Neurotyzm
: 22 cze 2006, 12:26
Miał ktoś z tym doświadczenia, wie ktoś jak to leczyć itd? Prosiłbym o pomoc.
Dzięki betusia za dobre chęci, dobra z Ciebie dziewczyna, ale po twoim słynnym temacie z zadrapaniami mam wrazenie że Tobie również przydalaby sie pomoc.
Ja sie z tym chyba po prostu urodziłem, z tego co pamiętam od dzecińtwa taki byłem. Tyle że już nie mam dłużej sił z tym żyć, to strasznie męczące.betusia pisze:Tak się przedziwnie składa, że najbardziej interesują mnie zaburzenia człowieka - skąd się biorą, jak się objawiają i co można zrobić aby je zminimalizować, bądz zredukować zupełnie.
Neurotyzm nieodłącznie związany jest z lękiem i ogólnym popędem emocjonalnym. Osoby niezrównoważone emocjonalnie są mało odporne na działanie stresu. Wynika to ze szczególnej wrażliwości autonomicznego układu nerwowego. Pojawiające się emocje są silne i długotrwałe. Neurotycy uskarżają się na nieokreślone dolegliwości somatyczne, narzekają na ciągłe kłopoty. Ich nastroje są bardzo zmienne. Mają skłonności do popadania w stany lękowe i załamania nerwowe. Miewają depresje i cierpią na bezsenność.
Skala neurotyzmu stanowi kontinuum od normy do patologii.
Mam 85 -90% objaw jakie są w definicji naurotyzmu.
Ja sie z tym chyba po prostu urodziłem, z tego co pamiętam od dzecińtwa taki byłem
tanebo pisze:Tyle że już nie mam dłużej sił z tym żyć
nie odwazyłbym sie pójść do psychologasilence pisze:Ech no...A myslales o psychologu
nie wiem czy z tego da sie w ogóle wyleczyć, na zadne psychoterapie bym nigdy nie poszedł,betusia pisze:Najlepiej zagłębić się w przyczyny Twoich dolegliwości - ale objawy można też różnymi sposobami zniwelować
betusia pisze:A czyja ta definicja? I
Ten swój procent brałem właśnie na podstawie tego artykułubetusia pisze:Odsyłam do artykułu o koncepcji neurotycznej Karen Horney
http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=9
Raczej nie, no moze co najwyżej gdy czytam posty moonbetusia pisze:Masz myśli samobójcze?
tanebo pisze:Raczej nie, no moze co najwyżej gdy czytam posty moon
tanebo pisze:nie wiem czy z tego da sie w ogóle wyleczyć
jabłoń pisze:Tanebo neurotykiem ? Dobry żart.
Tanebo jest rozsądnym gościem na wysokim poziomie rozwoju emocjonalnego i intelektualnego.
MOże jedynie trochę lewniwy lub tchórzliwy w kontaktach bezpośrednich. Tanebo sobie zdiagnozował neurozę. Co za bzdury....
i jak sie z tego leczy?natasza pisze:ma podobny problem jak Tenebo
tanebo pisze:Mam 85 -90% objaw jakie są w definicji naurotyzmu.
betusia pisze:Jeśli o mnie chodzi to pomocy nie potrzebuje, ale myślę, że jestem w stanie poradzić Ci coś... szczególnie, że twój problem jest związany z moją dziedziną...
tanebo pisze:nie odwazyłbym sie pójść do psychologa
natasza pisze:Też nie pójdzie do psychologa, bo raz była i mówi, że to sensu nie miało
tanebo pisze:i jak sie z tego leczy?
Tak, mam czasami takie coś.runeko pisze:Jezeli masz ataki leku, paniki, natrectwa, "galopujace" mysli
nie chodzi mi o pocieszeniaMiltonia pisze:No chyba ze tak strasznie pomaga Ci samo pisanie i sluchanie pocieszen.
tak to nieatpliwie moja cecharuneko pisze:jesli masz gwaltowne zmiany nastroju
Miltonia pisze:Tanebo, idz Ty w koncu do specjalisty
tanebo pisze:Tak, mam czasami takie coś.
tanebo pisze:tak to nieatpliwie moja cecha
tanebo pisze:Runeko, a skad ty tyle o tym wiesz? Miałas moze z tym jakie doswiadczenia (w sensie ktos z twoich znajomych jest neuro)?
runeko pisze:betusia napisał/a:
szczególnie, że twój problem jest związany z moją dziedziną...
Neurotyzm jest raczej dziedzina psychiatrii
runeko pisze:Bo neuroza, jak tu pani psycholog silnie oswiecona Cie zdiagnozowala to jest ciezka sprawa
runeko pisze:Nosz probuje mu wlasnie wytlumaczyc a nie bawic sie w lekarza po roku studiow psychologicznych jak tam to bylo w postach powyzej -_-
tanebo pisze:betusia, czytałaś duzo o neurtyźmie?
betusia pisze:(ps. do wrednego pesymisty - jak nie masz nic do powiedzenia w temacie - to masz prawo wstrzymać się od głosu)
Może jeszcze podać Ci adres zamieszkania?Kubek pisze:na jakiej uczelnii ty tą psychologię właściwie studiujesz i jaką specjalność/który rok?
Kubek pisze:to nic nie będzie jeszcze usprawiedliwiało wystawiania ocen bez diagnozy przypadku.
Kubek pisze:to teraz byś nie musiała agresją na takie posty pesymisty (dodam- nie tyle wrednego, co cynicznego) reagować.
- Maverick miał jednak racje) - Ty również masz prawo wstrzymać się od głosy - rozmawiamy o neurotyźmie i personalne napaści są nie na miejscu.Niski poziom intelektualny postu
Kubek pisze:naczytasz się w międzyczasie Kępińskiego po uszy
betusia pisze:Może jeszcze podać Ci adres zamieszkania?
betusia pisze:A gdzie ja wystawiłam diagnoze? Czy potrafisz czytać?
betusia pisze:eśli to jest według Ciebie agresja to chyba jednak nie czytałeś tego co napisałam
A rada - typu nie odzywaj więcej - jest o wiele bardziej agresywna...
betusia pisze:- Maverick miał jednak racje) - Ty również masz prawo wstrzymać się od głosy - rozmawiamy o neurotyźmie i personalne napaści są nie na miejscu.
Nalęzy trzymać się regulaminu![]()
betusia pisze:Wiele on książek grubych nie napisłam - szczerze mówiąc już dawno przeczytałam je wszystkie.
Kubek pisze:Pogratulować tylko tempa chłonięcia wiedzy
betusia pisze:dziennie na jednej z najbardziej porządnych
betusia pisze:Neuropsychologia kiliczna jest Ci na pewno bliżej nieznaną dyscypliną... Lepiej jest nie krytykować kogoś kto zna się na czymś lepiej
betusia pisze:Gorąco polecam przeczytanie "Sens życia" A.Adlera... a szczególnie rozdziału 10 "czym naprawde jest neurotyczność?"
Kubek pisze:Pogratulować tylko tempa chłonięcia wiedzy
betusia pisze:ale na pewno będzie kliniczna.
betusia pisze:to UJ