Ogólna sytuacja w związku
Moderator: modTeam
Ogólna sytuacja w związku
jesteśmy ze soba nie spełna 3 miesiace, odbylismy juz pare wazniejszych rozmow. Oboje mielismy zawila przesłosc. ja imprezy i takie głupi bajery ale jak tylko jestemy z soba juz tego nie robie zmienilem sie calkiem. Ona jest dla mnie teraz najwazniejsza na swiecie. Mam pewnien kłopot nie moge zrozumiec jednej rzeczy...odpowiadla mi o swoim bylym ze juz do niego nic nie czuje ze nic ze ja sie tylko dla niej licze. Ale jej byly mnie wkurza bo teraz tego tamtego jest mily, uprzejmy a wczesniej ja obrazal na ulicy przy ludziach ja wyzywal jak mi opwiadala. Obecnie sie jak mi mowi tylko sie kumpluja nie chce z nim stracic kontaktu uzasadnijac to tym ze znaja sie od malego. jest jeszcze jedna sprawa ona trzyma w swoim domu prezenty od niego i mi mowi ze juz dla niej nie maja wartosci uczuciowej nie maja zwiazku z jej bylym. To po prosilem ja zeby z nimi cos zrobila to sie na mnie wkurza i obraza. Nie chce zeby sie miedzy nami popsulo przez jej bylego!! Bardzo sie kochamy i zalezy nam na sobie mi na pewno i ona tez tak mowi i jej wierze. Tylko cos jest nie tak z zaufaniem miedzy nami jakies rady ? Ona strasznie łatwo sie obraza
Re: Ogólna sytuacja w związku
andrzej pisze:jesteśmy ze soba nie spełna 3 miesiace, odbylismy juz pare wazniejszych rozmow. Oboje mielismy zawila przesłosc. ja imprezy i takie głupi bajery ale jak tylko jestemy z soba juz tego nie robie zmienilem sie calkiem. Ona jest dla mnie teraz najwazniejsza na swiecie. Mam pewnien kłopot nie moge zrozumiec jednej rzeczy...odpowiadla mi o swoim bylym ze juz do niego nic nie czuje ze nic ze ja sie tylko dla niej licze. Ale jej byly mnie wkurza bo teraz tego tamtego jest mily, uprzejmy a wczesniej ja obrazal na ulicy przy ludziach ja wyzywal jak mi opwiadala. Obecnie sie jak mi mowi tylko sie kumpluja nie chce z nim stracic kontaktu uzasadnijac to tym ze znaja sie od malego. jest jeszcze jedna sprawa ona trzyma w swoim domu prezenty od niego i mi mowi ze juz dla niej nie maja wartosci uczuciowej nie maja zwiazku z jej bylym. To po prosilem ja zeby z nimi cos zrobila to sie na mnie wkurza i obraza. Nie chce zeby sie miedzy nami popsulo przez jej bylego!! Bardzo sie kochamy i zalezy nam na sobie mi na pewno i ona tez tak mowi i jej wierze. Tylko cos jest nie tak z zaufaniem miedzy nami jakies rady ? Ona strasznie łatwo sie obraza
Po prostu jej zaufaj.
Skoro mówi, jak wygląda sytuacja to to zaakceptuj.
Co do prezentów - ma prawo je trzymać.
Możesz ewentualnie zasugerować coś, ale nie w sposób "weź coś z tym zrób", tylko raczej wytłumacz, że źle się z tym czujesz i dlaczego i poproś, że może istnieje możliwość schowania ich gdzieś, żebyś sie o nie nie potykał, bo sprawia Ci to przykrość.
Jak powie "nie", to nie, chociaż jak to ładnie ubierzesz to nie powinna odmówić. Przede wszystkim niczego nie wymagaj i powinno być git.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2010, 16:08 przez Alamakota, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A ile wy lat macie? Naście zapewne. Nie dziw się, że się obraża więc jak dziecko - może jeszcze nim jest.andrzej pisze:Ona strasznie łatwo sie obraza
Niech kontakt sobie tam mają - co Ci to przeszkadza jeśli między Wami jest ok i to nie ma na nic wpływu? A prezenty? Prezent to prezent -po pewnym czasie staje się czymś co po prostu stoi/leży/kurzy się/jest używane i tyle.
Ja np. mam głośniki zdaje się od swojego byłego i klawiaturę też miałam. To co? Zaraz po rozstaniu czy jak poznałam obecnego mam kupować nowe, a te do szafy wrzucać na dno, bo to od byłego? Daj spokój.
Ja mam portfel od swojej byłej. Żadnej późniejszej dziewczynie się nie chwaliłem, skąd go mam. A nawet jakbym miał powiedzieć, to bym się nie przejmował.
Ogólnie - szukacie problemów tam, gdzie ich nie powinno być.
Ogólnie - szukacie problemów tam, gdzie ich nie powinno być.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Niech może on się wypowie jak to wygląda. Może to szukanie dziury w całym, a może faktycznie dziewczę ma niemal umeblowany pokój prezentami od byłego i na każdym kroku to podkreśla. To by było faktycznie męczące
Mi mówiłeśImperator pisze:Ja mam portfel od swojej byłej. Żadnej późniejszej dziewczynie się nie chwaliłem, skąd go mam.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości