agnieszka.com.pl • ogromny brzuchol :)
Strona 1 z 2

ogromny brzuchol :)

: 12 kwie 2006, 01:25
autor: kina
Jakie macie sposoby na pozbycie sie duzego brzucha??!! Ogolnie jestem szczupla osoba, przy 183cm wzrostu waze jakies 63-65kg......niby to normalnie, ale drazni mnie to ze mam duuuuuuuzy brzuch, nie nosze bluzek odslaniajacych te czesc ciala bo mi wstyd po porstu!! Mam tez tzw boczki i tego cholerstwa tez sie nie oge pozbyc, stosuje diety, tabletki jakies, masci, swego czasu nawet na silwonie chodzilam ( ze wzgledow zdrowotnych przestalam).
Macie na to jakies sposoby, bo juz nie dlugo lato, a ja obawiam sie storoju kapielowego!! Moze uznacie ze przesadzam, ale to jest na prawde dosyc widoczny mankament i duzo osob jako pierwsze zauwaza moj wystajacy bebzol, wygladam jakbym caly czas byla w ciazy w poczatkowych stadium!!

: 12 kwie 2006, 01:28
autor: TFA
Znajac zycie to masz fajny brzuszek i wszystko jest ok :P tylko sie wkrecasz, ale jesli juz sie uparlas to jest w tym dziale post "Szostka Weidera", ponoc bardzo skuteczny trening.

: 12 kwie 2006, 01:32
autor: kina
Nic sobie nie wkrecam.....gdyby nie to ze moj facet facet czasmi przeglada to forum to bym fote wyslala i bys sie przekonal :D
To nie moja wkreta, ale na prawde straszliwie zle to wyglada.....u mnie w rodzinie maja takie brzuchle wielkie, siostra,mama, kuzynki.....
Drazni mnie to i przeszkadza :(:(

: 12 kwie 2006, 08:11
autor: Miltonia
Widac taki masz typ,ze tluszcz odklada Ci sie najpierw w pasie brzucha. Musisz mniej jesc i cwiczyc brzuszki. Nie widze tu innego rozwiazania.
Wiele kobiet tak ma, nie przejmuj sie. Pozniej bedzie gorzej, bo z wiekiem odklada sie tam coraz wiecej tluszczyku, po ciazy itd...

: 12 kwie 2006, 13:25
autor: kina
No wlasnie, wszystko mi idzie w brzuch, nigddy nic nie idzie mi np w uda, w tylek tylko wszystko w brzuch i za cholere nie moge sie tego pozbyc...
Miltonia pisze:Pozniej bedzie gorzej, bo z wiekiem odklada sie tam coraz wiecej tluszczyku,

no i tego sie wlasnie obawiam, jeszcze 3 lata temu moj brzuszek byl ladny, moze nie super plaski ale nie bylo mi wstyd wyjsc w stroju kapielowym :(:(
Staram sie nie jesc bardzo tlustych rzeczy, rezygnuje z hamburgerow, miesa, slodyczy. Pije wode mineralna ktorej nie cierpie itp, ale to daje mizerne efekty :(:(

: 12 kwie 2006, 13:33
autor: TFA
Od miesa i tluszczu sie nie tyje, tyje sie od weglowodanow, oraz ich polaczenia z tluszczem. zamiast rezygnowac z miesa (bo mieso to bialko), to zrezygnuj z ziemniakow, bialego pieczywa itd.

: 12 kwie 2006, 14:05
autor: Paula
Przestańcie jeść po 18 i jak pijecie piwo to nie podgryzajcie do niego.

: 12 kwie 2006, 17:10
autor: PRZYTULAK
Paula, przestan dawac swoje haotyczne rady ludziom a zacznij sama sie radzić.
Kazdy ma inna budowe ciała, inne zapotrzebowanie na wszystko i na posiłki rowniez, jesli ktos niema umiaru to ma wancioła duzego i tyle .
Express bary, hamburgery, hotdogi i itd = duzy bebech <belt>

: 12 kwie 2006, 17:17
autor: TFA
Paula pisze:Przestańcie jeść po 18


Jesli ktos chce tracic miesnie to prosze bardzo, glodowka to sposob na wycienczenie i odwodnienie organizmu a nie spalenie tluszczu, nie wspomne o tym ze spowalnia przemiane materii.

