Przecięcie błony u ginekologa
Moderator: modTeam
Przecięcie błony u ginekologa
Chciałabym rozpocząć współżycie z moim chłopakiem, ale w ostatnim czasie zaczęłam się bać ( głównie po przeczytaniu postów tutaj) pierwszego razu. Okropnie zależy mi na tym, zeby było fantastycznie, a mam b.wąską pochwe i wejście do niej, wiem, że z tym nic nie mogę zrobić, ale zaczęłam się zastanawiać czy nie pójść do ginekologa aby mi zrobił nacięcei na błonie. Nie przerwał, ale trochę naciął. Mój chlopak powiedział, że zupełnie by Mu to nie przeszkadzało, jeśli miało by mnie dzięki temu mniej bolec. Jak myślicie, czy to dobry pomysł? Czy to zniweluje zupełnie ból, czy tylko trochę go osłabi? Czy można poprosić o taki zabieg ginekologa bez uzasadnienia (czy tlyko po wielu próbach współżycia), czy robi on to natychmiast? Czym błona jest nacinana, czy to bolesne? Czy uwazacie że to dobry pomysł? Bardzo zależy mi żeby mnie nie bolał pierwszy raz i był przyjemny.
Re: Przecięcie błony u ginekologa to gobry pomysl w ostatecz
nie jestem wulgarny ale pomyslal bym najpierw na twoim miejscu o dobrej palcowce wykonanej przez siebie lub o wibratorze a jesli to nie pomoże to cos na rozluznienie i do chlopaka a jesli to nie pomoze to udal bym sie do ginekologa i zapytal go o wyjscie z tej sytuacji
No własnie , co to rada , bo i ja tego nie rozumiem ?.
Wiekszosc kobiet przesadza z tym ze sa jak to mówią za wąskie , mówi sie tez tak ze jak sie popiesci to sie zmiesci .Jesli mogę cos doradzic to sugerował bym aby sprubować normalnie pozbyc sie dziewictwa z swym ukochanym , jesli natomiast bedzie to ból nie do wytrzymania , zaprzestac pruby i wtedy udac sie do ginekologa by wykonał naciecie błony dziewiczej to zapewne nie bedzie bolało a jesli już to minimalnie . Niepotrzebnie sie tak tym przejmujesz to tylko wzbudza niepotrzebny strach w Twej psychice
Wiekszosc kobiet przesadza z tym ze sa jak to mówią za wąskie , mówi sie tez tak ze jak sie popiesci to sie zmiesci .Jesli mogę cos doradzic to sugerował bym aby sprubować normalnie pozbyc sie dziewictwa z swym ukochanym , jesli natomiast bedzie to ból nie do wytrzymania , zaprzestac pruby i wtedy udac sie do ginekologa by wykonał naciecie błony dziewiczej to zapewne nie bedzie bolało a jesli już to minimalnie . Niepotrzebnie sie tak tym przejmujesz to tylko wzbudza niepotrzebny strach w Twej psychice
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Kobietą nie jestem ale czasami naprawdę czytając to nie wiadomo co o tym mysleć. Dlaczego większość "dziewic" chce żeby ten ich pierwszy raz wyglądał jakby już to robiły setki razy ... Jeszcze się nie spotkałem z tym żeby ten pierwszy raz był dla jakiejś dziewczyny czymś bardzo przyjemnym. Owszem na początku jest ból i jest zalezny od wielu czynników ale przeciez potem może już być tylko lepiej. Ginekolog to według mnie głupi pomysł. Mówisz o tym bólu w taki sposób jakbyś wiedziała jaki on jest i jak będzie boleć. Przepraszam Cie bardzo ale według mnie takie myślenie powinno Cie tylko utwierdzić w przekonaniu że chyba twój czas jeszcze nie nadszedł i może lepiej jeszcze troche poczekać.
I na koniec jeszcze jedno małe przemyślenie. To chyba tak samo jakby kobieta przy porodzie odrazu mówiła że nie chce rodzić bo przecież to boli ... i wybierała by zawsze cesarskie ...
I na koniec jeszcze jedno małe przemyślenie. To chyba tak samo jakby kobieta przy porodzie odrazu mówiła że nie chce rodzić bo przecież to boli ... i wybierała by zawsze cesarskie ...
Let me be the one that shines with You in the morning when You don't know what to do
Aga ja jestem kobietka wiec chyba troche lepiej Cie rozumiem zreszta w podobniej troche sytuacji, ale nie do konca ... tzn. nie mysle, ze mam problem z pochwa, ale ... chce zaczac wspolzycie, jednak wiem, ze to jeszcze za wczesnie ... bo nie czuje sie w pelni na to gotowa!!! Znam Twoje obawy, moje sa podobne, zreszta tak naprawde to mam ich wiele, wiesz co .. na Twoim miejscu, poszlabym najpierw do ginekologa i po prostu pogadala z nim/ a jeszcze lepiej z nia/ na ten temat, powiedzialabym, ze chce zaczac wspolzycie i ze mam takie i takie obawy .... on a lepiej ona na pewno Ci cos doradzi .... podpowiedz jaki masz pomysl i powiedziec, ze sie tego boisz .... mysle, ze to najlepszy pomysl .. ja bym nie probowala tak od .. moze sie uda bo wiem jakie to dla Ciebie wazne - ja mysle podobnie na ten temat ... . moglabys sie zrazic nieudana proba, albo miec nieprzyjemne wspomnienia ... wiec zrob wszystko by tak nie bylo!!! my wiemy jakie to wazne dla nas ten pierwszy raz!! Trzymaj sie!
Re: na chlopski rozum
nie chodzi mi o to zeby ktos sie zaspokajał na sile a tym bardziej zeby ktos rozumial ze ma to sluzyc przebiciu blony dziewiczej .przed pojsciem do ginekologa wystarczy sie troche pomasturbowac.moze to wychodzic z wielkiego strachu przed zrobieniem tego pierwszy raz lub z niegotowosci do tak wielkiego aktu w zyciu kobiety.moze twoj chlopak powinien z toba o tym porozmawiac.wydaje sie mi ze powinniscie zaczacz od pieszczot.twoj chlopak powinien najpierw zaczacz od jezyczka konczac po kolei na jednym a pozniej na drogim palcu. ja po pierwszym razie z mojej dziewczyna tak robilem i to przez jakies trzy tygodnie bo tez ja bolalo przypuszczam jak kazda kobiete. po pewnym czasie okaze sie ze to tak nie boli i bedziecie mogli przejsc do rzeczy.zdarza sie ze niektore kobiety maja bardzo waskie wejscie do macicy i w tedy potrzebny jest specjalista. a moze twoj chlopak ma duzego i grubego penisa i czujesz strach przed tym pierwszym razem.moze to cos zmieni w tym wszystkim w kazdym razie powiedz chlopakowi zeby byl bardzo ostrozny i nierob tego na przymus duzo rozmawiajcie a reszta przyjdzie sama.acha niewiem ile masz lat.
tak jak mowila kasia powinnas najpierw pojsc do ginekologa...przede wszystkim zeby porozmawiac o zabezpieczeniu!!!jesli cie zbada i sprawdzi czy jest wszystko oki moze sie uspokoisz.ze mna to bylo tak, ze pierwsza proba nie wyszla i wtedy tak sie przestraszylam i zniechecilam, ze...mozna przeczytac w dyskusji o tym...ale wczesniej to sie nie balam, nie zastanawialam nad fizyczna strona "romantycznego" aktu.powinniscie sie poki co zajac poznawaniem waszych cial
Ewo nareszcie ktos mysli podobnie jak ja ....
Bo zazwyczaj mowili inne rzeczy, ze wystarczy tylko wibrator lub inne takie pomysly ... przeciez to jest dla nas zbyt wazne ... powinnismy byc do tego przygotowane dobrze, nawet bardzo dobrze, a nie zeby kobieta musiala sie jeszcze stresowac czy wyjdzie ten pierwszy raz czy nie, czy sie uda proba czy nie .... badanie kontrolne u ginekologa, jakas rozmowa na temat tabletek i na temat twojej blony dziewiczej jest najlepszym wyjsciem .... Pozdrawiam
Bo zazwyczaj mowili inne rzeczy, ze wystarczy tylko wibrator lub inne takie pomysly ... przeciez to jest dla nas zbyt wazne ... powinnismy byc do tego przygotowane dobrze, nawet bardzo dobrze, a nie zeby kobieta musiala sie jeszcze stresowac czy wyjdzie ten pierwszy raz czy nie, czy sie uda proba czy nie .... badanie kontrolne u ginekologa, jakas rozmowa na temat tabletek i na temat twojej blony dziewiczej jest najlepszym wyjsciem .... Pozdrawiam
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
No właśnie, Wy faceci myślicie zupełnie inaczej! Nie macie nic pojęcia o bólu, Wam seks zawsze sprawia przyjemność. I na pewno nie jest tak ważny jak dla dziewczyn. Nawet nie wyobrażacie sobie jak dla mnie pierwszy raz jest istotny. Głównie dlatego, że zbyt dużo czasu poświęciłam na marzenia i wyobrażanie sobie jak to będzie wspaniale. Teraz zaczynam zdawać sobie sprawę, że owszem może być fajnie i przyjemnie, ale może też coś nie wyjść, mogą być łzy, ból, nieprzyjemność. Nie chcę tego za cholerę! To jest częśc moich dziewczęcych marzeń i chcę zrobić wszystko, żeby ograniczyć możliwość niewypału do minimum. Dlatego ten pomysł z ginekologiem. Ale macie rację, najlepiej się skontaktować z lekarzem i tak też zrobię.
Aga podoba mi sie twoje podejscie do sprawy pierwszego razu ...
Tak jakbys czytala w moich myslach, ja jestem juz dlugo z moim chlopakiem, ale on mimo tego, ze ma juz 22 lata, powiedzial, ze do niczego spieszyc sie nie musze i na razie odkladalam ta decyzje bo nie jestem gotowa ... podobnie jak ty wiele nad tym myslalam, zastanawialam sie i chce by bylo jak najlepiej, dlatego musimy zrobic wszystko by temu dopomoc! Wiec trzymam za Ciebie kciuki ...
Tak jakbys czytala w moich myslach, ja jestem juz dlugo z moim chlopakiem, ale on mimo tego, ze ma juz 22 lata, powiedzial, ze do niczego spieszyc sie nie musze i na razie odkladalam ta decyzje bo nie jestem gotowa ... podobnie jak ty wiele nad tym myslalam, zastanawialam sie i chce by bylo jak najlepiej, dlatego musimy zrobic wszystko by temu dopomoc! Wiec trzymam za Ciebie kciuki ...
Okropnie zależy mi na tym, zeby było fantastycznie, a mam b.wąską pochwe i wejście do niej, wiem, że z tym nic nie mogę zrobić, ale zaczęłam się zastanawiać czy nie pójść do ginekologa aby mi zrobił nacięcei na błonie.
Ago, wiem, mnie tezx przerażała wizja bólu podczas "pierwszego razu", lecz odrobinke bolało. poza tym nacięcie błony dziewiczej wcale nie rozwiąuje problemu, gdyz ból przy pierwszych razach jest, gdyż pochwa nie jest dostatecznie rozciągnięta. Poza tym samo przebicie błony dziewiczej wcale nie boli, bynajmniej mnie nie bolało. czy to learz powiedział Ci, że masz za wąskie wejście do pochwy, czy tylko ty tak myślisz?? Pytam, bo miałam taki sam problem, bałam się, ze moja myszka jest za wąska. Za pierwszym podejsciem się nie udało, lecz wystarczyło zaufac chłopakowi i bez problemu wszedł we mnie
"Życie jest cieniem ruchomym jedynie, nędznym aktorem, który przez godzinę pyszni i miota się po scenie, aby za chwilę umilknąć na zawsze.
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Macia-ten topic napisałam jakieś pół roku temu, nie zrealizowałam tego i nie poszłam do ginekologa, w sumie sama nie wiem czy żałuję czy nie. Jestem już po 1 razie i musze powiedzieć że mnie bardzo bolał, później drugi raz także, dopiero za 3 było ok. No ale w tym bólu było też coś pięknego- w końcu traciłam dziewictwo. Ale polecam te rozwiązanie dziewczynom którym ginekolog powie że mają grubą błonę. U mnie kobieta stwierdziła że mam średniej grubości, a bolało bardzo. Pozdrawiam.
Nie wiem czemu prawie wszystkie dziewczyny-dziewice rozpoczynając współżycie z góry zakładają, że mają wąskie pochwy i wejście do nich oraz oczekują od pierwszego razu doznania wspaniałych przeżyć. Zdaję sobie sprawę, że dla dziewczyny utrata dziewictwa jest przeżyciem, ale znów nie takim bolesnym, jak sobie z góry zakładają (tu proponuję poczytać sobie posty dziewczyn o ich pierwszych razach). Proponuję też przyjąć takie myślenie: wszystkie kobiety to przeżyły, to czemu nie ja, a nie z góry zakładac, że jestem jakaś inna. Przecięcie błony przez ginekologa uważam za zły pomysł z wielu względów, o których nie chcę tu pisać, natomiast popieram samą wizytę u niego, dla nabrania przekonania, że ze mną jest wszystko OK oraz zasięgnięcia porady co do pierwszego razu. Zawsze porada fachowca jest lepsza niż doświadczonej koleżanki. Życzę powodzenia...
Kochać i być kochanym
Co wy z tym rozciagnieciem pochwy !
Wiesz, z pochwą jest jak z przpychaniem czegoś, za pierwszym razem z trudem to się przepycha, a z czasem idzie inaczej. tak jak byś rozciągał szyjke balona, nie rozciągnie się, ale za każdym razem łatwiej ją rozciągnąć. Może nie tyle samą skóre, ale mięśnie szyjki macicy. Po porodzie tez to wszystko jak balon wraca do normalnego kształtu
Nie wiem czemu prawie wszystkie dziewczyny-dziewice rozpoczynając współżycie z góry zakładają, że mają wąskie pochwy i wejście do nich oraz oczekują od pierwszego razu doznania wspaniałych przeżyć. Zdaję sobie sprawę, że dla dziewczyny utrata dziewictwa jest przeżyciem, ale znów nie takim bolesnym, jak sobie z góry zakładają (tu proponuję poczytać sobie posty dziewczyn o ich pierwszych razach). Proponuję też przyjąć takie myślenie: wszystkie kobiety to przeżyły, to czemu nie ja, a nie z góry zakładac, że jestem jakaś inna.
założenie o wąskiej pochwie wynika z tego, ze gdy jaka kolwiek dziewica robi sobie np. palcówe, to wydaje się jej, ze skoro palec tak nijak się mieści, to może penis będzie miał problem z penetracją. Za to każdy pierwszy raz jest bolesny (w mniejszym lub większym stopniu), gdyż to jest kwestia przebicia owej błony. Zwykle panuje straszny mit o bolesności tego zdarzenia, ten ból często jest przez wielu wyolbrzymiany i dlatego każdy się tego boi. Nikt nie wie jak bardzo będzie go boleć, więc trudno się jakoś na to nastawić i to stanowi obawy o tym bólu, bo każda dziewczyna jest inna i inaczej to przeżyje.
"Życie jest cieniem ruchomym jedynie, nędznym aktorem, który przez godzinę pyszni i miota się po scenie, aby za chwilę umilknąć na zawsze.
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Jest bajką opowiedzianą przez głupca pełnego furii i wrzasków, które nic nie znaczą."
Ależ oczywiście, ale co do jednego jesteśmy zgodni, że dziewczyny na ogół ten ból wyolbrzymiają.(przed czasem) Co prawda sam tego bólu nie przeżyłem, ale wiem to od swego Kochania, a z resztą potwierdzaja to dziewczyny na forum.
Myślę też, że nie każda dziewczyna robiąc sobie palcówę musi wkładać palec do pochwy, bo tak was obdarzyła natura, że łechtaczka jest na wierzchu. A może się mylę?
Myślę też, że nie każda dziewczyna robiąc sobie palcówę musi wkładać palec do pochwy, bo tak was obdarzyła natura, że łechtaczka jest na wierzchu. A może się mylę?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 134 gości