Zazdrosc, po raz kolejny...

[Ted Bundy]

wiec nawte jak zaczeła by grzebac w Twoim telefonie
wraczał by za kazda rozmowe z inna dziewczyna
zakazała spotykac sie z kolezankami
ograniczyła bardzo wyjścia z kumplami, bo wiadomo przeciez, ze tacy to zawsze cos głupiego wymysla, że beda jakies dupy

dostałaby "naraaaaa!!"
ja tak nie robię i sobie tego nie życzę

[Dzindzer]

dostałaby "naraaaaa!!"
ja tak nie robię i sobie tego nie życzę

ja tez i do tego jakiegos kopala w dupala

[TFA]

firstOne! napisał/a:
Im bardziej by pokazywala ze jej na mnie zalezy, tym lepiej bym sie czul

wiec nawte jak zaczeła by grzebac w Twoim telefonie
wraczał by za kazda rozmowe z inna dziewczyna
zakazała spotykac sie z kolezankami
ograniczyła bardzo wyjścia z kumplami, bo wiadomo przeciez, ze tacy to zawsze cos głupiego wymysla, że beda jakies dupy

Widac chlopie ze jeszcze nie przezyles tego na wlasnej skorze i nie wiesz co mowisz dla mnie to analogia do tego, ze niedoswiadczeni faceci chcieliby miec tylko i wylacznie dziewice a tak naprawde nie wiedza co mowia bo to takie myslenie pozorami u tych naiwnych chlopcow

[Sun]

ufam jej, wiem, ze mnie nie zdradzi itd. ale jak sobie wyobraze ze jakis facet moglby ja dotykac/obmacywac.. to szlag mnie trafia ! Tez tak macie ? Czy nie przejmujecie sie takimi szczegolami ?

Moje kochanie też ma jakieś takie czarne wizje mojej przyszłości...
Idę na studia, akademik, jakieś imprezki się trafią.
Jeśli jej ufasz to po prostu ufaj jej i nie myśl że ktoś ją może obmacywać...
Zgodzę się a.b1

A nie przyszło Ci do głowy, że Ona może chce zwyczajnie potańczyć??
Czy wszyscy faceci myślą, że jak idziemy się bawić to tylko poto, żeby nas zaraz jakiś klocek obmacywał? Cholera więcej zaufania!!!!

To samo mojemu miśkowi próbuje wytłumaczyć, ale to jest jak groch o ściane
Ja naprawdę lubię tańczyć i jeśli zdażyłaby się taka sytuacja, że będę szła na imprezkę bez niego <dodam: sytuacja podbramkowa> to nie mam zamiaru ani nikogo podrywać, ani dawac sie dotykać, ani o nim zapominać na czas imprezki. Nio ja go po prostu kocham

[Piotrek1983]

Moja dziewczyna wyjechala za granice na 2 tyg. a teraz z tego co mi napisala poszla na dyskoteke... ufam jej, wiem, ze mnie nie zdradzi itd. ale jak sobie wyobraze ze jakis facet moglby ja dotykac/obmacywac.. to szlag mnie trafia ! Tez tak macie ?

Tak

Czy nie przejmujecie sie takimi szczegolami ?

Ja przejmuje się nawet za bardzo

[Dzindzer]

Ja przejmuje się nawet za bardzo

a czy zadreczasz swoja dziewczyne tymi zmartwieniami

[Sto-lat]

jak sam potrafisz sie powstrzymac przed podrywaniem dziewczyn bedac w zwiazku to dlaczego nie ufac ze ona tez potrafi?

Zreszta boisz sie ze jest ktos lepszy od Ciebie? skoro "da rade" ja poderwac? bo chyba tak naprawde o to tu chodzi w tym wszystkim...

Strach przed tym ze pozna "lepszego"....

[Piotrek1983]

Ja przejmuje się nawet za bardzo

a czy zadreczasz swoja dziewczyne tymi zmartwieniami

Zdarzy się... (czyt. jeśli mam jakikolwiek problem lub zmartwienie to ona o nim wie)

[firstOne!]

Ona mnie caly czas przekonuje ze sie pilnuje itd.
Ale ona tam prawie codziennie chodzi na dyskoteki i nie jestem w stanie uwierzyc, ze zaden facet jeszcze do niej nie podbil itd.. a ona moze myslec ze przeciez taka zabawa na dyskotece (dotykanie, tanczenie razem itd.) to jeszcze nie zdrada, wiadomo ze nie zdrada, ale mnie taka mysl wykancza

[Dzindzer]

Ona mnie caly czas przekonuje ze sie pilnuje itd.

daj jej juz spokój, nie zadreczaj jej na wakacjach

Ale ona tam prawie codziennie chodzi na dyskoteki

widac lubi tańczyc, lubi takie miejsca. skoro z nia jestes to powinienes to wiedziec

nie jestem w stanie uwierzyc, ze zaden facet jeszcze do niej nie podbil

a nawet gdyby to co. Przeciez ma jezyk i umie powiedziec nie

(dotykanie, tanczenie razem itd.) to jeszcze nie zdrada, wiadomo ze nie zdrada, ale mnie taka mysl wykancza

skoro nie umiesz sobie z tym poradzic to Twój problem. nie obarczaj jej tym. Daj dziewczynie sie dobrze bawic. niech zateskni za toba. Bo jak ja bedziesz meczył, to bedzie miała cie dośc

[firstOne!]

bron boze ja jej nie zadreczam, mowie jej zeby sie dobrze bawila itd.
niechce jej okazywac braku zaufania..

[Dzindzer]

bron boze ja jej nie zadreczam, mowie jej zeby sie dobrze bawila itd.
niechce jej okazywac braku zaufania..

to bardzo dobrze. Musisz teraz sobie jakos wytłumaczyc, tak, zeby trafiło
czy moge zapytac ile masz lat, bo wydaje mi sie ze młody jeszcze jesteś

[firstOne!]

nom, 17

[Dzindzer]

to wiele wyjasnia. wielu młodych tak ma. z wiekiem jak bedziesz pracował nad soba to Ci sie to zmieni. Wszystko przed Toba. Byc moze zdazy ci sie kiedyś, że jakas dziewczyna Cie zdradzi. ale to nie znaczy, że wszystkie takie sa.