Czy to obrzydliwe??
Moderator: modTeam
- spoxing_18
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 kwie 2004, 21:17
- Płeć:
Czy to obrzydliwe??
Zwracam sie z takim problemem . Moja dziewczyna ma 18 lat i kiedy rozmawialiśmy o minecie twierdzi że dlaniej to obrzydliwe i że sie nie onanizuje tylko niewiem czy tak mówi bo niezna jeszcze tego uczucia czy po prostu wstydzi sie otym mówić co jest mniej prawdopodobne gdyż mówimy sobie o wszystkim . Namawiałem ją już kilka razy , powiedziała że mogę jej to zrobić ale ona zdania nie zmieni na temat tego . Prosze nie krytykujcie jej . Z góry dziękuje
Nie bede jej krytykowala ... bo .. sama kiedys mialam takie samo podejscie, nie onanizowalam sie i do tej pory tego nie robie, i nie pozwalalam chlopakowi zrobic minety, brzydzilam sie tym, tak samo jak zrobieniem mu loda ... bylam mlodsza, to bylo rok temu, pomalu, malymi krokami zaczelam mu na coraz wiecej pozwalac, mnie samej zachcialo sie zrobic mu lodzika, i teraz jest to normalne.
A jesli dokladniej chodzi o minetke, to ja sie troche krepowalam, troche wstydzilam bo to byl i jest moj pierwszy partner z ktorym doszlo i dochodzi do jakichkolwiek zblizen ...
Mysle, ze Twoja dziewczyna nie klamie, ale jak pozna uroki takich pieszczot to .. - zreszta sam zobaczysz, ale wszystko pomalu ...
A jesli dokladniej chodzi o minetke, to ja sie troche krepowalam, troche wstydzilam bo to byl i jest moj pierwszy partner z ktorym doszlo i dochodzi do jakichkolwiek zblizen ...
Mysle, ze Twoja dziewczyna nie klamie, ale jak pozna uroki takich pieszczot to .. - zreszta sam zobaczysz, ale wszystko pomalu ...
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
Wszystko sie zmienia i tylko krowa nie zmienia swych poglądów ! Tak wiec moze Ona zmienic zdanie jak tego spróbuje .Ma takie zdanie a nie inne bo została tak wychowana , mam jednak nadzieje ze sie to zmieni , bo jesli nie to Ciebie juz mi zal ! Mam takiego kolegę co to juz sie rozwiódł z swą pierwsza zoną , a to dlatego iż on chłopak o wielkim temperamencie , skłony do róznych eksperymentów sexualnych itd.. Ona sex tylko po bozemu , zadnej miłosci francuskiej ani pozycji od tyłu , bo to takie zwierzęce no jak tak w ogóle mozna ...itd...itd... !! takiej kobiety wytrzymac nie sposób , dla faceta który lubi sex !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
U mnie było podobnie jak u Twojej dziewczny, mówiłam wiele rzeczy na początku... ale potem wiele sie zmieniło. Myśle ze jej sie odmieni kiedy może bardziej sie poznacie?
Ja wstydziałam sie tego zeby chłopak robił i minete (zapach, smak) ale przezwycięzyłam to i okazało sie ze niepotrzebnie sie bałam, bo jemu wszystko jak najbardziej odpowiada. Pogadaj o tym z dziewczyną i powiedz jej ze wiesz czego możesz sie spodziewać i ze nie ma sie czego wsytdzić.
Ja wstydziałam sie tego zeby chłopak robił i minete (zapach, smak) ale przezwycięzyłam to i okazało sie ze niepotrzebnie sie bałam, bo jemu wszystko jak najbardziej odpowiada. Pogadaj o tym z dziewczyną i powiedz jej ze wiesz czego możesz sie spodziewać i ze nie ma sie czego wsytdzić.
Obrzydliwe.. hymmm.. mozna byloby sie klocic. Bo to zalezy jak do tego podchodzisz. Nie mozna tego traktowac jak jakiegos wymogu pieszczot - predzej jak jakies urozmaicenie. Wazne ze Ty chcesz cos takiego zrobic - Ona to predzej lub pozniej zrozumie i moze polubi ? Ehh. No chyba ze sie panicznie brzydzi.. to wtedy nie proponuje. I NIGDY NIC NA SILE i nie probowac nasladowac fikolow !
już tak jest czasami, że dziewczyna mówi nie na pieszczoty oralne, sama tegop całe szczęscie nie mam, powody mogą byc różne, może akurat nie ma ochoty na takie manewrowanie, może ma obawy przed zapachem, wyglądem, jedno jest pewne, mów jej , że jej "muszelka" jest piękną, niech wie, że Ci się podoba i pieknie pachnie:-)
Ja akurat nigdy nie uważałam owych pieszczot za coś obrzydliwego, lecz wiem o co chodzi, gdyż moje koleżaki wiele razy szerzyły takie poglądy. Ja jednak uważam, że nie ma tu co się obrzydzać, bo jak może obrzydzać ciało osoby, którą się kocha. Może po prostu potrzebuje trochę więcej czasu niż ty aby mieć pewnosc, że Cie kocha (bo wiele osób nie może znieść krępacji przed osobą z którą nie ma pewnosci na długi związek). Sądze jednak, ze już niedługo zmieni zdanie twoja dziewczyna, gdyż jeszcze nie wie co traci...
"Życie jest cieniem ruchomym jedynie, nędznym aktorem, który przez godzinę pyszni i miota się po scenie, aby za chwilę umilknąć na zawsze.
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Znam TO ! :-)
Pamietam kiedy ja pierwszy raz rozmawiałem na ten temat z dziewczyna co sądzi o miłosci francuskiej itd. Oczywiscie wiedziałem co usłysze, ( fuj przeciez to jest obrzydliwe nigdy w życiu sie na to nie zgodze ), ale zdawalem sobie sprawe ze jesli pozwoli mi chociarz raz pocałować swoja myszke na pewno zmieni zdanie. No i tak jak myślałem miałem racje, kiedy zrobiłem to pierwszy raz była w niebie, czyłemsie wtedy jak bóg :-). Po wszystkim była strasznie czerwona i zakłopotana gdyż ona i jej zasady ległu w gruzach :-). Gdy spytałem czy to znaczy ze chce bym juz tego nie robił nic mi nie powiedziała, no i to mi wystarczyło teraz gdy o tym rozmawiamy mówi ze dobrze ze stało sie tak jak stalo bo miała by czego załować, bo to jest niesamowite doznanie, ale zakłopotanie zostało ale to według mnie jest słodkie
Zauważyłem, że większość dziewczyn uważających to za obrzydliwe, obawia się, że partnerowi może nie odpowiadać zapach i smak. A mi się wydaje, że wystarczy na bieżąco dbać o higienę tych miejsc, by wyzbyc się kompleksów, albo uprzytomnić sobie, że dla faceta ten zapach i smak sa podniecające a i dla niej może to być przyjemne.No, ale kto tego nie spróbuje, ten się nie dowie.
Kochać i być kochanym
Nie pytaj się jej czy możesz, tylko najpierw rozbudź ją delikatnymi pieszczotami, karku i innych górnych stref erogennych, a jak będzie dostatecznie rozbudzona, to dopiero jej pokaż o co Tobie chodziło. Oczywiście jakby nadal się sprzeciwiała to nie nalegaj! Jak poczuje przyjemność z tych pieszczot, to jej stosunek do seksu oralnego się zmieni.
Jak widać z dotychczasowych wypowiedzi większość dziewczyn miała obawy przed tym aby całkowicie pokazac sie swojemu chłopakowi i pozwolic mu na tego typu pieszczoty.I ja rowniez sie pod tym podpisuje! Jak rozmawialismy o tym z moim chlopakiem sama powiedzialam NIGDY! ale nigdy nie mow nigdy...
KoChAc I ByC KoChAnYm To NaJwIęKsZe SzCzĘśCiE Na ZiEmI...)
Nie pytaj się jej czy możesz, tylko najpierw rozbudź ją delikatnymi pieszczotami, karku i innych górnych stref erogennych, a jak będzie dostatecznie rozbudzona, to dopiero jej pokaż o co Tobie chodziło.
zgadzam sie z tym jak by mi mój chłopak sie spytał czy moze mi cos takiego zroobic to pewnie bym popatrzyła na niego jak na jekiegos zboczenca ale u nas to wyszło jakos samo z siebie i dopiero teraz tak mysle ze ja sie nawet nie bałam ze bedzie mu przeszkadzac smak lub zapach...
A ja się o nic nie pytałem, sprzeciwu nie dostałem. Nie brzydziła się, może troszkę była zażenowana na początku, ale szybko o tym zapomniała. :D
Pytać - po co?
Lepiej nie pytając, próbować. W przypadku sprzeciwu - cofnąć się i... spróbować ponownie któregoś dnia.
Pytać - po co?
Lepiej nie pytając, próbować. W przypadku sprzeciwu - cofnąć się i... spróbować ponownie któregoś dnia.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Emperor pisze:Pytać - po co?
Lepiej nie pytając, próbować. W przypadku sprzeciwu - cofnąć się i... spróbować ponownie któregoś dnia.
Zgadzam się...pewne rzeczy w związku nie wymagają rozmów...jeśli już bedzie gotowa to przełamie się i podda sie Tobie poza tym czy jest tu jakas dziewczyna która nie lubi tego typu pieszczot ?! Dopiero po ich poznaniu dowiadujemy sie jak to wyśmienicie... Wszystko jest dla ludzi!
KoChAc I ByC KoChAnYm To NaJwIęKsZe SzCzĘśCiE Na ZiEmI...)
Emperor pisze:A ja się o nic nie pytałem, sprzeciwu nie dostałem. Nie brzydziła się, może troszkę była zażenowana na początku, ale szybko o tym zapomniała. :D
Pytać - po co?
Lepiej nie pytając, próbować. W przypadku sprzeciwu - cofnąć się i... spróbować ponownie któregoś dnia.
Heh, choć u mnie to już było dawno, to jednak stało się nagle i niespodziewanie...
Ja nawet nie zdążyłam nic powiedzieć! A skoro już zaczął i było ciekawie, to czemu miałam się sprzeciwiać.
Wcześniej jakoś w ogóle o tym nie rozmawialismy... Ani o robieniu laski.
Sama z siebie jakoś nagle się przełamałam i mu zrobiłam (choć wcześniej byłam przekonana, że w życiu tego nie uczynię)
I seks oralny nie jest niczym obrzydliwym dla mnie... Choć ponad rok temu uważałam robienie laski za coś najbardziej paskudnego na świecie.
Trzeba spróbowac, a potem dopiero gadać, heh. Wiem to po sobie
I ja się pod tymi postami podpisuje. Jakoś tak chyba chłopaką mniej głupio pokazać swoje intymne części ciała niż nam dziewczyną. W początkach mojej "nauki" seksu mówiłam że seks oralny nigdy. Ale pewnego dnia mój ukochany zaczął mnie tam pieścić ręką. Byłam podniecona więc kiedy spytał się czy może mnie tam pocałowac zgodziłam się. I podczas pocałunku przyjemnie mnie liznął i sama powiedziałam mu, żeby robił tak dalej. A co do zrobienia facetowi tzw. laski to było z tym więcej problemów. Dopiero od jakiegoś miesiaca robie tak. Wcześniej brzydziłam się tego ale wkońcu postanowiłam się przełamać. Choć pierwszy raz w taki sposób nie był za fajny jak dla mnie (bolały mnie usta) to jednak widziałam jaką rozkosz sprawiłam ukochanemu. I tak z czasem wyszło, że robimy tak.
Jednak sprawdza się przysłowie: Nigdy nie mów nigdy.
Jednak sprawdza się przysłowie: Nigdy nie mów nigdy.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
jestem z moja dziewczyna akurat na tym samym etapie, nawet zapropoowalem temat jak to zrobic, no na razie jeszcze sie nie udalo ale to juz tylko kwestja czasu, ale z rozmowz kolezankami i ich ocenami tego a tagze z tymi starszymi to zauwazylem prawidlowosc ze dziewczyny w wieku 15 - 17zazwyczaj uwazaja to za cos strasznego i wogle a le pozniej z czasem to normalne, faceci tam nie maja takich barjer chyba, ja nie mam, i nie bedzie mi przeszkadzac ani smak ani zapach:)
Heh, choć u mnie to już było dawno, to jednak stało się nagle i niespodziewanie...
Ja nawet nie zdążyłam nic powiedzieć! A skoro już zaczął i było ciekawie, to czemu miałam się sprzeciwiać.
Wcześniej jakoś w ogóle o tym nie rozmawialismy... Ani o robieniu laski.
Sama z siebie jakoś nagle się przełamałam i mu zrobiłam (choć wcześniej byłam przekonana, że w życiu tego nie uczynię)
I seks oralny nie jest niczym obrzydliwym dla mnie... Choć ponad rok temu uważałam robienie laski za coś najbardziej paskudnego na świecie.
Trzeba spróbowac, a potem dopiero gadać, heh. Wiem to po sobie
dokladnie mialam identyczna sytuacje jak sophie. jakos nie zastanawialam sie nad seksem oralnym w ogóle, a robienie laski bylo dla mnie czyms odpychającym. Az tu nagle jak zamknelam ozzy a moj kochany mnie piescil jeden zwinny ruch i juz byl z glowka miedyz moimi nogami. Nie mialam nawet jak sie odezwac a i nie mialam nawet ochoty mu przerywac
Dbacie o higienę i zapach Cie jescze brzydzi???????????????? :551: nie do wiary , wiec nic ci juz nie pomoze chyba ze ja wysmarujesz kremem czekoladowym , lub bita smietana ! ale to z kolei zabija ten cudowny naturalny zapach !
Ja tam gdyby cipka miała uchwyt to bym z niej i cherbate pił !
Ja tam gdyby cipka miała uchwyt to bym z niej i cherbate pił !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Jarek pisze:ale jest jedno ale...chodzi mi o naturalny zapach, który mi przeszkadza...
...a ja po prostu radzę tym co to przeszkadza zrezygnowac z tego typu pieszczot.
może to nie jest ta kobieta dla Ciebie? albo jeszcze nie czas na takie pieszczoty dla Ciebie?
Ja osobiscie wprost uwielbiam całować tam moją kobite. Czasami to musi mnie odciągać siłą
Emperor pisze:... a jakby sie zapytał, to pewnie byś odmówiła.
No tak to już z nami jest, w tych sprawach lepiej się nie pytać a zrobić. Ale znowu nie do przesady.
Ale są też wyjątki, mam bliską koleżanke która ma chłopaka, kochają się (pod obydwoma względami) ale ona za nic nie chce się na to zgodzić. Pytała się mnie jakie to uczucie i takie tam ale mimo moich zapewnień że to jest wspaniała rzecz nie chce się zgodzić. Nawet jak jej ukochany zaczął tak robić bez pytania to ona mu przerwała. Więc nie zawsze to działa.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Ja bym ja powiązał i jej pożądną minetkę zrobił , bo głupia na pewno mysl;i ze mimo wszystko to to jest dla niego obrzydliwe a on tylko to robi by jej przyjemnosc zrobic ! ma zbyt małe o sobie mniemanie i sama siebie sie tam na doole brzydzi stąd takie sa kobiety , nalezy je wiec związać i koniec , wtedy na pewno zmiękną , bo nie ma mozliwosci by było to dla nich nie przyjemne
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Pewnie się boi, że to dla niego będzie szok, jak poczuje smak i zapach. Kochać się kochają, ale chyba jednak nie do końca...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
-
- Zaglądający
- Posty: 23
- Rejestracja: 29 maja 2004, 22:07
- Skąd: Małopolska
- Płeć:
krzys pisze:Ja bym ja powiązał i jej pożądną minetkę zrobił , bo głupia na pewno mysl;
No nie wiem Krzyś czy to by pomogło, jeżeli spodobałoby się jej to zapewne pomogłoby ale zawsze mógłby zostać do tego uraz.
Ja kiedyś też się zapierałam że lodzik nigdy w życiu. Ale po tym jak mój ukochany zrobił mi minetke byłam bardzo podniecona jeszcze że pomyślałam a spróbuje. Okazało się, że nie jest tak strasznie i nawet było oki. A jakie podniecenie jemu sprawiłam. Tylko bałam się wytrysku w ustach, teraz też się troche tego boje. Nie wiem czemu ale tak mam.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Smak i Zapach
Smak I Zapach mojej żony jest najwspanialszy. Pozdrawienia dla Krzysia - również mógłbym oić herbatę. Czasami musi mnie odganiać. Uwielbiam jak wije się niczym wąż. Czuję że jak raz za razem dostaje skurczów. To niesamowite
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 285 gości