Mój N-ty raz

Siema! hmmm od czego tu zaczac jestem z moja kobieta jush 17 miesiency ponad znaczy ona teras siedzi w USA jush 2 tygodnie i wraca za 5 tygodni a ja tu na nia siedzie i czekam.. hyhy mam nadzieje ze ona na mnie tesh :]

Niedawno znaczy przed jej wyjazdem wybralismy sie na biak do mnei na dzilke pod namioty ofkoz bylem razem z nia w namiocie... jush przed biwakiem rozmawialismy o wspólnej nocy tylko ze nie naywalismy tego po imieniu "sex" tylko dawalismy sobie znaki ze chcemy tego... hyhy moja Bejb uwazalem ja za zelazna dziewice lecz hmm to dopshe ze dopiero teras po 17 miesiacach doszlo do tego bo wie mze ja ja kocham i ona mnie tesh... no i wracajonc do opowoiesci... nadeszla pierwsza noc ognisko sie palilo byla godzina 24 umyslimy zemby twarze itd i postanowilismy isc spac nie bylismy sami to moja Bejb zaporoponowala zebysmy wzieli magnetofon do namiotu by nike nie sluchal co robimy i o czym rozmawiamy wienc przy dzwieku radia zaczelem ja rozvirac poszlo bardzo gladko jush po 30 minutach lezala cała naga tylko ze zanim ona rozebrala mnie do slipów było jush jasno i skonczylo sie nie posunela sie dalej a ja zonk no slabo sam se majtek nie zdejme qrde no dopra odpuszcze bedzie jeszcze druga noc...

Wienc poszlismy spac za 4 godziny wstajemy ubralismy sie i wyszedlismy z namiotu... niedlugo potem pojechalismy do naszych domów by umyc sie dkoladnie wykapac... hmm to jej proopzycja byla wiedziale mze to znak... ona jest bardzo nei smiala nie tak jak ja wienc muysilem zadac jej 100 pytan zanim sie czegos dowiedzialem... wienc wrócilismy na biwak! sciemnialo sie i troche wczesnie niz noc wczesniej postanowilismy isc "lulu" :d ... no i historia powtarza sie powoli rozieram j najpierw stanik rozpielem... powoli sciongelem z niej bluzke koszulke stanik sama zdjela... czulem w ustach jak twardnial jej sutek (lubie lizac jej sutki) naprawde lubie to robic...

Powoli była jush rozpalona piescilem jej ciało jej pieszczoty wobec mnie yly ubozsze co mnie bardzo denerwowalo... dalej rospielem jej rosporek zanim sciongnelem jej spodnie minelo 30 minut bo byly bardzo obscisle.. dalej poszlo jest jush tylko w majteczach takei git stringi a na jej dupeczce tesh sexi wygladaly ahhhhhh... zaczelem zdejmowac jej majteczki lecz ku mojemu zdziwnieiu ona mnie wyrenczyla i zaczela teras mnie rozbierac :] no to ok bylem jush znudzony lizaniem jej sutków i bawieniem sie jej cipka ale wkacu zdjela moje spodnie doszla znów do slipek no iczekam czekam czekam ash wkacu przestalem i odwrócilem sie i mówie ide spac a ona mówi ze ona nie chce spac ale nagle w radiu uslyszalem piosenke nasza i zaczleelm od nowa po krótce sie jej spytalem czemu ona nie zdejmie mi slipek nic nie powiedziala tylko zaczelea mnie całowac ... po chwili zdjela mi majtki ucieszyle msie wtedy poniewaz to byla ostatnia okazja by doszl odo czegokolwiek przed jej wyjazdem który byl tuz tuz za tydzien..

wienc delikatnie piszczac je jcipke i piersi całowałem jej ciało i usta ... nagle pszestalem poniewaz chcialem spytac sie czy o na chce tego... po krótce rozmawiajonc naszym szyfrem doszlo do tego ze ona chce zebym nazlozyl prezerwatywe cytuje ją: " bez prawa jazdy nei ma jeżdżenia "

wienc ja nalozylem i zaczelo sie... prosilem jej zeby mi pomogła i robiłą to... lecz nie wychodziło mi... nie moglem trafic w dziurke wie msmieszne ale... prosilem zeby sama nakierowala członka ale sie wstydzila... wienc po 20 minutach starania wkacu z ogromnym trudem wcisnołem kawałek głowki penisa w je jcipke lecz nie udało m isie wiencej wlozyc a ona powiedziala ze ją to boli i dzis tego je nie zrobimy bo to ogromny ból a ja no spoko ale jazda.. no i tak mi zostalo wpomnienia ona teras w USA a ja na nia czekam wiele razy rozmawiale mz nia o tym i chcemy to naprawdzic czytam teras wiele rzeczy o tym i staram sie zeby nastempny raz był tym udanym razem.

Autor: Piotrek

Pozostałe opowiadania: