Super nasz pierwszy seks

Chciałabym się z wami podzielic moja miłosna przygoda. To było rok temu dokładnie w Walentynki, kiedy ja i moj chłopak Karol postanowilismy to zrobic.

Wszystko sobie wczesniej zaplanowalismy i nie było żadnych obaw.

O 19 zjawiłam się u niego w domu, pieknie wydepilowana, ubrana w sliczna bielizne i namietnie pachnaca. Byłam strasznie zdenerwowana, ale gdy zaczelismy się całowac obawy mineły. Czułam się jak gwiazda z filmow erotycznych (ktorych się wczesniej naogladałam) gdy tak namietnie wziełam do ust jego ptaszka. Był taki duzy a ja zachwycałam się jego wielkoscia. Ssałam go, gryzłam,lizałam.

Potem Karol odwdzieczył mi się i zaczał lizac ma pipusie przedtem zdzierajac ze mnie majtusie. Dorwał się do niej i lizał ja z taka namietnoscia jak by to były moje usta. Skrecałam się, stekałam, wyłam az w koncu nie wytrzymałam. Ubrałam ustami prezerwatywe i wypiełam się jak tylko mogłam. A on wszedł we mnie z taka miłoscia ze nawet nie czułam bolu. Jego mocne uderzenia i rytmiczne ruchy doprowadziły mnie do ekstazy.

Robilismy to na wszystkie sposoby i pozy, ale najlepsza była na jezdzca. Wtedy Karol juz nie mogł i wybuchł. Ja zaraz zeszłam z jego fiuta, sciagnełam kondona i wylizałm resztki spermy. Było swietnie !!!!!!!!

Potem poszlismy się jeszcze wykapac a potem połozylismy się na chwile, poniewaz jeszcze przez 30 min mogłam cieszyc się jego obecnoscia. Coż trzeba wracac do domu!

Autor: Magda - nusia@buziaczek.pl

Pozostałe opowiadania:

Pokrewne artykuły