Witam serdecznie!
Ostatnio poważnie zainteresowałem się reklamowanym w telewizji balsamem opalająsym Johnson&Johnson - Holiday Skin, dlatego wybrałem się dzisiaj do sklepu z zamiarem jego kupna. Niestety nie było, ale kupiłem inny - Dove - Summer Glow Body Lotion, gdyż sprzedawczyni powiedziała, że działa to na identycznej zasadzie jak wspomniany wcześniej.
Otóż mam kilka pytań w związku z tym:
a) używał ktoś może któregoż z w/w balsamów... jeśli tak prosiłbym o opini i doświadczenia z nimi związane ?
b) czy tego rodzaju balsamy działają i dają efekty.... oraz po jakim czasie (po ilu uzyciach)?
c) ile razy dziennie powinienem się smarować tym balsamem ?
d) czy balsam jest wodoodporny ?
e) jak długo utrzyma się na moim ciele opalenizna uzyskana za pomocą tegoż balsamu ?
Balsam opalający - Holiday Skin itp.
Moderator: modTeam
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Ad a. Tak uzywalam.
Ad b. Dziala, ale nie licz na mocna opalenizne, ot poprawia sie kolor skory.
Ad c. Wedlug instrukcji na opakowaniu.
Ad d. Zalezy od tego co jest napisane na opakowaniu.
Ad e. Kilka dni. W kazdym razie krocej niz przy samoopalaczu.
Ad b. Dziala, ale nie licz na mocna opalenizne, ot poprawia sie kolor skory.
Ad c. Wedlug instrukcji na opakowaniu.
Ad d. Zalezy od tego co jest napisane na opakowaniu.
Ad e. Kilka dni. W kazdym razie krocej niz przy samoopalaczu.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Otóż mam kilka pytań w związku z tym:
a) używał ktoś może któregoż z w/w balsamów... jeśli tak prosiłbym o opini i doświadczenia z nimi związane ?
b) czy tego rodzaju balsamy działają i dają efekty.... oraz po jakim czasie (po ilu uzyciach)?
c) ile razy dziennie powinienem się smarować tym balsamem ?
d) czy balsam jest wodoodporny ?
e) jak długo utrzyma się na moim ciele opalenizna uzyskana za pomocą tegoż balsamu ?
Uzywałam z "Dove", stopniowo tworzy się ciemniejszy koloryt skóry, wsytarczy go użyć raz dziennie przez kilka dni. Nie sądzę, żeby był wododporny, utzrymuje się kilka dni. Wszystko fajnie, włącznie z efektem, użyciem itp. ALE nie lubie zapachu skóry po użyciu kosmetyków tego rodzaju czyt. smród opaleniznyy, solarki, samoopalacza. Tego nie udało im sie uniknąć.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
natasza pisze:Tego nie udało im sie uniknąć.
j&j śmierdzi jakby mniej...ale niestety nadal...to wina dihydroksyacetonu odpowiedzialnego za powstanie sztucznej opalenizny i niestety nie da się go wyeliminować, chyba, że wymyślą jakiś inny związek opalający
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Zawołam i dostanę odpowiedź
Wedlug mnie dobry jest soray'a w spray'u spoczko sie rozprowadza i nadaje w miare naturalny efekt opalenizmy. Chociaz osobicie wole Naturalnie sie opalac, lub w ostatecznosci solarka, ktora jest na mase szkodliwa i skora po niej staje sie beznadziejna i wysuszona;/. Ale coz czasem trzeba sie poswiecic
Pozdrowki
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości