Dziewictwo...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
DeLijKa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 13 paź 2004, 17:45
Płeć:

Dziewictwo...

Postautor: DeLijKa » 13 paź 2004, 21:52

Jak myślicie jak to jest u polskich lasek z dziewictwem - moi kumple twierdzą że znaleźć teraz dziewice to można tylko w muzeum :P Niektóre dziewczyny potrafią tracić dziewictwo w bardzo młodym wieku... Tu pytanie to chłopaków - wolicie seks z doświadczoną w sprawach seksu dziewczyną czy dziewicą??
Sztuka życia to cieszyć się małym szczęściem...
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 13 paź 2004, 21:54

wtroce sie i powiem ze u mojej kolezanki w szkole podstawowej panienki juz uprawiaja sex malo tego za pieniadze!!!!!!!!!!!!!!!!
uwazam ze bardzo trudno zlalesc teraz dziewice
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 13 paź 2004, 22:08

no to fajnie ale tak napawde to malolaty terasz bardzo szybko sie puszczaja
20lat

Postautor: 20lat » 13 paź 2004, 22:10

ja niewiem jak wole bo jesazcze tego nierobilem ale wolalbyn raczej doswiadczona kobiete
niezgodze sie ze tylko w muzeum jest ich naprawde sporo
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 13 paź 2004, 22:21

no wlasnie to juz o jakas patologie zachodzia al taka smutna prawda
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 paź 2004, 23:29

wtroce sie i powiem ze u mojej kolezanki w szkole podstawowej panienki juz uprawiaja sex malo tego za pieniadze!!!!!!!!!!!!!!!!
TERAZ w szkole podstawowej? Przeciez teraz podstawowka jest do 6 klasy czyli chyba do 12 lat czy jakos tak... :566: :566:
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 13 paź 2004, 23:34

obacam sie troche w takim towarzystwie wiec wiem niesety ale wrocmy do tematu
czy wolicie dziewice czy bardziej doswiadczone????? bo sama jestem ciekawa:D:D:D
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 13 paź 2004, 23:45

Ktos napisał, że dziewice można zobaczyć w muzeum. Tak, jest taki eksponat (widziałem) w muzeum Katedry Anatomii UJ w Krakowie ul. Kopernika. Jak ktoś chce to zobaczyć wystarczy dostać si ena medycyne ;p

A co do sexu, to ideałem dla mnie byłby sex z dziewica... Miło by było byc dla kogoś tym pierwszym. Ot tak. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Awatar użytkownika
DeLijKa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 13 paź 2004, 17:45
Płeć:

Postautor: DeLijKa » 13 paź 2004, 23:46

SueEllen pisze:Nieprawda. Moja 3 przyjaciółki - 23 lata - dziewice. Ładne, atrakcyjne dziewczyny. Jedna mieszka z czterema facetami w pokoju... i to nie są jej bracia!

SueEllen przecież nie miałam na myśli że wszystkie dziewczyny powyżej 20 lat są rozdziewiczone tylko o fakt że coraz więcej młodych ma ten "swój pierwszy raz" dawno za sobą.
Sztuka życia to cieszyć się małym szczęściem...
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 14 paź 2004, 02:02

Teoretyczna lekcja wychowania sexualnego (teraz tak zwane. wychowanie do zycia w rodzinie :O) Temat podjety niepamietam przez kogo :D. klasa wtedy 14 dziewczyn 16 facetow ;] 10 na 1 dziewczat wolalo by na poczatek doswiadczonego partnera 4 niewypowiedzialy sie w tej kwesti... 16 facetow wolalo by dziewczyne jak to mowia "czysta" ten 17 akurat spal ;>. Co do mnie ... hmm zaluje ze juz to zrobilem bo teraz baaardzo bym chcial przezyc swoj pierwszy raz z aktualna pania :(. Bylo by to raczej o wiele trudniejsze niz jak jeden z partnerow juz jest "doswiadczony" ale ilez magi tej chwili dla obojga dodal by fakt iz czekali z tym wlasnie na siebie ...

A dlaczego fceci wola dziewice... jak dla mnie to i to ma podloze jeszcze daleko daleko jak zylismy sobie w cieplutkich jaskiniach ;> i kazdy chcial rozsiac jak najwiecej wlasnego "kodu genetycznego" i przeszkodzic w tym jak najwiekszej ilosci innych samcow ;>.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 paź 2004, 08:08

23lata i dziewice ,, cos nie jest tak !! nie wierze !! nie mówie też iz są jakies nie normalne , nie ale cos nie jest tak , temperamencik cutenki oj ciutenki !! :564:
A na ten temat też juz tu było !!!!!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 paź 2004, 08:17

Zastanówcie sie co by było, gdyby chłopcy woleli TYLKO doświadczone, a nie chcieli by tknąć (doświadczyć :P) niedoświadczonych dziewic. :P:P
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
wujo misiek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 09 paź 2004, 23:46
Płeć:

Postautor: wujo misiek » 14 paź 2004, 08:20

no fatycznie trudna sprawa z tymi dziewicami małolaty ze ak powiem siępuszczają a osobiście to wolę a raczej chcę zeby moja partnerka była dziewicą ;)
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 14 paź 2004, 08:21

Eee nic by niebylo ? :> niedoswiadczone dziewczyny przechodzily by "inicjacje" z rownie niedoswiadczonymi chlopakami ;>, chyba niema w tym nic strasznego :]
wujo misiek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 09 paź 2004, 23:46
Płeć:

Postautor: wujo misiek » 14 paź 2004, 08:26

tak ale ta satysfakcja ze jesteś pierwszy dla dziewczyny którą kochasz i która Ci się podoba przynajmniej dla mnie to ma znaczenie
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 paź 2004, 09:12

wujo misiek pisze:tak ale ta satysfakcja ze jesteś pierwszy dla dziewczyny którą kochasz i która Ci się podoba przynajmniej dla mnie to ma znaczenie


To jest takie wyidealizowane podejscie do sprawy. Jednak żadko kiedy tak się dzieje.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 14 paź 2004, 09:42

moim zdaniem twierdzenie że spotkać dziewicę można tylko w muzeum jest trochę przesadzone, wiadomo że są laski które tracą cnotę tak "w okolicy"lat 15 czy 16, ale jest to raczej mniejszość a większości raczej się do tego nie śpieszy, przynajmniej w moim otoczeniu tak jest, no, albo mi się wydaje że tak jest :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 14 paź 2004, 10:22

Miło by było byc dla kogoś tym pierwszym.
jak ktos lubi
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 14 paź 2004, 10:34

wujo misiek ... to teraz jeszcze sprecyzuj czy milo jest kochac sie z dziewica ten jej pierwszy raz samemu majac to juz za soba ?. Jesli tak to chyba po prostu lubisz chelpic sie "zaliczeniem" "panienki" jako pierwszy ... Pozatym dla mnie pierwszy raz z osoba ktora sie kocha mosi powinien i raczej na pewno bedzie pieknym i niezapomnianym przezyciem bez wzgledu czy ktoras ze stron miala to za soba czy obie mialy itp itd ...
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 14 paź 2004, 11:18

Ja również myślę, że stwierdzenie z dziewicami w muzeum jest przesadzone... To zależy w jakim towarzystwie się obracasz. Jedno wiem: warto czekać. Czasem długo, ale warto.
zaluje ze juz to zrobilem bo teraz baaardzo bym chcial przezyc swoj pierwszy raz z aktualna pania

Otóż to. Nie chcę potem żałować i czuć, że straciłam coś bardzo ważnego.
A w ogóle w kwestii czy wolę mieć doświadczonego seksualnie partnera... Powiem tak: dobrze, że jest doświadczony, wie co i jak, ale z drugiej strony ta trochę gnębiąca świadomość, że nie jest się tą pierwszą osobą... Że jak co do czego przyjdzie, nie będę w stanie mu dać niczego nowego, dotąd dla niego nieznanego... bo to wszystko ma już za sobą. Nie wiem jak to jest z perpsektywy osób, które już uprawiały seks - prawdopodobnie każdy stosunek z ukochaną osobą jest wspaniałym przeżyciem, niezależnie od tego, czy z kim innym już się to robiło wcześniej... ale wiadomo że ten pierwszy raz jest niezwykle ważny...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 paź 2004, 11:48

Jedno wiem: warto czekać. Czasem długo, ale warto.

Jak długo, to już kwestia indywidualna. Mało kto robi to pochopnie, więc jak się ma 15 lat, to nie znaczy, że się nie czekało. Niektórzy czekają rok, niektórzy dłużej. No i skąd będziesz wiedzieć, że już się doczekałaś? Ślub Ci to podpowie?
Cytat:
zaluje ze juz to zrobilem bo teraz baaardzo bym chcial przezyc swoj pierwszy raz z aktualna pania

Otóż to. Nie chcę potem żałować i czuć, że straciłam coś bardzo ważnego.
Rozumiem, że można żałować, że się tego nie zrobiło pierwszy raz z tą a nie inną, bo z tą by było lepiej. Ale nie rozumiem, jak można czuć, że się coś straciło? Co takiego się straciło? Można co najwyżej zyskać albo nic z tego nie mieć, ale co można stracić?
z drugiej strony ta trochę gnębiąca świadomość, że nie jest się tą pierwszą osobą... Że jak co do czego przyjdzie, nie będę w stanie mu dać niczego nowego, dotąd dla niego nieznanego... bo to wszystko ma już za sobą.
A to już jest kwestia nie tego, że on jest po, tylko kwestia tego, jaka Ty będziesz. I może tu się boisz...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 14 paź 2004, 13:55

I doswiadczone kobiety i dziewice sa fajne. Seks z ta i z ta jest na swoj sposob fajny:) Ale ciezko teraz spotkac dziewice. Naprawde kobieta w wieku 23 lat i dziewica to wyjatek. Znalesc taka to tak jak trafic 6 w totolotka. No chyba że wyglada jak smok ;P
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 paź 2004, 13:57

Nie przepadam za dziewicami !! ale to z racji wieku chyba !! wole te bez tego !! :547: :547: :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 paź 2004, 14:04

Rozumiem, że fajnie jak się trafia na 16-letnią dziewicę, 17-letnią. Ale 20-letnią? Coś chyba nie tak, trochę to dla mnie śmieszne. Albo temperament zerowy, albo ona niewyględna. Wiem, że nie można generalizować, ale jakoś nie spotkałam wyjątku potwierdzającego regułę, przykro mi.
No w każdym razie mnie 20-letnie dziewice bawią. Ale to akurat moje zdanie i nie mój problem. Większość facetów wśród moich znajomych też za dziewicami nie przepada. No... raz, żeby sprawdzić jak to jest. Sprawdzą, a potem już dziękują, ale wolą nie. Więc z tymi dziewicami coś chyba faktycznie nie tak.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 paź 2004, 14:07

Jedno wiem: warto czekać. Czasem długo, ale warto.

A tak swoją drogą, to skąd wiesz, że warto? Przecież nie wiesz jeszcze, bo się nie doczekałaś.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 14 paź 2004, 16:31

Rozumiem, że fajnie jak się trafia na 16-letnią dziewicę, 17-letnią. Ale 20-letnią? Coś chyba nie tak, trochę to dla mnie śmieszne. Albo temperament zerowy, albo ona niewyględna. Wiem, że nie można generalizować, ale jakoś nie spotkałam wyjątku potwierdzającego regułę, przykro mi.


oj zdarzaja sie i to nawet starsze i wcale nie musza miec jakiegos odchylu, moze po prostu nie spotkaly jeszcze osoby z ktora chcialyby to zrobic, a nie chca tego robic tylko po to zeby miec to juz za soba, i wcale nie jest powiedziane ze nie maja temperamentu

pozdrawiam
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 14 paź 2004, 16:38

mrt pisze:Rozumiem, że fajnie jak się trafia na 16-letnią dziewicę, 17-letnią. Ale 20-letnią? Coś chyba nie tak, trochę to dla mnie śmieszne. Albo temperament zerowy, albo ona niewyględna. Wiem, że nie można generalizować, ale jakoś nie spotkałam wyjątku potwierdzającego regułę, przykro mi.
No w każdym razie mnie 20-letnie dziewice bawią. Ale to akurat moje zdanie i nie mój problem. Większość facetów wśród moich znajomych też za dziewicami nie przepada. No... raz, żeby sprawdzić jak to jest. Sprawdzą, a potem już dziękują, ale wolą nie. Więc z tymi dziewicami coś chyba faktycznie nie tak.

wydajesz sie bardzo bezwzględną osobą. a co do znajomych i rozdziewiczania dziewczyn...pozostawie bez komentarza.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 14 paź 2004, 17:13

mrt pisze:No i skąd będziesz wiedzieć, że już się doczekałaś? Ślub Ci to podpowie

Ech... Widzę, że niewiele z tego rozumiesz. Tu się wtrąca kwestia wiary, o czym mówiłam w temacie "wierzący partner". Jak chcesz to przejrzysz, bo nie chcę się powtarzać. Ale nie wiem czy i to cokolwiek Ci da. Mamy inną mentalność i tyle.
Rozumiem, że można żałować, że się tego nie zrobiło pierwszy raz z tą a nie inną, bo z tą by było lepiej. Ale nie rozumiem, jak można czuć, że się coś straciło? Co takiego się straciło? Można co najwyżej zyskać albo nic z tego nie mieć, ale co można stracić

Nie wiesz? To ja Ci podpowiem: można stracić okazję przeżycia tego pierwszego razu z osobą, z którą chcesz być przez całe życie.
A tak swoją drogą, to skąd wiesz, że warto? Przecież nie wiesz jeszcze, bo się nie doczekałaś.

Uczę się na cudzych błędach.
Ale 20-letnią? Coś chyba nie tak, trochę to dla mnie śmieszne. Albo temperament zerowy, albo ona niewyględna. No w każdym razie mnie 20-letnie dziewice bawią.

To znaczy, że jeśli ktoś ma inne poglądy co do seksu niż Ty to jest w Twoich oczach zabawny?? Czy to jest reguła, żeby przed 20 rokiem życia się przespać?? Troszkę tolerancji co do odmienności poglądów! Każdy jest inny i każdy może mieć inną hierarchię wartości.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
20lat

Postautor: 20lat » 14 paź 2004, 19:29

mrt to skoro tak myslisz o 20-letnich kobietach ze jakies bez tempermentu i w ogóle to powiedz mi jak skomentujesz mnie mam 20 lat i jeszcze tego nierobilem to co to oznacza ze jestem niby jaki????
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 14 paź 2004, 19:42

no coz... napisze tak ze w takim razie chyba naleze (a raczej nalezalam) do kategorii "smieszna" bo do 21 roku zycia bylam dziewica i nie widzialam w tym nic dziwnego, nie ciazylo mi to jakos ani nic w tym stylu. Po prostu nie spotkalam do tego czasu na swojej drodze zadnego faceta, ktory wzbudzilby we mnie ochote na cos wiecej niz tylko "buzi buzi" ;) a robic "to" tylko z ciekawosci? nie to nie dla mnie
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości