Trudnosci z oddychaniem
Moderator: modTeam
Trudnosci z oddychaniem
Od pewnego czasu (miesiac, moze troche wiecej) mam pewne trudnosci z oddychaniem. Najczesciej wystepuje to rano, gdy wstaje. Musze od razu otworzyc okno i wdychac chwile powietrze, bo inaczej czuje, ze sie dusze. Nasila sie to w okresie, gdy jestem troche przemeczona. Czuje, ze nie potrafie prawidolowo oddychac. Tak jakbym miala za malo powietrza. Tylko kilkakrotne wymuszone ziewanie dostarcza mi odpowiednia porcej tlenu, ale i to nie na dlugo.
Co dziwne, w ogole nie wystepuje to, gdy intensywnie cwicze.
Od dziecka oddycham buzia. Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem. Buzia wdycham i wydycham powietrze. Gdy probuje nosem strasznie mnie to meczy.
Gdzies przeczytalam, ze to moz ebyc na tle nerwowym. Ale nie wiem .
Co dziwne, w ogole nie wystepuje to, gdy intensywnie cwicze.
Od dziecka oddycham buzia. Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem. Buzia wdycham i wydycham powietrze. Gdy probuje nosem strasznie mnie to meczy.
Gdzies przeczytalam, ze to moz ebyc na tle nerwowym. Ale nie wiem .
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja miewam tak jak mam zaraz stracić przytomnośc
Potworne uczucie.
Moja mama miła tak przy odmie.
Uwazam ze powinnas isc do lekarza bo za tak ze w dzień masz to jeszcze masz kontrole, ale w nocy jak spisz nie wiesz jak jest i mozesz sie przeciez udusić.
Moj ojciec ma problemy właśnie z bezdechem nocnym [zdarza sie przez ilestam sekund nie oddycha ale jeszcze sie nei kwalifikuje do leczenia bo za malo tych sekund].
Potworne uczucie.
Moja mama miła tak przy odmie.
Uwazam ze powinnas isc do lekarza bo za tak ze w dzień masz to jeszcze masz kontrole, ale w nocy jak spisz nie wiesz jak jest i mozesz sie przeciez udusić.
Moj ojciec ma problemy właśnie z bezdechem nocnym [zdarza sie przez ilestam sekund nie oddycha ale jeszcze sie nei kwalifikuje do leczenia bo za malo tych sekund].
moon pisze:Ja miewam tak jak mam zaraz stracić przytomnośc
To mi tylko czasami tak sie zdarza. Wtedy ciemno przed oczami i ledwo stoje na nogach.
moon pisze:Uwazam ze powinnas isc do lekarza bo za tak ze w dzień masz to jeszcze masz kontrole, ale w nocy jak spisz nie wiesz jak jest i mozesz sie przeciez udusić.
Tak zle to chyba nie jest.
A do lekarza sie chyba musze wybrac. Nie bylam od wieeeeeekow.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wiesz "chyba". MOj tata nie ma np kłopotów z oddychaniem w dzień. To różnie moze byc.Yasmine pisze:ak zle to chyba nie jest.
Ja dosteje zimnych potów i nogi robia mi sie jak z gumy nie umiem na nich stać, a głowe mam tak cieżką że hoho..Yasmine pisze:To mi tylko czasami tak sie zdarza. Wtedy ciemno przed oczami i ledwo stoje na nogach.
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
TFA pisze:Mnie np. od miesiaca meczy jakis bakcyl w gardle raz jest raz go nie ma. Tak jakby mi cos utknelo.
Zapalenie krtani jak nic. Wtedy sie ma takie gupie uczucie jakby cos utkwilo. Wlasciwie nie boli, tylko tak przeszkadza. Przebadaj sie na to, czesto lekarze nie moga zlapac, ze to to. Ja sie tak doprawilam, ze potem przez dobry miesiac gadac nie moglam, tylko charczalam ja potwor
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
złotooka kotka pisze:Zapalenie krtani jak nic. Wtedy sie ma takie gupie uczucie jakby cos utkwilo. Wlasciwie nie boli, tylko tak przeszkadza. Przebadaj sie na to, czesto lekarze nie moga zlapac, ze to to. Ja sie tak doprawilam, ze potem przez dobry miesiac gadac nie moglam, tylko charczalam ja potwor
Tyle ze ja mam to juz ponad miesiac, chrypka tylko okazyjnie, a przy przelykaniu tak mi fajnie chrzastki chrupia w gardle
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
TFA pisze:Tyle ze ja mam to juz ponad miesiac, chrypka tylko okazyjnie, a przy przelykaniu tak mi fajnie chrzastki chrupia w gardle
Czyli sie wszysko zgadza Mi nikt nie wykryl, ze to krtan i przeszlo na struny glosowe, gardlo i ucho. (na raz) I dopiero bylo fajnie
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Moze jednak rzuce to palenie w cholere ? A pobolewaly Cie nieraz uszy ? mnie czasem tak sieknie cos w srodku, a jak zjem cos goracego albo pikantnego to mam wrazenie ze ta gula w gardle sie powieksza
[ Dodano: 2006-03-31, 17:05 ]
w ogóle to cala szyja mnie nieraz boli
[ Dodano: 2006-03-31, 17:05 ]
w ogóle to cala szyja mnie nieraz boli
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Yasmine, ja tez miewam czasem takie trudnosci , ale akurat u mnei znam zrodlo . POdwyzszam sobie i tak juz wysokie cisnienie - mam wrazenie potem ze moj organizm w srodku pracuje szybciej niz oddech - nie odczuwam palpitacji ale to co opisuje to taki najprostszy sposob . No i kreci mi sie w glowie i ciemnieje przed oczami . Musze wtedy wszystko przerwac.
A to co Ty opisujesz to byc moze oznaka duzych stresow , mialam takie dolegliwosci w moim "krytycznym okresie z masa problemow"
To jest nie tyle alergia, co nadwrazliwosc. Mam podobnie po orzechach i bananach - uwielbiam je,ale gdy zjem czuje jakby pecznialo mi gardlo
A to co Ty opisujesz to byc moze oznaka duzych stresow , mialam takie dolegliwosci w moim "krytycznym okresie z masa problemow"
TFA pisze:a jak zjem cos goracego albo pikantnego to mam wrazenie ze ta gula w gardle sie powieksza
To jest nie tyle alergia, co nadwrazliwosc. Mam podobnie po orzechach i bananach - uwielbiam je,ale gdy zjem czuje jakby pecznialo mi gardlo
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
TFA pisze:Taaa ? Ja mam po brzoskwiniach
zboczuch
TFA pisze:Dziwne jest to ze nie trwa to jakos ciagle i bez przerwy, tylko raz jest spokoj, zero dolegliwosci, a nieraz caly dzien potrafi mnie to meczyc
no ja caly dzien to nie , ale tak do kilku godzin maximum
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
- ..::WdOwA::..
- Pasjonat
- Posty: 244
- Rejestracja: 08 mar 2006, 08:27
- Skąd: Stąd:D
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Lawrence pisze:lbo alergii albo co gorsa astmy - Yas - nie lekcewaz tego - czem predzej do lekarza
jesli to astma - to nie lekcewazylabym . Nie chce nikogo straszyc , ale ok miesiac temu , zmarla znajoma , we snie - z powodu astmy. Znalam ja online, nigdy nie poznalam w realu . Dlatego takich rzeczy jak brak powietrza, niemoznosc lub zaklocenia w oddychaniu - nie lekcewazylabym
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Yasmine pisze:Od pewnego czasu (miesiac, moze troche wiecej) mam pewne trudnosci z oddychaniem. Najczesciej wystepuje to rano, gdy wstaje. Musze od razu otworzyc okno i wdychac chwile powietrze, bo inaczej czuje, ze sie dusze. Nasila sie to w okresie, gdy jestem troche przemeczona. Czuje, ze nie potrafie prawidolowo oddychac. Tak jakbym miala za malo powietrza. Tylko kilkakrotne wymuszone ziewanie dostarcza mi odpowiednia porcej tlenu, ale i to nie na dlugo.
mam identycznie.odczuwam to zwłaszcza jak chce wziąć głęboki oddech,wtedy czuję jakby coś mi blokowało klatkę piersiową.wydaje mi sie ze przyczyną u Ciebie mogą byc tak jak i u mnie-nerwy.często mam tak,ze tydzien,dwa po bardzo stresującej sytuacji,objawy się nasilają.Co Ci,moim zdaniem,pomoże mniej więcej określić przynajmniej to czy przyczyną są nerwy,:spróbuj moze wtedy,gdy czujesz ze ciezko Ci sie oddycha,wziąc jakąs ziołową tabletke uspokajającą(polecam:Persen Forte).jezeli poczujesz po niej,ze jest lepiej,bardzo bardzo mozliwe i prawdopodobne jest,ze to na tle nerwowym,i raczej nie zapalenie krtani:P ..poza tym oczywiscie lekarz,lekarz,lekarz...
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Yasmine pisze:Blazej30 napisał/a:
Yasmine, a może ty masz skrzywioną przegrodę nosową??
a bo ja wiem. Nos mam normalny (co nie znaczy, ze idealny ), ale prawa dziurka oddycha mi sie lepiej niz lewa
Ja też mam skrzywioną przegrodę nosową. Lewą dziurke mam nieco wiekszą (oddycham nosem). Od skrzywionej przegrody mozna nabawić się zatok i jakis bólow głowy. A czy trudności z oddychaniem. Być może. Ale to raczej nie jedyna przyczyna.
Poza tym:
Yasmine pisze:Znaczy sie, ze nie oddycham w ogole nosem.
To jak to w końcu jest?Yasmine pisze:ale prawa dziurka oddycha mi sie lepiej niz lewa
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Ja tez oddycham tylko ustami, nosem praktycznie w ogóle, tylko wlasnie w takiej samej sytuacji jak Ty Yas, i powodem tego jest to, ze mam powiekszone migdałki...
Czasami zdarzaja sie trudnosci z oddychami, robi mi sie ciemno przed oczkami i czuje tak jakby w gardle stała mi jakas klucha, po konsultacji z lekarzem powiedzial mi, ze jest to spowodowane nerwami i stresem i faktycznie jezeli sie bardzo zdenerwuje, to odczuwam wlasnie takie dusznosci
Wiec moze u Ciebie jest to samo.
Czasami zdarzaja sie trudnosci z oddychami, robi mi sie ciemno przed oczkami i czuje tak jakby w gardle stała mi jakas klucha, po konsultacji z lekarzem powiedzial mi, ze jest to spowodowane nerwami i stresem i faktycznie jezeli sie bardzo zdenerwuje, to odczuwam wlasnie takie dusznosci
Wiec moze u Ciebie jest to samo.
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 217 gości