zwiazek z kims kto zdradzil
Moderator: modTeam
zwiazek z kims kto zdradzil
Jak w temacie. Zwiazalibyscie sie z kims kto zdradzil z Wami kogos?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Niby nie jest to najlepszy pomysł, ale... mało jest facetów, którzy zawsze byli wierni. A przynajmniej ja nie tak wielu znam. Generalnie są wierni, są! Tylko, że kiedy spotkają zjawisko, a nie kobietę zwyczajnie to już możliwe, że nie będą. Dobrze, że ich niewiele po ulicach chodzi. No i potrafiłam się wiązać z kimś, kto zdradził kogoś na moją rzecz. Ale jeśli facet jest generalnie zajęty to odrzucam myśli o tym, że kogoś dla mnie zostawi czy że będziemy razem. Wtedy tylko kwestia seksu w grę wchodzi.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Hyhy pisze:Zwiazalibyscie sie z kims kto zdradzil z Wami kogos
nie. Bo szmata zostaje szmatą i w aspekcie związku rozpatrywana być nie może. Niezależnie od płci. Kwestia moralności i szmirstwa, na nią jestem szczególnie wyczulony.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
to chyba oczywiste, że nie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Hyhy pisze:Zwiazalibyscie sie z kims kto zdradzil z Wami kogos?
Zależy.
Hyhy pisze:no to kiedy NIE
Gdyby to była tylko kwestia alkoholu i nic bym do tej osoby nie czuła, to nie. Również, gdybym sama była w związku.
a kiedy TAK.
W przeciwną stronę - gdyby mi na tej osobie zależało i wiedzialabym że nie robię tego tylko z powodu alkoholu to myślę, że tak. I oczywiście pod warunkiem, że poprzedni związek nie był dla tej osoby niczym szczególnym.
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Po prostu zycie jest czasmi nie tak proste, jak bysmy chcieli. Ludzie sa w zwiazku, trwaja, szczegolnie kiedy sa dzieci np. i ciagna to czesto juz na sile. Zdrada uswiadamia im, ze jednak to juz nie to, ze ta nowa osoba to ich milosc i z nia chca byc.
Jest calkiem sporo zwiazkow, w ktorych kobieta (najczesciej) po urodzeniu dziecka odmawia wspolzycia. I co wtedy? Mozna sie rozwiesc, ale sa dzieci, kocha sie ta zone itd. Wtedy mezczyzna zdradza, ale moze tez zobaczyc, zobaczyc, ze z nowa partnerka bedzie mu lepiej. I czy popelnil taka straszna zbrodnie, bo zdradzal zone?
Reasumujac. Co innego jesli dla kogos zdrada to nic wielkiego i skacze na prawo i lewo, a co innego, kiedy zdarzyla sie raz i ma jakas glebsza historie.
Jest calkiem sporo zwiazkow, w ktorych kobieta (najczesciej) po urodzeniu dziecka odmawia wspolzycia. I co wtedy? Mozna sie rozwiesc, ale sa dzieci, kocha sie ta zone itd. Wtedy mezczyzna zdradza, ale moze tez zobaczyc, zobaczyc, ze z nowa partnerka bedzie mu lepiej. I czy popelnil taka straszna zbrodnie, bo zdradzal zone?
Reasumujac. Co innego jesli dla kogos zdrada to nic wielkiego i skacze na prawo i lewo, a co innego, kiedy zdarzyla sie raz i ma jakas glebsza historie.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
bez przesady z tym odmawianiem, to ekstrema. Wiadomo, iż jak są dzieci, szczególnie w pierwszych miesiącach życia, inne rzeczy są istotniejsze i zajmujące niż współżycie, dlatego częstotliwość może spaść. Odpowiedzialny facet o tym wie i bierze to po uwagę.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Nie bez przesady, tylko u sporej ilosci malzenstw to trwa latami, kontakty sa sporadyczne, jesli w ogole sa, lozka oddzielne. Po prostu tak dziala tez natura rowniez, hormony itd. Nie mowie, ze tak jest u wszystkich, ale mozna chyba nawet powiedziec, ze u wiekszosci. Takie zycie
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Miltonia pisze:tylko u sporej ilosci malzenstw to trwa latami, kontakty sa sporadyczne, jesli w ogole sa, lozka oddzielne.
jak im to pasuje, to problemu nie widzę
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Problem? Problem nie.księżycówka pisze:Pewnie, ale nie mój problem raczej tylko tej osoby. No chyba, że znam i lubię też ją.Wujo Macias pisze:To tez grubsze sypiac z kims, kto kogos ma.
Ale jesli nie przeszkadza Ci, ze wsadza w Ciebie kolo, ktory jest w zwiazku, to cos tu nie gra.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
- kliktorator
- Zaglądający
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 lip 2008, 13:11
- Skąd: Wwa
- Płeć:
Wujo Macias pisze:Ale jesli nie przeszkadza Ci, ze wsadza w Ciebie kolo, ktory jest w zwiazku, to cos tu nie gra.
Zależy od związku. Życie jest tylko jedno -- nie widzę sensu kurczowo się trzymać zasady wierności, kiedy koło nosa może mi przejść fascynacja na resztę życia, versus obecny nieco już wypalony "związek".
Tak więc kwestią jest tylko szczerość: "nie kłam że kochasz mnie" - jak to śpiewają w radiu.
Inna natomiast rzecz, gdy taka fascynacja ma już miejsce, a skok w bok jest dla funu czy z bezmyślności. Tu się zgodzę - coś nie gra. I... raczej przeczy to tezie o fascynacji...
Kłamstwo nie różni się niczym od prawdy, prócz tego, że nią nie jest.
— Stanisław Jerzy Lec
Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie, iąż jest twoim przyjacielem.
— Stanisław Jerzy Lec
Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie, iąż jest twoim przyjacielem.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Wtedy zrywasz z obecna panna. A nie walisz po bokach.kliktorator pisze:Wujo Macias pisze:Ale jesli nie przeszkadza Ci, ze wsadza w Ciebie kolo, ktory jest w zwiazku, to cos tu nie gra.
Zależy od związku. Życie jest tylko jedno -- nie widzę sensu kurczowo się trzymać zasady wierności, kiedy koło nosa może mi przejść fascynacja na resztę życia, versus obecny nieco już wypalony "związek".
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Gdyby któreś z nas (lub oboje) żylo w związku będącym pomyłką - nie przeszkadzałoby mi, może się zacząć od zdrady. Pod warunkiem, że zakończenie tego pomyłkowego związku nastąpi następnego dnia.
Życie jest za krótkie, zbyt skomplikowane i popieprzone, żeby je sobie dodatkowo komplikować takimi durnotami jak "tylko dziewica" albo "zdradził ją, zdradzi i mnie".
Życie jest za krótkie, zbyt skomplikowane i popieprzone, żeby je sobie dodatkowo komplikować takimi durnotami jak "tylko dziewica" albo "zdradził ją, zdradzi i mnie".
Nemezis pisze:po co od razu z wyzwiskami wyskakiwac?
bo w przeciwieństwie do wielu z Was szamba perfumerią nigdy nie nazwę poperfumowanie gówna nie zamienia go we fiołka, dlatego nie ma co się bawić w politycznie poprawne synonimy, określając zachowanie typowej szmiry.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Dokladnie, nutte to nutte. Ci co sie bulwersuja takimi okresleniami to mam wrazenie ze sami cos maja na sumieniu i po prostu "uderz w stol". ja mam wiekszy szacunek do lasek, ktore wala sie cale zycie z kilkoma facetami w tygodniu bez zobowiazan, niz laske ktora miala jednego w zyciu i go zdradzila z innym.
Ostatnio zmieniony 28 lip 2008, 22:13 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Witam wszystkich
Wasze wypowiedzi czytam z tym większym zainteresowaniem, gdyż od zawsze dziwi mnie to, dlaczego wielu ludzi tak bardzo przejmuje się skokiem w bok partnera/partnerki. Od siebie mogę dodać, że ten problem nigdy nie mącił mojego spokoju a wszystkie donosy życzliwych kolegów na temat prowadzenia się moich sympatii kwitowałem szczerym uśmiechem. Odnoszę wrażenie, że skłonność do tego rodzaju przygód mają zwłaszcza panie ze dużym temperamentem a taki właśnie temperament jest cechą, którą szczególnie cenię.
Kolego TedBundy, ja też nie lubię politycznej poprawności ale wydaje mi się, że nie tylko jesteś niegrzeczny ale co gorsza zupełnie nie rozumiesz znaczenia słowa, które z takim upodobaniem używasz.
Wasze wypowiedzi czytam z tym większym zainteresowaniem, gdyż od zawsze dziwi mnie to, dlaczego wielu ludzi tak bardzo przejmuje się skokiem w bok partnera/partnerki. Od siebie mogę dodać, że ten problem nigdy nie mącił mojego spokoju a wszystkie donosy życzliwych kolegów na temat prowadzenia się moich sympatii kwitowałem szczerym uśmiechem. Odnoszę wrażenie, że skłonność do tego rodzaju przygód mają zwłaszcza panie ze dużym temperamentem a taki właśnie temperament jest cechą, którą szczególnie cenię.
Kolego TedBundy, ja też nie lubię politycznej poprawności ale wydaje mi się, że nie tylko jesteś niegrzeczny ale co gorsza zupełnie nie rozumiesz znaczenia słowa, które z takim upodobaniem używasz.
Chodzi o to, ze poziom chamstwa zwieksza tu tylko kilka osob i tak sie dziwnie sklada, ze ciagle tych samych... . Ciekawa jestem czy Ted tak samo odzywa sie do swojej kolezanki z pracy/ dziewczyny kolegi itd, ktora swoim zachowaniem akurat pod takie okreslenie Tedowi podpada? Czy tylko tutaj jest taki mocny w gebie? Moze niech w zyciu prywatnym i zawodowym wali tak prosto z mostu i szamba perfumeria nie nazywa? No dalej, po co sie ograniczac?
Wlasnie to jest zalosne, ze madrzy sa tacy tutaj, a normalnie siedza cicho i staraja sie zrobic dobre wrazenie. Nie trzeba byc chamskim, zeby dobitnie wyrazic swoje zdanie. Kompleksy, ot co
Wlasnie to jest zalosne, ze madrzy sa tacy tutaj, a normalnie siedza cicho i staraja sie zrobic dobre wrazenie. Nie trzeba byc chamskim, zeby dobitnie wyrazic swoje zdanie. Kompleksy, ot co
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A w czym by mi to miało przeszkadzać? Związać się takim nie zwiążę. Jej nawet nie znam. Sumienie mam generalnie czyste, a że on się jak świnia zachowuje i swoją kobietę okłamuje/zdradza? Nic mi do tego. Nigdy nie latałam specjalnie za zajętymi. Sama z kimś będąc mówiłam o tym jasno i wyraźnie, na każdą propozycję reagując "nie!". Nie mam wyrzutów.Wujo Macias pisze:Ale jesli nie przeszkadza Ci, ze wsadza w Ciebie kolo, ktory jest w zwiazku, to cos tu nie gra.
P.S.
Mówimy hipotetycznie, bo nie robię teraz takich rzeczy. Sęk, że kiedy ja byłam sama to mi takie sytuacje się zdarzały i tyle.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć: