agnieszka.com.pl

jade sobie ostatnio autobusem i dzwi mi palca przytrzasnely lekko tak ze krew poleciala (trzymalem reke na tej smiesznej rurce co trzyma dzwi i jak dzwi sie otwieraly zagabilem sie - zaobserwowalem ze co 2 osoba sie trzyma tamtej rurki przed wysiadaniem bo nie ma normalnej poreczuy przy dzwiach u gory) chodzi mi o to jakie jest prawdopodobieństwo ze moglem jakies swinstwo zlapac zaznaczam ze woda utleniona przemylem rane dopiero po ok 20 minutach z miasta wraxcalem wiec nie bylo pod reka plastra i wody utlenionej wiec poratowalem sie tylko zawiniecem palca w chusteczke ( czy woda utleniona naprawde zabija wsztystkie wirusy i bakterie )
wiec pytam sie ja was jAKO BARDZIEJ DOSTWADCZONYCH LUDZI w ogóle jakie jest prawdopodobienstwo bo jka mi ktos powiedzial zeby zrobil natychmiasyt testy albo pojechal do szpitala i zeby mi dali leki na zachamowanie rozwoju to mi sie ze tak powiem slabo zrobilo troche

userman pisze:jakie jest prawdopodobienstwo

Mi sie wydaje, ze nie ma się czym martwić. Przeciez nie miales kontaktu z zakażona krwia, ani tez nie masz powodow przypuszczac ze jakis chory na aids dotykal zraniona reka tych przedmiotow co ty. Choroby wirusowe i bakteryjne ( nie aids ) czesciej zlapiesz od kichajacego lub kaszlacego przy tobie nosiciela.Moim zdaniem nie ma się w ogóle czym stresowac, a testy zawsze mozna wykonac.

powody do przypuszczen to sa przeciez ta rurka jest ogolno dosteppna dla tych nawet z aids a jak wiadomo ludzie z ta choroba sa wsrod nas wprawdzie czytalem ze wirus utrzymuje sie od kilku do kilkunastu godzin na powierzchni odslonietej ale nie mam pewnosci ze ktos chory nie dotykal tego 15 minut wczesniej

serio piszesz?

nie zaraziles sie niczym. spokojnie chlopie.
a woda utleniona to raczej by i tak nie pomogla, jelsi juz

serio pisze
mam nadzije ze to co mowicie jest prawda ze niemma takiej mozliwosci zeby jakioes ciezkie swinstwo zlapal

moze jestem przewrazliwony strasznie ale jest to spowodowane moim ciezkim dziecinstwem tzn duzo w szpitalu lezalem i strasznie sie nacierpialem pozatym od roku mam problemy z nawracajacym zapalenie gardla wiec moze hipohondryk ze mnie

userman pisze:wiec moze hipohondryk ze mnie

A raczej na pewno.
Sam sobie życie utrudniasz.
Pomyśl jakie prawdobodobieństwo zarażenia. Żadne, musiałabys naprawdę mieć niesamowitego pecha. Jaka bzdura w ogóle.

userman pisze:wiec moze hipohondryk ze mnie

też nim jestem Ale na bank nic nie złapałeś, bez obaw <browar>

TedBundy pisze:wiec moze hipohondryk ze mnie


też nim jestem Ale na bank nic nie złapałeś, bez obaw <browar>

Tak, ja tez jestem, ale cos takiego nie przyzslo by mi w zyciu do glowy To nie mozliwe zebys cos zlapal , glowa do gory:p

Ja na twoim miejscu bym się prędzej martwił czy jakiejś gangreny czu innego dziadostwa nie złapałem.

userman pisze:moze hipohondryk ze mnie

Nio Czy nigdy jako dziecko zes se kolana nie rozwalił, nie obtarł sie do krwi? Pomysl iloma rzeczmi zes sie wtedy zarazil

Najgorzej mają posiadacze kotów, bo te małe futrzane wcielenia szatana drapią wszystko włącznie z ich właścicielami. Wiecie ile zakażeń można by dostać od takiego futrzaka, szczególnie, że ząbków nie myje, a potrafi gryźć do krwii...

Dobrze ze wiesz cos na temat HIV i AIDS, gratuluje, gdzie Ty sie wychowales? Nie miales pielegniarki w szkole?

Kolego, mozesz sie zarazic jesli Twoja rana ma stycznosc z krwia "przeciwnika" ale nie w inny sposob. Nawet przez sline sie nie zarazisz. Przed oddech. Nie da rady. To musi byc krew. Tyle teorii.

Moon

Nio Czy nigdy jako dziecko zes se kolana nie rozwalił, nie obtarł sie do krwi? Pomysl iloma rzeczmi zes sie wtedy zarazil

coz na kolanach to mam blizny do dzisiaj ale wtedy nie wiedzialem co to jest aids czy inne swinstwo aczasem kolana fajktycznie krwawily strasznie


Hyhy

gdzie Ty sie wychowales?

wychowalem sie w polsce na jednym z Łódzkich osiedli a na serio to ktos mi podsunol stronke na ktorej bylo tyle bzdor ze hej a dzisiaj jestem podatny na wszelkoe sugesteie

userman pisze:dzisiaj jestem podatny na wszelkoe sugesteie

Pierdzielnij sie mlotkiem w leb.


p.s nic Ci nie jest!

userman, Pomyslales logicznie w ogóle nad tym, za nim zadales to pytanie przeciez gdyby HIV moznabylo tak latwo zlapac jak Ty sobie wyobrazasz , to z pewnoscia mialaby go juz 90% ludzkiej populacji , wowczas zarazeni musieliby byc objeci szczegolna kwaratanna i chodzic w wielkich condomach na ciele