Nie. Dobrym w łóżku dobrze być, ale to nie jest determinowane przez długość samego stosunku.Włóczykij pisze:mowa żebym tak się tym nie stresował, że muszę nie wiadomo jak długo i dobry być przy tym pierwszym razie - dobrze zrozumiałem?
Nie tylko dla Ciebie. Nie radzę przyzwyczajać się do tłumaczenia czegokolwiek swoją niemiłą przeszłością. To niebiezpieczne i słabe. Równie dobrze możesz okradać domy lub bić żonę, "bo za młodu się wycierpiałem".Włóczykij pisze:cóż mam poradzić że ciężko mi zapanować nad emocjami, już trochę przeżyłem w swoim krótkim 20letnim życiu. Live is brutal.
Nie chodzi o szybkie podniecanie się. Raczej o mentalność, obawy, podejście do intymności. Dziewczyna odrobinę choć mądra, której na Tobie zależy, nie będzie miała kłopotu z Twoją szybkością czy niedyspozycją, zwłaszcza za pierwszym razem. Samo in&out to tylko mała cząstka nocy.Włóczykij pisze:kiedy ta szczenięca sexsualnosć miała minąć jak nie było okazji
Poza tym ona pewnie boi się bardziej od Ciebie i nie jest powiedziane, że umie już szczytować. Milej zaskoczysz ją zrozumieniem, czułością, zdecydowaniem, pomysłowością, niż godzinnym króliczym rajdem. A do tego mój drogi potrzebna jest wyobraźnia, a nie doświadczenie.