Co powoduje że człowiek może zaufać odraz albo wręcz przeciwnie z miejsca go skreślić
Ostatnio to muszę praktycznie wymuszać rozmowę żeby o mnie nie zapomniano
Dobra już się wygadałem teraz możecie już zacząć mnie mieszać z błotem przyzwyczaiłem się
Moderator: modTeam
eng pisze:Bo ludzie proszę Pana sa paskudne i wredne, głównie to interesowne, widocznie na pierwszy rzut oka do niczego nie jesteś im przydatny, nie mają interesu cię znać, kontaktować się itd.
zong pisze:Co powoduje że człowiek może zaufać odraz albo wręcz przeciwnie z miejsca go skreślić
pani_minister pisze:Bo jemu ich potrzeba, co jest całkiem normalne, zrozumiałe i zdrowe.
eng pisze:Wśród ludzi trzeba być takim jak oni - egoistą, świnią, oszustem i pazernym intrygantem, lekceważyć innych i mieć za nic, nie liczyć się z niczyim dobrem i odczuciami, inaczej stajesz się ofiarą.
Wśród ludzi trzeba być takim jak oni - egoistą, świnią, oszustem i pazernym intrygantem, lekceważyć innych i mieć za nic, nie liczyć się z niczyim dobrem i odczuciami, inaczej stajesz się ofiarą.
shaman pisze:Pokochaj siebie. Daj sobie ku temu powody.
Bzdura. Nie ma to żadnego znaczenia ...shaman pisze:Autorze - ludzie będą traktować cię z grubsza tak, jak traktujesz sam siebie.
Jest dokładnie odwrotnie.shaman pisze:Społeczeństwo jest jak kobieta. Wyczuwa najmniejszą nieszczerość.
aż taka samokrytyka?shaman pisze:Ja bym kogo innego banował za niebezpieczną głupotę.
brednia - tym lepiej będziesz traktowany im bardziej będziesz interesujący. jak w tym dowcipie:przychodzi do psychologa i mówi: "panie doktorze, mam kompleks niższości" a psycholog na to:"pan nie ma kompleksu niższości, pan jest po prostu gorszy"shaman pisze:ludzie będą traktować cię z grubsza tak, jak traktujesz sam siebie
eng pisze:I w brew pozorom nie wystarczy być w czymś dobrym, wybitnym, czasem wystarczy tylko udawać, sprawiać blagą dobre wrażenie i ludzie cię zauważą.
eng pisze:shaman napisał/a:
Autorze - ludzie będą traktować cię z grubsza tak, jak traktujesz sam siebie.
Bzdura. Nie ma to żadnego znaczenia ...
eng pisze:shaman napisał/a:
Społeczeństwo jest jak kobieta. Wyczuwa najmniejszą nieszczerość.
Jest dokładnie odwrotnie.
PFC pisze:eng pisze:I w brew pozorom nie wystarczy być w czymś dobrym, wybitnym, czasem wystarczy tylko udawać, sprawiać blagą dobre wrażenie i ludzie cię zauważą.
Prawda.
Andrew pisze:Nie ... pradą jest ze to zadziala na chwile , póki sie ludzie nie zorientują , ze udajesz
Andrew pisze:Jesli Ci zalezy na opini głupców , mozesz udawac , madry dostrzeze wartosc Twoja .
PFC pisze:Andrew pisze:Nie ... pradą jest ze to zadziala na chwile , póki sie ludzie nie zorientują , ze udajesz
Andrew, pamiętaj, że inni ludzie też udają, co prowadzi do powstania sprzężenia zwrotnego, a więc niejako specyficznego systemu, który jest zrozumiały i wygodny; prócz tego każdy system ma wolę przetrwania... Ponadto łatwiej jest udawać; większość z nas nic innego w życiu nie robi jak tylko udaje, gra to, co uważa za stosowne. Druga natura z czasem wypiera pierwszą... No i niektórzy potrafią udawać w sposób perfekcyjny. Doświadczenia wielu lat się wszak nie marnują.
PFC pisze:Andrew pisze:Jesli Ci zalezy na opini głupców , mozesz udawac , madry dostrzeze wartosc Twoja .
1) Ja nie piszę co wolę, tylko piszę jak jest.
2) A ilu znów się mądrych znajdzie?
pani_minister pisze:shaman pisze:Społeczeństwo jest jak kobieta. Wyczuwa najmniejszą nieszczerość.
Nieszczerość zamieniłabym na słabość. Zwykle w dodatku słabość ukrywającą się pod nieszczerością właśnie. I wtedy wszystko się zgadzać będzie.
PFC pisze:(...) Społeczeństwo wyczuwa frajerów, tj. ludzi szczerych lub zbyt mało kreatywnych, by udawać w sposób przekonujący.
Tacy ludzie nie istnieją.pracocholik pisze:A co jeśli ktoś osiągnął tyle, by móc być zupełnie szczerym?
pracocholik pisze:Dlaczego do kategorii frajerów zaliczasz ludzi szczerych???
pracocholik pisze:A co jeśli ktoś osiągnął tyle, by móc być zupełnie szczerym? Też jest frajerem?
PFC pisze:Tak oceniają uczciwych ci, którzy wykorzystują ich uczciwość w sposób rozmaity, bo bycie uczciwym oznacza odsłonięcie się na ciosy tych mniej uczciwych (przeważających).pracocholik pisze:Dlaczego do kategorii frajerów zaliczasz ludzi szczerych???Udawanie zaś zapewnia pewnego rodzaju tarczę, zza której patrzymy na świat, lecz dzięki której świat nas nie widzi zbyt dobrze, zatem trudniej mu nas zranić.
PFC pisze:Nie, jednakże ilu ludzi ma taki komfort? Jednostki... A przecież większość chce być mimo wszystko uczciwa, więc co się z nimi dzieje po drodze? Co sprawia, że muszą się z tego postanowienia wyłamywać w imię świętego spokoju chociażby?pracocholik pisze:A co jeśli ktoś osiągnął tyle, by móc być zupełnie szczerym? Też jest frajerem?
PFC pisze:2) A ilu znów się mądrych znajdzie?
eng pisze:Widzisz, sam sobie wystawiasz opinię i ocenęAndrew pisze:Jesli Ci zalezy na opini głupców , mozesz udawac , madry dostrzeze wartosc Twoja .
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 505 gości