Tajemnice w zwiazku

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

dominikana
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 05 maja 2005, 13:01
Skąd: południe
Płeć:

Postautor: dominikana » 06 maja 2005, 11:26

Mysiorek pisze:Nie rozumiem tajemnic w związku !
Toż to nie związek 2 połówek! Tylko gra!
Jeśli ktoś boi się zajrzeć do komórki partnera, to znaczy, że mu nie ufa! A i coś sam ma na sumieniu! Chodzi o to, żeby się nie chciało zaglądać komuś w privy, bo po co? jesli się i tak wszystko wie i jest sie pewnym. Jeśli jest inaczej, to nie jest dobrze.
Tajemnice akceptowalne mogą polegać na niespodziankach (przyjemnych).
Ale nie mówię tu o paromiesięcznym związku. Tylko takim docelowym, paroletnim.


w tej chwili zasiałaś we mnie mnóstwo niepewności...jak już pisałam ja mojemu miśkowi nic nie sprawdzam bo mu ufam, a skoro on to robi tzn ze mi nie ufa??


ale moze to am też związek z czasami zanim go poznałam, bo teraz sie juz do niego "dokompromisowałam"...zawsze mówiłam do znajomych mi osób zdrabniająs imiona czy po prostu miski słoneczka itd. to bardzo drażniło mojego faceta bo uważał ze to powinno być zastrzeżone dla niego,ale ja tak robiłam przez [pół zycia i troszkę ciężko jets sie odzwyczaić...aczkolwiek bardzo sie staram i już nie mamy z tym problemu
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 06 maja 2005, 11:42

jezeli chodzi o pokazywanie sobie eskow czy poczty to nie mamy z tym zadnego problemu, przychodzi esek do mnie czy mlodego, to po prostu go czytamy razem, albo czyta na glos ta osoba ktora ma pod reka telefon. niepokazywanie za wszelka cene eskow i takich jest dla mnie bardziej ukrywaniem czegos niz tajemnica.
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 maja 2005, 14:57

Mnie Mysiorek upewnił w tym, ze jest dobrze.

Choć tajemnice każdy ma i mieć będzie. Zawsze się ma. Oczywiście poza związkowe. ;)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 maja 2005, 15:00

Obie Kurku !! obie ! NIE MA WSZAK POWODU BY JE MIEC !! teraz juz nie ma !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 06 maja 2005, 17:23

Wychodzę z załozenia że szczerość nie zawsze popłaca,dlatego ja nie mówiłam wszystkiego mojemu partnerowi.Nie mówiłam nigdy o moim zyciu seksualnym,oraz o bylych partnerach seksualnych.Grzebanie w w prywatnych rzeczach partnera oznacza brak zaufania,mój były facet taki był.Kiedyś poznałam kolege mojego chłopaka,wymienilismy sie numerami a on wykasował mi jego numer,czytał również moje smsy.Nie ufal mi,ale ja nie miałam się czego bac gdy grzebał w mojej komórce bo ja miałam czyste sumienie :)
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
grzes
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 05 maja 2005, 16:08
Skąd: zDolny Śląsk
Płeć:

Postautor: grzes » 10 maja 2005, 20:20

Noel pisze:farmazony pitolicie moi mili i tyle

wszystkie baby sa o chlopa zazdrosne i jak zobaczylyby ze ma w telefonie np Kasiunie albo Andzie to szalu by dostaly, Kasie to juz moze mnie ;)

tak w ogóle to witam


Masz rację :-). W szał to moja Perełka nie wpadła ale dla własnego dobra musiałem troche pozmieniac wpisy w telefonie:-)
Awatar użytkownika
Noel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 06 maja 2005, 09:14
Skąd: Breslau City
Płeć:

Postautor: Noel » 10 maja 2005, 20:45

grzes pisze:Masz rację :-). W szał to moja Perełka nie wpadła ale dla własnego dobra musiałem troche pozmieniac wpisy w telefonie:-)


a jeszcze jakby nagle "zauwazyla" ze ta inna baba ma przypisany ladniejszy dzwonek [mimo iz Ty sadzisz ze ten przypisany Twojej Perelce jest najladniejszy] to juz... pieklo na ziemi ;)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 11 maja 2005, 10:30

najlepiej nie robić powodów do tajemnic, ale jeśli już zaistniała taka sytuacja to milczeć po grób :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
grzes
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 05 maja 2005, 16:08
Skąd: zDolny Śląsk
Płeć:

Postautor: grzes » 11 maja 2005, 16:19

Hardcore pisze:najlepiej nie robić powodów do tajemnic, ale jeśli już zaistniała taka sytuacja to milczeć po grób :D


Mi się to milczenie nie udało heh, pewnego dnia sam się wygadałem przypadkiem. Może i dobrze:-) teraz już nie mam nic do ukrycia.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 maja 2005, 16:28

Nie mam tajemnic. Pewnych rzeczy nie mówię, bo mi się nie chce gadać na ten temat, ale jak się uprze, to naturalnie powiem, a tym samym spieprzę sobie humor.

Mam poczucie, że jestem kontrolowana. Przykład? Bardzo proszę - robi coś w moim kompie, przychodzi mail - natychmiast go otwiera, żeby mi niby było łatwiej i szybciej przeczytać. To samo z esami. Ja z kolei boję się dotknąć, bo zaraz podejrzenia, że sprawdzam. Niesprawiedliwe to jest jak cholera i wkurza mnie niesamowicie. Zapewne wynika z traumatycznej przeszłości z eks: nie mógł się obejrzeć na ulicy za panienką, bo zaraz dym przez cały tydzień, nie mógł nawet "Playboya" poczytać, bo na pewno kupił, żeby sobie na fajniejszy biust popatrzeć. Z drugiej strony on nie kontrolował i oczywiście na samym końcu się dowiedział, że te esy to nie pomyłka, tylko był robiony w trąbę od pół roku.
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 12 maja 2005, 16:35

ja mysle ze taka sytuacja kiedy partner chce przegladac komorke moze wynikac z:
1. nudy :D
2. niewiedzy o tym ze nie chcemy odkrywac wszystkich kart (lub nie mamy nic ciekawego do ukrycia)
3. nieufnosci czasem

nie wiem z czego jeszcze, tak mi sie nawinelo.
pozdro
Kiara
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 81
Rejestracja: 05 maja 2005, 20:48
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Kiara » 12 maja 2005, 16:44

My często z chłopakiem przeglądamy sobie komórki :D Na początku związku tego nie było, dopiero później stało się dla nas takie normalne. Ale z czego wynika ta "kontrola" :) .... hmmm może to też po to żeby dodać nutki zazdrości, bo np kolega mi sygn puścił lub coś w tym stylu <aniolek2> Ale ja uważam, że to nic złego, no bo wkońcu sobie ufamy i nie mamy jakis większych tajemnic, jesteśmy otwarci na siebie. A przeglądnięcie komórki niczemu nie szkodzi....bo oboje nie mamy się czym martwić :) że któreś może wyczytac niewiadomo co :)
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 maja 2005, 22:01

tajemnice ma kazdy, i uwazam ze jezeli cos nie dotyczy w jakis sposob partnera czy zwiazku, a nie chcielibysmy tego ujawniac, to nie ma powodu zeby o tym mowic. Czytanie sms'ow, nie mam nic do ukrycia wiec moj telefon dla lubej jest dostepny :) Z druiej strony to samo wiec nie ma problemow. Jedyne rzeczy z ktorych sie nie spowiadam do konca to np jak wracam z imprezy i ona pyta ile wypilem, no to czasem sobie odejme pare kielonkow, po co sie ma dziewczyna denerwowac :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 564 gości