Mam na imie Marcin i mam 19 lat (jak widac po moim nicku) jestem z Poznania (ale to malo wazne) i jestem od niedawna samotny (tez dlatego tu zaglądam) .
Jezeli chodzi o temat to nurtuje mnie jedno ...dziewczyny (tak jak 99% facetow na tej planecie) ....i jeszcze ktoś...tak tak chodzi o mnie , wiec chodzi mi o to ze w momencie kiedy poznaje dziewczyne , zaczyna mi coraz bardziej i to bardziej zalezec , przyznaje jej racje (choć wcale tak nie uwazam) licze się glownie z jej zdaniem , mojego natomiast nie biore pod uwage . Wszystko ladnie pieknie i nadchodzi ta chwila.... zaczynam sie przeciwstawiac , zaczyna mnie to męczyc , szukam (chcąc nie chcąc ) powodow zeby z nią nie byc , ze bez niej bedzie lepiej.....i zaczynam sie czuc jak dwulicowy typek , z fajnego faceta (uleglego - wiem wiem nie kazdej to sie podoba ) zmieniam sie w kolesia ktoremu po malu zaczyna wszystko zwisac . Dzialo sie tak kiedys i co najgorsze dzieje sie tak do dzisiaj....poznalem osobe którą naprawde Kocham i czuje tak , ale szukam i szukam .....sam nie wiem czego ale po prostu zaczynam myslec czy nie lepiej bylo by mi samemu , pierwsza klotnia i juz zaczynam natarczywie bronic wlasnego zdania ( pomimo tego ze moze to byc glupota) . Chcialem tez dodac ze martwi mnie to ze "kochająca się para" walczy o to kto ma racje i za wszelką cene chce uratowac swoj honor........milosc schodzi na 2 plan , wazniejsze jest zdanie niz osoba , nie liczymy sie z faktem ze zdanie mozemy predzej czy pozniej zmienic , natomiast osoby nie...Teraz siedze przybity i zaluje ...zaluje ze nie wykonalem zadnego kroku zeby uratowac wlasny związek , ale zamiast powiedziec a zrobie to teraz to mysle : "Po co ja mam ratowac , skoro ona tego nie ratuje....pewnie nie chce, pewnie ma mnie w dupie"
Takze powiedzcie mi ludzie (tak chodzi o was
Dlaczego czesto wazniejszy jest honor niz osoba ?
I dlaczego tak trudno cos zbudowac a zniszczenie to kwestia sekund ?
Przepraszam jezeli napisalem cos nie jasno "or" zrobilem jakies błędy "or" jest to w ogole nie zrozumiale dla was
Z gory thx