Nareszcie dzień wolny! Wyczekiwany od dawna nadszedł i sprawiał radość. Iza poszła do pracy, mnie zaś przypadło kilka spraw do przygotowania przed wieczorną imprezą.
Zacząłem od zakupów, sprzątanie mieszkania jako mniej przyjemne zostawiając sobie na później. Lista zakupów krótka nie była, zeszło mi więc na to kilka godzin i wróciłem umordowany i spocony. Po rozpakowaniu toreb wziąłem kąpiel i postanowiłem zdrzemnąć się w salonie kilka, no może kilkadziesiąt minut...
Chwyciłem ją i przerzuciłem przez ramię. Wierzgała i biła mnie tymi swoimi cudownie drobnymi piąstkami po plecach, kiedy zaniosłem ją do sypialni i rzuciłem na łóżko.
Nie wdawałem się w dyskusję z Nią. To nie miało sensu. Zdjąłem spodnie, koszulkę i bieliznę. Próbowała zejść z łóżka, ale przytrzymałem ją. Chwyciłem jej obie dłonie i przycisnąłem do poduszki nad jej głową, zaciskając na nich swoją dużo większą dłoń. Zadarłem sukienkę i zdjąłem majteczki. Pośliniłem drugą dłoń i wtarłem między jej uda, aby nie sprawić jej bólu. Dziwne, to nie było potrzebne, była już wystarczająco wilgotna. Czyżby na to czekała? Wsunąłem się w nią bez zbędnych gier wstępnych i zacząłem poruszać patrząc jak ciska we mnie pioruny z tych swoich pięknych oczu.
Wiła się pode mną, ale nie walczyła. Bardziej zachęcała. Widać ciało mówiło coś innego niż usta.
Oczy zaczęła wywracać... zdecydowanie była już grzeczna...
Zacząłem przyspieszać wejścia z nią synchronizując każde uderzenie z wypowiadanymi sylabami, tak jakbym chciał by dobitnie zrozumiała każde słowo. I to działało. Rozumiała widać, bo zaczęła odpowiadać w tym samym tempie
Ostatnie słowo wykrzyczała głośno jakby chcąc zapewnić mnie, że dotarło do niej. Ja odpłynąłem również i zaległem na niej powoli zsuwając się na bok i wychodząc z jej wnętrza....
Otwierałem powoli oczy. Czyli to był sen. O co chodzi... aha, Iza miała ciężki dzień w pracy, chyba zaraz się pokłócimy...
Autor: Maciej
Większość z nas, zwłaszcza w „ostrej” fazie zakochania, odczuwała w różnym stopniu zazdrość o partnera. Zdarza się, że uczucie to bywa przyczyną wielu konfliktów, a nawet dramatów. Okazuje się, że między popędem seksualnym a zazdrością zachodzi wyraźny związek...
Na pytanie postawione w tytule większość ludzi chciałaby odpowiedzieć przecząco. Teraz masz okazję poznać prawdę i właściwą interpretację swoich odpowiedzi, żeby przekonać się, czy jako kochanek jesteś zazdrosny i zaborczy, czy nie...
Rozpoczynając wspólne życie zakładamy, że będzie ono oparte na zaufaniu i lojalności. W takim układzie nie tylko zdrada fizyczna jest odczuwana jako naruszenie wspólnych zobowiązań, ale nawet przekazanie innych powierzonych tajemnic, wykorzystanie słabości jest przeżywane bardzo głęboko...
Seks analny znany jest i praktykowany od zawsze. Może komuś wydawać się, że to wymysł współczesnego świata szukającego kolejnych podniet w zalewie tandetnej pornografii. Prawda jest taka, że krągłość kobiecych pośladków fascynowała ludzi od zawsze. Ich kształt, sprężystość, kusiły i to tak bardzo, że czymś naturalnym...