Tyrese pisze:nie znasz jej
kobieca intuicja mi podpowiada.
Swoja droga, moze i zazdrosc jest dziecinna i chora, ale jakos nie potrafie sie jej wyzbyc. I sama nie wiem dlaczego.
Moderator: modTeam
moon pisze:Kochany to sie nie rzucaj na byle kogo z wywieszonym jezorem. Wiecie nie sztuka komus zaufac. Sztyuka zaufac odpowiedniej osobie wartej tego zaufania.Gt10 pisze:jezeli w rezultacie jak sie ufa tej drugiej osobie a ona jedzie na zaufaniu tej drugiej i wycina jej jakies hece?
moon pisze:Ja bym powidziala ze madreGt10 pisze:nie pozwalaja mi zaufac tak na 100%... ale walcze z tym bo wiem ze jest to glupieTzn nie powinno si enikomu na 100 % ufac. Ja sobie na 100% nie ufam a co dopiero komus. Ale trzeba ufac na tyle zeby nie byc zazdrosnym.
Głupie i chore? Dla mnie, normalne, że to Cię delikatnie mówiąc wqrwiamakrox pisze: np skręca jak którys z moich kumpli cielesnie probuje sie zblizać do niej np zlapie ja w pasie albo w ogole nawet zlapie za reke ... wiem ze to glupie i chore ale... po prostu tak mam
Głupie i chore? Dla mnie, normalne, że to Cię delikatnie mówiąc wqrwia
matrox to normalne, ze Ci cos takiego przeszkadza, ze jesteś zazdrosny o osobe będącą tak blisko niej
a i Ja rzadko dopuszczam do takich sytuacji
Mnie też by skrecało jakby jakaś laska chciała przytulć choćby po przyjacielsku Mojego faceta,
AlicE! pisze:Zadrosc... Jak dla mnie raczej niszczy.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 273 gości