Pamietam ze bylo tak: jakos marzec, kwiecien przylepila sobie plaster evra (1 raz w ogole), mowila ze jest wszystko ok tylko zaczely ja dziwnie swedziec ramiona i miejsca gdzie teraz ma te biale plamy. Swedzialo wiec zaczela sie drapac. Te miejsce gdzie ma teraz plamy, wtedy podraznila, byly zaczerwienione i skora byla taka grubsza. (byla dwa razy na solorium) Po pewnym czasie to minelo ale skora w tych miejscach i tak delikatnie sie odrozniala od reszy "normlanej" skory, byla troche odbarwiona, minimalnie grubsza i w miejscach gdzie sie stykala z "normlana" skora troche zaczerwieniona...
Teraz skonczyla brac 1 opakowanie yasminu. Byla ladna pogada wiec sie opalala. Gdy skora juz sie po paru dniach ladnie sie zbrazowila, okazalo sie ze miejsca gdzie sie drapala pozostaly biale i sie dosyc mocno wyrozniaja od calej reszty. Poszla z tym do lekarza i powiedzial ze to jest brak melaniny w tych miejscach i ze one juz pewnie sa od zimy tylko nie bylo widac bo nie bylo slonca. Nic nie przepisal tylko dal skierowanie na badanie czy czasem to nie jest cos grzybicznego. Poszla i okazalo sie ze nie jest.
Czy ktos moze wie co z tym mozna zrobic ? zeby nie powstawaly nowe biale plamy bo ona tego bardzo sie boi teraz .. : / i czy moze byc to wina anty i tego drapania sie ?

O anty napisalem wyzej bo gdzies przeczytalem ze laski pisaly ze tez maja takie biale plamy i ze braly anty, wiec wolalem napisac zeby sytuacja byla jasna ; ) tym bardziej ze teraz bedzie trzeba qpic nastepne opakowania a tu jakies plamy biale sa : O :p