Witam was wszystkich, jestem tutaj nowy i mam do was pytanie.
Nie dawno, dowiedziałem sie że moja dziewczyna się masturbuje, robi to tylko wtedy jak nie widzimy sie dłuższy czas; dłuższy czas mam na mysli ok. tygodnia, gdyż studiuje. Powiedziała mi o tym ostatnio i widziałem ze była skrępowana. Nie mam pojęcia czy jest to dobry znak, czy tez może to być początek czegoś złego. Jesteśmy ze sobą ponad 3 lata i wiem, że to nie było już pierwszy raz, w łóżku zawsze spełniamy się w pełni i próbujemy wszystkiego. Nie mam pojęcia czy robi to bo Ja już jej nie starczam, czy po prostu tak juz jest. Zapytałem też ją o czym myśli jak to robi, odparła - "miałam ochotę się dojechać i myślałam tylko o tym żeby zrobić sobie dobrze". Po wszystkim strasznie się czuje, bo chyba inaczej by było gdyby myślała by o mnie lub o naszych zbliżeniach. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć !?
dzięki i pozdrawiam !
Moja Dziewczyna się Masturbuje - Zły Znak ?
Moderator: modTeam
Wg mnie jest to cos jak najbardziej normalnego. Potrzebuje obnizyc swoje napiecie seksualne.
Ty nie odczuwasz takich potrzeb? Nie masturbujesz sie nigdy?
Jesli nie przeklada masturbacji ponad normalne zblizenia, raczej nie powinno byc powodow do zmartwien. Wrecz przeciwnie, oznacza to ze zna swoje cialo i wie czego chce.
Ty nie odczuwasz takich potrzeb? Nie masturbujesz sie nigdy?
Jesli nie przeklada masturbacji ponad normalne zblizenia, raczej nie powinno byc powodow do zmartwien. Wrecz przeciwnie, oznacza to ze zna swoje cialo i wie czego chce.
"Kobieta w bieliźnie to pornografia. Naga kobieta to piękno." - Henryk Sienkiewicz
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
pierzu pisze:Nie napisales o czym myslala robiac sobie "to dobrze".
BlueBerry pisze:myślałam tylko o tym żeby zrobić sobie dobrze
Szok normalnie drogi autorze. Normalnie żeś anomalię wykrył. A wiesz też, że kobiety miewają sny erotyczne? I olaboga, nie o swoich facetach często!
To normalne. Normalne by też było jakby to robiła, bo po prostu ma na to chęć nawet jak 2 godziny wcześniej się kochaliście i będziecie się kochać za 2 kolejne. I wiesz co? Wątpię by każda myślała wtedy o swoim partnerze. Ba, spora część nawet jak się kocha ze swoim facetem niekoniecznie o nim właśnie myśli.
No nie myśli o niczym, tylko o danej chwili. I nie zgadzam się z tym ze większość myśli o innych w trakcie zbliżenia, było by to bardzo zakłamane i nieprawdziwe. I gdyby miała mnie obok siebie to robiła by to ze mną, a nie z 2własnymi palcami, bo gdyby byłoby inaczej to chyba jakaś choroba. Ma mnie obok a jednak woli robić to sama. Robi to tylko wtedy jak mnie nie ma an tydzień
BlueBerry, sam odpowiedziałeś sobie na swoje
pytanie: Twoja dziewczyna masturbuje się tylko, kiedy
Ciebie nie ma w pobliżu przez dłuższy czas. To oznacza,
że zbudowaliście ciekawy związek z całkiem niezłym
seksem, skoro brakuje jej tego na tyle, że musi znajdować
sobie jakieś zastępniki, kiedy nie ma Ciebie "pod ręką".
pytanie: Twoja dziewczyna masturbuje się tylko, kiedy
Ciebie nie ma w pobliżu przez dłuższy czas. To oznacza,
że zbudowaliście ciekawy związek z całkiem niezłym
seksem, skoro brakuje jej tego na tyle, że musi znajdować
sobie jakieś zastępniki, kiedy nie ma Ciebie "pod ręką".
Ostatnio zmieniony 14 lis 2009, 10:01 przez LuvGeek, łącznie zmieniany 1 raz.
LuvGeek
Zabraniasz?BlueBerry pisze:"miałam ochotę się dojechać i myślałam tylko o tym żeby zrobić sobie dobrze"
Pytanie jak woli: gdy jesteś przy niej, czy gdy cię nie maBlueBerry pisze:gdyby miała mnie obok siebie to robiła by to ze mną, a nie z 2własnymi palcami
Slabullus w lóżkus facettus się ta choroba nazywa.BlueBerry pisze:gdyby byłoby inaczej to chyba jakaś choroba
Ja uwielbiam kiedy moja kobieta zaczyna to robić przy mnie.
Siedzę sobie spokojnie przed projektem, a ona siada na wersalce, rozszerza nóżki i tak rozkosznie pojękuje.
Złośliwa jest, bo robi to wtedy kiedy mnie gonią terminy!
Siedzę sobie spokojnie przed projektem, a ona siada na wersalce, rozszerza nóżki i tak rozkosznie pojękuje.
Złośliwa jest, bo robi to wtedy kiedy mnie gonią terminy!
Ostatnio zmieniony 14 lis 2009, 11:01 przez Tomasso, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Faceci też miewają takie sny. Nie przyznają się do tego, ale miewają. Bo i po co się przyznawać. Naprawdę partner musi być bardzo pewny siebie, żeby się z tego śmiać.
Zazwyczaj byłoby to stwierdzenie "ty mnie już nie pragniesz w takim razie".
A to, że się masturbuje? Co ja mam do tego? Widocznie jej potrzeba więcej, niż może otrzymać. I dobrze, że "zdradza" z własna ręką, czy nawet martwym przedmiotem (no ale jakby to był kaktus albo dynia to już nie za bardzo by się podobało ) niż z jakimś obcym fallicznym kształtem.
Zazwyczaj byłoby to stwierdzenie "ty mnie już nie pragniesz w takim razie".
A to, że się masturbuje? Co ja mam do tego? Widocznie jej potrzeba więcej, niż może otrzymać. I dobrze, że "zdradza" z własna ręką, czy nawet martwym przedmiotem (no ale jakby to był kaktus albo dynia to już nie za bardzo by się podobało ) niż z jakimś obcym fallicznym kształtem.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
BlueBerry, napiszę Ci to najprościej, jak potrafię.
Kobiety, jak i mężczyźni, mogą mieć chcicę w dowolnym momencie. I nie zawsze dzieje się to w obecności partnera. Rosnące napięcie przybiera takich rozmiarów, że musi ono znaleźć dla siebie ujście. I wówczas dochodzi do dogadzania sobie, co nazywa się masturbacją czy onanizmem.
Ani jedno, ani drugie. Po prostu ma takie same potrzeby, jak duża część z nas.
Przypomnę, robi to, bo ma ochotę na to. Wiele kobiet dodatkowo dogadza sobie podczas stosunku z facetem. Co więcej, wielu facetów to kręci, jak Tomasso.
Kobiety, jak i mężczyźni, mogą mieć chcicę w dowolnym momencie. I nie zawsze dzieje się to w obecności partnera. Rosnące napięcie przybiera takich rozmiarów, że musi ono znaleźć dla siebie ujście. I wówczas dochodzi do dogadzania sobie, co nazywa się masturbacją czy onanizmem.
BlueBerry pisze:czy jest to dobry znak, czy tez może to być początek czegoś złego.
Ani jedno, ani drugie. Po prostu ma takie same potrzeby, jak duża część z nas.
BlueBerry pisze:Nie mam pojęcia czy robi to bo Ja już jej nie starczam, czy po prostu tak juz jest.
Przypomnę, robi to, bo ma ochotę na to. Wiele kobiet dodatkowo dogadza sobie podczas stosunku z facetem. Co więcej, wielu facetów to kręci, jak Tomasso.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2009, 15:03 przez Olivia, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziewczyna jest normalna i ciesz sie ze wie co dobre i docen jej zaufanie do Ciebie ze przezwyciezyla skrepowanie i Ci o tym powiedziala. Za to problem widze po Twojej stronie skoro masz mysli ze to zly znak zamiast sie z tego cieszyc. Mogles trafic na cnotke z ktora raz na miesiac i to pod koldra. Zamiast wymyslac sobie nie istniejace problemy juz lepiej znajdz sobie jakis realny skoro koniecznie musisz jakis miec. Mozesz sie np martwic o to ze wymiera poryblin kolaczasty, albo ze w ciagu 50 lat moze wyginac Koleń pospolity.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości