Swingersi
Moderator: modTeam
Swingersi
Co sadzicie o klubach dla swingersow i samej idei "swingu"?
Swingersi uprawiaja seks w ukladzie wiekszym niz 1+1 - uprawiaja seks w jedym miejscu, na oczach innych swingersow.
Ja chetnie bym sprobowal czegos takiego, tzn. takiego "swingowego klubowania" ale poki co to na najniższym pakiecie czyli kochać sie ze swoja ukochana w takim klubie gdzie kochaja sie inne pary lecz bez żadnej wymiany partnerow.
Zapraszam do dyskusji
Swingersi uprawiaja seks w ukladzie wiekszym niz 1+1 - uprawiaja seks w jedym miejscu, na oczach innych swingersow.
Ja chetnie bym sprobowal czegos takiego, tzn. takiego "swingowego klubowania" ale poki co to na najniższym pakiecie czyli kochać sie ze swoja ukochana w takim klubie gdzie kochaja sie inne pary lecz bez żadnej wymiany partnerow.
Zapraszam do dyskusji
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Mysle ze to dobry pomysł...
Ogólnie miałem nie raz okazję do takich wyczynów ale niwieadomo zjakich powodów się to nie udało:>
Tylko raz może tak !
Kurde ! !
Zeby nie powiedzieć censored
Ja bym się zawsze pisał Żal , żal żal żal <zly3> <zly1>
<jol>
Ogólnie miałem nie raz okazję do takich wyczynów ale niwieadomo zjakich powodów się to nie udało:>
Tylko raz może tak !
Kurde ! !
Zeby nie powiedzieć censored
Ja bym się zawsze pisał Żal , żal żal żal <zly3> <zly1>
<jol>
Ostatnio zmieniony 20 lis 2005, 00:26 przez Krzych(TenTyp), łącznie zmieniany 1 raz.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Nie wydaje mi sie to dobrym pomyslem. Choc nie wiem co przyniesie przyszlosc.
Wiesz, to naturalne i zakodowane genetycznie. Osobnik podczas kopulacji jest narazony na ataki, bezbronny. Dlatego zwierzeta najczesciej kopuluja jak najkrocej. To tylko czlowiek poszedl w jakosc seksu, ale mogl sobie na to pozwolic wylacznie dzieki wczesniejszemu zapewnieniu sobie bezpieczenstwa, ze nie napadnie go jakis dzikus z dzida albo wilk z lasu...
Krzych(TenTyp) pisze:BO SIĘ BOISZ
Bo tu niema co udowadniać po prostu strach cię zjada
Wiesz, to naturalne i zakodowane genetycznie. Osobnik podczas kopulacji jest narazony na ataki, bezbronny. Dlatego zwierzeta najczesciej kopuluja jak najkrocej. To tylko czlowiek poszedl w jakosc seksu, ale mogl sobie na to pozwolic wylacznie dzieki wczesniejszemu zapewnieniu sobie bezpieczenstwa, ze nie napadnie go jakis dzikus z dzida albo wilk z lasu...
Wolodia pisze:Was to chyba pogieło ludzie. Ten świat schodzi na psy.
dlaczgeo skrytykowales a nie powiedziales dlaczgeo co do mojego zdania to jestem podobnego jak mav ze nie wiem co przyniesie przyszlosc sama idea mi nie przeszkadza a
Student pisze:kochać sie ze swoja ukochana w takim klubie gdzie kochaja sie inne pary lecz bez żadnej wymiany partnerow
to moglbym sprobowac kiedys
Cóż, różne są zboczenia na tym popi.erdolonym świecie.... <belt1>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Na dzien dzisiejszy jakos mnie to nie kreci. Wole miec swojego partnera na wylacznosc. Wymiana partnerow, chyba do tego nie "doroslam". Wole jednego ale swojego. A seks w obecnosci osob trzecich, hmm... moze kiedys jak "znudzi" mi sie to sam na sam z partnerem. Na razie nie czuje takiej potrzeby
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Jestem monogamistką!
Jestem zazdrośnicą:p
Kocham mojego kochanego tak bardzo,że nie wyobrażam sobie,żebym miała uprawiać seks z kims innym. Pozatym obserwowanie innych podczas igraszek mnie nie rajcuje.
[ Dodano: 2005-11-20, 12:55 ]
P.S
A co do samych klubów i ludzi, którzy się w to "bawią" to mi to nie przeszkadza. Niech każdy robi to co lubi. Życie jest zbyt krotkie zeby się ograniczac.
Jestem zazdrośnicą:p
Kocham mojego kochanego tak bardzo,że nie wyobrażam sobie,żebym miała uprawiać seks z kims innym. Pozatym obserwowanie innych podczas igraszek mnie nie rajcuje.
[ Dodano: 2005-11-20, 12:55 ]
P.S
A co do samych klubów i ludzi, którzy się w to "bawią" to mi to nie przeszkadza. Niech każdy robi to co lubi. Życie jest zbyt krotkie zeby się ograniczac.
Please to meet you.
Hope you guess my name.
But what's puzzling you.
Is the nature of my game...
Hope you guess my name.
But what's puzzling you.
Is the nature of my game...
foxy_lady pisze:natasza napisał/a:
Nie mam nic przeciwko takim klubom.
Nikt nikogo nie zmusza, aby taki rodzaj hobby sobie wybrał, wiec jest ok.
Czy sama bym poszła?
Nie wiem.
jak zwykle doskonale to ujelas
Racja, lepiej powiedziec "nie wiem" niz sie zarzekac ze by sie nie poszlo, a potem okazuje sie inaczej <browar> , nie lubie hipokryzji, a z taka mialem do czynienia wiele razy.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Racja, lepiej powiedziec "nie wiem" niz sie zarzekac ze by sie nie poszlo, a potem okazuje sie inaczej , nie lubie hipokryzji, a z taka mialem do czynienia wiele razy.
hehe:)
Maverick pisze: swoja droga, to swingersi to takie kobitki ktory przy biciu rekordow co do ilosci stosunkow w 1 dniu zajmuja sie ssaniem bandzie facetow, tak by przed przystapieniem do akcji raz wszedl i juz skonczyl, bo czas sie liczy.
Wiec - nie chce byc zadnym swingersem
e tam, takie tam skojarzenie
co do bycia zazdrosnym to ja jestem cholernie, dlatego no niech sie zadna nie wazy mojego dotkanac, ani nawet natretnie sie gapic hehe wiec no zadna wymiana ani seks grupowy odpada. W ogole nie uwazam tego ogolnie za dobry pomysl -wtedy zwiazek no nie jest jakis powazny, uczuciowy taki no czysto fizyczny, ja sie na to nigdy nie zdecyduje.
Maverick pisze:A swoja droga, to swingersi to takie kobitki ktory przy biciu rekordow co do ilosci stosunkow w 1 dniu zajmuja sie ssaniem bandzie facetow, tak by przed przystapieniem do akcji raz wszedl i juz skonczyl, bo czas sie liczy.
Gdzieś Ty taką definicję wyczytał??/ Te panienki to "flufferki"
Życie jest zbyt krotkie zeby się ograniczac.
Święte słowa!!
kina pisze:nie bardzo rozumiem do czego taki seks ma prowadzic??
Do tego samego, co każdy inny :0 Do orgazmu(ów)
Grzeczne dziewczynki idą do nieba
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
TFA pisze:Nie widze w tym nic ekscytujacego
dla mnie tez, jesli chodzi o seks przy innych, wiem bo kilka razy miałam, moze nie w takim klubie ale jednak
Teraz nie zdecydowała bym sie raczej, tym bardziej na zmiane partnerów. Kiedys jakies dwa lata temu to czemu nie. po prostu na takim jestem etapie
a co do klubów nie przeszkadzaja mi, skoro ludzie tego chca, to niech robia. Jak sie komus nie podoba niech nie chodzi i tyle. Zreszta chyba nie kazdy moze sie do takiegop klubu dostac, ale pewna nie jestem
czy taka dziewczyna sie szanuje jezeli pozwala na cos takiego tak samo chlopak
to nei dla mnie i z osobami ktore cos takiego lubia nie chcialbym miec blizszych kontaktow szczegolnie z osobnikami plci przeciwnej
ja to sobie tak wyobrazam: pierwsze dziewczyna ciagnie jakiemus pacanowi a potem mam ja calowac <belt3> <belt3> <belt3> pierwsze ja jakis censored potem moja kolej <belt3> <belt3> <belt3> to nei dla mnie
ale jezeli to komus odpowiada - prosze bardzo nei mam nic przeciwko dopoki nie tyczy to mnie
to nei dla mnie i z osobami ktore cos takiego lubia nie chcialbym miec blizszych kontaktow szczegolnie z osobnikami plci przeciwnej
ja to sobie tak wyobrazam: pierwsze dziewczyna ciagnie jakiemus pacanowi a potem mam ja calowac <belt3> <belt3> <belt3> pierwsze ja jakis censored potem moja kolej <belt3> <belt3> <belt3> to nei dla mnie
ale jezeli to komus odpowiada - prosze bardzo nei mam nic przeciwko dopoki nie tyczy to mnie
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Kermit pisze:ja to sobie tak wyobrazam: pierwsze dziewczyna ciagnie jakiemus pacanowi a potem mam ja calowac pierwsze ja jakis censored potem moja kolej to nei dla mnie
I znowu teoryjki
Jak ktoś ma wyobrażenia cioci kloci o takich sprawach to niech sobie poczyta to:
http://www.klub69.net/index.php?action=about&id=1
Powinno być napisane: "Dozwolone od lat 30-stu" lub "Dozwolone po 10 latach stałego związku".
KOCHAJ...i rób co chcesz!
- kinomaniak
- Pasjonat
- Posty: 175
- Rejestracja: 05 lut 2005, 22:51
- Skąd: Raj.
- Płeć:
Nie sadze bym potrafiła sie skupić w takim miesjcu wiec wolała bym zrezygnowac z tego typu zabawy.....kochac sie, czy tez zabawiac na oczach innych to nie dla mnie, ale popatrzec na kogos bym chciała,swiadomosc ze ktos moze mnie zobaczyc przypadkowo, przyłapac...jest podniecajaca(kino, park, auto, itp)....ale na taka gre bym sobie nie pozwoliła, nie potrafiła bym kochac sie na oczach kogos innego...było by to dla mnie po prostu krepujące....tak przypuszczam.Bo w sumie to nigdy sie nie dowiesz czy sernik jest dobry jesli go nie skosztujesz! <aniolek2>z czasem sie okaze.Jednych to moze nakrecac, drugich odpychac...ja w tej kwesti jestem blizsza temu drugiemu!
W szaleńczej wichurze znajdę Twój szept
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
W wzburzonym morzu oblicze Twe
W gwieździstym niebie oczu Twój blask
W słodyczy miodu pocałunków smak
Nie ważne kiedy, i tak znajdę Cię
W ślad po twych stopach pójdzie mój cień
Jak się widzi takie sieciowe kwiatuszki jak adres, który zapodał Mysiorek, obleśne i odstręczające, to w takich chwilach marzy się cenzura prewencyjna i kontrola internetu.... (Kaczory, do dzieła )<belt1>
Cóż, w końcu net to jeden wielki śmietnik, trzeba uważać, by za bardzo się nie ubabrać...
Nic nie zmieni mojego zdania, że to zbyt normalne nie jest...
[ Dodano: 2005-11-20, 19:36 ]
Błąd. Niebezpieczna logika.... nigdy nie wiesz, jak to jest zabijać, wiec musisz spróbować...nigdy nie wiesz, jak jest po kokainie czy heroinie, więc musisz spróbować -za taką logikę podziękuję
NIE TRZEBA wszystkiego osobiście spróbować, by mieć ostre i określone zdanie i poglądy na jakiś kontrowersyjny temat. A wątek dobrze podsumowuje cytat grupy NAS
"ludzkie zboczenie nie zna granic
słowo "godność" mają sobie za nic...(..) "
Cóż, w końcu net to jeden wielki śmietnik, trzeba uważać, by za bardzo się nie ubabrać...
Nic nie zmieni mojego zdania, że to zbyt normalne nie jest...
[ Dodano: 2005-11-20, 19:36 ]
kinomaniak pisze:Bo w sumie to nigdy sie nie dowiesz czy sernik jest dobry jesli go nie skosztujesz!
Błąd. Niebezpieczna logika.... nigdy nie wiesz, jak to jest zabijać, wiec musisz spróbować...nigdy nie wiesz, jak jest po kokainie czy heroinie, więc musisz spróbować -za taką logikę podziękuję
NIE TRZEBA wszystkiego osobiście spróbować, by mieć ostre i określone zdanie i poglądy na jakiś kontrowersyjny temat. A wątek dobrze podsumowuje cytat grupy NAS
"ludzkie zboczenie nie zna granic
słowo "godność" mają sobie za nic...(..) "
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości