vilmon1980 pisze:A nagroda Nobla skąd się wzięła?

Ze Szwecji.
No, widzę, że wymyślanie "przykazań" się rozwija, to może ja przedstawię swoje zaptrywania na ową rzecz
1. Podstawą wszystkiego jest umiejętność samodzielnego radzenia sobie we wszystkich ważniejszych aspektach życia. Trudno nazwać mężczyzną kogoś, kto tego nie potrafi, aczkolwiek można jedno oko przymknąć, jeśli mocno się stara.
2. Wszelkie dobra materialne mogą być tylko środkiem do celu - nigdy celem samym w sobie.

W tym kontekście wsakazany jest umiar, bo nieumaiarkowanie w kwestiach finansowych jest tym, co niszczy mężczyznę.
3. Mężczyzna musi wyglądać jak mężczyzna.

Nie jak kobieta lub coś pomiędzy.

Trzeba pracować nie tylko na rozwojem duchowym, lecz także fizycznym, chociaż w tym akurat punkcie margines dopuszczalnych rozwiązań jest stosunkowo szeroki.
4. Mężczyzna nie może być głupi.

Braki w inteligencji koniecznie nadrabiać należy pracowitością w przyswajaniu wiedzy.

Należy uczyć się błędach i wyciągać wnioski.

Z doświadczeń własnych i cudzych trzeba korzystać, a nie je powielać.
5. Powinno się być raczej otwartym na świat, lecz mieć kilka żelaznych dogamtów od których za nic się nie odstąpi.

Fundamentalne poglądy powinno się zmieniać tylko wówczas, gdy życie weryfikuje je na niekorzyść. Posiadanie własnego zdania i umijętność jego obrony w logiczny sposób musi być czymś oczywistym.
6. Mężczyzna, nawet honorowy, może się pomylić. Jest to nawet nieuniknione w wielu sytuacjach... Najważniejsze jest wszakże, aby zawsze zachować pewien poziom i zrozumieć swoje błędy, by później ich unikać.

"
Myli się każdy, trwa w błędzie tylko głupi." A przecież mężczyzna nie może być głupi.
7. Do wszystkiego należy podchodzić z pewnym dystansem... Kobiety i dzieci mogą być nieodpowiedzialne - mężczyzna nie.
8. Nie należy ulegać chwilowym naiętnościom, jeśli prowadzi to bezpośrednio do kłamstw, kradzieży, zabijania itp. poważnych naruszeń Dekalogu, tudzież każdego innego z wyznawanych przez jednostkę światopoglądów.
9. Póki mężczyzna żyje samotnie, wolno mu zadawać się z każdym, prócz mężatek

, dzieci

, innych facetów

, kobiet, które płacą za towarzystwo

... Jeśli jednak zdecyduje się z kimś związać na poważnie (ślub lub inna formalnie złożona obietnica wierności), to powinien dotrzymać tej obietnicy.
10. Nie liczy się to, co mężczyzna mówi... Liczy się to, co robi.
No... To tyle.

Myślę, że moje przesłanie jest trochę bardziej uniwersalne od oryginału tego topicu, a zachowuje większość jego dodatnich elementów.

Szczecin Floating Garde 2050 Project.