agnieszka.com.pl • Problem z trawieniem
Strona 1 z 1

Problem z trawieniem

: 10 lis 2005, 15:00
autor: Grace
Moj problem jak w temacie dotyczy trawienia. Mianowicie, ciagle burczy mi w brzuchu, nie jem duzo, ale nie na tyle malo,zebym non stop byla glodna. Fakt, ze ostatnio duzo sie zmienilo z moim sposobem odzywiania, bo mam duzo dodatkowzch zajec i nie mam czasu zjesc np.sniadania ,a glownie obiadu.Coraz czesciej zapominam w ogole zjesc czegokolwiek np przypominam sobie o kolacji jak sie klade spac, ale wtedy jest juz na nia za pozno.Moze to ma wplzw, jednak chcialam spztac jak zaradzic temu burczeniu w brzuchu + bo glupio mi, jak ktos do mnie przyjdzie i mi tak ciaagle sie w brzuchu wierci, a co gorsza jak ide do kogos to momentalnie mi serwuja kanapki. Ale podkreslam + burczy mi w brzuchu mimo,ze nie jestem skrajnie glodna :(

: 10 lis 2005, 15:07
autor: Yasmine
Gosia... pisze:jednak chcialam spztac jak zaradzic temu burczeniu w brzuchu +

Moze zacznij jesc <hmm>
Sniadanie to najwazniejszy posilek dnia. Odpusc kolacje, ale sniadanie zjedz.

Dziwisz sie,ze burczy Ci w brzuchu, jak
Gosia... pisze:zapominam w ogole zjesc czegokolwiek

:|

: 10 lis 2005, 15:11
autor: Grace
ale staram sie jesc regularnie, ale burczy mi non stop. sniadanie to prawie zawsze jem. Musialabym jesc co godzine zeby mi nie burczalo - musi byc inny sposob:(

: 10 lis 2005, 15:18
autor: Yasmine
Gosia... pisze:staram sie jesc regularnie

ale jednak czesto zapominasz cos zjesc.

Moze po prostu nakladaj wieksze porcje, ale jak nie chcesz to jedz mniej, ale za to pelnowartosciowa zywnosc np. ryz, ziarnisty chleb.

Woda niegazowana tez zapycha.

: 10 lis 2005, 15:20
autor: Grace
oodobry pomysl , najlepiej chyba bedzie taka woda glod zwalczyc i to burczenie . Czy cos jeszcze oprocz wody tak dziala?

: 10 lis 2005, 15:22
autor: TFA
hehe nieraz na wykladach komus burknie w brzuchu to od razu widac komu bo sie zaczyna wiercic i lapie buraka :D ja tam jak mi burczy w brzuchu to sie zawsze smieje z tego :D

: 10 lis 2005, 15:23
autor: Grace
nie no ja tez sie smieje, bo przeciez plakac nie bede :) ale kurcze mi burczy ciagle :/

: 10 lis 2005, 15:36
autor: Mysiorek
Gosia... pisze:mi burczy ciagle

Gosia burczymucha :)
Woda i jeszcze raz woda. I niekoniecznie niegazowana. A nawet przeciwnie.
A na przekąskę paluszki.

: 10 lis 2005, 15:38
autor: Grace
Mysiorek pisze:Gosia burczymucha

chyba tak :)
ale paluszki?? no co Ty wiesz ile to kalorii :P

: 10 lis 2005, 15:42
autor: TFA
Ja mialem zawsze tak ze jak nic rano nie zjadlem to nie burczalo mi az do pierwszego posilku ktory byl czasem nawet o 16, a zawsze jak zjadlem sniadanie to po dwoch godzinach jeden wielki koncert w brzuchu.

: 10 lis 2005, 20:25
autor: ksiezycowka
A może jeść rozsądne ilości i to w miarę regularnie?
Ja w pracy jak trza coś robić też zapominam jeść. Ale jak zaburczy to mówię "przerwa" i jem.
Jakbys jadła i piła wodę regularnie to bys tego nie miała. I mówie tu o burczeniu non stop.

: 10 lis 2005, 22:35
autor: cubasa
moon pisze:Ale jak zaburczy to mówię "przerwa" i jem.

Z kolei mi jak zaburczy, mówię: "Ooo, a kto się odezwał?" :DD Poklepię go i poproszę o jeszcze chwilę cierpliwości :D

: 11 lis 2005, 14:14
autor: natasza
<hmm> A mi burczy nawet jak jestem po jedzeniu, gdziekolwiek i cokolwiek bym nie zjadła.


Musisz zaczać wiecej jadać. Nie zapominaj o śniadaniu, no i pij też wiecej to oszukasz żołądek.

: 11 lis 2005, 15:00
autor: Grace


A mi burczy nawet jak jestem po jedzeniu, gdziekolwiek i cokolwiek bym nie zjadła.

i ja mam podobnie, ale racja, ze jak nie zapominam o jedzeniu to burczy mniej, ale to tez nie reguła. no trudno, dziekuje za wszytekie odpowiedzi.

: 12 lis 2005, 09:29
autor: krzyniu
ale naparwde czy to problem?

: 13 lis 2005, 09:42
autor: ksiezycowka
krzyniu pisze:le naparwde czy to problem?

No dla mnie nie, ale widać dla Gosi był wiec sie dowiedziała co o tym myślimy ;)

: 13 lis 2005, 09:57
autor: Olivia
Mi tam nigdy nie burczy w brzuchu. Jak jest sesja to jem wg zasady zaspokajania pierwszego głodu, bo na więcej zwykle nie mam czasu. Nie mam czasu myśleć o jedzeniu. Do tego czasami dochodzą lekkie środki uspokające, niedospanie, kawa. Wtedy mój organizm jakoś funkcjonuje, ale później jest rozstrojenie...

: 13 lis 2005, 11:31
autor: Atomówka
Na burczenie i "zapchanie" żołądka jest dobra woda cytrynowa. Bo ona zawiera cukier. I da się jakoś przeżyć. Zawsze ją piję na wykładach. :)

: 17 lis 2005, 15:07
autor: Ted Bundy
Nie ma lepszego środka na zabicie uczucia głodu niż nikotyna. Sam często od rana do wieczora jadę tylko na papierosach (jadam z reguły tylko śniadania i kolacje, na obiad nie mam czasu ani ochoty, by go przyrządzić)

: 17 lis 2005, 22:08
autor: ksiezycowka
Tyle,że jakbys nie zauważył Gosia nie pali i stara sie ruszac i odzywiac zdrowo.
Spostrzegawczosc nie jest twoja mocna cecha...

: 17 lis 2005, 23:36
autor: Ted Bundy
moon pisze:Spostrzegawczosc nie jest twoja mocna cecha...


Nie mam ochoty czytać całego wątku, by odpowiedzieć na jednego posta-proste :>

: 18 lis 2005, 13:45
autor: Grace
spoko Ted -dzieki za rade, ale faktycznie nie pale. Ten watek nie jest dla mnie tylko, wiec moze komus sie Twoja rada przyda :)

: 18 lis 2005, 16:36
autor: Ted Bundy
Gosia... pisze:dzieki za rade, ale faktycznie nie pale


I tak trzymać:) Nie pal Gosiu, bo to paskudny nałóg <chory> . Ale jak się żyje w permanentnym stresie, to po prostu inaczej się nie da czasami :(

: 18 lis 2005, 21:18
autor: ksiezycowka
Gosia... pisze:Ten watek nie jest dla mnie tylko, wiec moze komus sie Twoja rada przyda

NIby tak, ale każdy palacz wie,że jak nie ma jedzenia pod ręka to sa fajki i juz tak nie ssie ;)

: 19 lis 2005, 13:36
autor: kinomaniak
a moze tak jakis jogurcik na szybko,zoładek zajmnie sie trawianiem i nie bedzie marudzić.hihihi

: 16 lip 2007, 13:01
autor: Cold Princess
to wszystko win aweglowodanow - bulek, chleba, ciastek, i ziemniaków przez duze "Z"
zalegaja w jelitach i dlatego "burczy"

Re: Problem z trawieniem

: 02 lut 2021, 17:28
autor: Liska
ja polecam zioła szwedzkie, bardzo fajna mieszanka, skuteczna na wiele dolegliwosci