim obecnym chłopakiem było to samo... Przypadkowe spotkanie i wszystko się zaczęło. Ja miałam chłopaka, tyle, że on mial jeszcze dziweczynę... Dzisiaj jesteśmy bardzo ze sobą szczęśliwi, i że tak brzydko powiem... nie żałuje, że pozwoliłam mu się odbić od byłego:P
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 23:36

Didi: hm, i co bys poradzila? Jak "odbic"? :P

Tanebo: dzieki stary, naprawde! <browar>

[ Dodano: 2006-05-22, 23:37 ]
Widzicie, ja z jednej strony bardzo chce. Ale boje sie, ze jesli wyskocze z propozycja, to moze to byc zbyt szybko, ze zaprzepaszcze wszystko. Nie wiem czy zwlekac, czekac, robic to powoli. Po prostu boje sie, ze jesli zrobie to zbyt szybko, to sie speszy, ze wszystko diabli wezma. A to jest dla mnie zbyt wazne, zeby to zasrac. :(
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 22 maja 2006, 23:41

Haro pisze:Didi: hm, i co bys poradzila? Jak "odbic"? :P

Takie pytanie radziłabym raczej skierować do mojego chłopaka :P Ale dużo nie trzeba było. Wiedziałam, że zawsze mogę na nim polegać. Nie mieszkamy zbyt blisko, ale był takim wariatem, że gdy potrzebowałam żeby ktoś przy mnie był (tzw dołek), a moj były jak zwykle była "zajęty", to on potrafił przyjechać. Bardzo dużo rozmawialiśmy ze sobą (próbowalam go nawet pogodzić z jego było, żeby byli razem, ale mi nie wyszło... i dobrze:P), no i mieliśmy wspólną pasję - taniec:) Haro, bądź po prostu sobą, niech ona wie, że może na Tobie polegać i przy pierwszej sprzeczce ze swoim rzuci Ci się w ramiona w celu "ukojenia" smutków i tam już zostanie:P Powodzenia

Po prostu bądź sobą:) <aniolek>
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 23:45

Boziu, zeby sie udalo tak jak w Twoim wypadku. Wszystko bym za to oddal :)
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 22 maja 2006, 23:46

Haro pisze:zeby sie udalo tak jak w Twoim wypadku

No to uwierz w to;)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 23:52

Wierze w to, gdybym nie wierzyl, to nie zdecydowalbym sie zaryzykowac ponownie otworzyc serce, wystawiajac je na mozliwy bol. Tylko boje sie, cholernie. Nie chce tego zrobic za szybko, nie chce za pozno, Nie chce czekac, az go zostawi, a nie chce tez juz jutro isc i zaprzepascic to, na co teraz pracuje i to szczescie i radosc spotykania sie z Nia codziennie.
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 22 maja 2006, 23:54

Haro a tak to pięknie się czytało do momentu, że jest problem ;) Na Twoim miejscu spasowałbym, przynajmniej na razie. Ja miałem ok. miesiąc temu nieco podobną sytuację. Poznałem pewną dziewczynę, liczyłem, że może coś z tego będzie, ale ona w pewnym momencie zaczęła wchodzić na temat swojego niby byłego chłopaka, który okazał się obecnym. No i spasowałem, a teraz nie żałuję. Bo tu już nawet nie chodzi o to, że jakby z buciorami wchodzisz w jej związek, ale też o to, że dziewczyny mające chłopaków są po prostu trudniejsze do zdobycia :) Można się namęczyć, a potem okazuje się, że gra nie była warta świeczki.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 22 maja 2006, 23:56

No proszę! Chyba miałam dziś proroczy sen :)
Śnił mi się Haro z jakąś dziewczyną. Dziewczyna miała znamiona na skórze, a On je całował i mówił, że i tak będzie ją kochał i wielbił :|.

Haro, zaprzestań. Angażujesz się za szybko, wciągając to worek emocji i całego siebie.
Radziałabym cofnąć się o 3 kroki. Masz skłonność do zagłaskiwania kotka, a potem się dziwisz, że One takie okropne. Daj się toczyć wszystkiemu własnym torem. Szczęścia życzę, bo świetny z Ciebie chłopak, ale dałabym Ci coś na ostudzenie zapałów. :)
<browar>
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 22 maja 2006, 23:58

Nie rozumiem o co ci chodzi Arkady... Może pomyliłeś topici?
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 22 maja 2006, 23:59

Tutaj wyciagam ten swoj worek. W trakcie spotkan zachowuje sie... zupelnie normalnie. Nie szaleje, jestem soba. Tym musze Ja do siebie przekonac, bo nic innego nie mam.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 23 maja 2006, 00:23

Haro pisze:Tutaj wyciagam ten swoj worek.

Właśnie, właśnie. Wyciągasz. Fiksujesz za wcześnie. Daj temu czas. Nie traktuj dziewczyny jak miłości swego życia, bo znów wleziesz w jakieś censored.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 00:26

Ale ja nie potrafie inaczej. Nie potrafie nabrac dystansu. Do kazdej innej, do tej nie. Nic niestety na to nie poradze :( Od pierwszego spotkania tak mnie w leb strzelilo, ze do tej pory mi dudni. Po prostu moge dla Niej zaryzykowac...
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 23 maja 2006, 00:51

No i wszystko byłoby ok, ale ona przecież ma kogoś. Postaw się na miejscu jej faceta. Chciałbyś, żeby w Twój związek wkraczał ktoś z zewnątrz i wszystko burzył? Coś mi się wydaje, że nie bardzo.
I'm used to eat naughty girls without any eye movement ;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 00:53

Haro pisze:przerzucilo na Nia.
Haro pisze:Zbyt gleboko w to wszedlem, zbyt mocno zalezy mi na tym wszystkim.
I powielasz blad ze swoja byla. Przynajmniej tak to odczytuje. Postaraj sie nie oddac siebie calego i nie zapiescic do obrzydzenia bo i ta Ci zwieje.
Haro pisze:Nie chce nikogo bic.
Cholera w koncu! Napijmy sie za to <pijaki>
Haro pisze:iech sama zdecyduje kogo lepiej wybrac
I o to chodzi :]
Arkady pisze:ona w pewnym momencie zaczęła wchodzić na temat swojego niby byłego chłopaka, który okazał się obecnym. N
Czyli dala Ci znac zebys sie odseparowal :] Haro, czas spokoj male kroczki. Nie badz taki narwany bo to sie na bank skonczy ponownie jak tamto!

[ Dodano: 2006-05-23, 00:53 ]
Arkady pisze:hciałbyś, żeby w Twój związek wkraczał ktoś z zewnątrz i wszystko burzył
A gdzie on wkracza co on burzy? On daje dziewczynie wybor sygnalizuje ze jej chce i ona wybiera i ma do tego swiete prawo! <mlotek>
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 23 maja 2006, 00:56

No coz. Wiele oczekuje, ale rownei dobrze dizewczyna moze go potraktowac jak swietnego znajomego. I bedzie nieszczesliwa milosc. Zycie to nie bajka! Jesli jest zbyt piknie zeby bylo prawdziwie to nieuchronny znak ze cos sie musi spier... :/
Choc oczywiscie niekoniecznie. Sa tez szczesliwe zakonczenia.
Jednak bez wzlgedu czy spelniona czy niespelniona, milosc jest piekna. Kiedys w filmie zobaczylem jak jeden do drugiego powiedzial ze zazdrosci mu niespelnionej milosci i tych cierpien. Wtedy go nie rozumialem, a teraz rozumiem.
Taka milosc jest najintensywniejsza, jest taka ktora kradnie kazda sekunde z zycia i to w sposob absolutny, bo nieszczescie sie odczowa kilkakrotnie bardziej niz szczescie.
Poza tym samochod najlepiej wyglada w salonie ;)

Nie oznacza to oczywiscie ze bym tak chcial, po prostu w tym temacie wszystko ma swoje dobre strony.

Ps: Aaa, milosc niespelniona jest najpiekniejsza, bo do niej jako do jedynej nie wkradnie sie nigdy rutyna.
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 23 maja 2006, 02:44

Hyhy pisze:Sila zabierac dziewczyne

A co to za różnica jakiej "siły" Haro użyje ? Siły wdzięku (umysłu) czy siły fizycznej ?

Hyhy pisze:Wiesz ja Ci powiem takie moje zdanie jezeli masz panne i zdarza sie sytuacja ze dostajesz wpier.dol(nie w zwiazku z nia tylko po prostu) a panna Cie zostawia bo jestes ze tak to nazwe ciota(w sensie dales sie pobic) to censored z taka panna o !

Mam takie samo zdanie.

Hyhy pisze:I co chcesz zeby on mu wpierdolil czy go postraszyl zeby ona z nim byla?

Ej tam, obaj wiemy, że cel uświęca środki :D Nie ważne jest "jak" byleby skutecznie :P
Zasady w tej "zabawie" są takie, że nie ma żadnych zasad! Można być miłym, ładnie się uśmiechać, pokazywać się od tej "najlepszej strony", być przyjacielem, kolegą, doradcą, "chusteczką" i censored wie kim jeszcze w jednym.
Środki są kwestią wyobraźni, Cel to szczęście (Hara - tylko i wyłącznie w tej chwili!), którego źródłem jest owa dziewczyna.

A chłopakiem tej dziewczyny mógłbym być ja albo Ty Hyhy albo tanebo albo qbass17 i powiedzcie mi Panowie kim w takiej sytuacji byłby dla Was Haro ?? Bylibyście aby tacy wyrozumiali :>

moon pisze:ona wybiera i ma do tego swiete prawo!

Dokładnie! Natomiast Naszym świętym męskim prawem jest do tego wyboru nie dopuścić :P
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 414 gości