Koko pisze:Przejdź się do psychologa (nie psychiatry), niech choć raz ktoś Cię porządnie wysłucha.
broken18 mówi nam głównie o sprawach natury somatycznej - i z tego co napisała poleciłabym najpierw jakiś ziołowy specyfik dostępny w aptece bez recepty. W stanach napięcia emocjonalnego, pobudzenia, niepokoju w trudnościach z zasypianiem wspomagająco działają: Relana Forte, Calmina, Persen Forte, Valused, Kalms, Valerin, Lekosen i wiele innych.
Ciekawym preparatem nieziołowym jest dostępna w aptekach też bez recepty
melatonina. Jest to hormon produkowany przez szyszynkę. Normuje sen i bierze udział w regulacji zegara biologicznego.
Najlepszym skutecznym rozwiązaniem bez recepty jest połączenie któregoś z preparatów ziołowych, który wyciszy, obniży napięcie emocjonalne z melatoniną regulującą prawidłowy sen.
Po śmierci bliskiej mi osoby też tak miałam, że nie mogłam spać i wtedy melatonina bardzo mi pomagała.. Może też wywoływała jakiś efekt placebo, ale tak czy inaczej - bardzo melatoninkę polecam.
Ze swojego doświadczenia dodam, że lampka wina albo piwko może też wywołać efekt usypiający. Może też tak spróbujesz?
broken18 Pytasz. Czy ktoś był u psychiatry i jak to jest?
Ja byłam i wcale się tego nie wstydze. Wstyd to kraść!!
U psychiatry jest bardzo podobnie jak u psychologa z tą róznicą, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną Ci przepisane jakieś psychotropy.
Ciekawski pisze: Niestety, są ludzie kierujący się w życiu tylko i wyłącznie pieniędzmi.
Ja tam rzucam się na kliniczną, bo taka jest moja misja na tym świecie...
Takich ludzi
ciekawski szczególnie na psychologii powinno się odsyłać na księżyc... W życiu trzeba się kierować tylko i wyłącznie miłością... ale może takie jest moje skromne zdanie...
Koko pisze:broken18 napisał/a:
Od pewnego czasu coś się ze mną dzieje, nie śpię w nocy, tzn. zasypiam i po ok godzinie budzę się przerażona, spocona i cholernie spragniona. I tak całą noc; chwila snu i znowu te przebudzenia. Poszłam do swojego lekarza pierwszego kontaktu, zrobiłam wszystkie badania, krew itd. Wszystko jest idealne. A to trwa i trwa. Ostatnio do tego doszły migreny i skurcze w obrębie jamy brzusznej. Lekarz podejrzewa depresję, zdarza się że depresja pozostaje "utajona" tzn. choremu wydaje się że nic przecież złego się nie dzieje, a wszystko wychodzi w nocy
Broken18 Dlaczego budzisz się przerażona? Co ci się śni? Masz kogoś bliskiego z kim możesz o tym pogadać?