kilka pytan.
Moderator: modTeam
kilka pytan.
Witam.
Nie bede przedstawial sie poniewaz ktos moze mnie rozpoznac, choc to malo prawdopodobne.
Hmm. moze to troche dziwnie zabrzmi, ale mam kilka nurtujacych pytan do Was ktore mi nie daja spokoju i sam juz nie wiem czy to ja jestem inny, czy to moze inni w moim wieku sa inni. Jako 17-latek, bo tyle mam lat nie ma zadnej dziewczyny, inni juz od dawna zarywaja ja jakos nie mam szczescia i nawet nie probuje szukac, zawsze twierdzilem ze sama sie znajdzie, problem polega na tym ze nie wiem jak szukac, a raczej gdzie szukac. Chodzilem po czateriach, ale uswiadomilem sobie ze w takich subkulturach siedza same leszcze, dla ktorych slowo 'censored' jest czyms wyrozniajacym...
Niewiem, moze ja mam jakies kompleksy ale po prostu nie lubie jak ktos kogos wyzywa... , no, moze inaczej, nie lubie patrzec jak sie wyzywaja tylko dlatego, ze ktos jest za Widzewem a ktos za Lks'em. Pisalem do roznych dziewczyn, ale kompletnie nie wiedzialem o czym z nimi gadac
Dlatego kieruje moja prosbe do spoleczenstwa tego forum o pomoc, i obijasnienie kilku rzeczy, ( jw. ).
Jak masz szukac, gdzie mam szukac i jak zarwac ladna laske. )
POMOCY!!!
-----------------------
z gory przepraszam za bledy ort. ( gramatyka mnie nie pokochala
-----------------------
Nie bede przedstawial sie poniewaz ktos moze mnie rozpoznac, choc to malo prawdopodobne.
Hmm. moze to troche dziwnie zabrzmi, ale mam kilka nurtujacych pytan do Was ktore mi nie daja spokoju i sam juz nie wiem czy to ja jestem inny, czy to moze inni w moim wieku sa inni. Jako 17-latek, bo tyle mam lat nie ma zadnej dziewczyny, inni juz od dawna zarywaja ja jakos nie mam szczescia i nawet nie probuje szukac, zawsze twierdzilem ze sama sie znajdzie, problem polega na tym ze nie wiem jak szukac, a raczej gdzie szukac. Chodzilem po czateriach, ale uswiadomilem sobie ze w takich subkulturach siedza same leszcze, dla ktorych slowo 'censored' jest czyms wyrozniajacym...
Niewiem, moze ja mam jakies kompleksy ale po prostu nie lubie jak ktos kogos wyzywa... , no, moze inaczej, nie lubie patrzec jak sie wyzywaja tylko dlatego, ze ktos jest za Widzewem a ktos za Lks'em. Pisalem do roznych dziewczyn, ale kompletnie nie wiedzialem o czym z nimi gadac
Dlatego kieruje moja prosbe do spoleczenstwa tego forum o pomoc, i obijasnienie kilku rzeczy, ( jw. ).
Jak masz szukac, gdzie mam szukac i jak zarwac ladna laske. )
POMOCY!!!
-----------------------
z gory przepraszam za bledy ort. ( gramatyka mnie nie pokochala
-----------------------
Wybaczcie Ty Ktosiu i wszystkie Drogie Forumowiczki, ale zacznę od parafrazy pewnego żartu:
" Marzysz o ładnej, porządnej i i mądrej??? - Młodzieńcze mówisz o trzech różnych osobach" - tylko błagam, nie ja to wymyśliłem. :!!:
A poważnie: rozejrzyj się poza czaterią - proponuję real i miejsca gdzie bywają ludzie na ciut innym poziomie.
" Marzysz o ładnej, porządnej i i mądrej??? - Młodzieńcze mówisz o trzech różnych osobach" - tylko błagam, nie ja to wymyśliłem. :!!:
A poważnie: rozejrzyj się poza czaterią - proponuję real i miejsca gdzie bywają ludzie na ciut innym poziomie.
...
.
No dobrze, ale problem jest taki ze ja sie wstydze podejsc, a raczej zwrucic na siebie uwaga, po prostu nie wiem jak to zrobic, moze sie tez troche boje odrzucenia...
.
A moze Wy sie podzielicie wrazeniami, jak znalezliscie sobie dziewczyne ( moze bedzie mi latwiej )
Wybacz nie mam nastroju - ale poszukaj na forum - był np topik: gdzie szukać
i masa innych z poradami i opisami własnych doświadczeń itd.
Przecież chodzisz do szkoły, może na jakieś zajęcia pozalekcyjne itp. itd. - i może nie myśl od razu by jakąś poderwać tylko po prostu spróbuj porozmawiać o czymkolwiek - i raczej o czymś co by mogło ją zainteresować.
i masa innych z poradami i opisami własnych doświadczeń itd.
Przecież chodzisz do szkoły, może na jakieś zajęcia pozalekcyjne itp. itd. - i może nie myśl od razu by jakąś poderwać tylko po prostu spróbuj porozmawiać o czymkolwiek - i raczej o czymś co by mogło ją zainteresować.
...
Ja powiem Ci tak ! cóz z tego jak Ci tu powiedza jak to masz robic ,. jak i tak nie bedziesz w stanie tak zrobic , znam takich jak Ty ludzi , oni jak i Ty juz tacy sa , moze to z wiekiem przejdzie , nie wiem ? wiem iz dawane Ci rady nic nie dają bo nie bedziesz ich umiał zastosowac , wszedzie wszak znajdziesz jak poderwac kobiete , wiec po co nas pytac >??? jak kazdy sposób jest dobry , a i dla kazdej kobiety trzeba miec troszke inny ! Twa niesmiałosc Ci przeszkadza , póki sie jej nie pozbedziesz zzadne rady nie pomogą !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Odradzam Ci (i to bardzo) internet, czaty i te inne sprawy, bo często bywa tak że dziewczyna jest chłopakiem a chłopak 18 letni okazuje się 30 latkiem. Mój chłopak też był bardzo nieśmiały, i w sumie inicjatywę przejęłam ja i do dzisiaj jesteśmy razem. Co Tobie doradzić?? Więcej wiary w siebie i nie podchodź do sprawy w ten sposób że dziewczyna Cię od razu rzuci, spóbuj na początek być kolegą, przyjacielem a potem myśleć co dalej :564:
Sztuka życia to cieszyć się małym szczęściem...
;]
A teraz pytanie czysto teoretyczne:
Czy dziewczyna pierwsza podejdzie do chlopaka Tylko sie tak zastanawiam czy jak nawet nie podejdzie to nie pomysli sobie ze ow chlopak to jakas ciota bo on pierwszy chyba powinien podchodzic... ( z zycia wziete )
Czy dziewczyna pierwsza podejdzie do chlopaka Tylko sie tak zastanawiam czy jak nawet nie podejdzie to nie pomysli sobie ze ow chlopak to jakas ciota bo on pierwszy chyba powinien podchodzic... ( z zycia wziete )
;)
Tak sobie poczytalem inne posty, i te stare i te nowe i umocnilem sie chyba troche psychicznie. Mam zamiar podejsc w poniedzialek ( zaryzkowac zawsze mozna, najwyzej mnie wysmieje : ) do jeden dziewczyny z mojej szkoly ktora mi sie podoba ( 1 liceum ) ale nie wiem czy mnie wyslucha, najwyzej naraze sie na kpine innych i wysmiewanie mnie na przerwach, no ale coz, trzeba ryzykowac )) Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ta osoba tez sie na mnie 'dziwnie' patrzy ( w tym dobrym znaczeniu tedo slowa ) ale nie wiem czy sie wstydzi, czy po prostu mysli ze ja pierwszy podejde. Gorzej bedzie jak okarze sie, ze to wielki niewypal, ... i to jest w tym wszystkim najgorsze.
Wmawiam sobie ze ona tez cos czuje do mnie, choc przekonany to ja nie jestem, ale mam taka cicho nadzieje.
I teraz pytanie kieruje do Was. Czy jezeli mi sie nie uda, podejde do niej, powiem co do niej czuje ( cos zreszta wymysle ) a ona wysle mnie z kwitkem to co ja mam wtedy zrobic PRZECIEZ SPALE SIE ZE WSTYDU A nawet jesli sie zgodzi ze mna chodzic ( bo taka mozliwosci tez przyjmuje to jak mam sie wobec niej zachowywac ( chodzi mi tutaj co mam robic...Wy jestescie bardziej uswiadomieni w tych sprawach niz ja Jakies propozycje ;=]
Wmawiam sobie ze ona tez cos czuje do mnie, choc przekonany to ja nie jestem, ale mam taka cicho nadzieje.
I teraz pytanie kieruje do Was. Czy jezeli mi sie nie uda, podejde do niej, powiem co do niej czuje ( cos zreszta wymysle ) a ona wysle mnie z kwitkem to co ja mam wtedy zrobic PRZECIEZ SPALE SIE ZE WSTYDU A nawet jesli sie zgodzi ze mna chodzic ( bo taka mozliwosci tez przyjmuje to jak mam sie wobec niej zachowywac ( chodzi mi tutaj co mam robic...Wy jestescie bardziej uswiadomieni w tych sprawach niz ja Jakies propozycje ;=]
Rany boskie!
Chyba nie masz zamiaru od razu się pytać o chodzenie?!? :551:
Spokojnie, nie znasz jej a ona ciebie. Pogadajcie najpierw o tzw. Dupie Maryni...
Chyba nie masz zamiaru od razu się pytać o chodzenie?!? :551:
Spokojnie, nie znasz jej a ona ciebie. Pogadajcie najpierw o tzw. Dupie Maryni...
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Dżizas!
Przecież nie dam Ci recepty na sukces. Nie wiem o czym, wymyśl coś, czasami to samo przychodzi. Zagadnij przypadkiem, że fajnie wygląda, następnego dnia, stwierdz, że Cię zaskoczyła, bo wygląda jeszcze lepiej, przy okazji zapytaj się jak to robi, itd.
Nie wiem, nie wiem, jak widzisz wystarczy pomyśleć chwilę, znajdz w niej inspirację, pooglądaj filmy, poczytaj książki, bla bla bla
I nie pytaj się o chodzenie, bo to głupie, takie rzeczy same przychodzą, to się wie.
Przecież nie dam Ci recepty na sukces. Nie wiem o czym, wymyśl coś, czasami to samo przychodzi. Zagadnij przypadkiem, że fajnie wygląda, następnego dnia, stwierdz, że Cię zaskoczyła, bo wygląda jeszcze lepiej, przy okazji zapytaj się jak to robi, itd.
Nie wiem, nie wiem, jak widzisz wystarczy pomyśleć chwilę, znajdz w niej inspirację, pooglądaj filmy, poczytaj książki, bla bla bla
I nie pytaj się o chodzenie, bo to głupie, takie rzeczy same przychodzą, to się wie.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
;)
Natasza: ale denerwuje juz mnie to wszystko ze wiekszosc z moich kolegow ma juz dziewczyna/y a ja jeszcze niegdy nie mialem, ale musze sie tez przyznac ze jakos nigdy nie szukalem, zawsze wychodzilem z zalorzenia, ze nic na sile, i jak ktos czegos nie chce, to oznacza ze NIE!
Powiem ci ze w tym wieku co jestes to kontakty damsko męskie są nieciekawe. Wynika to niedorosłości obu płci. Zauważyłem to na sobie. Tak ok 19-20 lat kobiety zaczynają zwracac uwagę na zupełnie inne wartości i to jest dobre. Zastanów się czy na pewno chcesz się pchać w coś takiego?? Czy nie szkoda Ci czasu i pieniędzy?? Może warto poczekac (przewegetować) ze 2 lata by potem sobie to wszystko odbić. A załozę się ze wiekszość Twoich kolegow nawet nie umie docenić tego ze mają dziewczyny i jaki to jest wielki skarb.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości