Miłość z internetu

Pewnego dnia jak mam to zawsze w zwyczaju wskoczyłem sobie na czata aby poflirtować z jakimiś fajnymi laskami. Lecz tego dnia czułem że musi się coś stać wyjatkowegoi wcale sie nie pomyliłem.

Gdy wszedłem odrazu zaczepiła mnie jakaś dziewczyna i zapytała czy niemiałbym ochoty postukać sobie z miła i ciekawą dziewczyną. Oczywiście sie zgodziłem i dzien spę dziłem na czatowaniu z nią.

Nie był to jedyny dzień gdy stukaliśmy razem. W końcu stwierdziliśmy, że niemożemy wytrzymać bez siebie ani dnia i chcemy się spotkać. Osobiscie czułem pewne obawy (bo niby wiedziałem że jest piekna ale niedokońca wiedziałem jak się zachować). Moje obawy zniknęły natychmiast gdy tylko ją zobaczyłem. Nasze spotkanie było czymś wyjątkowym najpierw standartowe cześc i takie tam lecz potem nasze ciała zaczeły się dziwnie do siebie zbliżać. Zaczeliśmy opowiadać o swoich pragnieniach i o tym jacy oboje jesteśmy samotni i ze bardzo obojgu nam brakuje pieszcot i bliskosci drugiej osoby.

W jednej chwili nasze ciała ogarnęło niesamowite podniecenie i zaczęliśmy się namiętnie całować i pieścić. Przestał dla nas istnieć świat i nic ni bło ważne. Liczyło się tylko to że możemy cieszyć się swoimi ciałami. Zapytałem sie jej o czym marzy i czego by chciała. Powiedziała ze sodką miną że jej wstyd i nie chce o tym mówić,ale po chwili moich pieszczot wyznała że bardzo pragnie abym zajął się jej szparką ponieważ czuje że zaraz eksploduje od ciepła jakie ją wypełania. Powoli zacząłem całować jej smukła szyję i rozpinać jej bluzeczkię. Kiedu uwolniłem jej piękne piersi zacząlem draznić jej sutki i schodzić do miejsca taje,mniczej rozkoszy i niebianskich doznań.

Zsunołem z niej wszystko co miała na sobie i wtuliłem sie w jej wilgotną i różowiutką brzoskwinkę. Pieściłem ją namiętnie językiem pomagając sobie jednocześnie palcem aż doprowadziłem ja do głośnych jęków,krzyków i dreszczy które w jednym momencie przeszły jej ciało. Po takiej zabawie przytuliliśmy się do siebie i leżeliśmy w bezruchu. Mimo tego,że nieuprawialiśmy sexu tego dnia ja czułem sie wspaniale ponieważ wiedziałem ze to nie koniec naszych spotkań i że na wszystko przyjdzie pora. Oboje swierdziliśmy że jesteśmy dla siebie stworzeni i teraz w miarę naszychj możliwości spotykamy się aby wspolnie poznawać nasze ciała i poznawać uroki przyjemności cielesnych.

Zawsze wyznawałem zasadę że najważniejsze są pieszczoty i wspólne uszczęśliwienie partnerów niż sam nudny krótki stosunek. Pieszczoty to naprawdę świetna sprawa i korzystam z nich zawsze na maxa a i jeszce jedno sex to fajna zabawa i poznawanie siebie samego. Pozdrawiam wszystkich woielbicieli przyjemności. K...

Autor: Krzysiek

Pozostałe opowiadania:

Pokrewne artykuły