Doswiadczenia 1 razu...

[Waclaw]

Proponuje żeby każdy kto przeżył ten swój „PIERWSZ RAZ” napisał coś co mogłoby ułatwić innym przeżycie tej wyjątkowej chwili.

- to o czym wy zapomnieliście
- to co wam sie nie udało i chcielibyście żeby inni nie musieli tego tez przeżywać
- to czego sie baliście a nie było warte strachu
- i inne...



//// Jestem nowy wiec sie witam

[sps]

Ludzie... Ludzie... Ludzie !! czy niestac was na odrobine oryginalnosci ?? Przeciez jak ci ktos powie jak bylo i co taiego zrobil to wystapi syndrom autosugesti! Jezeli masz z kim to zrobic i robicie to z milosci to sami cos wymyslicie albo pojdzcie na zywiol ... Nierozumiem co takiego widzicie w tym pierwszym razie ze ciagle sie pytacie jak inni to przezyli przeciez tak na dobra sprawe to jest to ich prywatna sprawa i o uczuciach to podobno sie nie rozmawia ... Przeciez to jest tak naturalne jak sikanie lub jedzenie , wiec wezcie sie wkoncu za to a nie za gadanie o tym ... Sora jezeli kogos urazilem ale takie jest moje zdanie ! po prostu zabezpieczcie sie odpowiednio (odsylam do odpowiedniej literatury) i zrobcie to tak jak czujecie Przeciez zamin powstaly wszelkiego rodzaju poradniki seksualne ,nie mowiac juz o internecie to ludzie jakos to robili ... boze !

[mariusz]

A może najlepiej napiszcie instrukcje do 1 razu

[sps]

A może najlepiej napiszcie instrukcje do 1 razu

W skrucie wlasnie to mialem na mysli ))

Pozdro 1

[Andrew]

Ten kto zadaje takie pytanie , albo inaczej , zakłada taki topic !
powinien poczekać jeszcze z swym pierwszym razem !
Albo Ci , co to mają jakiej wątpliwosci i pytania , też poczekać ! :547:

[lorenzen]

Wszystko już zostało tu napisane, poza jednym:
nigdy nie ma gwarancji, że Wacek nie odpadnie. :547:

[robi]

jasne, kogo to obchodzi jak kto i jak

[Triniti19]

Swoją drogą to na ten temat było już tyle postów, że wystarczy chwilke posiedzieć na forum no i znaleść odpowiednie posty.

[Madzia]

Jejku a nie można był tego delikatniej powiedziec tzn ze jest to już w innych postach. Biedny chłpak pierwszy raz na forum i od razu go wszyscy zjechali. A tak poza tym to inni też zakładają tematy na które odpowiedzi można już znaleść na forum.

Ja bym Ci Wacław odpowiedziała na pytania ale nie miałam jeszcze pierwzego razu.

[Andrew]

Jejku a nie można był tego delikatniej powiedziec tzn ze jest to już w innych postach. Biedny chłpak pierwszy raz na forum i od razu go wszyscy zjechali. A tak poza tym to inni też zakładają tematy na które odpowiedzi można już znaleść na forum.

Ja bym Ci Wacław odpowiedziała na pytania ale nie miałam jeszcze pierwzego razu.

I dobrze sie stało ze nie miałeś jeszcze pierwszego razu , a wiec nie napiszesz mu !
Gdybys mu napisała pewnie by zrobił to tak samo jak twój partner , nie było by spontanicznosci w tym corobi , a tak moze to nie bedzie piekny sex , ale za to na pewno ich własny , a potem juz dojda sami do wprawy !

[Maverick]

Seks to taka dziedzina wiedzy i umiejetnosci ktorej z ksiazek sie nie nauczysz, wiec czytanie Ci nic nie da.

[Mysiorek]

Seks to taka dziedzina wiedzy i umiejetnosci ktorej z ksiazek sie nie nauczysz, wiec czytanie Ci nic nie da.

A ja twierdzę inaczej (no prawie), ale to musiałby być dłuższy wywód...

Wacek!
Prosta rada: NIE SPIEPRZ TEGO !
Klimat i nastrój!
Czułość!
Trzymta się.
:562:

[Aga]

Boze!!! Ludzie!!! Nie chce Wam się pisać i szukacie wymówek, czy co?
Mnie tez przed pierwszym razem interesowało wszystko z tym związane, a zwłaszcza doświadczenia innych. I nie chodzi o to by kopiować. Ale chociażby po to, aby uspokoić że np. nie zawsze boli, rzadko opada itd. No i można podłapac pomysły np. gdzie, z jakim środkiem antykoncepcyjnym, jaka muzyka itp. Po prostu wymiana doświadczeniami!
No więc, my to zrobiliśmy w salonie, na materacach przykrytych kocami przed kominkiem. Było fajnie, choć dosyć bolało i na poczatku niepewnie się czułam. Użyliśmy tylko gumki. Chociaż siostra spała na górze i była jednyną rzeczą której sie baliśmy

[Andrew]

No tak Aga ... to przecież całkiem coś innego ! wiec pisz Ago pisz ! napisz dla niego poradnik pierwszego razu !!!

[Aga]

A od czego jest to forum? Od dzielenia się doświadczeniami. Nie chodzi o to aby pisać instrukcje obsługi, ale dać kilka ciekawych pomysłów. Bez nich na początku nie wiedziałabym jak zająć się moim facetem. A dzięki takim lekturom był w siódmym niebie.

[Andrew]

A od czego jest to forum? Od dzielenia się doświadczeniami. Nie chodzi o to aby pisać instrukcje obsługi, ale dać kilka ciekawych pomysłów. Bez nich na początku nie wiedziałabym jak zająć się moim facetem. A dzięki takim lekturom był w siódmym niebie.

No tak ! masz rację ! :564: chociasz ? ja wiem chyba gdy chodzi o szczeguły to by była przesada , a jesli o drobiazgi no to faktycznie mozna by cos napisać !

[taka_jedna]

Od paru dni było wszystko przygotowane, u mnie w domu sie powiedziało ze impreza, u niego ze mam malowanie w pokoju, była muzyka, wino, świece, kąpiel...tak jak zawsze marzyłam...i zjadły nas nerwy, nie potrafilismy się odprężyć po całym dniu zastanawiania się "jak to bedzie". Chociaz bardzo chciałam zeby bylo tak jak marzyłam, moj kochany przekonał mnie ze nic nie będzie z planowania. Dlatego radzę Ci postawić na spontanicznosc, a świece i tak mogą się palić co wieczor Nasz 1szy raz był jak wrócilismy do domu po 18 kolezanki i to była najpiekniejsza chwila mojego krótkiego zycia, moze wlasnie tak piekna ze zupełnie niespodziewana Powodzenia i pamietaj o czułosci

[Angel]

A u mnie było spokojnie.... u chłopaka w domu, pod nieobecnosc rodzicow, na duzym, wygodnym łóżku i obok sciany pokrytej lustrami :-) Uprawialismy petting, i sam pomysl seksu wyszedl ode mnie :-) Absolutnie nic nie bolalo, zabezpieczalismy sie przez pigulki, a po wszystkim poszlismy sobie na wspolny prysznic. Wspominam to wydarzenie bardzo milutko :D :D :D

I tak jest lepiej, przynajmniej chlopak stresu nei mial.... gdybysmy to planowali pewnie w najgorszym do tego momencie stracilby erekcje ... nic na sile. Bedzie odpowiedni moment i przekonanie, to korzystac :-)

[Elspeth]

Ja z moim pierwszym partnerem znalismy sie 2 lata, ale tak "blizej" bylismy ze soba od 3 miesiecy... wakacje... wspolny rajd po Polsce ze znajomymi... ale wtedy jeszcze do niczego nie doszlo, byly tylko pocalunki :027: ale po powrocie... okazalo sie ze mam pilnowac chaty mojemu bratu podczas jak on wyjedzie na urlop... Wiec pomyslalam ze to dobra okazja zeby pobyc troche "sam na sam" z moim facetem... oczywiscie brat nie domyslal sie ze jego mieszkanko kogos bedzie goscic w kazdym razie nawet tego jakos nie planowalismy... zaczely sie jakies goretsze pieszczoty, a potem... wspolna kapiel... przytlumione swiatlo... naszym zabezpieczeniem byly gumki bylo naprawde super, nic mnie nie bolalo, zero krwawienia ani tej nocy ani na nastepny dzien mimo ze kochalismy sie duzo razy w ciagu tej nocy jak i w nastepne dni g:D BYLO SUPER!!!!
pozdrawiam

[Jarek]

Absolutnie nic nie bolalo, zabezpieczalismy sie przez pigulki, a po wszystkim poszlismy sobie na wspolny prysznic.

gdybysmy to planowali pewnie w najgorszym do tego momencie stracilby erekcje ... nic na sile.

Widzę sprzeczność w tej wypowiedzi, bo skoro były pigułki, to było planowane. No może nie co do dnia ani godziny, ale było w planie, wystarczyła więc okazja wolnej chaty. I pewnie masz rację, że dzięki temu obyło się bez "katastrofy".

ps. Nie sądzę też, że myślisz, że chłopak się nie domyślał po co go do tej chaty zapraszasz, wiedząc, że bierzesz już pigułki, a jednak nie zawiódł i wywiązał się wzorowo...zuch z niego!

[Angel]

Widzę sprzeczność w tej wypowiedzi, bo skoro były pigułki, to było planowane. No może nie co do dnia ani godziny, ale było w planie, wystarczyła więc okazja wolnej chaty. I pewnie masz rację, że dzięki temu obyło się bez "katastrofy".

Te pigułki brałam ze dwa miesiace przed stratą dziewictwa. Po prostu trzeba było się oswoic i pobyć ze sobą, a wolną chatę mieliśmy wiele razy wcześnie... teoretycznie biorę lek antyandrogenny, a nie pigulki :P I wlasciwie to myslalam cos tam o seksie, ale nie wiedzialam jak to bedzie, czy bede miala ochote i w ogole....

ps. Nie sądzę też, że myślisz, że chłopak się nie domyślał po co go do tej chaty zapraszasz, wiedząc, że bierzesz już pigułki, a jednak nie zawiódł i wywiązał się wzorowo...zuch z niego!

Heh to że zuch z niego, to wiem. W końcu moj chlopak :D
I to nei ja go zaprosilam.... bylam u niego i wzielam go z zaskoczenia :P Nie spodziewal sie ze e ten piekny cieply dzien przestanie, jak to okresliles wczesniej, byc dziewicem ... :>

[Triniti19]

Skoro każdy się napisał jak to było więc i ja napisze . Wszystko odbyło się w w dzień w ktrórym moich rodziców miało nie być od rana do późna wieczorem. Była deszczowa sobota (to pamiętam jak dziś:) ). Mój 1 raz był planowany już od 2 tygodni i był 2 próbą. Przyznam się, że za pierwszą próbą spanikowałam bo mnie dosyć bolało. Wiec najpierw był wspólny prysznic potem podwieczorek (bo na kolacje było za wcześnie) tylko w szlafrokach a potem same baraszkowanie. Tym razem obiecałam sobie, że nie spanikuje i udało mi się. Mój ukochany miał już 1 raz za sobą wiec był lepiej ode mnie doświadczony. Zabezpieczyliśmy się gumkami ale kilka "poruszeń" oraz przebicie błony było bez gumki. Troszke bolało ale ten ból wart był późniejszych doznań. Nie żałuje że to zrobiłam bo wiem, że bardzo kocham mojego misiaczka i on mnie też kocha.