ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostrzu
Moderator: modTeam
ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostrzu
witam! czytaliscie moj temat.nt dziewczyny.przypomnie. spotykamy sie juz 9 mies. jednak przez jej bylego - ciagle nie moge powiedziec zebym byl z nią "RAZEM" szcześliwy itp. oczywiscie przed rodzinką jest ok - tzn. udawanie, ale znajomych jej jak dotad nie poznalem - podejrzewam ze wszyscy w jakis sposob są zwiazani z jej ex-em.
mam tej sytuacji juz dosc.za miesiac mamy razem zamieszkac w nowym mieszkaniu.a tu widoki "srednie". nie wiem co robic.przeciez jak jej pozwole mieszkac ze mną,to pozniej moze nie byc lepiej, a bedzie mi glupio powiedziec jej - ze ma opuszczac mieszkanie,bo w pewnym sensie bedzie wspolne.
natomiast ja nie zcierpie wiecej "Wyobrazac" sobie jak ten koles ją prowokuje do spotkan,bo wiem ze ma jeden cel - odzyskania jej.ona traktuje go po kolezensku,ale te spotkania są codziennie.wiec dla mnie nie KONTROLUJE TEGO.
doradzcie - co zrobic ? prosto, ostro, postawic ultimatum - ze ma skonczyc z nim,albo ze mną ??
tomek
mam tej sytuacji juz dosc.za miesiac mamy razem zamieszkac w nowym mieszkaniu.a tu widoki "srednie". nie wiem co robic.przeciez jak jej pozwole mieszkac ze mną,to pozniej moze nie byc lepiej, a bedzie mi glupio powiedziec jej - ze ma opuszczac mieszkanie,bo w pewnym sensie bedzie wspolne.
natomiast ja nie zcierpie wiecej "Wyobrazac" sobie jak ten koles ją prowokuje do spotkan,bo wiem ze ma jeden cel - odzyskania jej.ona traktuje go po kolezensku,ale te spotkania są codziennie.wiec dla mnie nie KONTROLUJE TEGO.
doradzcie - co zrobic ? prosto, ostro, postawic ultimatum - ze ma skonczyc z nim,albo ze mną ??
tomek
Re: ja,dziewczyna,byly chlopak - czy postawic sprawe na ostr
tomekkce pisze: te spotkania są codziennie
Aaaaa chlopie :O
To zycie jest za male dla was 3...albo ty albo on...nie wyobrazam sobie zwiazku w ktorym moja partnerka zawala co dzien do bylego... :O
Ot cala moja rada...
tomekkce pisze:spotykamy sie juz 9 mies.
tomekkce pisze:ona traktuje go po kolezensku,ale te spotkania są codziennie
od 9 m-cy twoja panna spotyka się CODZIENNIE ze swoim byłym? <boje sie> Nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie byłoby to nie do zniesienia. Moge zrozumieć, że rozstali się bez gniewu, że ona chce mieć w nim nadal kolegę, ale codzienne widzenia? To chyba lekka przesada. Pogadaj z nią, tak jak radzi M.A.T. Bo jak tak to zostawisz, to jeszcze kolega zamieszka z wami, i co wtedy? <nie wiem>
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Przyłącze się do tego porozmawiaj z nią na ten temat jak ci bardzo na niej zalezy to porozmaiaj a jak nie to znadz sobie inną a jak rozmowa nie poskutkuje to postwic to na ostrzu noża czasami jest xle postwić takie cuś na ostrzu noża ale poźniej moga byc same kłopoty przez to a jak wam na sobie zalezy to zrobicie wszytko aby było OK
Qrde a ona glupia jest ? za przeproszeniem... chyba ona tez wie ze spotykanie sie dzien w dzien ze swoim bylym to nie jest nic dobrago/sprzyjajacego...ona nie wie ze on robi to tylko po to aby ja odzyskac ? qrde nie wiem.... onan ie jest lalka ktora codziennie ktos zabiera... wydaje mi sie ze trzeba z nia porozmawiac i ZAPYTAC SIE DLACZEGO...
M.A.T. napisał/a:
pogadac z nia, powiedziec co ci lezy na watrobie, jak to odbierasz.
jesli juz z nia gadales, ew. jesli ta rozmowa nie da efektu to postawic sprawe na ostrzu noza - albo Ty albo on.
tak tak
miałem podobnie ja i jej przyjaciel od dziecka.Było strasznie... .
Tylko szczera rozmowa stary i nie decyduj się na wspólne mieszkanie do kiedy tego nie załatwisz.Będzie przesiadywał u was do wieczora , aż w końcu nie wytrzymasz....
Pogadaj z nią na spokojnie <aniolek2>
Podziwiam cie że dałęs rade przez te 9 miesięcy ja bym nie dał rady i wszyscy maja racej nie zamieszkuj z nia dopóki to sie nie wyjaśni. Wiesz sory ale codzienne spotkania z byłym to dla mnie raczej nienormalne moze jeszcze mi powiedz ze ona poswieca mu wiecej czasu i uwagi niz tobie . Wiesz tylko rozmowa ci pomorze niech spotyka sie z nim żadziej tak raz na tydzien lub dwa wystarczy .
wiesz, mysle, ze postwienie sprawy na ostrzu noza to nie jest najlepszy pomysl. Dziewczyna moze poczuc sie ograniczona, zacznie sie spotykac ze swoim ex za Twoimi plecami. Powinienes z nia rozmawiac, mowic co czujesz, kiedy dowiadujesz sie o ich kolejnym spotkaniu, wyrazac swoje uczucia. Rzeczywiscie, nietypowe jest to, ze spotykaja sie codziennie, bo oznacza to, ze czuja potrzebe kontaktu ze soba. Ufaj jej, ale nie ufaj jej bylemu. Postaraj sie zajmowac jej wiecej czasu, zeby na spotkania z nim nie starczalo jej chwili, a jesli to nie pomoze, to nie decydujcie sie na tak powazny krok, jak zamieszkanie razem. Ale z cala pewnoscia, jezeli Ci tylko na niej zalezy, to walcz o nia, a nie pozwalasz zeby jakis byly facet spedzal czas z Twoja dziewczyna. Powodzenie
KC Skarbie!
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości