Coś wspaniałego

Na pierwszym roku poznałem wiele osob ale tylko jedna kobietka mi wpadła naprawdę w oko taka nie pozorna laseczka myślałem że dziewica no ale się myliłem.

Pewnego dnia umówiłem się z nią na mieście. Spacerowaliśmy zjedliśmy coś i Ona zaproponowała mi aby isć do niej się trochę pouczyć do kolosa. Okazało się że mieszka w akademiku. Miała sama pokój wiec nie było przeszkody aby się spokojnie uczyć. Wszedłem tam i Ona powiedziała abym sobie posłuchał muzyki a Ona idzie się wykąpać.

Po paru minutach zawołała mnie do łazienki abym jej przyniósł telefon bo musiała gdzieś koniecznie zadzwonić wchodząc do łazienki zobaczyłem że Ona była nadal w ubraniu. Wtedy powiedziała że już nie może wytrzymać i czy nie obraże się jak mi weźmie do buzi. Ja powiedziałem że z miłą chęcią ale że ja najpierw musze coś jej dać.

Wtedy sie zaczeło. Zdjąłem jej spodnie i odchyliłem lekko bieliznę i zacząłem lizać jej cipeczkę już bardzo mokrą. Zaczęliśmy się rozbierać - jak zobaczyłem jej piersi to myślałem że to jest jakaś modelka poprostu idelane - takie jak lubię. Ona mówiła daj teraz. Ja więc uklękła i zaczęła to robić momentalnie miałem wytrysk. Ona mowiła czy jeszcze mam czas aby dalej sie bawic.

Oczywiście zostałem. Weszliśmy pod prysznic i tam znowu Ona mi wzięła do buzi tym razem długo się trzymałem. Wtedy powiedziała mi do ucha proszę zerznij mnie. Brzmiało to jak prośba o namiętny sex więc wziąłem ją na ręce. Wyszliśmy cali mokrzy z łazienki rzuciłem ją na łóżko i wszedłem w nią. Nie miałem jak sie zabezpieczyć. Ale ona mowiła że napewno nie zajdzie bo ma akurat te dni i zastanawiając się długo szaleliśmy na różne sposoby - było super.

...I tak było zawsze jak się umaiwaliśmy na naukę wspolną ja skończyłem i ona też te studia i Ona ma swojego meża a ja swoją żonę i już się nie spotykamy :-(

Autor: Piotrek

Pozostałe opowiadania:

Pokrewne artykuły