Sztywny penis. Pomocy

dziki0 · Postautor: **dziki0** » 05 sie 2005, 11:20

Mam takie pytanie, moj penis podczas wzwodu jest bardzo sztywny

, do takiego stopnia ze nie moge sie kochac w pewnych pozycjach, nawet jak partnerka daje mi przyjemnosc oralnie ale odchyla penis od pionu to staje sie to nieprzyjemne. Pytanie brzmi czy to jest normalne (na filmach xxx tego nie maja, ich czlonki sa bardzo elestyczne), i czy grozi to takimi powiklaniami jak zlamanie penisa. Prosze o wypowiedzi>. <brawo1>

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 05 sie 2005, 12:16

Jeśli dopiero zaczynasz to nie ma problemu z czasem wszystko bedzie się wyginać jak porządna antena albo psi ogon

sadi · Postautor: **sadi** » 05 sie 2005, 12:29

Spoko chlopie z czasem wszystko bedzie dobrze...nauczysz sie panowac i bedziesz sex traktowal bardziej na luzie/nie bedziesz sie stresowal i wszystko samo sie stanie <browar>
A tak na przyszlosc - na starosc sie bedziesz wkurzal ze w ogole nie twardnie i nie staje...

fish · Postautor: **fish** » 05 sie 2005, 12:33

Jakbyś kręcił fim pare godzin to tez by ci nie stał. Wszystko ok jest u Ciebie tylko nie rozumiem jak Ci Twoja partnerka odchyla go do pionu. Pionowo to Ci chyba sterczy bo jak poziomo to trochę dziwnie.

nedved · Postautor: **nedved** » 05 sie 2005, 14:17

fish pisze:odchyla go do pionu.

napisał, że odchyla go od pionu, znaczy się miał na mysli od poziomu jak stoi on oczywiście i jemu też stoi, a od pionu to jak leży znaczy on a nie jemu. Zamotane ehh...
<banan>

Samael · Postautor: **Samael** » 05 sie 2005, 14:40

Nie rozumiem o co chodzi? Jak stoję i się podniecę, to mój członek jest równoległy do Ziemi, jak leżę w tej sytuacji to "celuję w niebo". I też jest tak sztywny, że odginanie może być bolesne (no, w zasadzie tylko takie "w dół"). Więc jak, mam inaczej?

nedved · Postautor: **nedved** » 05 sie 2005, 14:46

Nie rozumiem o co chodzi? Jak stoję i się podniecę, to mój członek jest równoległy do Ziemi, jak leżę w tej sytuacji to "celuję w niebo". I też jest tak sztywny, że odginanie może być bolesne (no, w zasadzie tylko takie "w dół"). Więc jak, mam inaczej? Usmiechnij sie!

Tys prowda ja tyż tak mom i jest OK
<banan>

fish · Postautor: **fish** » 05 sie 2005, 14:58

To może ja jestem dziwny

Bo mi sterczy tak ze 45% w stosunku do ciała albo mniej

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 sie 2005, 15:40

fish pisze:To może ja jestem dziwny
Bo mi sterczy tak ze 45% w stosunku do ciała albo mniej

heheh nie jestes dziwny. Moj tez tak ma

gracja · Postautor: **gracja** » 05 sie 2005, 15:58

Yasmine pisze:heheh nie jestes dziwny. Moj tez tak ma

a ja pierwszy raz sie spotykam

to jak go ukrywacie jak Wam stanie w hmm spodniach? Jesli stoi do góry to jakos go upchniesz w nogawce, a tak?

)

artur uk · Postautor: **artur uk** » 05 sie 2005, 16:11

wszysto masz w normie

Samael · Postautor: **Samael** » 05 sie 2005, 16:40

gracja pisze:
Yasmine pisze:heheh nie jestes dziwny. Moj tez tak ma

a ja pierwszy raz sie spotykam to jak go ukrywacie jak Wam stanie w hmm spodniach? Jesli stoi do góry to jakos go upchniesz w nogawce, a tak? )

Myślę, że tu i tu tak samo - przy nasadzie odgina się do góry, a do paska jest spory kawałek. Ja i tak swojego wolę nosić do góry niż w dół

dziki0 · Postautor: **dziki0** » 05 sie 2005, 18:03

Woli wyjasnienia: partnerka odchyla go od pionu gdy ja stoje, bo moj czlonek w stanie wzwozdu jest prawie równolegly do brzucha (jakies 30 stopni odchylenia i twardo w tej pozycji lubi pozostawac, boje sie zeby nie zlamac), no i wtedy przestaje byc halo. Ale jak piszecie ze jest ok to znaczy ze jakos bede musial z tym zyc <papa> , dodam ze mam 24 lata , moze to tez z wiekiem zwiazane, aczkolwiek czasem jest to niezbyt przyjemne, bo niektore akrobacje calkowicie nie wchodza w rachube. Ale ciesze sie ze przynajmniej narazie posluszenstwa nie odmawia! <banan>

Andrew · Postautor: **Andrew** » 05 sie 2005, 18:20

Ułuż sobie laki w pozycji sexu klasycznego i popacz pod jakim kątem jest peniś by wchodzić do dziurki partnerki <aniolek2>

