Dojrzewanie a cera... czyli tzw "pryszcze"
Moderator: modTeam
Dojrzewanie a cera... czyli tzw "pryszcze"
Takiego tematu w tym dziale nie znalezlem wiec zakaldam. Kazdy z Was na pewno sie spotkal podczas dojrzewania z problemem cery. Jednym latwiej sie pozbyc tego wrednego tradziku a innym trudniej. Jakies macie rady dla tych ktorzy ciaglez tym walcza?? Jak Wy sobie z tym poradziliscie 
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
- Dj_Gumczas_19
- Entuzjasta
- Posty: 81
- Rejestracja: 05 sie 2004, 23:30
- Skąd: Koło Łodzi
- Płeć:
ta masc to BENZACNE... niezla jest.. .antybiotyki mialem jak mi przepisal dermatolog.. teraz to nie moge sie jakos do niego ponownie wybrac bo ciagle tlyko robota a jak przed wakacjami chcialem sie zapisac to najblizszy termin chyba na za meisiac dopiero mial
a ze do lekarza mam kawal drogi (autobusami to okl godzina jazdy) to nie za bardzo sie pale zeby tam caigle jezdzic...
.. od sexu tez slyszalem ze przechodzi tak jak i od niektorych tabletek antykoncepcyjnych (ale to nie dal mnie
) a z sexem to narazie maly problem by byl.... 
a ze do lekarza mam kawal drogi (autobusami to okl godzina jazdy) to nie za bardzo sie pale zeby tam caigle jezdzic...
.. od sexu tez slyszalem ze przechodzi tak jak i od niektorych tabletek antykoncepcyjnych (ale to nie dal mnie

"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
mam 19 lat i ponad 5letnie doswiadczenie w walce z tradzikiem:) ja dziele pryszcze na kilka rodzajow i kazdy smaruje czym innym m.in. tormentiol, fenistil, silicol skin (wiem ze to nie jest lek punktowy:), pasta cynkowa, pasta do zebow;) . Niektore pryszcze trzeba przekluwac i wyciskac inne lepiej zostawic w spokoju. kazdy pryszcz jest inny chyba ze wyskoczyl dokladnie w tym samym porze co kiedys. glowne czynniki "pryszczogenne" to stres i brak snu natomiast mitem sa slodycze(przynajmniej tak wynika z moich obserwacji). generalnie bardzo polecam zel do mycia twarzy Effaclar - niestety bardzo drogi 38-39 zl ale mi np starcza na 3-4 miesiace przy kilku uzyciach dziennie. ja uzywam i naprawde nie jest juz zle (a kiedys bylo, oj bylo:(
heheh stres i brak snu
to ja jzu wiem dalczego mi sie znowu pogorszylo... praca i niewiele snu... pare razy w ogóle w nocy nie spalem bo robote czsami zaczynam o 5:30 rano a jak sie o 3 wroci do domu a o 4 pobudka to nie ma czasami sensu spac... po 2 kawach czlowiek z 8 godzin funkcjonuje normalnie
to ja jzu wiem dalczego mi sie znowu pogorszylo... praca i niewiele snu... pare razy w ogóle w nocy nie spalem bo robote czsami zaczynam o 5:30 rano a jak sie o 3 wroci do domu a o 4 pobudka to nie ma czasami sensu spac... po 2 kawach czlowiek z 8 godzin funkcjonuje normalnie

"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"
Fenomen - Prawda
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
bo sie nie wyjdzie ropa i nie dosc ze bedzie bolec to bedzie czerwona plama a potem strupek. no chyba ze Ci sie zawsze udaje wycisnac pryszcz w calosci - szczerze zazdroszcze. Poza tym ogolnie na srodku czola, z boku nosa i pod dolna warga po prostu nie oplaca sie wyciskac bo szybciej schodzi jezeli sie nie rusza. wiem ze to denerwujace ale czasem warto byc cierpliwym...
soul of a woman was created below
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Dermatolodzy to sie nadaja!! Mialem kiedys tez kompleksy zwiazane z pryszczami. Nie mialem jakos tam strasznie wysypanej mordy ale bylo ich sporo. Co dermatolog to inna opinia i inne lekarstwa przepisywal i kazdy inaczej kazal je stosowac. Po prostu kabarert norlamnie
Na cere bardzo pomaga codzienne picie bratkow! Mozna je kupic w aptece albo w herbapolu. Aha i zapomnialem dodac ze wyleczylem pryszcze i teraz jak wyskoczy to raz na jakis czas
Proponuje stosowac Atrederm w plynie zaczac od najslabszego i regularnie zwiekszac
Mi to pomoglo raz na zawsze!
Na cere bardzo pomaga codzienne picie bratkow! Mozna je kupic w aptece albo w herbapolu. Aha i zapomnialem dodac ze wyleczylem pryszcze i teraz jak wyskoczy to raz na jakis czas
Student pisze:Na cere bardzo pomaga codzienne picie bratkow! Mozna je kupic w aptece albo w herbapolu. Aha i zapomnialem dodac ze wyleczylem pryszcze i teraz jak wyskoczy to raz na jakis czasProponuje stosowac Atrederm w plynie zaczac od najslabszego i regularnie zwiekszac
Mi to pomoglo raz na zawsze!
Oj tak, w wielku lat kilkunastu popijalam czasem bratki. Ale tylko czasem - jak mi sie przypomnialo, badz wmusilo - bo tego niecierpialam. Ale na szczescie nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera. A bratki wymyslila moja mama zapobiegawczo. Fuj!
Co do innych srodkow, wiem od przyjaciolki, ze dobrze pomaga Dalacin (na recepte). Tzn. podobno jak cos wyskoczy i sie posmaruje jak jeszcze jest male, to szybko schodzi... Tak mowila - ja nie sprawdzalam...
Adam pisze:... pomogło solarium. Chodziłem dosyć często i najpierw było tak że mnie cholernie zasypało (to dobrze bo skóra sie zaczyna oczyszczać), potem przestały wyskakiwać nowe, a tak po 3 miechach znikneły plamy.
Ładnie musiałeś się zjarać... Znaczy się chciałam napisać opalić :p
Ale swoją drogą, nie lubię kolesi, którzy regularnie łażą do solarium, żeby niby dobrze wyglądać (nie mowie teraz o niekonwencjonalnej metodzie na pryszcze :p )
Snaky pisze:Grejpfrut. Co drugi dzień szklanka soku ze świeżo wyciśniętego grejpfruta + 10 kropel Citroseptu (wyciąg z nasion grejpfruta - dostępne w aptekach). Skuteczniejsze niż wszystkie maści razem wzięte.
Uhm, paskudne.... Niecierpie zarowno grejpfrutow jak i citroseptu (stosowanego kiedys namietnie przez moja babcie na przeziebienia). Jak ddbrze, ze nigdy nie mialam z cera problemow... Wspolczuje wszystkim borykajacym sie z tradzikiem (choc dziewczynom lekarze polecaja Diane - tabletki anty. - wiec maja 2 w 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości