Niedługo biorę ślub i wiadomo teraz trzeba milion papierków nosić do plebana. Odbębniliśmy katechezy przedślubne no a teraz poradnia w trakcie. W sumie to zaciekawiło mnie podejście kościoła do antykoncepcji. Według tego co chyba dobrze zrozumiałem:
1. Każdy stosunek powinien służyć prokreacji
2. Wszystkie środki antykoncepcyjne są sprzeczne z nauką kościoła (stosunek przerywany też)
3. Kontrolować poczęcia można na podstawie np. metody objawowo-termicznej
Z tego powodu nasunął mi się wniosek taki: skoro każdy stosunek ma służyć prokreacji a robimy to świadomie w dni niepłodne żeby nie zajść w ciążę to coś tu jest nie halo.
Nie wiem może się mylę i źle interpretuję. Co o tym sądzicie.
Antykoncepja i ślub
Moderator: modTeam
- on-czyli-kto
- Zaglądający
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 cze 2006, 00:43
- Skąd: Zdechlina
- Płeć:
on-czyli-kto pisze:Według tego co chyba dobrze zrozumiałem:
1. Każdy stosunek powinien służyć prokreacji
Albo źle zrozumiałeś, albo miałeś zajęcia z fanatykiem. To nieprawda.
on-czyli-kto pisze:2. Wszystkie środki antykoncepcyjne są sprzeczne z nauką kościoła (stosunek przerywany też)
To prawda. Natomiast wstrzymywanie się współżycia w dni płodne nie jest uznawane za metodę antykoncepcyjną, dlatego dozwolone.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Re: Antykoncepja i ślub
Nie. Ale każda czynność seksualna powinna być zakończona wytryskiem w pochwie. Wytrysk poza pochwą lub zabawy bez wytrysku są uznawane za grzech. Takie jest oficjalne stanowisko.on-czyli-kto pisze:1. Każdy stosunek powinien służyć prokreacji
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Odpowiedź prosta - bez prokreacji i prania głów wiernych do kasy i na tacę nie wpada, nie ma też kim rządzić, żeby kościół istniał owieczki muszą się mnożyć.
A jak najłatwiej mają się mnożyć ? Z woli boga czyli 100% naturalnie.
Środki anty to wola człowieka a nie boga więc są zakazane, a obchodzenie reguł może być co najwyżej naganne, a zabawy w dni płodne i niepłodne to jak chodzenie ze świecą koło rozlanej benzyny - duuuuże ryzyko, ale im o to chodzi.
A jak najłatwiej mają się mnożyć ? Z woli boga czyli 100% naturalnie.
Środki anty to wola człowieka a nie boga więc są zakazane, a obchodzenie reguł może być co najwyżej naganne, a zabawy w dni płodne i niepłodne to jak chodzenie ze świecą koło rozlanej benzyny - duuuuże ryzyko, ale im o to chodzi.
bleeeeeeeeeeeee
- on-czyli-kto
- Zaglądający
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 cze 2006, 00:43
- Skąd: Zdechlina
- Płeć:
Re: Antykoncepja i ślub
Zaq pisze:Nie. Ale każda czynność seksualna powinna być zakończona wytryskiem w pochwie. Wytrysk poza pochwą lub zabawy bez wytrysku są uznawane za grzech. Takie jest oficjalne stanowisko.on-czyli-kto pisze:1. Każdy stosunek powinien służyć prokreacji
dzięki za wyprostowanie bo już myślałem że szansa zdemaskowania spisku jest tak blisko
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości