Dieta oczyszczajaca :)
Moderator: modTeam
Dieta oczyszczajaca :)
Jako ciekawostke wrzucam Cudow sie nie spodziwajcie, ale przetrwanie wyrabia dobre nawyki dbania o siebie, zdrowego odzywaiania itp Na mnie zbawiennie dziala, powtarzam zabiegi raz na jakis czas
Oczyszczająca dieta
Pierwszego dnia tylko pijesz: wodę mineralną, soki owocowe i jeden koktajl owocowo-mleczny (1 szklankę). W drugim dodajesz do jadłospisu kilogram świeżych owoców, które w trzecim dniu zastępujesz 0,7 kg sałatki z surowych warzyw. Czwartego i piątego dnia możesz, prócz owoców, zjeść 0,4 kg ryby upieczonej w folii. Szóstego zjadasz gotowaną pierś kurczaka i sałatkę z różnego rodzaju warzyw (bez sosu), a siódmego dodajesz gotowanego ziemniaka lub 3 łyżki brązowego ryżu.
Pij 2-3 l płynów dziennie. Po tygodniu będziesz lżejsza o 3-4 kg.
Poniedziałek
Wygładzający peeling
Do tłustej skóry użyj scrubu z grubymi ziarenkami ściernymi, np. ogórkowego - Ziaja, 7 zł.
Suchą, ze skłonnościami do podrażnień, lepiej umyć żelem pod prysznic z drobnymi granulkami złuszczającymi, np. Schwarzkopfa - Fa, 8 zł, lub kostką peelingującą, np. Dove, 3 zł 80 gr.
Wtorek
Kąpiel w ziołach
Zanim się w niej zanurzysz, umyj ciało nawilżającym żelem, np. Fa Palm Milk, 9 zł. Jałowcowo-skrzypowa kąpiel wyszczupla i wspomaga wchłanianie preparatów. 7 łyżek mieszanki owoców jałowca, kłączy tataraku i ziela skrzypu (kupisz w sklepach zielarskich, ok. 3 zł) zalej 2 l wrzątku, pozostaw do naciągnięcia. Odwar wlej do wanny. Kąp się 20 minut.
Środa
Aromatyczny zabieg antycellulitowy
Przyspiesza wydalanie toksyn. Do kubka wlej 2 łyżki oliwy z oliwek oraz po łyżeczce olejku rozmarynowego i cytrynowego (ok. 10 zł w sklepach Natura). Wmasuj mieszankę w miejsca zagrożone cellulitem. Owiń nogi i biodra folią spożywczą (4 zł). Okryj się kocem i połóż na 45 minut. Nierówności skóry staną się mniej widoczne. Nałóż Żel Lipocell Bloker - Ziaja, 10 zł.
Czwartek
Domowa depilacja
Jeśli nie jesteś zbyt wrażliwa na ból, użyj plastrów z woskiem do ciała, np. Joanny, 9 zł. Do depilacji delikatnej skóry pach i okolic bikini lepszy będzie krem rozpuszczający zbędne owłosienie, np. Joanny, 7 zł.
Piątek
Błyskawiczne opalanie
Wypróbuj wygodne w użyciu preparaty w sprayu z wielopozycyjnym aplikatorem, działającym nawet wtedy, gdy opakowanie odwrócone jest do góry nogami, np. No Trace Bronzeur - Garnier, 36 zł. Można nim samemu smarować np. plecy. Zabieg powtarzaj co 3 dni.
Sobota
Pobudzający okład
Ujędrnij skórę: po szklance suszonego bluszczu i ziela jaskółczego (ok. 3-7 zł) zalej 2 l wrzątku. W dość ciepłym naparze zanurz dwa ręczniki. Po odsączeniu płynu owiń nimi biodra oraz uda i połóż się na pół godziny. Na osuszoną skórę nałóż balsam z retinolem Polleny Malwy, 10 zł.
Niedziela
Łaźnia parowa
Zakryj kabinę prysznicową od góry folią i przez kwadrans puszczaj gorącą wodę. Gdy uzbiera się dużo pary, wejdź do środka na 10 minut. Nawilżysz skórę, wypocisz nadmiar wody. Zabieg uda się też w małej łazience z wanną, musisz tylko dłużej przygotowywać parówkę. Gładką skórę podkreśli rozświetlający balsam do ciała Dove, 15 zł.
oczywiscie kosmetyki i niektore zabiegi mozna lekkop zmodyfikowac dopasowujac do siebie
Oczyszczająca dieta
Pierwszego dnia tylko pijesz: wodę mineralną, soki owocowe i jeden koktajl owocowo-mleczny (1 szklankę). W drugim dodajesz do jadłospisu kilogram świeżych owoców, które w trzecim dniu zastępujesz 0,7 kg sałatki z surowych warzyw. Czwartego i piątego dnia możesz, prócz owoców, zjeść 0,4 kg ryby upieczonej w folii. Szóstego zjadasz gotowaną pierś kurczaka i sałatkę z różnego rodzaju warzyw (bez sosu), a siódmego dodajesz gotowanego ziemniaka lub 3 łyżki brązowego ryżu.
Pij 2-3 l płynów dziennie. Po tygodniu będziesz lżejsza o 3-4 kg.
Poniedziałek
Wygładzający peeling
Do tłustej skóry użyj scrubu z grubymi ziarenkami ściernymi, np. ogórkowego - Ziaja, 7 zł.
Suchą, ze skłonnościami do podrażnień, lepiej umyć żelem pod prysznic z drobnymi granulkami złuszczającymi, np. Schwarzkopfa - Fa, 8 zł, lub kostką peelingującą, np. Dove, 3 zł 80 gr.
Wtorek
Kąpiel w ziołach
Zanim się w niej zanurzysz, umyj ciało nawilżającym żelem, np. Fa Palm Milk, 9 zł. Jałowcowo-skrzypowa kąpiel wyszczupla i wspomaga wchłanianie preparatów. 7 łyżek mieszanki owoców jałowca, kłączy tataraku i ziela skrzypu (kupisz w sklepach zielarskich, ok. 3 zł) zalej 2 l wrzątku, pozostaw do naciągnięcia. Odwar wlej do wanny. Kąp się 20 minut.
Środa
Aromatyczny zabieg antycellulitowy
Przyspiesza wydalanie toksyn. Do kubka wlej 2 łyżki oliwy z oliwek oraz po łyżeczce olejku rozmarynowego i cytrynowego (ok. 10 zł w sklepach Natura). Wmasuj mieszankę w miejsca zagrożone cellulitem. Owiń nogi i biodra folią spożywczą (4 zł). Okryj się kocem i połóż na 45 minut. Nierówności skóry staną się mniej widoczne. Nałóż Żel Lipocell Bloker - Ziaja, 10 zł.
Czwartek
Domowa depilacja
Jeśli nie jesteś zbyt wrażliwa na ból, użyj plastrów z woskiem do ciała, np. Joanny, 9 zł. Do depilacji delikatnej skóry pach i okolic bikini lepszy będzie krem rozpuszczający zbędne owłosienie, np. Joanny, 7 zł.
Piątek
Błyskawiczne opalanie
Wypróbuj wygodne w użyciu preparaty w sprayu z wielopozycyjnym aplikatorem, działającym nawet wtedy, gdy opakowanie odwrócone jest do góry nogami, np. No Trace Bronzeur - Garnier, 36 zł. Można nim samemu smarować np. plecy. Zabieg powtarzaj co 3 dni.
Sobota
Pobudzający okład
Ujędrnij skórę: po szklance suszonego bluszczu i ziela jaskółczego (ok. 3-7 zł) zalej 2 l wrzątku. W dość ciepłym naparze zanurz dwa ręczniki. Po odsączeniu płynu owiń nimi biodra oraz uda i połóż się na pół godziny. Na osuszoną skórę nałóż balsam z retinolem Polleny Malwy, 10 zł.
Niedziela
Łaźnia parowa
Zakryj kabinę prysznicową od góry folią i przez kwadrans puszczaj gorącą wodę. Gdy uzbiera się dużo pary, wejdź do środka na 10 minut. Nawilżysz skórę, wypocisz nadmiar wody. Zabieg uda się też w małej łazience z wanną, musisz tylko dłużej przygotowywać parówkę. Gładką skórę podkreśli rozświetlający balsam do ciała Dove, 15 zł.
oczywiscie kosmetyki i niektore zabiegi mozna lekkop zmodyfikowac dopasowujac do siebie
Mia pisze:Oczyszczająca dieta
Pierwszego dnia tylko pijesz: wodę mineralną, soki owocowe i jeden koktajl owocowo-mleczny (1 szklankę). W drugim dodajesz do jadłospisu kilogram świeżych owoców, które w trzecim dniu zastępujesz 0,7 kg sałatki z surowych warzyw. Czwartego i piątego dnia możesz, prócz owoców, zjeść 0,4 kg ryby upieczonej w folii. Szóstego zjadasz gotowaną pierś kurczaka i sałatkę z różnego rodzaju warzyw (bez sosu), a siódmego dodajesz gotowanego ziemniaka lub 3 łyżki brązowego ryżu.
Pij 2-3 l płynów dziennie. Po tygodniu będziesz lżejsza o 3-4 kg.
Wybaczcie ludzie ale takie cos to jest chyba tylko dla osoby ktora lezy bykiem calymi dniami i nie musi o niczym myslec ;DD
Ktos kto musi chocby pracowac w biurze czy isc na uczelnie na zajecia nie pociagnie na tym...chyba ze lubi mdlec, byc caly czas rozkojarzonym lub trafiac do szpitala...
ot moje zdanie ;d
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
sadi pisze:Ktos kto musi chocby pracowac w biurze czy isc na uczelnie na zajecia nie pociagnie na tym...chyba ze lubi mdlec, byc caly czas rozkojarzonym lub trafiac do szpitala... aniołek
ja robilam diete z 3 kolezankami z uczelni, jakos dalysmy rade nie czulam wiekszej roznicy miedzy tym ile jem normalnie, moze z wyjatkiem 2 pierwszych dni. Ale to tez nie taka zeby nie przetrwac lub mdlec
Mia pisze:ja robilam diete z 3 kolezankami z uczelni, jakos dalysmy rade nie czulam wiekszej roznicy miedzy tym ile jem normalnie, moze z wyjatkiem 2 pierwszych dni. Ale to tez nie taka zeby nie przetrwac lub mdlec
Ja i tak poki co bede sie trzymal swojej wersji bo nie wyobrazam sobie jak ktos kto ma np. zawalac po wielkim miescie za czyms, nastepnie leciec na zajecia na ktorych musi sie skupic i tak przez caly tydzien, a wieczorkiem robic zadania na zajecia nastepnego dnia na tym pociagnie z dobrymi skutkami w sensie np. przyswojenia wiedzy z zajec i skupiania sie na wykonywanej czynnosci ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
sadi pisze:Ja i tak poki co bede sie trzymal swojej wersji bo nie wyobrazam sobie jak ktos kto ma np. zawalac po wielkim miescie za czyms, nastepnie leciec na zajecia na ktorych musi sie skupic i tak przez caly tydzien, a wieczorkiem robic zadania na zajecia nastepnego dnia na tym pociagnie z dobrymi skutkami w sensie np. przyswojenia wiedzy z zajec i skupiania sie na wykonywanej czynnosci .;DD.
to masz do dupy wyobraznie jak widac, a moze sprobuj najpierw a pozniej gadaj? i masz racje 5 dni to rzcezywiscie wyczyn zeby tak wytrzymac, no katorga istna
Kurcze, no nie ma to jak wciagnac naraz 2 duze golonki ze skora Mniam A nie jakies salatki Albo kielbache porzadna. To raczej dieta dla dziewczyn... Facet musi miec konkretne ilosci pokarmu. Jak patrzalem na menu w diecie 1000kalorii to stwierdzilem ze to wszystko na raz bym zjadl i sie nie najadl
Jak tak, to juz wole przez 1 dzien w ogóle nic nie jesc to sie badziej oczyszcze
Jak tak, to juz wole przez 1 dzien w ogóle nic nie jesc to sie badziej oczyszcze
W lo tez mialem 1 wegetariana... W 1 klasie na zapoznawczej lekcji z polskiego jak facet sie dowiedzial jaka jest jego orientacja pokarmowa, to wzial z parapetu kwiatka, postawil na lawke i wskazujac metrowym kijem spytal "czy ten kwiatek wyglada smakowicie?"
Spoko koles byl. Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac Co ja krolik jestem
Spoko koles byl. Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac Co ja krolik jestem
na takiej diecie raczej nie pociagnela bys na mojej uczelni jedna dziewczyna z grupy probowala na pierwszym roku i z trzy razy zemdlala podczas zajec zanim udalo nam sie jej wytlumaczyc ze to glupota. Bilans energetyczny musi byc, zwlaszcza jesli masz duzo zajec fizycznych.
Ale jesli Tobie to sluzy to nie widze problemu. Co do miesa mam czasami "miesowstret" ale nie trwa on dluzej niz tydzien, po prostu nie mam ochoty wtedy na mieso i wedline, jakos dziwnie mi smakuje w tym czasie. Cale szczescie szybko mi mija i moge potem jesc z wielka radoscia moj ukochany makaronik z kielbaska podsmazana
Ale jesli Tobie to sluzy to nie widze problemu. Co do miesa mam czasami "miesowstret" ale nie trwa on dluzej niz tydzien, po prostu nie mam ochoty wtedy na mieso i wedline, jakos dziwnie mi smakuje w tym czasie. Cale szczescie szybko mi mija i moge potem jesc z wielka radoscia moj ukochany makaronik z kielbaska podsmazana
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Bo trzeba je odpowiednio przyprawicMia pisze:Maverick pisze:Ja nie wiem jak mozna same warzywa wpieprzac
ja po prostu nie lubie smaku miesa, jeszcze np. gdzies zapieczone np. w pizzy z jakimis innymi skladnikami to moge zjesc, ale innego nie tykam to nie z przekonan ani nic, po prostu nie lubie, bardzo nie lubie
A jedna z najgorszych rzeczy jakie moga byc jest soja... bleeeeeee
Ale hardcore dieta. NIe lepiej jakas diete , gdziej edzenie pizzy oraz miesa jest wskazane?
Moon mnie nawraca na droge schudniecia 5kg, ale ta dieta to ja bym chyba sie zabil
@Kurcze jedzenie samych warzyw i owocow to musi byc hardcore...
Moon mnie nawraca na droge schudniecia 5kg, ale ta dieta to ja bym chyba sie zabil
@Kurcze jedzenie samych warzyw i owocow to musi byc hardcore...
"Polityczny Żołnierz może szanować swego wroga - lecz zdrajcą i dezerterem będzie tylko pogardzał."
Znałem kiedyś jedną wegetariankę głupsza była od mebla od tego czasu mam uraz do trawożerców.....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Czytałem "gdzies kiedyś" że mięso jest potrzebne również dla procesów myślowych, a IQ przeciętnego wegetarianina jest niższe od przeciętnego mięsożercy
Poza tym organizm za szybko spala mięśnie kiedy się wcina samą zieleninę.
Poza tym organizm za szybko spala mięśnie kiedy się wcina samą zieleninę.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
a ja baaardzo chetnie wypróbuje. Nienawidze dietowania. Na diecie zawsze chce mi sie jeść jak nie wiem co. Juz p[o 3 godzinach diety jestem głodna. Świadomośc , że czegos nie moge działa na mnie destrukcyjnie.
Jak ja bym chciała być zdrowa
a mogła bys wymyslic dla mnie jakis prysznicowy wtorek, nie chce z takim smierdzidłem do sasiada lecieć
a ta niedziela jest swietna, juz szukam takiej wielkiej folii
Jak ja bym chciała być zdrowa
a mogła bys wymyslic dla mnie jakis prysznicowy wtorek, nie chce z takim smierdzidłem do sasiada lecieć
a ta niedziela jest swietna, juz szukam takiej wielkiej folii
TedBundy pisze:Znałem kiedyś jedną wegetariankę głupsza była od mebla .diabel.
ForsakenXL pisze:Czytałem "gdzies kiedyś" że mięso jest potrzebne również dla procesów myślowych, a IQ przeciętnego wegetarianina jest niższe od przeciętnego mięsożercy .diabel.
moze jeszcze cos? he? widac bardzo chcecie koledze dorownac...
Yasmine pisze:No i do tego czesto cwicze, wiec nie wiem skad mialabym wziac energie .
wyobraz sobie ze ja tez cwicze 4 razy w tygodniu i jakos nie mam z tym problemu
tak w ogole! to dieta oczyszczajaca - na 1 tydzien, a wy piszecie tak jakby przez cale zycie tzreba bylo ja robic
Dzindzer pisze:a mogła bys wymyslic dla mnie jakis prysznicowy wtorek, nie chce z takim smierdzidłem do sasiada lecieć
hihi, prysznicowy wtorek
zabiegi pielegnacyjne tu sa fajne, a jedzenie chyba bez rewelacji, juz wiele takich diet widzialam, owoce, rybka, kurczak
Mia pisze:to masz do dupy wyobraznie jak widac, a moze sprobuj najpierw a pozniej gadaj? i masz racje 5 dni to rzcezywiscie wyczyn zeby tak wytrzymac, no katorga istna
Zapraszam np. do mnie na uczelnie ;DD
W poprzednim semestrze mialem w dwa dni w tygodniu zajecia od 7:30 do 18:45, a w pozostale trzy dni tez sie troche tego uzbieralo...
Sprobujesz w takim wypadku?
Zajecia nie sa wyczerpujace praktycznie same wyklady, ale jak mi pociagniesz w takim natloku ta diete to masz ode mnie piwko
Osobiscie nie dam wiary ze ktos moglby wstac na zajecia o 7:30 i isc bez 'pozadnego' sniadania i byc swiadomym tego co sie dzieje na wykladach...
Dieta jak dieta ale ja sie bede bronil ze jest ona dla waskiego grona wybrancow i tyle
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
sadi pisze:W poprzednim semestrze mialem w dwa dni w tygodniu zajecia od 7:30 do 18:45, a w pozostale trzy dni tez sie troche tego uzbieralo...
przeciez to normalne no! w czwartek mam od 8:30 do 18:10, i jeszcze dojezdzam godzine w jedna i godzine w druga strone na uczelnie! i jakos dalam rade bez jakiesgos przymusu, dla mnie to nie byla katorga, ot taki zabieg pielegnacyjny
Mia pisze:o dieta oczyszczajaca - na 1 tydzien
Eeee no o tym nie wiedzialem...jeden tydzien to sie da przepenkac...myslalem ze to tak ma byc na dluzsza mete... ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Mia pisze:wyobraz sobie ze ja tez cwicze 4 razy w tygodniu i jakos nie mam z tym problemu
no, ale ja mam. Z takim jedzeniem i cwiczeniami, to bym zemdlala predzej.
Rozumiem zrobic sobie glodowke raz na jakis czas - Mrt polecala (chociaz ona to piwo glownie pila, zamiast wody ). Ale przez tydzien wcinac sama zielenine .
No, ale kto co lubi. Mnie sie nie namowi .
Mia pisze:nie probowalas tej diety wiec nie wiesz
Bo dla mnie nie ma diet.W tydzien 4 kilo - chyba sama wode sie traci. Albo sie racjonalnie zmienia nawyki zywieniowe, albo mozna dac sobie spokoj.
A najbardziej smieszy mnie w dietach cos typu : 100 gram kurczaka, jeden kartofel.
Mam sobie wyliczac jedzenie. A gdzie tu przyjemnosc z jedzenia .
sadi pisze:Osobiscie nie dam wiary ze ktos moglby wstac na zajecia o 7:30 i isc bez 'pozadnego' sniadania i byc swiadomym tego co sie dzieje na wykladach..
osobiscie nogdy nie jadam snaidań tak rano. Nie raz na sałatkach przetrzymalam cały dzień nauki. Da sie wytrzymać, zapewniam. Ta dieta to dieta oczyszczajaca a nie sposób odzywiania sie.
Robie ja jednak od jutra a nie od pon.
Dzindzer pisze:osobiscie nogdy nie jadam snaidań tak rano. Nie raz na sałatkach przetrzymalam cały dzień nauki. Da sie wytrzymać, zapewniam. Ta dieta to dieta oczyszczajaca a nie sposób odzywiania sie.
Robie ja jednak od jutra a nie od pon.
Czytaj dalsza moja wypowiedz a pozniej sie popraw ... :roll: ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości