Romantyczny wieczor
Moderator: modTeam
Kolacja... ze śniadaniem... :)
Na wstępie chciałbym sie przywitać... niedawno się zalogowałem i jestem pod wrażeniem Waszych wypowiedzi i naturalnego,swobodnego podejścia do niektórych spraw...
Możliwe, że mnie zganicie za ten post, ale wyszukiwarka nie znalazła niczego co mnie satysfakcjonowało... a więc:
Związek na odległość, a raczej początek związku - jej pierwsza u mnie wizyta - już niedługo... Chcę przygotować się do niej jak najlepiej... mamy mało dla siebie czasu, a więc zbędne latanie po sklepach jest niewskazane. Chcę ugotować jakąś dobrą kolację i proszę o poradę chyba bardziej do części kobiecej... co przygotować ? Umiem gotować - nawet bardzo dobrze, ale tej nocy na pewno będziemy się kochać, a że naogół żywie się dość ciężkim jedzeniem (dieta dr Kwasniewskiego) to moja inwencja padła... co radzicie ? Banalna chińszczyzna... ? Wymyślna sałatka ? Co na deser ? No i co ze śniadaniem ? Proszę o pomysły...
Może temat banalny - ale dla faceta, który gotuje sam dla siebie to niemały problem..
Pozdrawiam
Możliwe, że mnie zganicie za ten post, ale wyszukiwarka nie znalazła niczego co mnie satysfakcjonowało... a więc:
Związek na odległość, a raczej początek związku - jej pierwsza u mnie wizyta - już niedługo... Chcę przygotować się do niej jak najlepiej... mamy mało dla siebie czasu, a więc zbędne latanie po sklepach jest niewskazane. Chcę ugotować jakąś dobrą kolację i proszę o poradę chyba bardziej do części kobiecej... co przygotować ? Umiem gotować - nawet bardzo dobrze, ale tej nocy na pewno będziemy się kochać, a że naogół żywie się dość ciężkim jedzeniem (dieta dr Kwasniewskiego) to moja inwencja padła... co radzicie ? Banalna chińszczyzna... ? Wymyślna sałatka ? Co na deser ? No i co ze śniadaniem ? Proszę o pomysły...
Może temat banalny - ale dla faceta, który gotuje sam dla siebie to niemały problem..
Pozdrawiam
"Actions speak louder than words..."
mathart pisze:Możliwe, że mnie zganicie za ten post
a i owszem, zganie cie
za co ?
za zly dzial
ja proponuje cos srednio wyszukanego
nie jakis banal jak np schabowy ale np (moja specjalnowc ) dewolaj (czy jak to sie tam pisze )z serem i z frytkami
ale skoro macie sie potem sexic (a tak w ogóle to skad to wiesz??? ) to proponuje w nie za duzych ilosciach...
do tego jakies dobre winko i salatka (na tym sie w ogóle nie znam... )
ps. witam w naszym gronie
chcesz zostac gronowladnym?
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Może tosty:) Wiem że to mało romantyczne ale jakie praktyczne, bedziesz ją mól karmić z ręki:) Szybkie i można ładnie przygotować, Kawałek sałatki, jakiś inny upiększacz, winko, lub też inny rozluźniacz.
Albo danie Chłodnik z banana, naleśnik z bananem, a na koniec deser bananowy. Najlepiej byś coś na słodko przygotował.(Ewentualnie inne owoce) Bedzie wtedy słodsza niz zwykle:D
____________
jest troche wczenie, jeszcze spie wiec składna moja jest na niskim poziomie:P
Albo danie Chłodnik z banana, naleśnik z bananem, a na koniec deser bananowy. Najlepiej byś coś na słodko przygotował.(Ewentualnie inne owoce) Bedzie wtedy słodsza niz zwykle:D
____________
jest troche wczenie, jeszcze spie wiec składna moja jest na niskim poziomie:P
z tym radze nie przesadzac bo potem moze byc problem...cajmer pisze: winko, lub też inny rozluźniacz.
a co do slodkosci to polecam serniczek z torebki
w 10 minut go zrobisz postoi z 1h i jest gotowy
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Co za rady
Ważne żeby robiło wrażenie. Nie przesadź z ilością. Ale zrób tyle żeby miała wybór. Po troszku różnych rzecczy.
Może jej ulubioną potrawę?
To nie musi być szczególnie wyszukane. Po prostu zrób co umiesz byle to jakoś się kupy trzymało i z samego wyglądu nie odrzucało.
Miłły akcent to wino i świeczki.
Ładny obrusik, kawałek kwiatka.
Ważne żeby robiło wrażenie. Nie przesadź z ilością. Ale zrób tyle żeby miała wybór. Po troszku różnych rzecczy.
Może jej ulubioną potrawę?
To nie musi być szczególnie wyszukane. Po prostu zrób co umiesz byle to jakoś się kupy trzymało i z samego wyglądu nie odrzucało.
Miłły akcent to wino i świeczki.
Ładny obrusik, kawałek kwiatka.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
kurek pisze:a i owszem, zganie cie
za co ?
za zly dzial
właśnie nie wiedziałem, gdzie z tym pytaniem uderzyć...
cajmer pisze:Może tosty:)
Sęk w tym... że brak tostera ale pomysł ciekawy
moon pisze:Może jej ulubioną potrawę?
Lubi spaghetti - może to i dobry pomysł tylko spaghetti eliminuje resztę jedzonka ... (sałatkę do makaronu )
moon pisze:Miłły akcent to wino i świeczki.
Ładny obrusik, kawałek kwiatka.
To już przygotowane...
Madzia pisze:Pieczeń jakąś cielencinke, sosik winko lekka sałatka.....
Chyba masz rację Madziu - to będzie najodpowiedniejsze... tylko, że to takie trochę "obiadowe" jest...
sophie pisze:może jakieś lasagne albo coś w tym stylu? można kupić mrożone
Hmmm... mrożone kusi Ale na łatwizne jeszcze zdąże pochodzić...
Chyba zrobie jakąś cielęcinkę z sosem tak jak radzi Madzia... do tego ryż? ziemniaki? frytki? kasza?
... eh jeszcze tylko 3 dni ))
Pozdrawiam
"Actions speak louder than words..."
Jeśli to jej pierwsza wizyta u Ciebie, w ogóle pierwsze wasze spotkanie to nie nastawiaj sie że będziecie się kochać. Lepiej sie nie rozczarować. Przygotuj sie do tego ale nie myśl o tym. To może zepsuć cały wieczór. Jeśli bedziesz myślał tylko o tym by sie z nią przespać i nie daj Boże ona to zauważy może być z źle...
Może dziewczyna wcale nie bedzie chciała poznać Cie od tej strony, może pragnie tylko przyjaźni. Pamiętaj pierwsze wrażenie robi sie tylko raz. Nie możesz dać się poznać jako napalony samiec. <bicz1>
Zrób jej chińską zupke:P
Może dziewczyna wcale nie bedzie chciała poznać Cie od tej strony, może pragnie tylko przyjaźni. Pamiętaj pierwsze wrażenie robi sie tylko raz. Nie możesz dać się poznać jako napalony samiec. <bicz1>
Zrób jej chińską zupke:P
Nie nie - to nie tak
Początek związku - fakt. (wczoraj minął miesiąc ) Ale już się kochaliśmy... Na początku zawsze jest fascynacja drugą osobą, niesamowite porządanie - przy niej, a może inaczej - u Nas to nie jest fascynacja ale obłęd, szał pragnień - dobraliśmy się wspaniale - stąd wnioskuje, że ta noc będzie gorąca Masz rację w tym co piszesz - gdyby to było pierwsze spotkanie, na pewno o tym bym nie myślał (oficjalnie:) ) ...
A co do chińszczyzny to hmmmm...
Początek związku - fakt. (wczoraj minął miesiąc ) Ale już się kochaliśmy... Na początku zawsze jest fascynacja drugą osobą, niesamowite porządanie - przy niej, a może inaczej - u Nas to nie jest fascynacja ale obłęd, szał pragnień - dobraliśmy się wspaniale - stąd wnioskuje, że ta noc będzie gorąca Masz rację w tym co piszesz - gdyby to było pierwsze spotkanie, na pewno o tym bym nie myślał (oficjalnie:) ) ...
A co do chińszczyzny to hmmmm...
"Actions speak louder than words..."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale wiesz wazne są tez jej upodobania.
Bo jak ona jest np wegetarianka a Ty jej z cielęcinką wyskoczysz.
Albo ze spagetti a ona aktualnie na diecie np jest.
Nie rób tylko czegoś cięzkiego.
Poza tym kto powidział, że musi być jedna sałatka?Zrób mniej, ale 3! Niech dziewczyna ma urozmaicenie!
i ten ryż czy ziemniaki tez jakoś ładnie zgrabnie ułóż na talerzyku czy zieleniką udekoruj.
Bo jak ona jest np wegetarianka a Ty jej z cielęcinką wyskoczysz.
Albo ze spagetti a ona aktualnie na diecie np jest.
Nie rób tylko czegoś cięzkiego.
Poza tym kto powidział, że musi być jedna sałatka?Zrób mniej, ale 3! Niech dziewczyna ma urozmaicenie!
i ten ryż czy ziemniaki tez jakoś ładnie zgrabnie ułóż na talerzyku czy zieleniką udekoruj.
moon pisze:Poza tym kto powidział, że musi być jedna sałatka?Zrób mniej, ale 3!
Tak... i weź tu wymyśl 3 sałatki
A co do jej upodobań kulinarnych ... jest szczuplutka także dietą się nie przejmuje (codziennie trenuje taniec)
A z wegetarianizmu i tak bym ją wyleczył Jak można nie jeść mięska.. Jest zdrowe, smaczne ...
"Actions speak louder than words..."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ryż, to bardzo dobra zecz, moja mama robi taki specjallny. Dodaje sie tam ważywek jak do rosołu i jeszcze kurkumy do koloru i masz extra żółty ryż. Ostatnio na osiemnastce poszła 10litrowa brytwanna ryzu (+3kilo nożek kurczaka).... coprawda na 30 osób ale wszystkim bardzo smakowało... (było ze 30 ale jadło hyba z 15:P)
Ni rób nic z czosnkiem ani żadnej kapusty, sałaty, nasion strączkowych bo może być nizręcznie:] Ryb też nie polecam.
Całkiem niezłym pomsłem jest np torcik ale ważne by był własnej roboty, mozesz kupić podkłady w sklepie a reszta jest prościutka. Na rocznice miesiąca znajomości jak znalazł.
Możesz pokombinować też z deserem lodowym, Kupujesz jakieś szelery tudzież inne algidy, czekolade w granulkach, posypkę jakąś, kawałek wafelka i masz idealny deserek:)
Możesz też zrobić brokuły na boczku. (nawet nie wiesz jakie to może być smaczne, aż mi slinka cieknie moge dać przepis:)) + frytki lub smażone ziemniaczki + ser typu pleśniow obtoczony w grubej panierce i smażony na głębokim oleju (jak sie go rozkroji to ser fajnie wypływa:)) + bita śmietana i żurawiny. Delicje:)
Ni rób nic z czosnkiem ani żadnej kapusty, sałaty, nasion strączkowych bo może być nizręcznie:] Ryb też nie polecam.
Całkiem niezłym pomsłem jest np torcik ale ważne by był własnej roboty, mozesz kupić podkłady w sklepie a reszta jest prościutka. Na rocznice miesiąca znajomości jak znalazł.
Możesz pokombinować też z deserem lodowym, Kupujesz jakieś szelery tudzież inne algidy, czekolade w granulkach, posypkę jakąś, kawałek wafelka i masz idealny deserek:)
Możesz też zrobić brokuły na boczku. (nawet nie wiesz jakie to może być smaczne, aż mi slinka cieknie moge dać przepis:)) + frytki lub smażone ziemniaczki + ser typu pleśniow obtoczony w grubej panierce i smażony na głębokim oleju (jak sie go rozkroji to ser fajnie wypływa:)) + bita śmietana i żurawiny. Delicje:)
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
O trafilam na moj ukochany temat. Jedzonko, zwlaszcza takie rozgrzewajace... Mmmm...
Proponuje prosta salatke:
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka,
- 2 torebeczki ryzu dlugoziarnistego,
- puszka ananasa,
- puszka kukurydzy,
- majonez.
Jak przyrządzić?
Ryz ugotowac z łyzeczka masla, tak, zeby nie byl posklejany. Piersi z kurczaka ugotowac w vegecie lub kostce rosolowej. Jak przestygna pokroic w kostke, dodac do ryzu, dodac ananasa pokrojonego rowniez w kostke, do tego kukurydza i wszystko mieszamy z ryzem i majonezem.
Salatka ma dobre wlasciwosci zwlaszcza jesli zamierzacie kochac sie nie tylko klasycznie. Ananaas dla mezczyzny przed seksem oralnym to extra sprawa. Naprawde poprawia smak.
Przepis sciagniety z Czarnej Oliwki, ale sama robie taka i jest pyszna! Jesli chcesz to tu masz adres do tej strony: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/?id_kat=8
Kilka rad ode mnie:
Nie radze ci robic za duzo. mysle, ze nie bedziecie mieli ochote na jedzenie.
A skoro planujesz sex to zjedzenie czegos tlustego lub po prostu za duzo sprawi ze bedziecie ociezali a nie skorzy do zabaw. nie polecam tez niczego smazonego, w tlustym sosie itp. Powody wyzej.
Ja postawilabym na wybor salatek, dobre wino a potem jakis deser. Koniecznie z czekolada. (Udowodniono ze czekolada wytwarza w mozgu endorfiny i zwieksza checna sex i zdolnosc przezywania orgazmu (zwlaszcza u kobiet!), a tego nigdy za duzo.)
Nie radze tez robic czegos pracochlonnego, czegos co trzeba przygotowywac tuz przed podaniem, bo co to za romantyczna kolacja gdy partner musi co chwile w kuchni dzialac. lepiej zrobic cos na zimno, wygladajacego efektownie, a nie zabierajacego duzo czasu do przygotowania.
Ps. Lubie takie tematy. Nie na darmo sie konczylo szkole z elementami gastronomii. Jakby co to zawsze chcetna do pomocy. ^^
Proponuje prosta salatke:
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka,
- 2 torebeczki ryzu dlugoziarnistego,
- puszka ananasa,
- puszka kukurydzy,
- majonez.
Jak przyrządzić?
Ryz ugotowac z łyzeczka masla, tak, zeby nie byl posklejany. Piersi z kurczaka ugotowac w vegecie lub kostce rosolowej. Jak przestygna pokroic w kostke, dodac do ryzu, dodac ananasa pokrojonego rowniez w kostke, do tego kukurydza i wszystko mieszamy z ryzem i majonezem.
Salatka ma dobre wlasciwosci zwlaszcza jesli zamierzacie kochac sie nie tylko klasycznie. Ananaas dla mezczyzny przed seksem oralnym to extra sprawa. Naprawde poprawia smak.
Przepis sciagniety z Czarnej Oliwki, ale sama robie taka i jest pyszna! Jesli chcesz to tu masz adres do tej strony: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/?id_kat=8
Kilka rad ode mnie:
Nie radze ci robic za duzo. mysle, ze nie bedziecie mieli ochote na jedzenie.
A skoro planujesz sex to zjedzenie czegos tlustego lub po prostu za duzo sprawi ze bedziecie ociezali a nie skorzy do zabaw. nie polecam tez niczego smazonego, w tlustym sosie itp. Powody wyzej.
Ja postawilabym na wybor salatek, dobre wino a potem jakis deser. Koniecznie z czekolada. (Udowodniono ze czekolada wytwarza w mozgu endorfiny i zwieksza checna sex i zdolnosc przezywania orgazmu (zwlaszcza u kobiet!), a tego nigdy za duzo.)
Nie radze tez robic czegos pracochlonnego, czegos co trzeba przygotowywac tuz przed podaniem, bo co to za romantyczna kolacja gdy partner musi co chwile w kuchni dzialac. lepiej zrobic cos na zimno, wygladajacego efektownie, a nie zabierajacego duzo czasu do przygotowania.
Ps. Lubie takie tematy. Nie na darmo sie konczylo szkole z elementami gastronomii. Jakby co to zawsze chcetna do pomocy. ^^
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
byle nie za duzo. wychlodzenie organizmu nie sprzyja podnieceniu, a moze nawet doprowadzic do utraty ochoty na seks. nie na darmo mowi sie, ze szklanka wody zamiast albo zimny prysznic.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Stanowczo mozna bylo dwuznacznie odczytac
A napisalam, zeby watpliwosci nie bylo. Mi po lodach (takich normalnych, mrozonych) nigdy sie nie chce zadnych zabaw. Stanowczo nie to mi w glowie. Ale ja to w ogole cieplolubny stworek jestem, wiec moze dlatego.
Ostatnio chyba w MH wyczytalam wlasnie dlaczego lody wplywaja na brak apetytu na seks. Po prostu zbyt duzy szok termiczny dla organizmu i musi zajmowac sie on czym innym a nie checiami...
A napisalam, zeby watpliwosci nie bylo. Mi po lodach (takich normalnych, mrozonych) nigdy sie nie chce zadnych zabaw. Stanowczo nie to mi w glowie. Ale ja to w ogole cieplolubny stworek jestem, wiec moze dlatego.
Ostatnio chyba w MH wyczytalam wlasnie dlaczego lody wplywaja na brak apetytu na seks. Po prostu zbyt duzy szok termiczny dla organizmu i musi zajmowac sie on czym innym a nie checiami...
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Hm... na myśl rzuciła mi się pieczeń z indyka polana sosem żurawinowym... do tego ryż i przykładowo mizeria. Ale to raczej danie dla całej rodziny
Chińszczyzna nie jest zła i nie musi być wcale dużo. Na deser jakieś ciasto (najlepiej własnej roboty... może szarlotka?). Wiem, trochę pracy przy tym by było, ale chyba warto... powinna być czymś takim mile zaskoczona. Efekt gwarantowany!
Po podobnej kolacji=niespodziance od mojego Pana byłam hm... wniebowzięta! Zwłaszcza, że po tym była jeszcze kąpiel z płatkami kwiatów, świecami - i pływającymi, i stojącymi wokół wanny (zapachowe )... a na deserek supeprzyjemny masaż i... wiadomo co
ech.... <rofl2>
Jeśli warunki Ci na to pozwalają, to może pomyśl o czymś podobnym....
Chińszczyzna nie jest zła i nie musi być wcale dużo. Na deser jakieś ciasto (najlepiej własnej roboty... może szarlotka?). Wiem, trochę pracy przy tym by było, ale chyba warto... powinna być czymś takim mile zaskoczona. Efekt gwarantowany!
Po podobnej kolacji=niespodziance od mojego Pana byłam hm... wniebowzięta! Zwłaszcza, że po tym była jeszcze kąpiel z płatkami kwiatów, świecami - i pływającymi, i stojącymi wokół wanny (zapachowe )... a na deserek supeprzyjemny masaż i... wiadomo co
ech.... <rofl2>
Jeśli warunki Ci na to pozwalają, to może pomyśl o czymś podobnym....
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
-
- Zaglądający
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lis 2004, 01:22
- Skąd: Gdy
- Płeć:
Romantyczny wieczor
MAm pytanie jak mozna z dziewczyna spedzic romantyczny wieczor?? tzn. chodzi mi o to co mozna jesc, bo sie zastanawiam i nie wiem co wymyslec. Tylko przychodzi mi na mysl obiad a potem "deser" a nie chce obiadu tylko, no wlasnie nie wiem co(lody??):( Plz help bo to juz w sobote ;p Moze napiszcie jak wasze wieczory romantyczne wygladaly,to mi pewnie by pomoglo. WIem ze troche chaotycznie ale mam nadzieje ze wiecie o co biega. Z gory dzieki za pomoc
-
- Zaglądający
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 lis 2004, 01:22
- Skąd: Gdy
- Płeć:
Poszukaj topiku w wyszukiwarce "kolacja ze śniadaniem" tam na pewno cos ci przyjdzie do głowy żeby urządzić romantyczny wieczór
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości