Ogromny problem z wejsciem do pochwy

[Slick Rick]

Myslalem ze bedzie lepiej, ale ostatnio bylo tylko gorzej. :-(
Jestem zalamany bo nie zawsze moge wcisnac sie w partnerke. Nie wiem co jest przyczyna, nawet jak w nia wejde to mam wrazenie ze bardzo plytko.
Czytalem o podobnych problemach i zawsze byla to wina slabego wzwodu, nawilzenia partnerki albo psychiki. Nie wiem gdzie problem lezy u mnie. PrzecieĹź nie odczuwam stresu. Mam 22 lata, ona 27. Dla mnie to pierwsze podboje, nie liczac jednorazowej przygody kilka lat wczesniej. Ona do tej pory miala przyjaciela od seksu (przez 10 lat!). Zerwala z nim kontakt bo mnie bardzo kocha, ale teraz boje sie ze on mogl byc duzo lepszy. W dodatku mam nieduze przyrodzenie - 13cm i teraz czuje sie jak lozkowa tragedia, co wcale nie wplywa dobrze na moje samopoczucie i meskie ego. Co jezeli ona do niego wroci? Powiedzcie tylko ze uda sie ten problem rozwiazac bo seks i moja kobieta sa dla mnie bardzo wazne i nie bede sensu zycia bez niej i bez seksu.

[Andrew]

Tak czytam i czytam i za bardzo nie wiem co chcesz przekazac poza tym ze nie wkładasz partnerce całego swojego czlonka , ale nic nie piszesz czy twój wzwód jest pełny , a jedynie , ze czytałeś cos tam . Wiec nie pisz co czytałeś , tylko opisz swój problem bardzo dokładnie . Nawilzenie partnerki - z mojej praktyki nie małej jak by partnerka sucha była nie ma opcji bym nie mogł wsadzic penisa całego , inna sprawa to komfort takiego sexu , ale nie mozliwosci włozenia .
Słaby wzwód ? hmmm - jak juz wejdzie główka musi wejsc cały , ale ...?
Ty z nią pogadaj bardziej niz z nami , ona jako 27 latka powinna wiedziec w czym problem , a wlasciwie czuć . Jedynie problem moze byc w obwodzie twego penia (jesli jest bardzo duzy ) ale to by ci powiedziała . przyznam sie NIE WIEM !

[Slick Rick]

Z tego co zdarzylem z nia porozmawiac, to ona wczesniej nie miala takiego problemu. U mnie nawet jak czasami wzwod zawiedzie, to wystarczy ze wloze jej palce i juz wracam do formy! Wlasnie... Palce. Czasami nawet ciezko mi wlozyc, dwa - jeden wchodzi normalnie, ale z drugim juz ciezej. Penis mam krotki, ale w obwodzie jest spory. Nawilzenie faktycznie nie powinno byc problemem. Slyszalem o sposobie "na palec", zeby go najpierw wprowadzic‡, a dopiero po nim jak po trajektorii penis... Nie podziaL‚alo. Ona powiedziaL‚a ze to czasami jest nawet zabawne, ale mi wcale nie jest do smiechu, czuje sie do niczego.

[Maverick]

Zmien pozycje. Nie pier... sie tylko laduj.
Dogladajac mojej pieczeni wolowej (co to ma do rzeczy w ogole???) przyszla mi do glowy jeszcze jedna mozliwosc. Ona ma za krotka pochwe. Statystycznie rzecz biorac nawet 14cm penis jest dluzszy niz dlugosc statystycznej pochwy. Ona moze ma bardzo krotka? Tylko nie pytaj sie jej czy jej byly mial wiekszego czy mniejszego...
Apropo palcow - wsadzasz jeden, dwoch nie mozesz? Ja i 4 wsadzalem, a mozna wiecej. Nie cackaj sie i rob swoje. Nie martw sie o to ze ja zaboli. Jak zaboli to Ci powie.

[Slick Rick]

Problem raczej lezy po mojej stronie, ona mowi ze nigdy tak nie miala wczesniej. Myslalem ze ten problem zginie ale wcale tak nie jest, zamecze sie. Zaczynam byc sfrustrowany i lapac dola. Jestem mlody i okazuje sie ze nie mnie wspolzyc, dla mnie to ogromna osobista tragedia i porazka. Moze faktycznie powinienem następnym razem dzialac ostrzej, chociaz to tez pewnie nic nie da. Czuje sie skompromitowany do tego stopnia, ze planuje zerwanie lub zainwestowanie w prostytutke, ktora moze pomogla by mi dojsc w czym problem. Mam niepelny wzwod czy nie wiem gdzie wkladac... Serio to takie trudne? Przeciez gdyby to byla taka ciezka sztuka to bysmy sie chyba nie rozmnazali. A ja marzylem, zeby dawac swojej kobiecie orgazmy, a ja nawet nie potrafie sie dostac do wnetrza...

[shaman]

Wykluczaj problemy kolejno. Wątpię, aby kłopoty z celowaniem były prawdziwą przyczyną niepowodzeń. Gdyby natura chciała, żebyśmy bezproblemowo wchodzili w kobiety, to mielibyśmy trzecie oko domyślasz się gdzie. Niech partnerka weźmie go w łapę i sama wprowadzi, co za problem, 5 sekund i po sprawie.

Twoim problemem jest, że podczas igraszek myślisz o jej spełnieniu zamiast o swoim.

[Slick Rick]

To tez jest dobra rada ktora troche mnie uspokoila - moze za bardzo mysle zeby jej bylo dobrze, a za malo o sobie. Chociaz byloby fajnie chociaz raz, przed smiercia, dojs w niej, a nie poza nia.

[shaman]

Kobieta jest zwykle zadowolona, kiedy mężczyzna bzyka dobrze. Mężżczyzna bzyka dobrze, kiedy czuje się dobrze. Czuje się dobrze, kiedy czuje się męsko. Pieprzenie o zaliczeniu przed śmiercią nie przybliża cię chyba do dobrego samopoczucia, co?

Załóż, że jesteś męski, a niedyspozycja jest chwilowa, spowodowana stresem i twoimi dziwnymi jazdami. Baw się seksem swobodnie, zamiast traktować to jak projekt z listą celów.

Ludziom się już w h0jach poprzewracało że sobie problemy wymyślają.

[Slick Rick]

Złapałem doła przez ostatnią noc, ale masz rację - za bardzo się przejmuję.
To w końcu przejdzie, a ona i tak kocha mnie wciąż tak samo mocno, ważne żeby było przyjemnie, a tak jest nawet jeżeli sa jakieś drobne niepowodzenia...

[Andrew]

To znaczy w koncu co ? ze masz niepełnego wzwoda , ze nie mozesz włozyć ? Bo juz czytajac nie wiem o co tu chodzi ? Masz za grubego ? ale wtedy by ci ona o tym powiedziała ....? Gdzie Ty w koncu masz ten problem , bo jak rany julek ja nic z tego nie kumam . Penis jak stoi , to wejdzie wszedzie w kazda dziurę ! bo taki jest twardy , zgiecie go nie wchodzi w rachubę , to jak nie mozna go włozyc w kobiete ? jest tylko jedna mozliwosc , Ona ma tzw. POCHWICĘ

[Alamakota]

To, że laska mówi, że wcześniej tak nie miała, nie znaczy, że to Twoje wina.
Generalnie seks jest pomiędzy dwojgiem ludzi. To nie tak, że ona leży na wznak, a Ty kombinujesz, co?

Piszesz najpierw, że "przecież się nie stresujesz", a potem smęcisz, że doła już masz przez to. Odpuść i wyluzuj. Jak tu ktoś pisał - niech ona sama spróbuje Cie naprowadzić. Albo na jeźdźca ją posadź. Zresztą, jak dwóch palców nie możesz włożyć, to o czym my mówimy w ogóle? Jak to możliwe? I gdzie tu Twoja wina?

Jakby obrać Twoje wypowiedzi ze smęcenia, to fakty się kupy nie trzymają i chyba trollujesz po prostu, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam.

[Slick Rick]

Faktem jest to, że wina może być po obu stronach.

A piszę tak niezrozumiale bo sam nie wiem o co chodzi!
Nie wiem gdzie leży problem, czytam fora, ćwiczę z nią i za cholerę nie mogę pojąć co się dzieje.

Wczoraj z nią "ćwiczyłem"
Wszedł tylko "na jeźdźca", ale i tak zawsze nie mam pewności czy mi się po prostu zaraz nie omsknie i będę tylko nim szorował.

Najgorzej jest przy misjonarzu, czuję się jakbym miał za krótkiego żeby ją sięgnąć
Nie docisnę się do końca.

Pierwszy raz próbowałem wziąć ją od tyłu - totalna porażka.
Ciepię, bo nie rozumiem jak można być taką łóżkową kaleką!!!!!
Uwielbiam seks, chciałbym być w tym dobry lub chociaż przecietny, ale jest OKROPNY!


Ona się cieszy z każdej nocy, ale pewnie tylko dlatego bo mnie kocha ale satysfakcji nie ma na pewno.
Przez pół roku może z 3 orgazmy jej dałem... w czym raz palcem, a raz językiem.
Chyba czas wybrać się do seksuologa...

A moze to wina rozmiaru?
13 cm to nie gigant.
Ale jeżeli 15cm to średnio, to czy 2cm robią tak strasznie dużą różnicę?

[Maverick]

14 to srednia.
Ile ona wazy i ile ma wzrostu?

[Andrew]

Dalej z tego nic nie wynika , jedynie co mi przychodzi do głowy to to, ze nie masz go twardego ! twardy predzej sie złamie (napisane w przenosni) nizli nie wejdzie gdziekolwiek juz predzej partnerka bedzie miała ból niz ty problem z włozeniem . TAK MYSLE .
Ona w ogole jest mokra moze lubrykant jakis zastosujecie .
za chwile zaczne sadzic , z e ktos nas w konia ładuje , sory ...
13 to nie jest gigant , ale nawet tego nie giganta musisz włozyc w nią czy sie rozumiemy ?
jeszcze sugestia Mava ma sens - masz jakiegos grubasa ( i tu kobiete mam na mysli a nie penisa )
jezeli bowiem ty jestes szeroki i ona szeroka to faktycznie pozycje pene moga stwarzac to co sugerujesz , iż nie mozesz siegnać , bo blokują gabaryty ciała dojscie .

[Slick Rick]

Nie no, jest niższa ode mnie i nie ma nadprogramowego tłuszczu, jest idealna.
Ja mam 176cm wzrostu i raczej jestem wysportowany bo wiodę aktywny tryb życia (sztuki walki, biegi, siłownia, zdrowe odżywianie).

Może faktycznie nie osiągam pełnego wzwodu (sic! mam 22 lata!)
rezygnacja z masturbacji coś da? (zdarza mi się z dwa razy w tygodniu).
A może taki zgubny wpływ ma alkohol, który czasami jest obecny podczas naszych całonocnych spotkań (to jakby kłóciło się z moim zdrowym trybem życia ale powiedzmy, że to jedyna odskocznia od niego).


P.S. 13 cm - miałem na myśli długość oczywiście

[Maverick]

Może faktycznie nie osiągam pełnego wzwodu (sic! mam 22 lata!)

To sam tego k... nie wiesz? Od tygodnia masz wacka czy instrukcji obslugi potrzebujesz?

[Andrew]

No własnie - co u ciebie z tym wzwodem ? Ona też powina poznac czy masz penisa twardego , czy miekkiego i Ci o tym powiedziec no rany julek !
test wzwodu i twardosci penisa na stojacego penisa zawieszasz jak na wieszaku sredni recznik , ten recznik musi wisiec na tym członku i nie spadac z niego .

recznik ma byc frotowy

[shaman]

Lampka wina + czysty umysł + przyjemna atmosfera + intensywna gra wstępna + misjonarz z nogami wysoko (zarzuć je sobie na szyję) = nie może się nie udać. Jeśli się nie uda, to albo zaniedbałeś któryś punkt albo ona Cię nie kręci tak naprawdę.

Jeśli gra wstępna będzie dobra i użyjecie lubrykantu, nie sil się na początku na romantyczny, powolny seks. Zasuwaj tak jak przy masturbacji i zmień sobie kąt tak, żeby wygiąć penisa dalej od brzucha - poczujesz mocniej.

Chociaż i tak wszystko o kant jądra rozbić, jeśli myślisz o sobie jak o ostatniej łajzie.

[Slick Rick]

Fakt, takie podejscie jeszcze pogarsza sytuacje. Trzeba je koniecznie zmienic.

Test z recznikiem pewnie bym przeszedl

Nogi wysoko... A poduszka pod posladki? Mysle ze to poprawi troche sytuacje,probowal ktos? Jutro prawdopodobnie bedzie kolejne podejscie do tematu, wiec wyprobuje. Dzieki wam wszystkim za rady, bo kazda jest cenna a problem niestety dosc skomplikowany. Staram sie myslec pozytywnie i wierze ze bedzie tylko lepiej.

Z tym, ze moze podchodze do tematu zbyt "romantycznie" to tez prawda, sprobuje bardziej chamsko ;-) (ale tez bez przesady! )

[shaman]

Oczywiście, że poduszka pod pośladki. Jej wygodniej, Ty masz więcej opcji. Nie ma co wierzyć, tylko ciupciać. Po wszystkim można sobie romantycznie powzdychać.

[Nemezis]

Z przyczyn oczywistych pominę teksty o użalaniu się nad sobą, ewentualnym zerwaniu i zaliczeniu prostytutki - mam nadzieję, że to efekt gorszej chwili i że normalnie nie jesteś tak beznadziejny.

Na moje oko dziewczyna niezły Ci kit wcisnęła - z tym przyjacielem od seksu. Bo jeżeli z Tobą od strony technicznej wszystko w porządku, a ona rzeczywiście ma doświadczenie, to taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. To nie jest zdobywanie Mount Everestu, gdzie potrzebujesz specjalistycznego sprzętu i umiejętności.

Stawiam, że dziewczyna jest dziewicą z bardzo oporną błoną dziewiczą - dlatego jest tak ciasno, dlatego możesz włożyć tylko jednego palca i dlatego możesz wejść tylko płytko (są różne rodzaje błon i otworów w nich http://www.agnieszka.com.pl/narzady_plciowe.htm hmm, półksiężycowata?) Jeżeli coś jest na rzeczy, to bez nacięcia chirurgicznego raczej się nie obejdzie.

Brzmi zaskakująco? No raczej, ale wybacz, ja nie wierzę, że dziewczyna, która miała udane życie seksualne z kimś tam, po zejściu się z kimś innym nie potrafi doprowadzić do udanego stosunku (oczywiście udanego technicznie - wsadź i wyjmij). Nie wierzę, że doświadczona dziewczyna nie wzięłaby sprawy w swoje ręce, że widząc męczącego się partnera jej byłoby po prostu zabawnie.

Co Ty na to?

[Slick Rick]

Droga Nemezis...

Wiesz, ze o tym samym pomyslalem?
No... Moze jednak nie tyle prawda musi byc to, ze jest dziewica, bo historia o przyjacielu jest zbyt rozbudowana zeby byla tylko slodkim klamstewkiem, ale pomimo dlugiego stazu bycia "w grze", prawdopodobnie nie ma doswiadczenia!
Moze jej kontakty byly bardzo rzadkie? Nie wiem.
Cos tam umie, ale wciaz jest troche niesmiala, chociaz otwarta na moje propozycje. W zasadzie to ja sie czuje jakbym byl jej nauczycielem, nie odwrotnie! A ona Jest na tyle z nas zadowolona, ze przynala sie o do tego, iz moglaby spedzic ze mna cale zycie.
Moze po prostu lubi seks, ale nie jest dla niej najwazniejszy?
Ewentualnie docenia moj jezyk i dlonie.

Na pytanie czy zawsze jestem taki beznadziejny... Odpowiadaz ze, nie: tylko w internecie - bo czuje sie anonimowo i jestem w stanie pisac o najwiekszych glupotach jakie mi przychodza na mysl.
Nie ukrywam ze przedstawilem te swoje mysli po to, zeby otrzymac krytyke - napedza mnie do dzialania. Poza tym faktycznie byly wynikiem zlego samopoczucia - usmiecham sie teraz czytajac o tamtych pomyslach.

Rady kobiet jezeli chodzi o tematyke relacji damsko-meskich sa dla mnie zawsze bardzo cenne.
Wlasnie uswiadomilem sobie ze mysl o tym, ze jest doswiadczona bardziej ode mnie byla dla mnie przytlaczajaca, a jednak okazuje sie ze wcale tak nie musi byc, skoro taki wniosek moZna wyciagnac po samym, moim opisie.

[Andrew]

dziewica , z zasugerowaną błona ...? nie sposób by taka nie czuła bólu , a ów byłby na pewno zauwazony przez autora tematu , zas opisana wczesniej udana pozycja na jezdzca troche by rozwiazała konflikt ...
błona - sama w sobie nie ma nic wspólnego z ciasnoscią no co Ty NEMEZIS jak bys nie była kobietą ten wpis by mnie nie dziwił , a tak

[Maverick]

historia o przyjacielu jest zbyt rozbudowana zeby byla tylko slodkim klamstewkiem

Moze to historia opowiedziana jej przez kolezanke. Prawdziwa, ale nie jej.

Rady kobiet jezeli chodzi o tematyke relacji damsko-meskich sa dla mnie zawsze bardzo cenne.

Moja pierwsza rada jest najlepsza. Wal na chama i sie nie przejmuj. Jakakolwiek blone byu nie miala to sie przebijesz. A jak ja zaboli (a w takiej sytuacji zaboli na pewno!) to przestaniesz i klamstwo sie wyda. Nie ma takiej mozliwosci by facet nie wszedl w kobiete o ile ta nie wazy 150kg i do wejscia do pochwy jest 30cm tluszczu. Kwestia tylko komfortu kobiety z tym zwiazanego. Zreszta jak ja zaboli bardzo to sama Ci odskoczy. Zadbaj o nawilzenie i sie nie cackaj.

[Andrew]

zaraz , skoro jak pisze ją piesci i liże , to zajrzeć mu na mysl nie przyszło co tam jest jesli jest w kwesti błony np.

[Nemezis]

historia o przyjacielu jest zbyt rozbudowana zeby byla tylko slodkim klamstewkiem

oj zdziwiłbyś się...

nie ma doswiadczenia! (...) jest troche niesmiala (...) to ja sie czuje jakbym byl jej nauczycielem, nie odwrotnie!

Bo prawdopodobnie jesteś...

Moze po prostu lubi seks, ale nie jest dla niej najwazniejszy?

Jaki seks? Stawiam, że raczej normalnego nie zaznała... Co do drugiego - seks nigdy nie jest/nie powinien być najważniejszy.

błona - sama w sobie nie ma nic wspólnego z ciasnoscią

Oczywiście, że ma - wtedy gdy mówimy o byciu ciasnym przy samym wejściu do pochwy.

no co Ty NEMEZIS jak bys nie była kobietą ten wpis by mnie nie dziwił , a tak

Już wyjaśniam. Opisane w tym temacie sytuacje przypominają mi moje pierwsze doświadczenia, kiedy to z powodu ciasności i bólu facet mógł włożyć we mnie jedynie kilka cm swojego sprzętu. Jakiś czas to trwało - on niedoswiadczony, a ja przestraszona bólu i ciąży prawdę powiedziawszy nie bardzo nawet chciałam posunąć się krok dalej. Rozdziewiczył mnie dopiero kolejny facet i to nie przy pierwszym stosunku (bo okazało się, że mam taką dziwaczną błonę, że nawet normalny seks nie dał sobie z nią rady). Dopiero któregoś razu jak bawiliśmy się dość agresywnie (po sporej ilości wódki) jakoś się udało.

Przy czym podkreślę tu dla autora tematu, ja byłam przekonana, że przy pierwszym normalnym stosunku błona poszła - no ale tak właśnie nie było...

Nie ma takiej mozliwosci by facet nie wszedl w kobiete

Zgadza się. Tymi drogami wychodzi na świat dziecko - to penis się nie zmieści?

Tak jak radzi Mav - zdecydowanie, bez cackania się. Jeżeli ona będzie nakręcona i wilgotna, to nawet się nie wahaj, rób swoje nawet jak trochę Ci zakwili

to zajrzeć mu na mysl nie przyszło co tam jest jesli jest w kwesti błony np.

Czasem sama dziewczyna tego nie wie/nie widzi

[Andrew]

nie ma ! ciasnosc pochwy to nie kwestia błony nie wprowadzajcie ludzi w błąd . Bo zaraz kazdy bedzie szukał dziewicy by miec ciasna dziewczynę ! a to bzdura !
To inne czynniki powodują, jak i u Ciebie Nemezis powodowały ową ciasnosc , ale nie sama błona ...
jak nie ma mozliwosci by facet nie wszedł w kobietę?? , wszak wspomniałem o pochwicy - wtedy nie wejdzie własnie .

[Nemezis]

Andrew, ja nie piszę o całej pochwie, tylko o wejściu do niej! To tam jest ciasno, to z wprowadzeniem członka są problemy. Nikt tu w żaden sposób nie sugeruje, że dziewice pod względem ciasności są lepsze -_-

I to tylko jedna z hipotez. Oczywiście pochwica, tak jak pisałeś, też jest (choć w mniejszym stopniu) możliwa.

[Maverick]

wszak wspomniałem o pochwicy - wtedy nie wejdzie własnie .

Ciekawe jakim cudem w wiezianiech cieci gwalca w d... Ani to nawilzone, a miesnie odbytu bardz silne w przeciwstawianiu sie gwaltowi. A mimo to gwalca. Wniosek? Chciec to moc.

[Andrew]

ja tez nie miałem na mysli całej pochwy ... Mav - wiesz co to roznica gwałt a stosunek ? prosze cie