agnieszka.com.pl

hej, zastanawiam się co sądzicie o farbowaniu włosów u chłopaków,czy wolicie tych ostrzyżonych na 3mm czy raczej długowłosych,jakie fryzury się wam podobają i jakie wg Was są na czasie??? aha prawie zapomniałem: żel i masowa tendencja do jego stosowania, co o tym sądzicie?

don pedro pisze:hej, zastanawiam się co sądzicie o farbowaniu włosów u chłopaków

Nie lubię rozjaśnianych, ale jakieś kolorowe pasemka fajne są

don pedro pisze:czy wolicie tych ostrzyżonych na 3mm czy raczej długowłosych,jakie fryzury się wam podobają i jakie wg Was są na czasie???

Podobają mi się króciutkie, ale nie każdemu takie pasują. Najlepsze są dobrze dobrane do kształtu twarzy, obojętnie długie, średnie czy krótkie.

don pedro pisze:aha prawie zapomniałem: żel i masowa tendencja do jego stosowania, co o tym sądzicie?

niedługo postaram się wrzucić tu swoje foto przedMoondallowe ma być... dziwnie!

don pedro pisze:co sądzicie o farbowaniu włosów u chłopaków

Mi sie nie podoba...ale jak ktos lubi

don pedro pisze:czy wolicie tych ostrzyżonych na 3mm czy raczej długowłosych

Wole krociutko

don pedro pisze:żel i masowa tendencja do jego stosowania, co o tym sądzicie?

Tak jak kolezanka Anula, nienawidze tego

farbowane - absolutnie nie.
zel - absolutnie nie.
dlugie, krotkie - dluzsze niz krotsze. idealem jest fryzura na brit-popowca z emogrzywka

Ja sie obetne niedlugo na Vina Diesla

farbowanie - raczej zły pomysł...
długość - 3mm są ok i dłuższe też ale nie lubię całkiem długich włosów
żel - tak; masowa ilość - nie

don pedro pisze:zastanawiam się co sądzicie o farbowaniu włosów u chłopaków

nie, zdecydowane nie... a za rozjaśniane grzywki powinny być grzywny!!

don pedro pisze:czy wolicie tych ostrzyżonych na 3mm czy raczej długowłosych,

mnie strasznie kręcą dłuższe włosy u mężczyn- nie mówię oczywiście o takich do pasa- bo to jest po prostu obrzydliwe, ale takie troszkę dłuższe niż nosi ogół strasznie na mnie działają. a jak są kręcone... ehhhh.... rozmarzylam się

don pedro pisze:jakie wg Was są na czasie???

hmmm.... ostatnio widzę coraz częściej: delikatny irokezik (chodzi bardziej o formę tej fryzury), z krótszymi boczkami i dłużyszm tyłem. Nawet miły widok.... po tym ostanim bumie na łysy łeb

don pedro pisze:aha prawie zapomniałem: żel i masowa tendencja do jego stosowania, co o tym sądzicie?

w złych proporcjach (włosy na żelu, a nie żel na włosach) odpada.... odrobina nie zaszkodzi.

Przedw wszystkim czyste. Żadne 10 mm czy lyso bo ochydne to choc juz z 2 cm ludziom niekotrym pasuja. Moga byc dlugie. Moze byc troche zelu czy raczej wosku jakiegos ale to raczej tez nie.

eee moon nie wiem co checsz od ludzi, ktorzy lubia scinac sie na 6mm, np ja skoro im to pasuje, a wcale nie jest takie brzydkie <walka> i jesczze jak oszczedzamy na fryzjerze...

tez lubie...a jak przewiewnie...kobiety nie wiedza jak to milo sie posmyrac bo takiej glowce z krotkimi wlosami bo cale zycie plota warkowyczki.U mnie to jest generalnie tak ze jak tne to na krotko ale nigdy na lyso a jak juz zetne to nastepna wizyta za 3 miechy i ostro zarastam...ot takie ze skrajnosci w skrajnosc z tym ze moja dziewczyna lubi jak mam dluzsze bo fajniej sie takimi pobawic a ja preferuje krotsze bo czesac nie trzeba i ogolnie problem mniejszy

Ja też najbardzie lubię baaardzo krótko. Zwykle strzygę się samemu maszynką bez żadnych nakładek
teraz mam najdłuższe włosy od ok 6-7 lat To element planu

Jesli ktos ma tzn zna jakis internetowy katalog fryzur najlepiej zagraniczny to bardzo poprosze

Rish pisze:ja preferuje krotsze bo czesac nie trzeba

słusznie <browar> Oszczędność czasu i lepsze samopoczucie w upały

moon pisze:rzedw wszystkim czyste. Żadne 10 mm czy lyso bo ochydne to choc juz z 2 cm ludziom niekotrym pasuja. Moga byc dlugie. Moze byc troche zelu czy raczej wosku jakiegos ale to raczej tez nie.

Mam podobne zdanie jak moon.
Dodam jeszcze, że nienawidzę łysych. Na miejscu łysego chłopaka to bym sobie chyba przeszczep zrobiła.
Lepsze dłuższe niż żadne. Chociaż osobiście preferuje normalnie obcięte włosy na chłopaka, bez żadnych udziwnień. Od czasu do czasu można sobie jakieś różki urządzić na głowie - ale żeby tak na stałe to porządnemu mężczyźnie nie przystoi.

moon pisze:Żadne 10 mm czy lyso bo ochydne to choc juz z 2 cm ludziom niekotrym pasuja

Dopisuj zawsze "wg mnie" albo "dla mnie"

[ Dodano: 2006-07-20, 13:03 ]

betusia pisze:Dodam jeszcze, że nienawidzę łysych.

A Zidane sie wiekszosci babek jakos podoba albo Vin Diesel, no ale zapomnialem ze Ty nie nalzezysz do wiekszosci

Tez nie lubie lysych.Jakos zawsze mialam slabosc do facetow z dlugimi wlosami

tarantula pisze:Tez nie lubie lysych.

Ja tez...

tarantula pisze:Jakos zawsze mialam slabosc do facetow z dlugimi wlosami

Ja nie chociaz wielu moich kolegow z roku ma dlugie

hmm widze że warto zapuścić dłuższe włosy chociaż jest przy nich później troche roboty, napiszcie prosze jak takie włosy układać, czy może zostawić im swobode
aha i przy okazji możecie nadmienić jaka linia kosmetyków jest najlepsza do pielęgnacji "piórek"

KAROLA pisze:idealem jest fryzura na brit-popowca

wielbię


nie podobają mi się całkiem króciutkie, co nie oznacza, że niektórym panom nie jest w takich do twarzy :-) włosy do pasa też nie są zachęcające.
co do farbowania - niech będzie, jeśli PASUJE. i facet z jaśniutkimi brwiami i rzęsami nie rąbnie sobie na głowie czarnej farby, bo będzie wyglądał jak ludek lego z nałożoną czuprynką. pamiętacie takie, nie? mojemu nie pozwalam, bo ma śliczne rudziutkie

To ze kobity nie lubia wylysialych to juz od zarania dziejow wiadomo, wiec nie ma co pisac rzeczy oczywistych, bo jest to jakby nie bylo wada. Tak samo jakby facet pisal ze nie lubi dziewczyn z wąsami , tez oczywiste, ale jak wiadomo i tu i tu sa wyjatki.

don pedro pisze:hmm widze że warto zapuścić dłuższe włosy chociaż jest przy nich później troche roboty, napiszcie prosze jak takie włosy układać, czy może zostawić im swobode

Najpierw zadaj sobie pytanie co dla ciebie jest wazniejsze, zeby Tobie sie podobaly i zeby Ci bylo wygodnie, czy zeby sie podobaly innym kosztem wlasnego dyskomfortu. Ja zdecydowanie stawiam na to pierwsze

Długie włosy u chłopaka są wyrazem buntu. Też mi się podobaly jak w innym okresie życia.
Nie wyobrażam sobie, żeby u porządnego obywatela były długie kłaki.

ja czuje sie dobrze zarówno w długich jak i w króciutkich, niemniej jednak postanowiłem zostawić sobie dłuższe na stałe(i nie mam tu na myśli włosów do ramion tylko takie gdzie dolna granica to 2-3 cm a górna 6-7) poza tym dzięki takiej fryzurce zatuszuje swój kompleks w postaci lekko odstających uszu...

ps: ponawiam swoją prośbe o propozycje fryzur,najlepiej jakieś zdjęcia żebym pokazał fryzjerowi,ja niestety nie moge "wygooglować" nic specjalnego

betusia pisze:Nie wyobrażam sobie, żeby u porządnego obywatela były długie kłaki.

Nigdy nie lubilam porzadnych obywateli

betusia pisze:Długie włosy u chłopaka są wyrazem buntu

Dlugie wlosy sa wyrazem checi posiadania dlugich wlosow, czy obracania sie w danej subkulturze, posiadania okreslonego stylu, a bunt tu nie ma nic do rzeczy.

Chęć obracania sie w subkulturze, na przykład chęć bycia hipisem, podobnie jak chęć posiadania długich włosów jest wyrazem buntu - przynajmniej w naszej kulturze, bo indianie często noszą długie kłaki, ale to trzebaby wtedu do Indi wyjechać...

tarantula pisze:Nigdy nie lubilam porzadnych obywateli

A ja lubie porządnych a nie jakieś łachudry z długimi włosami. Wystarczy, że ja mam długie.

betusia pisze:a nie jakieś łachudry z długimi włosami

Uwielbiam lachudry z dlugimi wlosami

don pedro pisze:ps: ponawiam swoją prośbe o propozycje fryzur,najlepiej jakieś zdjęcia żebym pokazał fryzjerowi,ja niestety nie moge "wygooglować" nic specjalnego

http://www.ukhairdressers.com/style/style.asp
Proszę, kolekcje fryzur. Sam sobie musisz wyszukać coś co Tobie będzie odpowiadało. Ja dla siebie znalazłam na tej stronie i jestem bardzo zadowolona
Taką mam: http://www.hype66.com/hairstyles/6472/2.jpg tylko z grzywką trochę krótszą

A co do długich włosów u chłopaków - kiedyś miałam awersję jak betusia A teraz jeżeli są ładne, gęste i błyszczące to bardzo mi się podobają. Ale jeżeli to nędzne kosmyki, zapuszczone tylko w celu zaspokojenia potrzeby noszenia długich włosów, to mówię stanowcze NIE
Większość włoskiej drużyny na Mundialu miała takie ładne długie włosy Aż mnie zazdrość brała.

betusia pisze:podobnie jak chęć posiadania długich włosów jest wyrazem buntu

Czyli metalowcy to wg. Ciebie buntownicy ? ja znam wielu i normalni z nich ludzie, po prostu nosza dlugie wlosy bo taki jest ich styl zwiazany z muzyka jakiej sluchaja i graja.

dzięki Anula bardzo mi pomogłaś