TedBundy pisze:znamy, znamy Ale po co śmietnikową literaturę propagować? Nie warto przypominać takich wytrysków intelektu jak powyższy.
Bez obrazy, ale na literaturze, to Ty się, Ted, nie znasz ;d
Moderator: modTeam
tank girl pisze:bo "prawdziwa", niekloaczna literatura opiewa patriotyzm, promuje wartości rodzinne i roi się od pięknych opisów przyrody
Przypomnialo mi sie ze rozmawialam nt z przyjacielem i powiedzial, ze jestem pierwsza kobieta ktora sie otwarcie w rozmowie przyznala do tego
TedBundy pisze:Wiesz,co to jest literatura? To "Rok 84" Orwella. To "Komu bije dzwon" Hemingwaya. "Dżuma" Camusa. "Ziemia Obiecana" Żeromskiego. I dziesiątki, setki powieści; dzieł, które ustanowiły kanon współczesnego inteligenta.
Kogo kręcą pół-pornograficzne opisy? Nie bądźmy hipokrytami. Chce tego, to odpalam sobie erotyczne opowiadania albo porno. Lubię pornografię, ale nigdy nie nazwałbym jej dziełem sztuki czy czymś wielkim
Mia pisze:Przypomnialo mi sie ze rozmawialam nt z przyjacielem i powiedzial, ze jestem pierwsza kobieta ktora sie otwarcie w rozmowie przyznala do tego
TFA pisze:Tez tak uwazam jak kolega moze nie pierwsza, ale rzadko sie zdarza, zeby kobieta sie do tego przyznala, mnie to kreci szczerze mowiac dobra ide spac
Ja ostatnio znow się sama z tym wyrwałam... I az mi sie troche glupio zrobilo, jak wyszlo, ile razy mi sie zdarzaTFA pisze:nie mialem jeszcze kobiety, ktora by mi powiedziala ze sie masturbuje, jak ja o to zapytalem
sophie pisze:I mam tak jak Mia, nawet jak regularnie sie kocham, to i tak mam ochote.
Candy Killer pisze:a tez rozmawialam z kilkoma kolezankami...to na 10....jedna sie przyznala..a reszta "nie kreci mnie to..nie potrzebuje"itp.itd.
Ja to chyba mam na odwrot. Predzej bym sie przynala przy koledze dobrym niz kolezance. ;DD
Candy Killer pisze:Ja to chyba mam na odwrot. Predzej bym sie przynala przy koledze dobrym niz kolezance. ;DD
no ja tez predzej facetowi niz dziewczynie ale niektore sie po prostu wstydza o tym mowic przy kimkolwiek a juz na pewno przy facetach bardziej ja tam wole sie wygadac facetowi niz jakiejs kobicie:]
Marissa napisał/a:
No ale ja się nie mam do niczego przyznawać ostatnio, bo się nie masturbuje Ale to swoją drogą.
tak w ogole nie?
Andrew pisze:Candy Killer napisał/a:
Cytat:
Ja to chyba mam na odwrot. Predzej bym sie przynala przy koledze dobrym niz kolezance.
no ja tez predzej facetowi niz dziewczynie ale niektore sie po prostu wstydza o tym mowic przy kimkolwiek a juz na pewno przy facetach bardziej ja tam wole sie wygadac facetowi niz jakiejs kobicie:]
i dlatego ja to wszystko musze słuchać - jakos tak kobiety lubią mi sie zwierzac
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 279 gości