I*Z*U*$*K*A · Postautor: **I*Z*U*$*K*A** » 05 sie 2005, 18:25

Ja to chcialam powiedziec, ze nie jeden pan moglby Ci tego pozazdroscic hehehe

Byc moze rzeczywiscie jest to niekiedy uciazliwe, ale nie masz sie czym martwic

prien · Postautor: **prien** » 05 sie 2005, 18:37

Moj jak stoi to jest nieznacznie opuszczony w dół może jakies 10 stopni i w ogóle z profilu jest nieznacznie pałąkowatyw dół. Do tego jest w miarę elastyczny, ale bez przesady. Na pronosach wszyscy kolesie maja takie proste fujarki a moja taka nie jest

Czy to jest normalne?

lollirot · Postautor: **lollirot** » 05 sie 2005, 18:40

no prosze, skądś się bierze rada, żeby w pewnym wieku ich nie oglądać

DD <smoczek>

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 05 sie 2005, 19:41

Ma spełniac swoje wszystkie funkcje i git! <banan>

KsiążeRytm · Postautor: **KsiążeRytm** » 05 sie 2005, 20:29

uff, a ja sam juz myslalem ze to problem <banan>

wiec...

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 05 sie 2005, 20:46

gracja pisze:a ja pierwszy raz sie spotykam to jak go ukrywacie jak Wam stanie w hmm spodniach? Jesli stoi do góry to jakos go upchniesz w nogawce, a tak? )

Jak mi stanie hmmm ale co <banan>

A tak na prawde to tak nie umiem tego wytlumaczyc. No stoi do gory

Samael pisze:a do paska jest spory kawałek

wiec jakos to potrafi ukryc

.

petro · Postautor: **petro** » 06 sie 2005, 16:16

Członek może się złamać jak jest w stanie wzwodu, ale jest troche ciężko to zrobić używając go zgodnie z przeznaczeniem.

Jeśli erekcja utrzymuje Ci się przez długi czas, nawet po ejakulacji to masz problem i powinieneś iść z tym do lekarza.
Ale z tego co opisujesz to masz po prostu bardzo mocną erekcję, więc się ciesz i wykorzystuj pukiś młody i sprwany. <banan>

Jarek · Postautor: **Jarek** » 07 sie 2005, 08:10

dziki0 pisze:Mam takie pytanie, moj penis podczas wzwodu jest bardzo sztywny

Chłopie, dopiero byś miał prablem jak by nie był sztywny. Powinieneś się cieszyć, że możesz się kochać w ogóle, kochaj się więc w takich pozycjach w jakich ci wygodnie. A z wiekiem zaczniesz narzekać, że jest co raz mniej sztywny i że możesz nim wyginać na wszystkie strony świata.

Evestrum · Postautor: **Evestrum** » 08 sie 2005, 16:12

jak można złamać fiuta???Ty Petro masz kości jakieś w bolku czy co?

Andrew · Postautor: **Andrew** » 08 sie 2005, 16:18

Evestrum pisze:jak można złamać fiuta???Ty Petro masz kości jakieś w bolku czy co?

zdziwił byś sie , Everestum

AMON · Postautor: **AMON** » 08 sie 2005, 17:02

Evestrum pisze:jak można złamać fiuta???Ty Petro masz kości jakieś w bolku czy co?

Mozna jeszcze zerwac sobie wiazadełko...a wowczas instrument jest do wyrzucenia

Andrew · Postautor: **Andrew** » 08 sie 2005, 17:11

AMON pisze:
Evestrum pisze:jak można złamać fiuta???Ty Petro masz kości jakieś w bolku czy co?

Mozna jeszcze zerwac sobie wiazadełko...a wowczas instrument jest do wyrzucenia

uscislij

bo coś nie załapałem co masz na mysli dokładnie

AMON · Postautor: **AMON** » 08 sie 2005, 17:22

Wiązadełko łączy napletek z trzonem członka:)

Andrew · Postautor: **Andrew** » 08 sie 2005, 17:38

AMON pisze:Wiązadełko łączy napletek z trzonem członka:)

no to jednak dobrze myslałem ..tyle , ze wcale penis wtedy nie jest do niczego ...dziala normalnie ! a nie jak piszesz , ze jest do wyrzucenia

KsiążeRytm · Postautor: **KsiążeRytm** » 08 sie 2005, 17:45

Andrew pisze:AMON napisał/a:
Evestrum napisał/a:
jak można złamać fiuta???Ty Petro masz kości jakieś w bolku czy co?

Mozna jeszcze zerwac sobie wiazadełko...a wowczas instrument jest do wyrzucenia

mozna zlamac penisa...
kiedy zerwie sie wiezadelko instrument niejest do wyrzucenia (np jak odpadnie ci paznokiec z palca, czy palec juz jes niesprawny?)

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 08 sie 2005, 23:14

KsiążeRytm pisze:mozna zlamac penisa...

Mozna, i wtedy uszkodzone jest cialo jamiste.

AMON pisze:Mozna jeszcze zerwac sobie wiazadełko...a wowczas instrument jest do wyrzucenia

No chyba jednak nie

.

Sztywny penis. Pomocy

Sztywny penis. Pomocy

Kto jest online