: 12 kwie 2006, 18:00
autor: olecxka
TFA pisze:Paula napisał/a:
Przestańcie jeść po 18


Jesli ktos chce tracic miesnie to prosze bardzo, glodowka to sposob na wycienczenie i odwodnienie organizmu

Bez przesady TFA niejedzenie po 18 to jeszcze nie głodzenie, chodzi raczej o to żeby odpowiednią ilość pożywienia przyjąć w ciągu dnia kiiedy jeszcze jest czas na spalenie tego.
kina, muszę Cię zmartwić, niewiele mozesz zrobić po prostu masz już takie predyspozycje. Wiem bo moja kuzynka ma to samo i nawet jak się kiedyś strasznie odchudziła to boczki i brzuszek zostały duże ( w stosunku do odchudzonego ciała).
W sumie jedynym sposobem na to są ćwiczenia, z tym tylko że one pomogą zminimalizować problem ale go nie wyeliminują. (Chyba że się mylę :? )
Ja na przykład mam uda obfite i cóż ćwiczenia pomagają ale smukłych ud to nigdy nie będę miała :(

: 12 kwie 2006, 22:24
autor: mika
Paula pisze:Przestańcie jeść po 18


olecxka pisze:Bez przesady TFA niejedzenie po 18 to jeszcze nie głodzenie, chodzi raczej o to żeby odpowiednią ilość pożywienia przyjąć w ciągu dnia kiiedy jeszcze jest czas na spalenie tego.


censored nie klne no ale censored censored jak slysze cos takiego to mnie szlag trafia!! po pierwsze nie chodzi o spalenie ale o ztrawienia, po drugie jezeli ktos konczy prace o 22, kladzie sie najwczesniej spac 0 24 to nie ma jesc po 18??!! to zalezy od trybu zycia. nie je sie okolo 3-4 godzin przed snem, a kladzenie sie glodnym nie wplywa dobrze na organizm. wazne tez przedewszystkim nie o ktorej sie je ostatni posilek ale co i ile. ustawianie godzin naprawde nie daje nic do tego <wsciekly> <wsciekly> aha pozatym slyszalam ze amerykanscy naukowcy onbalili ta teorie w zupelnosci...

: 12 kwie 2006, 22:26
autor: Ted Bundy
mika pisze:wazne tez przedewszystkim nie o ktorej sie je ostatni posilek ale co i ile.


też nie do końca :D Kiedyś o 2 w nocy zrobiłem sobie kanapkę i potem męczyły mnie koszmary <diabel>

: 12 kwie 2006, 22:39
autor: Paula
Przepraszam nie sprecyzowałam mojej wypowiedzi i może źle mnie zrozumiały osoby,które nie bardzo są w temacie. pizza po 18, albo mc'donald nawet kanapka z chleba, masła i wędliny to własnie przyczyna wanciołka. jeżeli oczywiście weźmiemy pod uwagę, że takie jedzenie jest nagminne, Mozna zjeść jabłko, kefirrek czy twaróg.
A nikt jeszcze z głodu sie nie zesrał i spac na głodnego jest o wiele lepiej niz z pełnym żołądkiem.
PRZYTULAK pisze:Paula, przestan dawac swoje haotyczne rady ludziom a zacznij sama sie radzić.

Jak masz coś do mnie to najlepiej załóż nowy temat.

: 12 kwie 2006, 22:40
autor: mareczek
a ja chodzbym 2 wagony chleba na noc i w dzien jadl to nie moge nawet pol kilo przytyc....

: 12 kwie 2006, 22:50
autor: olecxka
mika pisze:po pierwsze nie chodzi o spalenie ale o ztrawienia,

Chodziło o spalenie, wiem o co mi chodziło
mika pisze:nie je sie okolo 3-4 godzin przed snem

No większość ludzi chodzi koło 22 spać więc jak o 18 zjedzą kolację to akurat 4 godziny
mika pisze:jezeli ktos konczy prace o 22, kladzie sie najwczesniej spac 0 24

To niech sobie zje o 20 i już
mika pisze: nie klne no ale

To był powód żeby się nakląć
Paula pisze:A nikt jeszcze z głodu sie nie zesrał

si <brawo>

: 12 kwie 2006, 23:01
autor: mika
olecxka pisze:No większość ludzi chodzi koło 22


no nie wiem akurat z moich znajomych to wiekszosc siedzi do pozna, szczegolnie mlodziez i ludzie do 40 ktorzy maja dostep do neta, kompa lub sa na imprezach. sama czesto klade sie o 02.00 nawet jak mam na 8.00 zajecia.

olecxka pisze:To był powód żeby się nakląć

ale juz mnie wqrza gadanie tego typu, naprwde duzo osob kjladzie sie pozno i nieregoralnie spac.

kina pisze:wygladam jakbym caly czas byla w ciazy w poczatkowych stadium!!



wiem o jaki rodzaj tluszczyku ci chodzi, naprawde jest paskudny do pozbycia. ja osobiscie proponuje cwiczenia dolnych partii brzucha np. robienie norzyc gdzies pod katem 45 stopni od polozenia plecow. spruboj tez nosic uciskajace odpowiednia majtki lub pasy aby wymodelowac ten obszar

: 13 kwie 2006, 09:47
autor: Yasmine
olecxka pisze:No większość ludzi chodzi koło 22 spać więc jak o 18 zjedzą kolację to akurat 4 godziny

Kto chodzi spac o 22 <boje_sie>.
Ja teraz ostatni posilek jem kolo 20. Chodze spac kolo polnocy. I to tak optymalnie mi sie wydaje :).

: 13 kwie 2006, 10:00
autor: Pegaz
A więc ja też mam brzuchol spory :) ale nie widze problemu w pozbyciu się go,dość gadanie a pozbęde się go tak:
3x30x130-Bieganie trzy razy w tygodniu,po trzydzieści minut,przy tętnie 130 na minute.
Po drugie koniec z jedzieniem po 18tej.
Po trzecie koniec z Mcami i innym shitem..
Przy wadze autorki to kwestia kilku tygodni..jeśli dorzuci brzuszki to jeszcze szybciej..można spróbować A6W ale osobiście mam jakieś obrzydzenie do tej metody :)
Tak więc przepis gotowy..co z tym robisz to już inna sprawa ;)
Oczywiście wszystko należy stosować na własną odpowiedzialność.
Bo wbrew pozorom taki trening jest strasznie wyczerpujący.
Tętno 130 przy bieganiu nie pozwoli zakwaśić mięśni.
good luck!

[ Dodano: 2006-04-13, 10:18 ]
Na wszelki wypadek dodam że powyżej 130 mięśnie szybo się zakwaszają..poniżej wysiłek jest nieefektywny i nie powoduje spalanie tałuszczu w odpowiednim tempie..

[ Dodano: 2006-04-13, 10:19 ]
Heh to znowu ja ;) Mam pytanie do biegaczy jeśli tacy sa na forum,czy w czasie bieganie pić wode czy lepiej nie..jak myslicie?i dlaczego tak,dlaczego nie :)

: 13 kwie 2006, 11:01
autor: Paula
A w czasie biegania oddychać czy nie?
Mozna pić ale małe łyki. organizm potrzebuje wody tak samo naturalnie jak tlenu.

: 13 kwie 2006, 11:16
autor: olecxka
Yasmine pisze:Ja teraz ostatni posilek jem kolo 20. Chodze spac kolo polnocy.

Ja chodzę spać nawet pozniej a jem nieraz i o pierwszej w nocy. Ale serio dużo ludzi kładzie się tak koło 22, nawet z moich znajomych, dziwią sie nawet że ze mnie taki nocny Marek :)
Pegaz pisze:3x30x130-Bieganie trzy razy w tygodniu,po trzydzieści minut,przy tętnie 130 na minute.

