Allegro - pomoc
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Allegro - pomoc
Temat ten założyłem w związku z pewną dość nieciekawą sytuacją w jaką wpakował się mój ojciec na allegro. Otóż, wystawia on często na aukcjach motocykle. Ostatnio również tak było, ale pomimo zawartej w opisie ceny motocykla: 7300,- omyłkowo (przez błąd komputera) sprzęt został wystawiony w opcji Kup Teraz za 1zł. Chętny znalazł się szybciej niż ktokolwiek się zorientował o zaistnieniu samego błędu. I ten właśnie chętny nie przyjmuje do wiadomości żadnych tłumaczeń, że miała miejsce pomyłka i przedmiot może zostać na jego życzenie wystawiony ponownie, za właściwą cenę. Umowa - w myśl regulaminu allegro - została zawiązana, a on (jak podkreślał w mailach) nie mogąc załatwić sprawy polubownie zechce dochodzić swoich praw na drodze sądowej, czyli zrobić wszystko aby zakupić ten sprzęt za złotówkę, z tymże nie symboliczną.
Jak wiadomo, jeśli mu się uda, będzie to związane z dużą stratą dla firmy. Dlatego też zwracam się z prośbą: czy ktoś ma w takich sytuacjach doświadczenie, bądź wie jak z niej wybrnąć obronną ręką?
Link do regulaminu:
http://moto.allegro.pl/country_pages/1/0/user_agreement.php
Cała sprawa jest dla mnie ważna, więc będę wdzięczny za podsunięcie każdego konkretnego pomysłu.
Pozdrawiam.
Jak wiadomo, jeśli mu się uda, będzie to związane z dużą stratą dla firmy. Dlatego też zwracam się z prośbą: czy ktoś ma w takich sytuacjach doświadczenie, bądź wie jak z niej wybrnąć obronną ręką?
Link do regulaminu:
http://moto.allegro.pl/country_pages/1/0/user_agreement.php
Cała sprawa jest dla mnie ważna, więc będę wdzięczny za podsunięcie każdego konkretnego pomysłu.
Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
właśnie to jest śmierdząca strona allegro. Prócz oszustów netowych, błędy, które są rzadko do naprawienia Tak jak Charlie napisał, podstawą jest udowodnienie pomyłki komputera, sprzętowego błędu. Kawał sukinkota z tego klienta, swoją drogą, że ugody nie chce
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:Kawał sukinkota z tego klienta, swoją drogą, że ugody nie chce
Otóż to, gość zwęszył okazje będąc świadomym błędu (wszak cena w opisie przedmiotu wynosiła 7300,-) i teraz chce się nachapać tanim kosztem.
Pytanie tylko: jak udowodnić pomyłkę komputera?
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Mam jeszcze jeden pomysł
Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).
Prawo to jednak fajna rzecz jest
Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).
Prawo to jednak fajna rzecz jest
soul of a woman was created below
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
TedBundy pisze:Kawał sukinkota z tego klienta, swoją drogą, że ugody nie chce
a co Ty bys przepuścił taka okazje. Koles zwęszył mozliwośc, skozystał i tyle. a że nie chce tego stracic to nic dziwnego, takie jego prawo
Trzymam kciuki by to co podsuna dyniowaty dało jakies rezultaty, bo szczerze mówiąc sprawa wyglada mi na dośc trudna
Jak narazie zostawiamy sytuację, aby sama się rozwinęła.
Takie jego prawo, owszem, chociaż wiadomo - prawo swoją drogą, a mentalność swoją. Nie zmienia to faktu, że człowiek zachowuje się - delikatnie mówiąc - chamsko.
Miałem kiedyś podobną sytuację, z tymże ja byłem kupującym. Wiesz, w momencie kiedy sprzedawca wyjaśnił mi jak człowiek-człowiekowi że miała miejsce pomyłka, uznałem że nie ma po co dalej walczyć. O ile Regulamin Allegro stał po mojej stronie to tak jak widzisz, Kodeks Cywilny mówi jednak "co innego"
Myślę, że to jest właśnie odpowiednie rozwiązanie. Rozmawiałem z ojcem, jeśli gość będzie chciał się sądzić, załatwimy to bez względu na to czy wygramy czy przegramy.
Otóż, skonsultuję się dziś z dwójką moich współlokatorów (studenci prawa i do tego przyjaciele, ale po prostu teraz ich pod ręką nie miałem bo są na zajęciach) i omówimy jedną sprawę:
Skoro w części opisu dot. odbioru sprzętu była mowa o tym, iż sprzęt jest odbierany na koszt własny klienta (uiszczającego wszystkie niezbędne opłaty), po wcześniejszej konsultacji ze sprzedającym, w momencie kiedy gość stawi się po motocykl, wejście po niego będzie go kosztowało całe 7299,- . Zagrywka co najmniej chamska, ale takie są właśnie koszta odbioru tego sprzętu w które wliczone są wszystkie z nim związane procedury. Zastrzegliśmy sobie do tego prawo w opisie. To jest jednak ostateczność, myślę że uda się rozwiązać sprawę bez sądu.
Dzindzer pisze:a co Ty bys przepuścił taka okazje. Koles zwęszył mozliwośc, skozystał i tyle. a że nie chce tego stracic to nic dziwnego, takie jego prawo
Takie jego prawo, owszem, chociaż wiadomo - prawo swoją drogą, a mentalność swoją. Nie zmienia to faktu, że człowiek zachowuje się - delikatnie mówiąc - chamsko.
Miałem kiedyś podobną sytuację, z tymże ja byłem kupującym. Wiesz, w momencie kiedy sprzedawca wyjaśnił mi jak człowiek-człowiekowi że miała miejsce pomyłka, uznałem że nie ma po co dalej walczyć. O ile Regulamin Allegro stał po mojej stronie to tak jak widzisz, Kodeks Cywilny mówi jednak "co innego"
Dzindzer pisze:Trzymam kciuki by to co podsuna dyniowaty dało jakies rezultaty, bo szczerze mówiąc sprawa wyglada mi na dośc trudna
Myślę, że to jest właśnie odpowiednie rozwiązanie. Rozmawiałem z ojcem, jeśli gość będzie chciał się sądzić, załatwimy to bez względu na to czy wygramy czy przegramy.
Otóż, skonsultuję się dziś z dwójką moich współlokatorów (studenci prawa i do tego przyjaciele, ale po prostu teraz ich pod ręką nie miałem bo są na zajęciach) i omówimy jedną sprawę:
Skoro w części opisu dot. odbioru sprzętu była mowa o tym, iż sprzęt jest odbierany na koszt własny klienta (uiszczającego wszystkie niezbędne opłaty), po wcześniejszej konsultacji ze sprzedającym, w momencie kiedy gość stawi się po motocykl, wejście po niego będzie go kosztowało całe 7299,- . Zagrywka co najmniej chamska, ale takie są właśnie koszta odbioru tego sprzętu w które wliczone są wszystkie z nim związane procedury. Zastrzegliśmy sobie do tego prawo w opisie. To jest jednak ostateczność, myślę że uda się rozwiązać sprawę bez sądu.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
moze ci naskoczyc
przeciez to nie jest cennik jaki obowiazuje firmy
+to co dal charlie
a z ciekawostek :
kup mu model do sklejania i wyslij - wystawi negatywa bo nie dostal tego za co placil
a sadzic cie moze - o 1zl bo tyle stracil i na taka kwote zostal "oszukany"
napisz mu ze koszt wysylki to 7299zl - nawet mu fakture wystawisz !
odbior osobisty niemozliwy - i jak chce to moze rezygnowac albo wplaca koszta przesylki + 1zl za motorek jak nie - to negatywa dostanie za odstepstwo od transakcji - koszt wysylki wolno ci ustawic dowolny
mozna sprawdzic czy gosc jest pelnoletni - na drzewo od razu - nieletnim nie wolno
mozesz mu negatywa wystawic - za to ze kupil za 1zl i chcial zaplacic poza aukcja 7300 - ale jest niepowazny i sie rozmyslil - troche trudno mu bedzie mu to udowodnic jesli wykonal chocby 1 telefon
zeby byc w zgodzie z regulaminem allegro - powiedz mu ze motor mu przywieziesz - a potem zadzwon ze w trasie miales na nim wypadek i przejechal po nim tir - wyslij mu fotke i przepros ze w zwiazku z tym nie mozesz dokonczyc transakcji
gdybys ten motocykl wystawil np w ogloszeniu w gazecie podajac to jako cennik to musialbys sprzedac za zl
jesli jest to "kup teraz od 1zl" czyli np naglowek ogloszenia a w tresci jest wyraznie napisana cena - to sorry
mozesz zwrocic sie do allegro - wyjasnic ze pomylkowo wpisano 1zl zamiast ceny minimalnej do kup teraz - a gosc zakonczyl ci aukcje zanim poprawiles - i chesz wystawic ta aukcje ponownie - zgodza sie - bo wola prowizje od 7300
sad ? o co gosc moze go oskarzyc ? o 1zl ?
tego nawet nie zakwalifukuja jak oprzestepstwo - ze chciales naciac goscia na 1zl
powiedzic mu ze masz prawnikow i poinformowac go o kosztach sadowych (sam bedzie musial je pokryc zakladajac sprawe)
ogolnie to klienta mozna wysmiac - sa wieksze skrety na allegro
mnie laska leci 650zl - (w sumie okolo 200tys dla roznych osob) i co ? przyznala sie ma wyrok w zawiasach i obiecala oddac - tylko ze sprawa zalozona rok temu dopiero w czerwcu wyrok a kasy dalej ani sladu
motor ukradli - przewrocil sie i potlukl na maczek - sorry - transakcji nie ma
musi ci udowodnic ze jest inaczej
na temat kosztow wysylki nie ma regulaminu -- piszesz mu ze 1zl motr 7 kola wystlka a ja k nie to drzewo - jak mu nie pasi znaczy ze licytowal w nieprzemyslany sposob (nie czytal tresci aukcji)
ogolnie to bagno - bo sie trzeba szarpac - ale jak taki cfaniak to pojechac tez cfanie i po chamsku - motocykl ulegl zniszczeniu w trakcie zaladunku - allegro ci nic nie zrobi - bo nie zaplacil jeszcze, lub nawet jak wplacil to mu oddajesz pieniadze
a i gosc moze co najwzyej komentarz wystawic ktory mozesz odpowiednio skomentowac i juz
[ Dodano: 2006-10-05, 13:02 ]
no to go masz na widelcu
przeciez to nie jest cennik jaki obowiazuje firmy
+to co dal charlie
a z ciekawostek :
kup mu model do sklejania i wyslij - wystawi negatywa bo nie dostal tego za co placil
a sadzic cie moze - o 1zl bo tyle stracil i na taka kwote zostal "oszukany"
napisz mu ze koszt wysylki to 7299zl - nawet mu fakture wystawisz !
odbior osobisty niemozliwy - i jak chce to moze rezygnowac albo wplaca koszta przesylki + 1zl za motorek jak nie - to negatywa dostanie za odstepstwo od transakcji - koszt wysylki wolno ci ustawic dowolny
mozna sprawdzic czy gosc jest pelnoletni - na drzewo od razu - nieletnim nie wolno
mozesz mu negatywa wystawic - za to ze kupil za 1zl i chcial zaplacic poza aukcja 7300 - ale jest niepowazny i sie rozmyslil - troche trudno mu bedzie mu to udowodnic jesli wykonal chocby 1 telefon
zeby byc w zgodzie z regulaminem allegro - powiedz mu ze motor mu przywieziesz - a potem zadzwon ze w trasie miales na nim wypadek i przejechal po nim tir - wyslij mu fotke i przepros ze w zwiazku z tym nie mozesz dokonczyc transakcji
gdybys ten motocykl wystawil np w ogloszeniu w gazecie podajac to jako cennik to musialbys sprzedac za zl
jesli jest to "kup teraz od 1zl" czyli np naglowek ogloszenia a w tresci jest wyraznie napisana cena - to sorry
mozesz zwrocic sie do allegro - wyjasnic ze pomylkowo wpisano 1zl zamiast ceny minimalnej do kup teraz - a gosc zakonczyl ci aukcje zanim poprawiles - i chesz wystawic ta aukcje ponownie - zgodza sie - bo wola prowizje od 7300
sad ? o co gosc moze go oskarzyc ? o 1zl ?
tego nawet nie zakwalifukuja jak oprzestepstwo - ze chciales naciac goscia na 1zl
powiedzic mu ze masz prawnikow i poinformowac go o kosztach sadowych (sam bedzie musial je pokryc zakladajac sprawe)
ogolnie to klienta mozna wysmiac - sa wieksze skrety na allegro
mnie laska leci 650zl - (w sumie okolo 200tys dla roznych osob) i co ? przyznala sie ma wyrok w zawiasach i obiecala oddac - tylko ze sprawa zalozona rok temu dopiero w czerwcu wyrok a kasy dalej ani sladu
8.5. Oferty złożone w czasie aukcji są ważne aż do momentu zamknięcia aukcji lub wycofania ich przez Sprzedającego (dopuszczalne powody: prośba Licytującego; brak kontaktu z Licytującym, np. z powodu niepoprawnych danych; duża liczba komentarzy negatywnych Licytującego lub inna uzasadniona przyczyna, dla której nie budzi on zaufania Sprzedającego; kradzież lub zniszczenie przedmiotu)
motor ukradli - przewrocil sie i potlukl na maczek - sorry - transakcji nie ma
musi ci udowodnic ze jest inaczej
na temat kosztow wysylki nie ma regulaminu -- piszesz mu ze 1zl motr 7 kola wystlka a ja k nie to drzewo - jak mu nie pasi znaczy ze licytowal w nieprzemyslany sposob (nie czytal tresci aukcji)
ogolnie to bagno - bo sie trzeba szarpac - ale jak taki cfaniak to pojechac tez cfanie i po chamsku - motocykl ulegl zniszczeniu w trakcie zaladunku - allegro ci nic nie zrobi - bo nie zaplacil jeszcze, lub nawet jak wplacil to mu oddajesz pieniadze
a i gosc moze co najwzyej komentarz wystawic ktory mozesz odpowiednio skomentowac i juz
[ Dodano: 2006-10-05, 13:02 ]
Ciekawski pisze:Zagrywka co najmniej chamska, ale takie są właśnie koszta odbioru tego sprzętu w które wliczone są wszystkie z nim związane procedury.
no to go masz na widelcu
Ostatnio zmieniony 05 paź 2006, 13:05 przez Bender, łącznie zmieniany 1 raz.
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Sir Charles pisze:Mam jeszcze jeden pomysł
Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej.
§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny).
Prawo to jednak fajna rzecz jest
Dodatkowo proponuję poinformować (pisemnie, listem poleconym) o całej sytuacji Allegro. Jakby sprawa trafiła do sądu, to będzie zawsze jakiś dowód na Twoją korzyść.
Dobra skoro sprawa wyjasniona, to ja sie pytam gdzie tu blad komputera? ;DD
Ja obstawiam ze ktos sie pospieszyl z wystawieniem i zamiast wpisac odpowiednia cene, nie zmienil 1zl
Ja obstawiam ze ktos sie pospieszyl z wystawieniem i zamiast wpisac odpowiednia cene, nie zmienil 1zl
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Ale to się i tak pod błąd oświadczenia woli kwalifikuje
No wiadomo. Tylko ze z powodu pospiechu/badz malej wiedzy [rozgarniecia] wystawiajacego robi sie niezly balagan i nerwowka, a mozna tego bylo bardzo latwo uniknac, chocby czytajac dokladnie strone wystawianego przedmiotu w podgladzie jeszcze przez ostatecznym wystawieniem ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
nie chcę zakładać jednorazowego tematu a na wyraź to posty mnie przysypią więc piszę tutaj - jak zrobić taki wic na allegro że każda kontr oferta jest automatycznie przelicytowywana przez moją
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Blazej30 pisze:no właśnie nie. wiele razy chciałem coś licytować i byłem za każdym razem przelicytowywany. też tak chcę.Andrew pisze:daj najwyzszą kwote
bo sie spóźniłeś jak ja wejde rano o dziesiatej i dam za cos na allegro 200 zł to system pokaze , ze dalem dziesiec np. , Ty dajesz 20 i dalej ja jestem z przodu , dajesz 30 ...to samo dajesz w koncu bo sie wkuzasz 100zł i co ? dalej sie wkuzasz , dpiero jak dasz 210 bedziesz z przodu .
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2007, 21:25 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
załuzmy, ze ja dałam najwyzsza oferte. Jest napisane, ze wylicytowac mozna za nie mniej niz np. 25.50. Teraz Ty dajesz 28 i od razu o pare złoty jestes przelicytowany. Jestes przelicytowany, bo to, ze było napisane ze nie mniej niz 25.5 nie oznacza, ze ja tyle dałam. Ja mogłam dac 60 i kazdego automatycznie przebijam, no chyba, ze da wiecej niz to moje 60.
Tak mi sie wydaje przynajmniej
Tak mi sie wydaje przynajmniej
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 168 gości