W walentynki wysłałam mu zabawną kartkę, oczywiście anonimową

Może macie jakieś pomysły, jak mogłabym nawiązać z nim znajomość??
Moderator: modTeam
sami pisze:W walentynki wysłałam mu zabawną kartkę, oczywiście anonimową
Lub tak jak przedmowca nr komorki jakis smsik i juz gladko pojdzie potem
sami pisze:Olivio, czemu uważasz że walentynka była błędem?
Uściślając napisałam w niej że nie jestem w nim zakochana i nie znamy się, a po prostu wydaje mi się sympatyczny;)
To jak mam postąpić?chytry
sami pisze:Tylko że mamy tak beznadziejny plan, że praktycznie nie mam okazji widzieć go na uczelni, niestety.
Olivia pisze:sami napisał/a:
Olivio, czemu uważasz że walentynka była błędem?
Po prostu było to nietaktowne i nieodpowiednie.
Olivia pisze:Pewnie raczej wyrzucił tę kartkę, myśląc, że to jakaś napalona małolata, niż się zainteresował. To nie podstawówka...
sami pisze:Chyba masz Olivio rację. Co nagle to po diable. Mam tylko nadzieję, że ta walentynka nie zaszkodzi za bardzo
cubasa pisze:ami dobrze, ze wysłałaś mu walentynkę. Przez wyslanie Walentynki jeszcze nikt się nie zdemoralizował.
Olivia pisze:Odradzam. Poczuje się zaszczuty. Pamiętaj, że to facet jest zdobywcą, nie kobieta. Może uciekać od Ciebie, jak zaczniesz za Nim ganiać. A faceci to takie robaczki, co się budzą do działania, jak kobieta jest nieco niedostępna.
Olivia pisze:Nie, ale z wieloma facetami rozmawiam i widzę. Kobieta narzucająca się nie jest atrakcyjna, jest przystępna. A faceci lubią zdobywać...
Miltonia pisze:Z walentynka jest ten problem, ze to sygnal toporny
cubasa pisze:Sami dobrze, ze wysłałaś mu walentynkę. Przez wyslanie Walentynki jeszcze nikt się nie zdemoralizował.
cubasa pisze:Olivia napisał/a:
Pewnie raczej wyrzucił tę kartkę, myśląc, że to jakaś napalona małolata, niż się zainteresował. To nie podstawówka...
Nie zartujMusiałby być kretynem. Poza tym chyba są na pierwszym roku i jest duze prawdopodobienstwo, żektórejś mogl sie spodobać.
sami pisze:Chyba masz Olivio rację. Co nagle to po diable. Mam tylko nadzieję, że ta walentynka nie zaszkodzi za bardzo .hmm.
Kobieta narzucająca się nie jest atrakcyjna, jest przystępna. A faceci lubią zdobywać...
osek pisze: Po pierwsze jesli jestes ladna i po drugie jesli on jest wolny to ja uwazam, ze duzo ci wolno. Jesli ty mu sie podobasz to nie ma wiekszej chyba roznicy kto kogo pozna.
osek pisze:No i jak umowisz sie ze mna /zapewne wywali karpia/, no przeciez widzialam jak sie na mnie patrzysz /wywali wiekszego karpia/, to usiadz i powiedz, ze zartowalas bo i ze chcialas pogadac bo ci sie nudzi i jesli mu tez... To jest troche chamska metoda ale przyznacie mili panstwo ze calkiem zabawna
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 159 gości