To chyba dobry sposób na schudnięcie w ogóle, a kina tego nie potrzebuje bo jest szczupła (183 cm i 65 kilo - waga jak najbardziej prawidłowa). Jak cała schudnie to i z brzuszka straci co nieco, z tym że w stosunku do reszty ciała on i tak będzie spory.
Mi się wydaje że powinna postawić na ćwiczenia (oczywiście zachowując zdrową dietę)

: 13 kwie 2006, 12:16
autor: Pegaz
Bieganie ma to do siebie że korzysta z rezerw energi gdziekolwiek są..tam gdzie jest chuda delikatnie mięsnie się zarysują..zreszta ładnie to wygląda :)
Paula pisze:A w czasie biegania oddychać czy nie?

oddychać też trzeba umieć jesli już coś w tym zabawnego ;) oczywiście jeśli ktoś bieganiem zajmuje się dłużej niż raz w roku,a o picie chodzi mi w kontekscie chudnięcia przez bieganie.

: 13 kwie 2006, 12:33
autor: olecxka
Pegaz pisze:o picie chodzi mi w kontekscie chudnięcia przez bieganie.

Jasne że trzeba pić, choćby dlatego że dzięki temu organizm się poci i łatwiej wydala z siebie toksyny. W ogóle przy dłuższym wysiłku bez "dostaw" można się odwodnić a to jest bardzo niebezpieczne dla organizmu.
Wiele osób własnie stawia w odchudzaniu na odwadnianie, a to jest błąd bo tarcą wodę (niezbędną do życia i prawidłowego funkcjonowania) a nie tłuszcz. Wskazówka wagi spada ale to nie jest prawdziwe chudnięcie.
Wode cza pić:)

: 13 kwie 2006, 22:23
autor: kina
wiem o jaki rodzaj tluszczyku ci chodzi, naprawde jest paskudny do pozbycia. ja osobiscie proponuje cwiczenia dolnych partii brzucha np. robienie norzyc gdzies pod katem 45 stopni od polozenia plecow. spruboj tez nosic uciskajace odpowiednia majtki lub pasy aby wymodelowac ten obszar
dokaldnie o taki brzuchowy tluszczyk mi chodzi :):) uzywam pasów neoprotenowych ( czy jakos tak), daja rezultaty, ale nie wielkie....
Latem mi pomogly bo schudlam 5 kg ale to na prawde wielkim wisilkiem, cwiczeniami.....ale teraz po prostu nie mam na to czasu, dlugio pracuje i nie daje rady po prstu cwiczyc jeszcze godzine po powrocie z pracy!! Wiec tylko nosze ten pas jak ide spac, mam go cala noc, ale to nie wiele daje :(:(
Pegaz pisze:3x30x130-Bieganie trzy razy w tygodniu,po trzydzieści minut,przy tętnie 130 na minute.

papierosy mi na to nie pozwola :D

: 13 kwie 2006, 22:32
autor: Joasia
A ja zadam pytanie w drugą stronę.
Co zrobić żeby trochę przybrać na wadze?
Ostatnio nieświadomie trochę zrzuciłam i chcę to odzyskać <chory>
I od razu mówię że jedzenie w dużych ilościach nie pomaga ani częsty McDonald itd

: 13 kwie 2006, 22:45
autor: kina
jedz duzo chipsow, popijaj piwem.....jakis mcdonald w polaczeniu ze sfinksem przyniesie efekty!!

: 13 kwie 2006, 22:48
autor: Joasia
Dzisiaj jadłam chipsy.
Piwem nie popiłam - do zrobienia.
McDonald jest raz w tygodniu - więc chyba trzeba częściej...
Wezmę to pod uwagę :]

: 14 kwie 2006, 01:03
autor: maroon
Mam nadzieję, że żartujecie. <belt>
Kina, idź na jakiś aerobik... ach, no tak, papierosy nie pozwolą. <belt>
A tak w ogóle, 183cm i 63kg, to chudzina jest. ;P

: 14 kwie 2006, 09:43
autor: Yasmine
Joasia pisze:Co zrobić żeby trochę przybrać na wadze?

jedz odzywki <diabel>

: 14 kwie 2006, 19:15
autor: Joasia
Że też na to nie wpadłam <hahaha>

: 15 kwie 2006, 11:41
autor: Pegaz
kina pisze:papierosy mi na to nie pozwola :D

Ja paliłem i dalem rady to też dasz rade :) Tylko trzeba sie przygotować i nie załamywać bo początki są ciężkie!