Jak długo można tak jeść?
Moderator: modTeam
Jak długo można tak jeść?
Witam,
Mam 25 lat. Od 3 miesiecy jem dziennie do 1000-1200 kcal, przez to udalo w polaczeniu z plywaniem a konkretnie aqua aerobikiem zrzucic 10kg, teraz mam 62kg. Na dobre postanowilam zezygnowac z fast foodow, slodyczy (chociaz czasem skusze sie na maly kawalke ciasteczka hi hi), chipsow, chinskich zupek. Moj jadlospis to: sniadanie- chleb Waza (4 sztuki) z szynka i pomidorem, II sniadanie- jogurt, jablko, czasem banan, obiad-normalnie jem tak jak reszta rodziny, kolacja- chleb Waza (4 sztuki) z szynka. Miedzy posilkami pije herbate Rooibos (uwielbiam) lub wode mineralna. Mam pytanie, jak dlugo mozna sie tak odzywiac? Czy mozna tak jesc przez caly czas bo nie chce powracac do starych i zlych przyzwyczajem. Bede wdizeczna za pomoc. Pozdrawiam Karolina
Mam 25 lat. Od 3 miesiecy jem dziennie do 1000-1200 kcal, przez to udalo w polaczeniu z plywaniem a konkretnie aqua aerobikiem zrzucic 10kg, teraz mam 62kg. Na dobre postanowilam zezygnowac z fast foodow, slodyczy (chociaz czasem skusze sie na maly kawalke ciasteczka hi hi), chipsow, chinskich zupek. Moj jadlospis to: sniadanie- chleb Waza (4 sztuki) z szynka i pomidorem, II sniadanie- jogurt, jablko, czasem banan, obiad-normalnie jem tak jak reszta rodziny, kolacja- chleb Waza (4 sztuki) z szynka. Miedzy posilkami pije herbate Rooibos (uwielbiam) lub wode mineralna. Mam pytanie, jak dlugo mozna sie tak odzywiac? Czy mozna tak jesc przez caly czas bo nie chce powracac do starych i zlych przyzwyczajem. Bede wdizeczna za pomoc. Pozdrawiam Karolina
-
- Pasjonat
- Posty: 151
- Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
- Skąd: sdsa
- Płeć:
jeśli nie będziesz schodzić poniżej 1000 kalorii dziennie, to można tak jesć długo. Oczywiście jeśli nie będziesz przeginać z wysiłkiem fizycznym.
zakupiłbym też na twoim miejscu jakiś zestaw witamin. falwit, vitaral, centrum...
zwracaj jednak uwagę na swoje samopoczucie. jeśli poczujesz, że jesteś od kilku dni słaba, nic ci się nie chce to musisz uważać, by nie wycieńczyć organizmu.
ale przede wszytskim nie schodź poniżej 1000 kcal, gdyż wtedy zaczniesz dewastować swój organizm a nie odchudzać się.
powodzenia i wytrwałości.
zakupiłbym też na twoim miejscu jakiś zestaw witamin. falwit, vitaral, centrum...
zwracaj jednak uwagę na swoje samopoczucie. jeśli poczujesz, że jesteś od kilku dni słaba, nic ci się nie chce to musisz uważać, by nie wycieńczyć organizmu.
ale przede wszytskim nie schodź poniżej 1000 kcal, gdyż wtedy zaczniesz dewastować swój organizm a nie odchudzać się.
powodzenia i wytrwałości.
Wielkie dzieki za odpowiedz. Oczywiscie lykam witaminki i pije tez soki owocowe, porzeczkowy i pomaranczowy. Co do wysilku fizycznego to teraz ucze sie plywac wiec jestem na basenie 2 razy w tygodniu, na aqua aerobiku (tez byl 2 razy w tygodniu) nie trzeba umiec plywac ale dobrze jest umiec. Az dziwne ze udaje mi sie utrzymywac taka wage, dodam ze stosuje tabletki hormonalne. Pzdr
-
- Pasjonat
- Posty: 151
- Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
- Skąd: sdsa
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Ja bym tylko uwazala na Wase. Przy dluzszym jedzeniu mozna sie niezlych problemow zdrowotnych nabawic. Zastap te 4 kromki sztucznej "dechy" na 2 cienkie normalnego chleba razowego plus jakas salatka (sam pomidor to troche malo).
Jesli z kartonu to przestan. Nic zdrowego w tym nie ma. Lepiej pij wode z kilkoma plasterkami cytryny/pomaranczy. Albo po prostu zjedz normalny owoc.
Karla79 pisze:pije tez soki owocowe, porzeczkowy i pomaranczowy.
Jesli z kartonu to przestan. Nic zdrowego w tym nie ma. Lepiej pij wode z kilkoma plasterkami cytryny/pomaranczy. Albo po prostu zjedz normalny owoc.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
-
- Pasjonat
- Posty: 151
- Rejestracja: 02 maja 2006, 14:08
- Skąd: sdsa
- Płeć:
Co do Wazy to nie mam zadnych uwag, choc od poniedzialku jem (tak jak napisalas) 2 kromki chleba wieloziarnistego po ktorym nie jestem glodna, daje wieksze uczucie sytosci, przynajmniej mi. Co do sokow to rzeczywiscie z kartonu:-( ale zmienie to. Dzieki
[ Dodano: 2007-07-25, 13:37 ]
Co do siemienia lnianego to prawde, zdrodlo zdrowia, moj facet obecnie to pije bo ma problemy z zoladkiem. Ja jednak stosuja tabletki hormonalne wole uwazac bo ponoc duze dawki blonnika ktora w nim jest obniza skutecznosc.
[ Dodano: 2007-07-25, 13:37 ]
Co do siemienia lnianego to prawde, zdrodlo zdrowia, moj facet obecnie to pije bo ma problemy z zoladkiem. Ja jednak stosuja tabletki hormonalne wole uwazac bo ponoc duze dawki blonnika ktora w nim jest obniza skutecznosc.
Karla79 pisze:Mam pytanie, jak dlugo mozna sie tak odzywiac? Czy mozna tak jesc przez caly czas bo nie chce powracac do starych i zlych przyzwyczajem. Bede wdizeczna za pomoc. Pozdrawiam Karolina
1000 - 1200 kalorii to o wiele za mało moim zdaniem.Myślę, ze te 1400 minimum dziennie dla zdrowia powinnaś wcisnąć. Ja jem 4-5 małych posiłków i przy 1600 kalorii da sie schudnąć. Lepiej robić deficyt ćwiczeniami a nie kosztem jedzenia, bo wtedy 2 razy szybciej schudniemy z tłuszczu .
Karla79 pisze:Az dziwne ze udaje mi sie utrzymywac
To dopiero 3 m-ce Poza tym - 10 kg w 3 m-ce, to bardzo dużo i wobec tego uważaj na efekt jo-jo
Karla79 pisze:Na dobre postanowilam zezygnowac z fast foodow, slodyczy (chociaz czasem skusze sie na maly kawalke ciasteczka hi hi), chipsow, chinskich zupek
To naprawdę wystarczy, aby utrzymać pożądaną wagę + ostatni posiłek o 18ej i dużo wody do picia w ciągu dnia. Dobrze też jest stosować dietę nie łączenia potraw, która właściwie powinna towarzyszyć nam przez całe życie.
Karla79 pisze:Mam pytanie, jak dlugo mozna sie tak odzywiac?
Na pewno nie długo, bo gdzie inne warzywa, ryby i gdzie wapń i białko (jogurty, jaja etc.)?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No tez mnie to dziwi.Mona pisze:bo gdzie inne warzywa, ryby i gdzie wapń i białko (jogurty, jaja etc.)?
I co to znaczy obiad normalnie? Jesz Waze itp a potem schaboszczaka z pyrami?
Nie prawda. na 2-3 h przed snem. Nie musi byc taka drakonska pora [niektorzy sie wtedy budza ] .Mona pisze:ostatni posiłek o 18ej i
Zalezy ile kto potrzebuje. Moj organizm po wiecej niz 3 posilkach [nawet jesli jeden to np jogurt i banan] mowi dosc. ;P Niech je ile chce. tylko z glowa ;P Sama po sobie wiem, ze jedzac ile tylko moge ciezko mi dobic do 1000 kcal.Yasmine pisze:1000 - 1200 kalorii to o wiele za mało moim zdaniem.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wiesz ja tak jem dopiero od czerwca [tzn zdrowiej] , odkad sie odchudzam. Ale fakt centymetry spadaja i waga leci w dol. A dzieki cwiczeniom coraz ladniej to wygladaGosia... pisze:to w takim razie powinnaś być bardzo szczupła?
[ Dodano: 2007-07-25, 22:52 ]
Zresza tu masz moj topic [to tez doautorki tematu] -> http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewtopic.php?t=10975 o rozsadnym jedzeniu i sporo roznych rad i cwiczen.
Jak długo można tak jeść?
Ja jadłam podobnie (tzn zrezygnowałam dodatkowo z obiadów bądź zastąpiłam je czymś max do 250-300kcal) przez chyba 3 miesiące. Potem zaczęłam jeść normalnie, ale nigdy już nie powróciłam do nawyków sprzed 3,5 roku. Ale i tak z perspektywy czasu dziwię się, że nie miałam efektu jo-jo.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja tez Ale Yas ja sie budze o 12stej ;DD Powiedzmy o 13stej jem sniadanie ok 16stej obiad i ok 20stej kolacje np. Tak mniej wiecej bo to ruchome. Nieraz musze wtac wczesniej nie raz do oporu sie, ale 3 gora 4 h to moj odstepYasmine pisze:Ja jem co 3 godziny
[ Dodano: 2007-07-26, 00:28 ]
Niekoniecznie. Ja np po kolacji wlasnie jeszcze cwicze z godzinke Choc teraz przerzucilam sie na pitne bialko na kolacje.Yasmine pisze:pod warunkiem, że to białko, a nie węglowodany .
moon pisze:Ale Yas ja sie budze o 12stej ;DD
A no zapomniałam
Ja ostatnio o 8 lub 9, więc jest różnica .
moon pisze:Ja np po kolacji wlasnie jeszcze cwicze z godzinke C
Ja już przestałam to praktykować, bo nie ma nic gorszego dla mięśni niż nie jeść po treningu. Katabolizm białek murowany.
moon pisze:Choc teraz przezucilam sie na pitne bialko na kolacje.
Ja sobie robiłam właśnie koktajle białkowe na kolacje ostatnio, ale dostałam wysypki po mleku sojowym chyba .
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale na 2 h przed treningiem jeszcze nabioalkowuje sie lub po treningu jesli o fitness chodzi pijam wlasnie. Zreszta zrec o 2 w nocy mi sie nie chce ;P A mje domowe cwiczenia to co to jest? 80 takich brzuszkow, 80 takich troche roznych przysiadow, pompek, wymachow itd i juz. Po tym glodna nawet zbytnio nie jestem z tym, ze miesnie sie stoja i nie usychaja tylko sie troche poruszaja.Yasmine pisze:nie ma nic gorszego dla mięśni niż nie jeść po treningu.
Nie wzielabm tego do ustYasmine pisze:po mleku sojowym chyba
moon pisze:Po tym glodna nawet zbytnio nie jestem z tym, ze miesnie sie stoja i nie usychaja tylko sie troche poruszaja.
Ale i tak po treningu zregenerować sie muszą, a tak nie mają jak i sie trawią . Ja tam wole jeść, lepsze efekty . Ale w sumie Ci sie nie dziwie, bo mi po 20 sie już w ogóle jeść nie chce, a co dopiero w nocy .
moon pisze:Nie wzielabm tego do ust
Pycha <mniam>
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Toz odpoczywaja. Kolacje jem ok 20stej a cwicze o 2 Problem jest w tym, z emi sie ot tak samej cwizyc nie chce wiec dopiero przed snem sie zabieram za cwiczenia. Na fitness z checia ide, ale tak samej to srednio sie chce.Yasmine pisze:Ale i tak po treningu zregenerować sie muszą
Wole mojego Multipowera o smaku cappuccinoYasmine pisze:Pycha <mniam>
moon pisze:Nie prawda. na 2-3 h przed snem. Nie musi byc taka drakonska pora [niektorzy sie wtedy budza ] .
Ok, ale chodzi o rytm dobowy organizmu ludzkiego, ogólnie, a nie wyjątkowo tylko o organizm moon ( ;DD ) i w pewnych godzinach żołądek nastawia się na pochłanianie wartości z tego co zjemy w ciągu dnia, a nie dopiero na trawienie
Przy okazji, jeśli kogoś to interesuje - nie powinniśmy jeść warzyw i owoców po 12ej, a już szczególnie przed snem, bo wtedy w nocy, w żołądku, mamy sam ferment, zaś zjedzone to do 12ej robi świetny podkład pod to, co zjemy popołudniu i pomaga dobrze trawić
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:To warzywa na sniadanie? Do obiadu lepiej smakuja
WIem, że lepiej smakują, ale ja tylko napisałam, że powinniśmy
moon pisze:A co to?
Nie łączysz węglowodanów z białkami, to podstawa i np. nie jesz kanapki z wędlinką, ale np. z pomidorem i sałatą, jak i nie łączysz mięska z ziemniaczkami (złogowa bomba w naszych jelitkach ) Bezstresowo (nie czuje się głodu) i zdrowo można schudnąć, a poczytać o tym można w książkach, które napisał Michał Tombak, a pisze o tak prostych rzeczach, że aż śmiesznych, bo cudujemy z różnymi dietami, a nie wiemy, jak łatwo można utrzymać dobrą wagę, a do tego być naprawdę zdrową
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości