Co Was wkurza?

[lollirot]

yyy... 3-10? czasem pozniej. Ale ja sie najbardziej wysypiam nad ranem.
O 22 ostatni raz sie kladalam jakos w podstawowce. nawet jak do pracy lazilam na 8.30 to przez 24 nie bylo mowy o snie - nie usne.

no to już znasz przyczynę

[ksiezycowka]

no to już znasz przyczynę

Nie znam. Spalam tak przed wyjazdem i bylam super wypoczeta i wyspana. Teraz tak sypiam i nie jestem

Wkurza mnie moje nierobstwo.

[Joasia]

Wkurza mnie niezdecydowanie innych.

[złotooka kotka]

Ze Spacja musi jeszcze 5 dni nosic kolnierz.
Ze ludzie nie potrafia uzywac czegos takiego jak AKAPIT. Przeciez sie tego czytac nie da =='

[ksiezycowka]

Swedzaca skora od tej chlorowanej warszawskiej wody. Co chwila sie kremuje bo juz skora zaczyna schodzic...

[nadia]

Konieczność noszenia uwierających staników (w których BTW moje cycki wyglądają płasko i jak w kasku) ... bo inaczej to faceci się albo obleśnie gapią albo robią chamskie uwagi.

[tarantula]

...ze sie starzeje
...faceci
...upal

[SaliMali]

Konieczność noszenia uwierających staników

mnie tez strasznie na mnie sie gapia jak w staniku ide a co odpiero jak bym je 'uwolnila'

wkurze mnie jeszcze moj ogromniasty kac

[Marissa]

nadia napisał/a:
Konieczność noszenia uwierających staników

mnie tez strasznie

Mnie to aż tak nie wkurza, bo jak nie chce to nie nosze
Ale ja mam strasznie niedopasowane te staniki do moich piersi i są po prostu niewygodne.

[nadia]

nadia napisał/a:
Konieczność noszenia uwierających staników
mnie tez strasznie na mnie sie gapia jak w staniku ide a co odpiero jak bym je 'uwolnila'

Ale ja lubię wolne piersi MOje są dość małe, więc lubią sobie poskakać.

madziorka.m napisał/a:
nadia napisał/a:
Konieczność noszenia uwierających staników

mnie tez strasznie

Mnie to aż tak nie wkurza, bo jak nie chce to nie nosze

Taak. Ale jak by Ci walnięto taki tekst, jak mi wczoraj, to by Ci sie od razu głupio zrobiło.
Dwóch gówniarzy chyba z gminazjum: "proszę chodzić w staniku, bo to niesmacznie wygląda" I w śmiech.

Całą drogę później szłam ze skrzyżowanymi ramionami

[Mati]

a mnie censored na maksa deszcz...i to jebitnie duży deszcz z burzą, grzmotami, piorunami i censored wie czym jeszcze ... WRRRR!!!! <walka>

[SaliMali]

MOje są dość małe, więc lubią sobie poskakać.

moje sa duze, wiec bez stanika nie wygladaja zbyt dobrze

Dwóch gówniarzy chyba z gminazjum: "proszę chodzić w staniku, bo to niesmacznie wygląda"

a to takimi ja bym sie nie przejela, bym zapytala po co w takim razie sie gapia.
Mnie wczoraj wkurzyli ochroniarze w jednym ze sklepow, ide sobie i sie ewidentnie gapia na moje piersi i cos gadaja po cichu i chichocza jak gorace 14nastki, wiec spojrzalam na nich i zapytalam czy jeszcze raz mam kolo nich przejsc, zeby jeszcze mogli popatrzec, sie zmieszali, spowaznieli i cali poczerwienieli. Nie lubie takich sytuacji


a obecnie wkurza mnie to, ze nie mam nic na obiad a za chwile sklep zamykaja a ja pomyslu nawet nie mam

[Marissa]

Marissa napisał/a:
madziorka.m napisał/a:
nadia napisał/a:
Konieczność noszenia uwierających staników

mnie tez strasznie

Mnie to aż tak nie wkurza, bo jak nie chce to nie nosze


Taak. Ale jak by Ci walnięto taki tekst, jak mi wczoraj, to by Ci sie od razu głupio zrobiło.
Dwóch gówniarzy chyba z gminazjum: "proszę chodzić w staniku, bo to niesmacznie wygląda" I w śmiech.

A skąd wiesz czy mi takich tekstów nie gadali? No może nie chodziło o staniki, a o wielkość, ale też swoje przeżyłam i też mnie takie teksty potrafiły zaboleć czy zniesmaczyć, czy właśnie głupio zrobić.

[ Dodano: 2007-07-22, 13:57 ]

Całą drogę później szłam ze skrzyżowanymi ramionami

Ja kilka lat chodziłam ze skrzyżowanymi ramionami.

[on-czyli-kto]

a mnie wkurza że muszę chodzić do pracy w długich spodniach i przyć wora w te cholerne upały

[madzix:)]

mój dzisiejszy humor na jakieś smutne refleksje mnie naszło

[SaliMali]

mój dzisiejszy humor na jakieś smutne refleksje mnie naszło

mnie ostatnio coraz czesciej nachodzi na wspomnienia, ale to akurat mnie cieszy

wkurza mnie to, ze jutro znowu do pracy i po jutrze tez i po pojutrze tez i w piatek tez mam juz dosc

[Joasia]

Kaszel mnie wkurza.

[Grace]

po pojutrze tez i w piatek tez

ale pomyśl, że pojutrze i piątek to ten sam dzień Więc nie tak daleko do łikendu, jakby się wydawać mogło
Wkurza mnie moje samopoczucie

[SaliMali]

po pojutrze tez i w piatek tez

ale pomyśl, że pojutrze i piątek to ten sam dzień Więc nie tak daleko do łikendu, jakby się wydawać mogło

heh, to mnie teraz zaskoczylas. Myslalam, ze dzisiaj poniedzialek pozytywne wiadomosci niesiesz

[madzix:)]

mnie ostatnio coraz czesciej nachodzi na wspomnienia, ale to akurat mnie cieszy

mnie w sumie tez ale dla mnie to niezbyt dobrze bo mam wrażenie że ciągle żyje przeszłością tym żalem który mi nie minął i pewną nie wyjaśnioną sprawą to mnie chyba bardzo boli

[Lagartija]

piosenka lecaca w radiu - przypomina smutna przeszlosc.

[2theresq]

A mnie ogłoszona wczoraj żałoba narodowa wkurza.

[toor]

I w ogóle przez tę żałobę nie da się żadnego radia słuchać - tak smętnie grają...

[Ted Bundy]

ech, censored, zero w niektórych zrozumienia i empatii.....

[Dzindzer]

ale pomyśl, że pojutrze i piątek to ten sam dzień

ona to pisała wczoraj czyli we wtorek, wiec pojutrze to czwartek

a ja nie rozumiem idei czegos takiego jak załoba narodowa, zwyczajnie nie rozumiem

wkurza mnie to, że czuje sie jak po kilkudniowym ostrym piciu, a ja ni kropli alko nie wzięłam do ust od wczoraj

[Lagartija]

ech, censored, zero w niektórych zrozumienia i empatii.....

no bez kitu

[2theresq]

Hej, pies moich sąsiadów z naprzeciwka zdechł. Ogłośmy żałobę narodową.
Wiem, niskie porównanie, ale o to mniej więcej chodzi.
Zdaję sobie sprawę, że ludzie ucierpieli i jest to dla nich tragedia. Tylko dlaczego włączać do tego cierpienia cały naród?
Owszem przejąłem się tym, że Ci ludzie zginęli, ale nie jest to ani moim motywem przewodnim, ani nie zamierzam sobie odejmować od gęby przyjemności z tego powodu.

[lollirot]

nie znoszę żałoby narodowej.

[toor]

Wiecie, żałoba żałobą, tragedia była, ludzie zginęli. Ale czasami umiera jakiś znany człowiek i z tego powodu jakoś nie ogłasza się żałoby narodowej (są tu oczywiście wyjątki, np. JPII).
Rozumiem tych ludzi, stracili kogoś bliskiego, ale niech pan prezydent się zastanowi, czy z okazji każdego wypadku drogowego będziemy przeżywać żałobę (co innego np.hala w Katowicach czy jakiś zamach/whatever)...

A dla tych co zginęli [']

[Marissa]

Dlaczego co innego hala w Katowicach?I tu i tu ludzie zgineli nie z własnej winy.