Apetyt maleje od złych wspomnien? :>

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Apetyt maleje od złych wspomnien? :>

Postautor: zielona » 10 lut 2006, 00:01

"Przypomnij sobie,jak ostatnio mdliło Cie po zjedzeniu ciastek z kremem. Hm...być moze w rzeczywistosci tak nie było, ale takie zmyślone wspomnienia pomoga pohamowac spetyt na slodycze i sprawia, ze zamiast po nie, siegniesz po warzywa i owoce. Badacze z Uniwersytetu Kalifornia z Irvine zdołali "wyhodowac" w umyslach 58 osob falszywe wspomnienia zwiazane z jedzeniem. Wystarczylo, ze poprosili wolontariuszy o wymyslenie szczegółowych historii o tym, jak w dizecinstwie mieli mdlosci po lodach truskawkowych. PO pewnym czasie az 41% przebadanych osob zaczelo uznawac te wspomnienia za prawdziwe, a niektorzy nawet twierdzili, ze nie zjdedza juz nigdy takich lodow. A wiec do dziela!"

he? ja chyba sprobuje tego- jak bede miala wieeelka ochote na pizze ma ulubiona zmysle sobie hisotryjke o wyzy**nym mix'ie ;D a noz i widelec zadziala :)
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 10 lut 2006, 00:29

mnie tam nic nie pohamuje....


zielona pisze:sprawia, ze zamiast po nie, siegniesz po warzywa i owoce

i wpiernicza się pewnie bez umiaru żeby odreagować <hahaha>
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 10 lut 2006, 10:44

nawet jeśli po czymś zaczęło mnie mdlić, już tydzień albo 2 po jadłam znów to samo :D tyle że w rozsądnych ilościach
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 10 lut 2006, 10:48

to dla slabeuszy <evilbat>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 10 lut 2006, 13:13

Wiecie z tym jest tak jak z impreza na ktorej sie zygalo np. po zobrowce :P
Kazdy wtedy gadoli ze juz nigdy tego nie tknie... :D
Pytanie tylko ile to "nigdy" wynosi <aniolek>
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 10 lut 2006, 13:26

U mnie kiedys owe nigdy trwalo az dwa lata.... :)
Zartułam sie wódka (przesadzilam z iloscia) i potem nie moglam patrzec w ogole na alkohol, piwo, wino, wodka... <belt>
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 10 lut 2006, 14:42

Strułem się wódką w 98, nie pije do dziś (wódki :P), najwyżej kieliszek jak mnie zmuszą i to tylko z uprzejmości 8)
Dla mnie to głupota: chlać > rzygać, chclać > rzygać, chlać... <zalamka>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 10 lut 2006, 14:46

A ja nigdy nie piję tak, żeby potem wymiotować... jak czuję, że robi się niebezpiecznie, to przestaję.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 10 lut 2006, 15:22

Teraz tez potrafie wyczuc ze mam dosc ale jak zaczynalam sie alkoholizowac, to przychodzilo mi to z trudem i ze 2 albo3 razy tak zalałam pałe ze ho ho ho :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
zielona
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:50
Skąd: KINGSAJZ
Płeć:

Postautor: zielona » 10 lut 2006, 15:32

Jasta20 pisze:U mnie kiedys owe nigdy trwalo az dwa lata.... :)
Zartułam sie wódka (przesadzilam z iloscia) i potem nie moglam patrzec w ogole na alkohol, piwo, wino, wodka...

lol, z rok temu na wycieczce tez się zatrułam- badz co badz dośc malo wypilam, ale wymiotowalam cała noc :/ rano mialam cale przezarte gadło blee :/ nie mogłam mówic i ten ochydny zapach, ktorego nie poszlam sie pozbyc :[

od tamtej pory jak sobie aby o wodce pomysle to na wymioty mnie bierze- zdarza sie ze np jak o wodzie mineralnej pomysle ze to wodka to automatycnzie odstawiam :]
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"

[Akurat- "O dziewiątce"]
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 lut 2006, 16:53

Od zlych wspomnien maleje apetyt, ale nie na jedzenie,tylko rzeczy ktore nas kiedys cieszyly.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 10 lut 2006, 17:43

Jasta20 pisze:Teraz tez potrafie wyczuc ze mam dosc ale jak zaczynalam sie alkoholizowac, to przychodzilo mi to z trudem i ze 2 albo3 razy tak zalałam pałe ze ho ho ho :)

Nom...ja tez spadlem pare razy na leb z dywanu ;) ;d
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę

<sex> -> ta też jest fajna

<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...

<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!

;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 10 lut 2006, 22:12

Ale pamietaj...
Nigdy nie jestes az tak pijany, dopoki potrafisz lezec bez trzymanki.... :D:D
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma

przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,

ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 185 gości