Za co kochacie Partnekę/a ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Za co kochacie Partnekę/a ?

Postautor: fish » 08 lis 2004, 10:41

A tak mnie coś naszło :)
Ankiety nie robię bo chyba za dużo możliwości.

Temat chyba tylko z pozoru jest nieskomplikowany.
Tak się właśnie ostatnio zastanawiałem i nie mogę dojść za co.
Jakbym powiedział, że za wszystko to chyba bym skłamał. A może nie? Może nawet za nieporozumienia i problemy?

Co myślicie na ten temat?
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 08 lis 2004, 10:45

Nie kocha się za coś, tylko mimo wszystko :) Gdyby się wiedziało za co, to by to miłością nie było. Tak mówią :) I może coś w tym jest...

Ja jestem na etapie zamroczenia, to nie wiem, ale tak sobie myślę, że przecież po przeanalizowaniu zachowań i cech partnera dochodzimy do wniosku, że właściwie powinien nas wkurzać jak nie wiem co. A jednak nas nie wkurza. Wszystkie wady są urocze.

Ja nie wiem, za co kocham. Za całokształt :)
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 08 lis 2004, 10:48

Bardzo liczyłem właśnie na Twoją opinie w tym temacie :)
Nie pomyliłem się :)
A to znaczy, że chyba jestem normalny :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 08 lis 2004, 11:11

Dokładnie tak jak powiedziała Mrt :) dokładnie tak !
Racjonalnie to się kupuje samochód, uczucie to zupełnie inna para kaloszy...
Podpisuję się...
:D :D :D
bleeeeeeeeeeeee
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 08 lis 2004, 11:17

rowniez zgadzam sie z Mtr kocha sie za caloksztalt
taike jest moje zdanie :) :) :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 08 lis 2004, 11:50

A mnie sie wydaje iż kocha sie bo porostu sie kocha , za nic !! zupełnie za nic ! dobrze nam po prostu z tym kimś , choć nie do konca musi nam być zas z kimś Tym dobrze ! moze nie być aż tak jak by sie chciało dobrze a i tak bedziemy kochac !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 08 lis 2004, 12:00

nie kocha sie "za cos" po prostu sie kocha i tyle...
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 08 lis 2004, 12:28

Mysle, ze kocha sie, za to, ze on/a jest, a nie ze ma np piekny usmiech. Owszem, ladny usmiech fajna sprawa, ale to nie moze byc powod...

Jesli mialabym wypisac, co mnie przyciaga do misiaka, to bykaby to baaaardzo dluga lista :D

Ale wiecie, choc cholernie tesknie, to sama swiadomosc, ze on jest (daleko, bo daleko, ale jest) jakos dodaje mi sil...
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 08 lis 2004, 16:12

mrt pisze:Nie kocha się za coś, tylko mimo wszystko

ksiądz na religii mówił nam o trzech stadiach miałości:
1. Miłość dzięki czegoś, np. kocham cię, bo jesteś ładna
2. Miłość neutralna
3. Miłość mimo wszystko, np. kocham cię mimoo tego, że jesteś chora
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 lis 2004, 18:26

Ksiadz o milosci wie niewiele. Niech nie miesza sie w to co boskie.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 08 lis 2004, 18:50

[quote="Maverick"]Ksiadz o milosci wie niewiele.quote]


Znam faceta, który był ze swoja dziewczyna 3 lata, uprawiali sex, itp... Pewnego razu postanowili wziąść ślub. Jechali zaproszac ludzi na wesele i mieli wypadek. (Ktoś w nich wjechał) Dziewczyna zginęła na miejscy, a on wyszedł z wypadku beż żadnego szwanku. Długo myslał nad wszystkim i poszedł na księdza. I nie uważam że taki człowiek nic o miłości nie wie. Wie i to dużo i na pewno jest w stanie pomóc wielu ludzią. A przecież święty nie był za młodu.
Mav, strasznie jedziesz po księżach... A przeciez nie wszyscy oni sa tacy źli ;)
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 08 lis 2004, 18:50

A ja kocham za to ze po prostu JEST PRZY MNIE :)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 08 lis 2004, 18:51

offtopic: w każdym razie jest naprawdę spoko gościem i zna stosunek kościoła do miłości (w swerze uczuć oczywiście) i według mnie ta konkretna rzecz, którą ujęłem w poprzednim poście jest dobra, a samą miłość "mimo wszystko" uważam za wspaniałą.
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Re: Za co kochacie Partnekę/a ?

Postautor: mariusz » 08 lis 2004, 18:52

fish pisze:Za co kochacie Partnekę/a ?


Najlepiej chyba powiedzieć, że za to że jest.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 lis 2004, 22:03

Może tu lepsze byłoby pytanie, co lubimy i co nas urzeka w naszych partnerach najbardziej? Bo nie można kochać za coś-miłość to bezinteresowność i radość, jaka z niej płynie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 09 lis 2004, 01:27

Racjonalnie to się kupuje samochód, uczucie to zupełnie inna para kaloszy...
święta prawda, kocha się bo się kocha, tego się nie da wytłumaczyć, przynajmniej ja bym nie potrafił

pozdrawiam wszystkich zakochanych :564:
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 09 lis 2004, 08:43

Kiedyś znajomemu księdzu szwagier zarzucił: co Ty możesz wiedzieć o małżeństwie, że się wtrącasz? Odpowiedział mu: Więcej niż Ty. Bo Ty masz tylko jedną żonę, a ja takich przypadków "przerobiłem" setki w konfesjonale.

To tyle jeśli chodzi o księży. Wiedzą więcej, niż nam się wydaje.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 lis 2004, 08:47

Ja Ją kocham bo jest kochana i cudowna. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
daka_92
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 wrz 2004, 18:38
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: daka_92 » 09 lis 2004, 11:25

Trudno odpowiedziec na to pytanie, bardzo trudno, ale spróbuje!! To takie wspaniałe uczucie kiedy patrze na niego, a on przytula mnie, kiedy sie smiejemy i z radości ściskamy sie do bólu, nic innego nie pragnę, to tak wiele!!!!Miłość płynie z naszego wnetrza on mnie kocha i nie musi mi tego mówić, ja to czuje cała sobą...nawet kiedy sie kłucimy!!!kocham go zawsze, nawet wtedy kiedy mam go ochote walnać!!:)Nie wiem ile bym musiala tutaj pisac, aby wszystko wyliczyć, wydaje mi sie, ze nie jest to nawet możliwe!KOCHAM GO BO JEST PRZY MNIE, BO MNIE KOCHA,po prostu GO KOCHAM...i tak naprawde nie ma takiego czegos jak:za co??Miłość to piękne i zadziwiajace uczucie...a ja nie chce go zrozumieć bo i tak nie dam rady!!:):):) :589: g;)

To tyle jeśli chodzi o księży. Wiedzą więcej, niż nam się wydaje.


a co do ksiezy, wiedza wiele(nie wszyscy) i czasami lubie posluchac na religii,ot tak, ciekawie mowi!! :564:[/b]
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lis 2004, 11:46

daka_92 pisze:!KOCHAM GO BO JEST PRZY MNIE, BO MNIE KOCHA,po prostu GO KOCHAM...i tak naprawde nie ma takiego czegos jak:za co??Miłość to piękne i zadziwiajace uczucie...a ja nie chce go zrozumieć bo i tak nie dam rady!!:):):) :589: g;)

.


Czy kochacie czy też nie dowiecie sie jedynie w wyjatkowych przypadkach , ja mniemam iż 98% z tych co to teraz pisza jak to bardzo kochają tak naprawde nie wiedza co mówią (no nie ciskac mi sie tu czytac dalej !) bo :
Załuzmy , ze stanie sie jakis wypadek i wasz partner którego to tak bardzo kochacie , ze jak sie to czyta to aż w dupie szczypie zostaje kaleką ,nie dosć ze fizycznym , to i psychicznym , jezdzi na wózku , nie za bardzo potrafi mówić ma wykrzywiona sparalizowana twarz itd. teraz sie dopiero okaze czy kochałyscie !! dopiero teraz ! Wszyscy kochają i szafuja tym słowem bo sa młodzi piekni i bogaci a i tez co najwazniejsze --zdrowi !! :P
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 09 lis 2004, 12:26

krzys, to wielka proba dla uczucia i mysle, ze niewiele ja przechodzi. Ja niestety nie wypowiem sie o milosci, bo chyba nie znam tego uczucia <jeszcze, mam nadzieje>
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
daka_92
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 28 wrz 2004, 18:38
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: daka_92 » 09 lis 2004, 13:11

krzys, masz racje, ale ja wiem, ze bylabym zdolna do tego!kochala bym i w takim przypadku, bo kocham go nie za to jak wyglada, tylko za to kim jest! od ponad roku jestesmy ze soba, widujemy sie dzien w dzien, a ja go kocham coraz bardziej, z kazdym dniem inaczej! wiem, ze moze na poczatku nie powiedzialabym tego tak pewnie, ale teraz wiem!!!i byc moze byloby mi cieżko, ale to wlasnie jest dla mnie milosc!!bycie ze soba bez wzgledu na wszystko!!!to ze jestem mloda wcale nie oznacza, ze nie potrafie kochac TAK NAPRAWDE!!nie zawsze jest kolorowo,a to niczego nie zmienia!!i to wcale nie zludzenia!!!martwie sie o jego zdrowie i troszcze, to nie uleglo by zmianie! a poza tym...pogadamy za kilka lat!!!i wtedy sie przekonasz!rozumiem pojecie milosc i slowo kocham mowie z 100% pewnoscia!

Załuzmy , ze stanie sie jakis wypadek i wasz partner którego to tak bardzo kochacie , ze jak sie to czyta to aż w dupie szczypie zostaje kaleką ,nie dosć ze fizycznym , to i psychicznym , jezdzi na wózku , nie za bardzo potrafi mówić ma wykrzywiona sparalizowana twarz itd. teraz sie dopiero okaze czy kochałyscie !! dopiero teraz ! Wszyscy kochają i szafuja tym słowem bo sa młodzi piekni i bogaci a i tez co najwazniejsze --zdrowi !!


uwazam, ze niekoniecznie nieszczesliwe wypadki, kalectwo, smierc itp. sprawdzaja czy kochamy naprawde!!!pozdrawiam!!!;):)
Upadać można, podnosić się trzeba!!!
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 lis 2004, 19:48

Załuzmy , ze stanie sie jakis wypadek i wasz partner którego to tak bardzo kochacie , ze jak sie to czyta to aż w dupie szczypie zostaje kaleką ,nie dosć ze fizycznym , to i psychicznym , jezdzi na wózku , nie za bardzo potrafi mówić ma wykrzywiona sparalizowana twarz itd. teraz sie dopiero okaze czy kochałyscie !! dopiero teraz ! Wszyscy kochają i szafuja tym słowem bo sa młodzi piekni i bogaci a i tez co najwazniejsze --zdrowi !!


Jak ja nie lubię takiego gdybania. Owszem, kochanie się kobiety i mężczyzny nie jest znów takie bezinteresowne. Ale takie gdybanie nie ma większego sensu. Żyję tym co jest, co czuję, co przeczuwam. I niech tak zostanie. Zresztą - kochanie się kobiety i mężczyzny nie jest takie znów bezinteresowne!
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 09 lis 2004, 19:54

mogłabym raczej wymienić cechy, które w nim lubię, a kocham ot tak, poraz pierwszy , szczerze i marze tylko o tym, by tak było do końca życia..
Awatar użytkownika
dziubek317
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 08 lis 2004, 18:06
Skąd: slask
Płeć:

za co kochacie partnerke?

Postautor: dziubek317 » 09 lis 2004, 20:01

zgadzam sie z krzysiem,jestem po slubie ...20 lat,bylo roznie ale nadal sie kochamy. :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 lis 2004, 20:53

Dziubek ?? ze sląska , 20 lat po slubie ???? czyzbym nie był juz tu najstarszy ?? czyzby ktos zerwał ze mnie to brzemię ??? :564:
Witam ! i pozdrawiam !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 09 lis 2004, 21:46

Czy kochacie czy też nie dowiecie sie jedynie w wyjatkowych przypadkach , ja mniemam iż 98% z tych co to teraz pisza jak to bardzo kochają tak naprawde nie wiedza co mówią (no nie ciskac mi sie tu czytac dalej !) bo :
Załuzmy , ze stanie sie jakis wypadek i wasz partner którego to tak bardzo kochacie , ze jak sie to czyta to aż w dupie szczypie zostaje kaleką ,nie dosć ze fizycznym , to i psychicznym , jezdzi na wózku , nie za bardzo potrafi mówić ma wykrzywiona sparalizowana twarz itd. teraz sie dopiero okaze czy kochałyscie !!


to juz chyba nie jest ten sam człowiek w którym się zakochujemy, nie uważasz?, bo jezeli ktoś po wypadku jest rośliną (w sensie psychologicznym) to za co mam go kochac? za uśmiech jak on nie wie z czego się śmieje?
nie wiem moze jestem okrutnym egoistą ale watpię czy mając dwadziescia kilka lat podjal bym sie wytrwania w wiernosci z takim czlowiekiem, nie, wiem na pewno nie dałbym rady :(
poza tym zakochujemy sie w okreslonych cechach partnera, a jeżeli te cechy znikają to i miłość ma prawo zniknąć , takie jest moje zdanie
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
dziubek317
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 08 lis 2004, 18:06
Skąd: slask
Płeć:

Postautor: dziubek317 » 09 lis 2004, 22:04

co mozna powiedziec o milosci i partnerstwie majac 20 i troszke wiecej lat?chyba bardzo nie wiele,uczucie trzeba podsysac zeby nie wygaslo.jestem tu najstarsza? :P ale po krzysiu ;)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 lis 2004, 08:15

No kurcze a juz myslałem iz zdjeto ze mnie to brzemię !
No widzisz Szopen !! tak naprawde nic nie wiecie o miłosci ! a to co czujecie nazywacie nią , to jednak nie jest tak ! to tylko fascynacja i zauroczenie !! Miłosc to całkiem cos innego !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 lis 2004, 17:11

tak naprawde nic nie wiecie o miłosci ! a to co czujecie nazywacie nią , to jednak nie jest tak ! to tylko fascynacja i zauroczenie !! Miłosc to całkiem cos innego !!


W takim razie co. Oświeć nas panie filozofie i wyrocznio. :>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 334 gości